• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Matura na aby, aby

Michał Stąporek
28 czerwca 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Znamy już wyniki matur w województwie pomorskim. Pozytywny wynik uzyskało 83 proc. zdających, 17 proc. musi zapomnieć o studiach w tym roku. Pomorscy maturzyści nie dali nam powodów do dumy: osiągnęli najgorszy wynik w kraju.

W naszym województwie do egzaminu dojrzałości podeszło 17,7 tys. młodych ludzi, z czego w liceach ogólnokształcących ponad 12,5 tys., natomiast w liceach profilowanych nieco ponad 5 tys.

To właśnie w dużej liczbie uczniów liceów profilowanych należy upatrywać przyczyn tak słabego wyniku w skali całego województwa. O ile bowiem w pomorskich ogólniakach maturę zdało 92 proc. uczniów, o tyle wśród ich kolegów w liceach profilowanych sukces odniosło jedynie 59 proc.!

W województwie kujawsko-pomorskim, które podlega pod tę samą Okręgową Komisję Egzaminacyjną w Gdańsku, jest mniej więcej tyle samo absolwentów ogólniaków co w woj. pomorskim, ale liczbą uczniów kończących licea profilowane bijemy sąsiadów na głowę w stosunku 5 tys. do 2,9 tys. Tam maturę zdało o 3 proc. uczniów więcej. Czy to nie dość wyraźny sygnał, że licea profilowane nie mają racji bytu?

- Absolutnie nie mogę się zgodzić z takim myśleniem - oponuje Irena Łaguna, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Gdańsku. - Celem liceów profilowanych jest nie tylko przygotowanie do matury, lecz przede wszystkim nauka zawodu. W takim kontekście nie sposób powiedzieć, że nauka w tych szkołach nie ma sensu.

Szefowa OKE w Gdańsku nie zgadza się też z opinią, że wyniki matur w naszym województwie są słabe. - Owszem, 17 proc. uczniów nie zdało matury, ale przecież mogła im się powinąć noga tylko na jednym z kilku egzaminów. Może być przecież tak, że pięciu uczniów nie zalicza tylko po jednym ze zdawanych egzaminów. Może być też tak, że jeden uczeń nie zdaje żadnego z pięciu zdawanych testów. W obu przypadkach statystyki wygladają zupełnie inaczej. W pierwszym mamy do czynienia ze znacznym obniżeniem średniej, natomiast w drugim z obniżeniem naprawdę niewielkim - tłumaczy Irena Łaguna.

Ale czy powinniśmy wierzyć w to, że los uśmiechnął się do licealistów na Śląsku (najwyższy w kraju odsetek zdanych matur: ponad 88 proc.) i był wyjątkowo perfidny dla maturzystów z Pomorza?

Co ma począć maturzysta, któremu nie udało się zdać egzaminu dojrzałości? Jak najszybciej, bo zgodnie z przepisami do końca czerwca, musi złożyć w swojej macierzystej szkole deklarację, że chce przystąpić ponownie do egzaminu dojrzałości. Dyrektorzy dostarczą te zgłoszenia do OKE i pechowi maturzysci podejdą ponownie do najważniejszego egzaminu w zyciu bądź to w styczniu, bądź to w maju przyszłego roku.
Dyrektorzy trójmiejskich szkół średnich nie byli wczoraj skorzy do komentowania wyników matur. W dużej mierze wynikało to z tego, że z powodu przeciążenia serwera OKE nie mogli porównać wyników swoich szkół z innymi placówkami z województwa. Udało nam się uzyskać komentarze tylko od kilkorga z nich.

Jacek Gan, dyrektor II LO w Sopocie:
Dzięki czujności jednej z nauczycielek matematyki, która lubi szperać w internecie, ściągnęliśmy wyniki matur w całym okręgu jeszcze w niedzielę. Dlatego mogę śmiało powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony. Na 148 zdających uczniów, nie zdało jedynie dwóch, czyli dokładnie 1,35 proc. Oblali matematykę, i obawiam się, że wszyscy nauczyciele się tego spodziewali. Juz na maturze próbnej było widać, że nie pójdzie im zbyt dobrze.

