- 1 Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą (255 opinii)
- 2 Dziecko bawiło się na krawędzi balkonu (71 opinii)
- 3 Oni będą teraz rządzić województwem (71 opinii)
- 4 W Gdyni odłowią 80 dzików (354 opinie)
- 5 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (75 opinii)
- 6 Z zakazem i narkotykami jeździł po Gdyni (46 opinii)
Leśne ścieżki dla biegaczy. Przydatne czy to wymyślanie koła?
Gdańsk planuje utworzenie 81 km ścieżek dla biegaczy, z czego większość miałaby powstać na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Problem w tym, że nikt tego nie uzgadniał z leśnikami. Czy rzeczywiście warto wydać miliony na ścieżki, z których biegacze i tak już korzystają?
Sądząc, że ta moda się utrzyma, urzędnicy przygotowali plan utworzenia 81 kilometrów specjalnych tras biegowo-spacerowych. Jak uzasadniają urzędnicy "dla zapewnienia maksymalnych korzyści zdrowotnych i przyjemności z uprawiania rekreacji trasy mają przebiegać z dala od hałasu i zanieczyszczeń drogowych".
Ścieżki miałyby powstać w dziewięciu lokalizacjach (patrz poniżej), z czego spora część np. wokół zbiorników retencyjnych jak Jabłoniowa, Świętokrzyska czy w parkach Steffensa, Na Zboczu, Reagana. W tych miejscach trasy miałyby długość od 300 m do maksymalnie 4,5 km.
Jednak największą liczbę tras zlokalizowano w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym, a dokładniej w lasach oliwskich. Powstać by tam miało 52 km ścieżek, 17 km zostałoby wytyczonych.
Problem w tym, że o pomyśle miasta leśnicy dowiedzieli się z mediów.
- Nadleśnictwo Gdańsk, które jest właścicielem terenu i my, gdzieś kiedyś słyszeliśmy, że są takie plany. Natomiast nikt z miasta niczego konkretnego nam nie przedstawił. To tak jakby ktoś przyszedł do prywatnego mieszkania i powiedział, że je będzie urządzał - podkreśla Dariusz Podbereski z Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. - Odnoszę wrażenie, że urzędnicy mylą park miejski z parkiem krajobrazowym służącym do ochrony przyrody. To wstawianie cywilizacji do lasu. Tu jest dzika przyroda i ten teren taki półdziki zostać powinien. Mam kontakt z wieloma biegaczami, którzy są oburzeni tym pomysłem, bo im się wspaniale biega po obecnych drogach leśnych.
Dlaczego miasto chce budować ścieżki w lesie?
- Generalnie w trójmiejskim parku ścieżki już istnieją i są dobrej jakości. Jednak czasami w związku z wycinką drzew i wjeżdżaniem ciężkiego sprzętu są one rozjeżdżane. Dlatego wiele tych ścieżek nie będzie wymagało gruntownej budowy, ale jedynie wyrównania i oznakowania. To zapewne będzie jeszcze przedmiotem negocjacji z Trójmiejskim Parkiem Krajobrazowym - zapowiada Michał Piotrowski z biura prasowego w gdańskim magistracie.
Obecnie nikt z urzędników nie chce komentować, dlaczego wcześniej nikt tego nie uzgodnił z Nadleśnictwem i TPK. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, magistrat pospieszył się z ujawnieniem projektu.
Ponadto wykonywanie dróg szutrowych w parku może być znacznie bardziej kosztowne niż szacują to urzędnicy. W pagórkowatym lesie spływają wody, musiałyby powstać specjalne odwodnienia. Wziąć też trzeba pod uwagę osypywanie się skarp, co może generować znacznie większe koszty choćby z umacnianiem tych ścieżek.
Na ile miasto szacuje koszt wykonania ścieżek?
Koszt kilometra trasy biegowo-spacerowej miałby wynieść od około 100 do 200 tys. zł. Ścieżki będą miały nawierzchnię szutrową. Miasto jednak zakłada, że budowy od podstaw nie będzie wymagało 81 km zaplanowanych tras, a góra połowa. Co i tak może oznaczać wydatek rzędu 8 mln zł.
- Budowa ścieżek będzie realizowana z pomocą różnych funduszy. Chcemy pozyskać w tym celu dofinansowanie zewnętrzne - wyjaśnia bardzo ogólnie Marcin Dawidowski, dyrektor Wydziału Programów Rozwojowych gdańskiego magistratu, które wymyśliło projekt.
Niewykluczone są też rozmowy z deweloperami, by dokładali się do ścieżek, w sąsiedztwie których budują osiedla.
Co o pomyśle ich budowy sądzą sami zainteresowani?
