- 1 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (49 opinii)
- 2 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (40 opinii)
- 3 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (160 opinii)
- 4 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (442 opinie)
- 5 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (67 opinii)
- 6 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (94 opinie)
Mieczysław Struk: Przywróćmy mały ruch graniczny
Polskie władze wciąż nie zdecydowały o wznowieniu małego ruchu granicznego z Rosją. Decyzja ta spowodowała oburzenie przedsiębiorców po obu stronach granicy, w tym w Gdańsku, Sopocie i Gdyni. Marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk postanowił interweniować i wystosował list otwarty w tej sprawie do ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka oraz ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego.
W ubiegłą środę, zaraz po zakończeniu ŚDM, rząd podjął decyzję o przywróceniu małego ruchu granicznego z Ukrainą. Natomiast mały ruch graniczny z Rosją wciąż pozostaje zawieszony. Co więcej, nie podano choćby przybliżonego terminu, kiedy Polacy i Rosjanie na powrót będą mogli bez wiz poruszać się pomiędzy strefami przygranicznymi. Dlaczego?
Bezpieczeństwo vs straty lokalnych przedsiębiorców
Polskie władze tłumaczą swoją decyzję w enigmatyczny sposób. Jak wyjaśnia wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński, chodzi o względy bezpieczeństwa. Wiceminister nie sprecyzował jednak, z jakimi zagrożeniami mamy do czynienia.
Podtrzymanie decyzji o zawieszeniu bezwizowego ruchu pomiędzy obwodem kaliningradzkim a częścią województw warmińsko-mazurskiego i pomorskiego wywołuje oburzenie przedsiębiorców po obu stronach granicy. Nie inaczej jest w Trójmieście. Od czasu wejścia w życie umowy o małym ruchu granicznym, goście z Rosji stanowili bowiem znaczny odsetek klientów tutejszych sklepów.
Interwencja marszałka województwa pomorskiego
Dlatego marszałek Pomorza Mieczysław Struk postanowił interweniować u ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka oraz ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego.
- Znaczenie MRG [małego ruchu granicznego - dop.red.] dla lokalnej gospodarki Pomorza jest nie do przecenienia. Tylko w 2015 roku Rosjanie wydali ok. 286 mln zł w regionach objętych umową o małym ruchu granicznym. Korzystali na tym właściciele sklepów i punktów usługowych (w tym również w sektorze opieki zdrowotnej), a także restauratorzy i hotelarze - możemy przeczytać w liście marszałka.
Mały ruch graniczny nie zwiększył w Polsce poziomu przestępczości
Struk zwraca też uwagę, że obawy dotyczące bezpieczeństwa są niezrozumiałe. Mały ruch graniczny funkcjonował przez ponad cztery lata i nie spowodował znaczącego wzrostu przestępczości po polskiej stronie granicy.
- Pamiętamy, że podpisanie w 2012 roku umowy o małym ruchu granicznym z Rosją budziło wiele kontrowersji, zarówno na poziomie społeczności lokalnych, jak i decydentów. Wśród przywoływanych obaw wymieniano głównie kwestie związane z bezpieczeństwem, tj. możliwość wzrostu przestępczości oraz niedotrzymywanie postanowień umowy o MRG. Jednakże, ponad czteroletnie funkcjonowanie umowy o MRG z obwodem kaliningradzkim udowodniło, że obawy te były bezpodstawne - przypomina marszałek.
Szanowni Panowie,
(...)
z wielkim zdziwieniem i niepokojem przyjąłem decyzję o przedłużeniu zawieszenia małego ruchu granicznego (MRG) z Obwodem Kaliningradzkim Federacji Rosyjskiej. Decyzja ta była zaskoczeniem zarówno dla Samorządów Województw: Pomorskiego oraz Warmińsko-Mazurskiego, jak i lokalnych samorządów obu regionów - objętych małym ruchem granicznym.
Możliwość korzystania z MRG stanowiło znaczące ułatwienie dla mieszkańców stref przygranicznych objętych umową, którzy wcześniej każdorazowo musieli ubiegać się o wizę ponosząc przy tym znaczne koszty. Było to też bardziej czasochłonne. Natomiast wprowadzenie ułatwień w ramach MRG spowodowało bezpośredni wpływ na zwiększenie ruchu granicznego - zarówno po stronie polskiej, jak i rosyjskiej. W efekcie notowaliśmy z zadowoleniem wzrost liczby Rosjan odwiedzających nasz region, ale także olbrzymi wzrost liczby Polaków odwiedzających Kaliningrad, np. w III kwartale 2015 roku odprawy w ramach RMG stanowiły blisko połowę (45,6 proc.) przekroczeń tego odcinka granicy przez cudzoziemców, natomiast w przypadku Polaków ok. 94 proc. (dane GUS, grudzień 2015).
Znaczenie MRG dla lokalnej gospodarki Pomorza jest nie do przecenienia. Tylko w 2015 roku Rosjanie wydali ok. 286 mln zł w regionach objętych umową o małym ruchu granicznym. Korzystali na tym właściciele sklepów i punktów usługowych (w tym również w sektorze opieki zdrowotnej), a także restauratorzy i hotelarze. Odwiedzający region Rosjanie, w tym także młodzież, coraz chętniej korzystali z naszej oferty kulturalnej i turystycznej, zwiedzając pomorskie muzea i zabytki oraz uczestnicząc w wydarzeniach kulturalnych. Rozwiązanie to znacznie ułatwiało też realizację projektów współpracy między partnerami samorządowymi oraz instytucjami i organizacjami po obu stronach granicy. To wszystko w sposób oczywisty przekłada się na efekt promocyjny, nie tylko dla regionów przygranicznych objętych MRG, ale dla całej Polski.
Pamiętamy, że podpisanie w 2012 roku umowy o małym ruchu granicznym z Rosją budziło wiele kontrowersji, zarówno na poziomie społeczności lokalnych, jak i decydentów. Wśród przywoływanych obaw wymieniano głównie kwestie związane z bezpieczeństwem, tj. możliwość wzrostu przestępczości oraz niedotrzymywanie postanowień umowy o MRG.
Jednakże, ponad czteroletnie funkcjonowanie umowy o MRG z Obwodem Kaliningradzkim udowodniło, że obawy te były bezpodstawne.
Ponadto, intensyfikacja kontaktów społeczności Pomorza, Warmii i Mazur i Obwodu Kaliningradzkiego w istotny sposób przyczyniła się do przełamywania negatywnych stereotypów, co jest nad wyraz istotne w wypadku tak bliskich sąsiadów. Ingerencja w swobodę tej przygranicznej wymiany spowodować może zahamowanie dotychczasowej sąsiedzkiej integracji i regres we wzajemnych stosunkach.
W imieniu swoim i pozostałych jednostek samorządu terytorialnego z terenu Pomorza wyrażam nadzieję, że MRG zostanie w najbliższym czasie przywrócony, co - jestem o tym przekonany - przyczyni się do korzystnych tendencji w relacjach między Rzeczpospolitą Polską i Federacją Rosyjską, dodatkowo ułatwiając współpracę w Regionie Morza Bałtyckiego.
Licząc na zrozumienie i pozytywne decyzje,
z poważaniem,
Mieczysław Struk
Marszałek Województwa Pomorskiego
Miejsca
Opinie (752) ponad 10 zablokowanych
-
2016-08-05 14:47
Wyrobiłem sobie zezwolenie do ruchu granicznegow maju. (7)
Chciałem sobie wyskoczyć do Kaliningradu na solona rybkę i ruskie piwo, nie zdążyłem skorzystać, bo mały zakompleksiony człowieczek, bojący się całego świata, mianujący się prezesem Polski chciał Ruskim zrobić na złość.
- 27 25
-
2016-08-05 14:53
Nie Ty jeden... Teraz mamy normalny PiSIS!
- 10 12
-
2016-08-05 15:09
Bajki
prawisz
- 8 5
-
2016-08-05 15:28
Jak czytam te durnoty o straconych wakacjach i wycieczkach to pytam kim wy jesteście (1)
Jedynie konsumentami - patrzcie na interes Polski, a nie na czubek własnego nosa.