Aleksandra Gałkowska, wicedyrektor II LO w Gdańsku:
Nie udało nam sie dostać na serwer OKE, w związku z czym znamy wyniki tylko kilku szkół, z którymi porozumieliśmy się telefonicznie. Jesteśmy zadowoleni z wyników uzyskanych przez naszych maturzystów: na 188 zdających jedynie trojgu nie udało się zdać pomyślnie. Natomiast z angielskiego i matematyki - przedmiotów, z których słynie nasza szkoła - kilkoro maturzystów uzyskało po 100 proc. punktów.

Opinie (270)

  • radio zetka podało że na warmii i mazurach jest szkoła, w której nie zdał nikt
    wiecie co??
    to jest chyba kaczka, bo inaczej potne sie czymś teMpym:(

    • 0 0

  • Hmmmm, wszyscy od razu po maturach mówili, że była prosta i łatwa. Mi się natomiast wydaje, że jej forma była dośc zdradliwa, ponieważ nie wymagała tak wielkiego kucia na pamięć, jak to miało miejsce za czasów starej matury, natomiast wymagała dość dużego myślenia. No i to jak widać okazał się problem dla młodego społeczeństwa.

    • 0 0

  • Gallux

    zaraziłeś się od Griszy że wybiórczą mi wciskasz?
    jeżeli matura z założenia nie ma sprawdzać wiedzy, a np. umiejetności, to czemu nie połączyć jej np. z egzaminem na prawo jazdy?
    szalenie interesująco będzie wyglądał nowo-pomaturalny delikwent, który analitycznie myśląc będzie kojarzył II wojnę światową z budową Kanału Panamskiego w układzie zero-jedynkowym...

    • 0 0

  • JEST CUDOWNIE

    Wkońcu koniec stresu i spokojnei mozna zacząć wakacje...

    • 0 0

  • bolo ty jesteś teoretykiem nowej matury, a ja w domu mam jej efekt w postaci śpiącej królewny po wczorajszej grupowej radości w godzinach późnowieczornych:)
    i ja wiem, że ten dyplom jest wynikiem i pracy i jednak łutu szczęścia.....
    o samodzielności czy dojrzałości (umysłowej) w wieku lat 19 tobym se podsykutował, ale dziś dam im luuuuz:)

    • 0 0

  • Kiedy moje dziecko przygotowywało się do matury z polskiego (którejś nowej matury), ja nie rozumiałam tematów - co kto miał na myśli układając taki temat i czego oczekuje??
    Na szczęście było, minęło:)

    • 0 0

  • Na maturze z polskiego....

    powinien być temat: "Endrju Leppiej - romantyk czy pozytywista".

    Poważnie nikt do V LO nie chodził?? Olaboga mój jegomosć toż ja takich czarów w życiu nie widziałem.....

    • 0 0

  • Oj...

    A teraz niech wszyscy slysza !!! Córa Galluxa miala 100% na angielskim !!! Aaaaaaaaaa ! Zbiorowa radosc na portalu, moze dzieki temu dadza mi pospac jutro... ;P Pozdrawiam.

    • 0 0

  • gratuluję wszystkim maturzystom!:)
    jaka to ulga skończyc wreszcie szkołę średnią, z szacunkeim dla nauczycieli ale dla rodziców też!

    • 0 0

  • grisza

    Ja jakoś po dwójce dostałam 6 z matury i zdałam z marszu na anglistykę, chociaż jak Bozię kocham na żadne korki nie biegałam ani na kursy przygotowawcze. Więc chyba ten angielski był na porządnym poziomie - jak ktoś chciał, to się mógł nauczyć.

    Co do nowej matury z anglika, to moim skromnym zdaniem (a sama angielskiego uczę) jest dużo łatwiejsza niż stara, bardziej nastawiona na faktyczną komunikację, a nie na obrycie 1500 zagwozdek gramatycznych na pisemny i przygotowanie na pałę 50 tematów na ustny. Z tym, że jeśli ktoś przez całą szkołę wkuwał na pamięć zamiast się uczyć, to raczej może mieć problem ze zdaniem.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane