- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (221 opinii)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (255 opinii)
- 3 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (777 opinii)
- 4 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (74 opinie)
- 5 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (108 opinii)
- 6 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (162 opinie)
W naszym województwie do egzaminu dojrzałości podeszło 17,7 tys. młodych ludzi, z czego w liceach ogólnokształcących ponad 12,5 tys., natomiast w liceach profilowanych nieco ponad 5 tys.
To właśnie w dużej liczbie uczniów liceów profilowanych należy upatrywać przyczyn tak słabego wyniku w skali całego województwa. O ile bowiem w pomorskich ogólniakach maturę zdało 92 proc. uczniów, o tyle wśród ich kolegów w liceach profilowanych sukces odniosło jedynie 59 proc.!
W województwie kujawsko-pomorskim, które podlega pod tę samą Okręgową Komisję Egzaminacyjną w Gdańsku, jest mniej więcej tyle samo absolwentów ogólniaków co w woj. pomorskim, ale liczbą uczniów kończących licea profilowane bijemy sąsiadów na głowę w stosunku 5 tys. do 2,9 tys. Tam maturę zdało o 3 proc. uczniów więcej. Czy to nie dość wyraźny sygnał, że licea profilowane nie mają racji bytu?
- Absolutnie nie mogę się zgodzić z takim myśleniem - oponuje Irena Łaguna, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Gdańsku. - Celem liceów profilowanych jest nie tylko przygotowanie do matury, lecz przede wszystkim nauka zawodu. W takim kontekście nie sposób powiedzieć, że nauka w tych szkołach nie ma sensu.
Szefowa OKE w Gdańsku nie zgadza się też z opinią, że wyniki matur w naszym województwie są słabe. - Owszem, 17 proc. uczniów nie zdało matury, ale przecież mogła im się powinąć noga tylko na jednym z kilku egzaminów. Może być przecież tak, że pięciu uczniów nie zalicza tylko po jednym ze zdawanych egzaminów. Może być też tak, że jeden uczeń nie zdaje żadnego z pięciu zdawanych testów. W obu przypadkach statystyki wygladają zupełnie inaczej. W pierwszym mamy do czynienia ze znacznym obniżeniem średniej, natomiast w drugim z obniżeniem naprawdę niewielkim - tłumaczy Irena Łaguna.
Ale czy powinniśmy wierzyć w to, że los uśmiechnął się do licealistów na Śląsku (najwyższy w kraju odsetek zdanych matur: ponad 88 proc.) i był wyjątkowo perfidny dla maturzystów z Pomorza?
Co ma począć maturzysta, któremu nie udało się zdać egzaminu dojrzałości? Jak najszybciej, bo zgodnie z przepisami do końca czerwca, musi złożyć w swojej macierzystej szkole deklarację, że chce przystąpić ponownie do egzaminu dojrzałości. Dyrektorzy dostarczą te zgłoszenia do OKE i pechowi maturzysci podejdą ponownie do najważniejszego egzaminu w zyciu bądź to w styczniu, bądź to w maju przyszłego roku.
|
Opinie (270)
-
2005-06-28 08:07
II LO Gdansk
matma zawsze była tam na wysokim poziomie, co do angielskiego.... już raczej niemiecki lub francuski.
- 0 0
-
2005-06-28 08:10
Smutno mi, że pomorskie znów w ogonie
Ale czy to tylko wina systemu nauczania i kadry?
Wystarczy przyjrzeć się samej wierchurzce w Urzędzie Marszałkowskim, by potwierdzić starą opinię, że nie wystarczy być "swoim", czyli dawnym opozycjonistą. Efektem negatywnej selekcji zawsze jest niskie notowanie w każdej dziedzinie. Na przykład w ochronie zdrowia.I nie pomoże składanie rączek do Bozi!!! Kiedy wreszcie zaczną rządzić specjaliści?- 0 0
-
2005-06-28 08:14
g:)
"traumatyczny dramat"??
Królu złoty! Cóż za mocne słowa!
Napisali lepiej lub gorzej, większosć zdała, więc o co chodzi?
A jak wiadomo nie matura lecz chęć szczera :)))
A jesli chodzi o maturę to przypomina mi się Kolega Kerownik, który skwityował, że "maturę to ja dawno, oj dawno powienienem był zrobić" ;)
Tak swoją drogą, to ciekaw jestem jak teraz wyglądają moje kUleżanki z klasy....- 0 0
-
2005-06-28 08:14
Gallux
co znów strofujesz ludzi!
kiedy poziom wiedzy, kształcenia spada na pysk /jak rzekłby Dyzma/
matura w rok, studia w 2 lata
zamiast normalnych egzaminów - testy, to wszystko jest popaprane
Ale nie dziwmy się - jedna z tegorocznych maturzystek - a to słyszałem na własne uszy - miała kłopoty z twierdzeniem Pitagorasa! Więc o czym tu mówimy?
No ale najgorszy wynik naszego województwa - to smutne!
A za moich lat II LO - to był poziom! Bardzo cenię tę szkołę- 0 0
-
2005-06-28 08:16
Pomorskie najgorsze pod każdym względem
Wiem, ze skoczycie mi do gardła, ale już czas prawdzie spojrzeć prosto w oczy. Gdańsk jak i cale pomorskie jest najgorsze pod każdym względem, a popatrzmy sobie na rozwój, inwestycje, bezrobocie, kulture, rekreacje sportową (nie mylic z sportem zawodowym), opiekę medyczna, .... Wine, że za to wine ponosza nasi wybrańcy, ale mamy władze taka jaka sobie wybraliśmy i na jaka zasługujemy i tu kołko sie zamyka. Co raz bardziej nas nie nawidza - za ta bute z jaka sie odnosimy do innych, a szkoda bo mogłoby byc tak fajnie.
- 0 0
-
2005-06-28 08:24
Rz
matura zdana na poziomie 45 - 50% to też jest matura, ale z takim wynikiem na jakieś dobre uczelnie to można zapomnieć
mnie interesuje ile osób z populacji kciuka i esemesa przekroczyło magiczne 80%, bo to jest wynik który daje szanse, a może i pewność:)
zależy jeszcze jaka uczelnia
w niejednej wystarczy z takim dyplomem sama rozmowa:)- 0 0
-
2005-06-28 08:31
A może na tym to winno polegać!
Matura - egzamin dojrzałości.
Więc należy do niego podejść poważnie i mieć trochę wiedzy we łbie.
a nie na zasadzie - "matura należy się jak miska zupy"
I może - te kilkanaście % którzy nie zdali, to tacy co nie bardzo wiedzieli co się w świecie dzieje, czy Dziady napisały Mickiewicza, czy odwrotnie, czy kula to bryła, albo czy tlen zawiera wodę....
I może właśnie poziom kształcenia na tym etapie zacznie się podnosić!- 0 0
-
2005-06-28 08:33
W mojej ocenie....
jedyny problem nowej matury to to, że jest ona przeprowadzana w formie testu, a niestety nie jestesmy przygotowani do rozwiązywania testów...
Bądż co bądż taka forma egzaminowania wymaga analitycznegoo myslenia, które nie ejst mocną stroną naszych maturzystów. to jedno.
A dwa to jakosć testów i pytań....
Mimo, że zdawałem maturę z historii, to szczerze przyznam, że chyba nie dał bym rady...- 0 0
-
2005-06-28 08:36
rozczarowany............
Monopol na wiedzę i kilku mitomanów w woj., a więc patologicznych kłamców w tym często promujących ich przez TVG i inne media, należy przede wszystkim do świata polityki, ale i innych dziedzin zaufania publicznego. Współczesna stworzona tu kultura i "kombatanctwo"sprzyja tworzeniu się podobnych postaw w całym pomorskim społeczeństwie. Wmawiają nam, że jesteśmy lepsi, niż jesteśmy w rzeczywistości. Jedyna szansa w wyborach i, że w końcu coś sie zmieni na lepsze.
- 0 0
-
2005-06-28 08:38
bolo
ta matura wiedzy raczej nie sprawdzała
dostałeś fragment tekstu nomen omen apages satanes wybiórczej do analizy i miałeś zdaje sie dwa pytania
z grubsza ten egzamin nastawiony był nie na daty wzory ilość przeczytanych lektur, ale na analize, wyciąganie wniosków i samodzielność, bo to nie jest to samo co mieć wiedze
można mieć wiedze i nie potrafic jej sprzedać
do tego to mam maszyne:)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.