- Generalnie to fajny pomysł, ale miasto powinno się skupić na ścieżkach łatwiej dostępnych dla mieszkańców. Bo gdy chcę biegać po lesie to wiąże się z tym, że muszę najpierw do niego dojechać np. samochodem. Ponadto przez to, że mieszkam na Siedlcach, to skazany jestem głównie na bieganie po ścieżkach rowerowych. Jednorazowo pokonuję ponad 10 km, w związku z tym nie za bardzo lubię biegać wokół w parku. Może warto, by miasto pomyślało o wykonaniu tras dla biegaczy wzdłuż istniejących już ścieżek rowerowych - podkreśla Rafał Sumowski, dziennikarz sportowy Trojmiasto.pl i aktywny biegacz.
Wygląda na to, że pomysł z budową ścieżek dla biegaczy, po sukcesie tras rowerowych w Gdańsku, mógłby być kolejnym projektem, którym można by się pochwalić w trwającej obecnie kampanii wyborczej. Tym bardziej, że urzędnicy zapowiadają, że pierwsze prace budowlane związane z budową ścieżek mają ruszyć wiosną.
Miejsca
Opinie (173) 3 zablokowane
-
2014-10-19 19:18
Zostawcie lasy w spokoju!
Nie wprowadzajcie na siłę wszędzie ścieżek do biegania, rowerowych i dróg!
- 11 2
-
2014-10-19 19:31
wiecej sciezek
taaaaak zrobcie osobne sciezki dla rowerzystów, rolkarzy, biegaczy, miłośników jazdy konnej i biegów narciarskich a najlepiej zeby wszystkie były koło siebie.
- 8 4
-
2014-10-19 19:44
Leśne ścieżki bez asfaltu i oświetlenia
Mówimy "nie" głupim pomysłom w lesie. Przyłącza się! https://www.facebook.com/pages/Le%C5%9Bne-%C5%9Bcie%C5%BCki-bez-asfaltu-i-o%C5%9Bwietlenia/645790452124685
- 11 3
-
2014-10-19 19:50
Pomysl głupi, bieganie po naturalnych ściezkach jest wielką przyjemnością
Natomiast nie wiem czemu się wypowiadają leśnicy- niszczyciele nr 1 wszelkich ścieżek leśnych, drzew, zamieniający coraz bardziej łysiejące lasy w tartaki
- 9 1
-
2014-10-19 20:14
Oby te ścieżki "dla biegaczy" nie służyły do spacerków pańci z kundlami
tak jak to się dzieje właśnie w lasach oliwskich, szczególnie przy osiedlach mieszkaniowych. A tu czytam że ma ich być jeszcze więcej :D. Dobra beka.
- 6 2
-
2014-10-19 20:35
Bzdura!!
Dodać ten milion do Budżetu Obywatelskiego
- 10 1
-
2014-10-19 20:36
przesada
Biegam po lesie kiedy tylko się da , głównie w okolicy witomina i karwin. tam naprawdę jest gdzie biegać. Zółty szlak ciągnie się przecież od samego Gdańska. Zostawcie lasy w spokoju
- 18 0
-
2014-10-19 20:40
Hmmm jakby tu wywalić pieniądze w błoto?
Ścieżek w lesie trochę jest, dla zainteresowanych bieganiem (który też w cale tak dużo nie ma) szlaków wystarczy - watahami nie biegają, czasem spacerując po lesie spotka się 1-5 osób, czasem klasę, która na lekcji wf'u poszła pobiegać, a czasem nikogo, największą liczbę biegaczy stanowią psy, które ścieżek nie potrzebują.
Głupota, to ma brzmieć dumnie i pro-zdrowotnie, ale sensu to żadnego nie ma. Las to las, może lepiej jak chcą w niego zainwestować to by go oczyścili ze śmieci, a nie przebudowywali, bo może komuś się zachce biegać tam gdzie drużkę zrobią. Jest problem z dzikami, może by je wyłapali i wywieźli. Najlepiej wywalić w błoto, bo tytuł projektu dobrze brzmi.- 8 1
-
2014-10-19 20:41
las dla zwierząt
oświetlenie w lesie jest tak wielką bzdurą że dałoby się znależc na to paragrafy a ten co to wymyślił - do mamra. tfu chciałem powiedziec do kozy. Las domem dla zwierzat
- 13 1
-
2014-10-19 21:21
Moda a ambicja do biegania to nie to samo.
Pamiętam czasy kiedy biegaczy traktowało się z przymróżeniem oka, a nawet lekko się z nich podśmiewano. Nie wszyscy to pamiętają, ale tak było - niektórzy dobrze wiedzą o czym mówię. Obserwuję, że już od kilku lat jest wręcz jakiś szał na bieganie - odzież biegowa jest obecnie tania i łatwo dostępna, coraz więcej imprez biegowych i w ogóle stało się to modne. Nie podoba mi się to. Moda to nie to samo co zapał, ambicja, zacięcie - to trzeba mieć. Nie wierzę, że nagle rzesze ludzi pokochali akurat bieganie - jedną z najtrudniejszych konkurencji sportowych zarówno wytrzymałościowo, szybkościowo oraz siłowo. Kiedyś mało kto się do tego garnął, ale jak już to z wielkim sercem.
co do wątku głównego - nie dla budowy ścieżek biegowych w lasach. - las to las - a nie stadion czy salka fitness.- 9 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.