- 11 12
-
2016-08-05 15:35
dokładnie
- 5 6
-
2016-08-05 15:29
bredzisz
- 4 4
-
2016-08-05 16:30
W Gdyni takze mieszka pewien procent
idiotow. Niezaleznie z ktorego pokolenia.
- 4 4
-
2016-08-05 18:04
ty byś tylko kosztował
a może tak do łopaty trochę?
- 1 3
-
2016-08-05 14:48
Zadowolony. (2)
Handlarze z Braniewa ponoszą straty.
- 23 7
-
2016-08-05 14:55
(1)
Nie tylko tam. Byłem w Leroy Merlin - pustki. A zawsze w Leroju, w Galerii Bałtyckiej i okolicznych lidlach przejść się nie dało tylu było rosjan z zapełnionym po brzegi koszykiem.
- 6 4
-
2016-08-05 15:49
Straszne! Daj zatem darowiznę na liroja albo oszołoma. To nie dopuszczalne aby zabojady takie straty w tej Polszy ponosili!
- 4 7
-
2016-08-05 14:52
(1)
Dziwni ludzie w tym PIS, niby wielcy patrioci a co robią temu przeczy.
- 16 21
-
2016-08-05 17:05
skończ z tym wielcy
przede wszystkim są to ludzie, którzy dbają o swoje, spróbuj również, a następnie idź pomóż sąsiadowi
- 0 2
-
2016-08-05 14:54
Przez Rosjan tylko rosły ceny. (6)
- 27 25
-
2016-08-05 14:55
W Lidlu? Ustalane na cały kraj takie same???
Chyba że sypiasz w hotelach w Gdańsku zamiast w domu, to rzeczywiście rosły..- 9 9
-
2016-08-05 15:05
(3)
To tylko potwierdza, że Rosjanie robili duży popyt. A twierdzenie, że popyt to zło jest dziwne.
- 6 6
-
2016-08-05 15:10
Twierdzenie, że chcę zjeść na mieście taniej też jest dziwne? (2)
Puknij się w łeb.
- 7 7
-
2016-08-05 16:12
(1)
Dziwne. We własnym mieście?
- 3 2
-
2016-08-05 20:59
Czyli we własnym mieście nigdzie nie wychodzisz?
Współczuję.
- 3 0
-
2016-08-05 15:18
Nie pisze się "Rosjan", tylko "ruSSkich".
- 10 6
-
2016-08-05 15:06
I bardzo dobrze. W końcu można do ikei wejść i nie słychać tych kacapów. Zamknąć tę granicę na dobre! Dość russkiej sswołoczy. Po co się tu pchają, jak u nich tak dobrze.
- 24 14
-
2016-08-05 15:07
ile lewego paliwa i papierosow wjechalo do Polski i wjezdza z ukrainy i rosji ile traci budzet???
moze starty a nie zyski
- 22 7
-
2016-08-05 15:09
Pisiory to prawdziwa tragedia dla Polski (2)
Historia ich oceni ale szkoda, że dopiero po latach
- 24 26
-
2016-08-05 16:31
Tak, PiS dla glupich to tragedia... (1)
- 9 5
-
2016-08-07 23:31
Wlasnie.a tylu ich sie tam zapisalo..dio tego pisu...
- 2 0
-
2016-08-05 15:11
(2)
Pisiory nie maja kasy na swoje fanaberie a jak Polak kupuje paliwo papierosy itp u Ruskich to podatkow brak.
- 10 15
-
2016-08-05 15:13
Koniec Lewizn. (1)
Dobra Zmiana.
- 9 4
-
2016-08-07 23:32
a co oddajecie wladze i spieprzacie?..Jak tak to faktycznie dobra zmiana.
- 1 0
-
2016-08-05 15:14
Tanio teraz będzie.
- 16 7
-
2016-08-05 15:15
Struk, tak jak go jednak szanuję, niech się lepiej drogami zajmie i koleją, a nie sprasza nam tu ruSSkich. Brawo PiS!!!
- 23 15
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.