Z wnioskiem o miejsce do kontroli kierowców na Drodze Gdyńskiej zgłosiła się do Zarządu Dróg i Zieleni gdyńska policja. Funkcjonariusze chcą kontrolować kierowców na odcinku, gdzie od listopada obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h.
, gdzie najpierw przedłużono barierę ochronną, a później ograniczono prędkość do 50 km/h zdaniem policjantów wciąż nie jest bezpieczny. Droga jest dwupasmowa, nawierzchnia gładka, a skrzyżowań kolizyjnych praktycznie nie ma. To powoduje, że wielu kierowców mocniej naciska pedał gazu. Efekt, zwłaszcza podczas trudnych warunków atmosferycznych bywa tragiczny. Najwięcej zdarzeń miało miejsce na zakręcie pod wiaduktem. Radiowóz kontrolujący kierowców w lipcu 2013 roku na miejscu objętym zakazem zatrzymywania się.
Ruch na Drodze Gdyńskiej jest spory także wieczorem i nocą.
2015-04-27 19:42
Powodem dla którego została tam ograniczona prędkość do 50km/h jest to, że kilku wariatów drogowych się tam rozbiło. Gdyby jechali faktycznie 70km/h, czy nawet 90km/h żaden z nich nie wypadłby z drogi nawet w deszczu. Od początku uważałem, że lepszym rozwiązaniem jest fotoradar niż ograniczenie do 50km/h, ale ustawiony na 70km/h!
2015-04-27 20:00
..yanosik, cb radio itd. W chorym kraju jakoś trzeba sobie rade dawac.
2015-04-27 20:59
Napisz, gdzie parkujesz, to ci pochlastam opony. W tym dzikim kraju piratów drogowych trzeba sobie jakoś radzić.
2015-04-28 08:46
mozesz mi naskoczyc, parkuje w garazu i zawsze bede szybko jechac, ci*ty jada pomalu
2015-04-28 09:07
Typowa kompensacja defekciku anatomii. Ja mam wielkiego, jak zbójecka pała, zatem mogę sobie pozwolić na spokojną jazdę, a nie cisnąć pedał, bo strach, że mi pompki w sklepie dla dorosłych wykupią.
2015-04-27 20:30
Wiecie, czemu na Zachodzie ludzie jeżdżą bezpieczniej. Poniewaz tam ograniczenia są dostosowane do drogi. W takiej Danii., Hol., Szwe, Niemczech czy Norw na drodze jak Dro Gdy, byłoby 70km/h i nikt nie przekraczałby prędkości, bo nie byłoby takiej potrzeby. Wszyscy by jechali 70 (bo to droga idealna na taka prędkość) i wówczas każdego jadącego szybciej od razu widać, że łamie przepisy. To uczy tez ludzie szacunku do przepisów. A u nas - nawstawiać nieuzasadnionych ograniczeń i łupić kierowców - "bo przecież stoi znak". A to tylko daje ludziom poczucie niesprawiedliwości i powoduje niestosowanie sie do znaków.
2015-04-27 21:02
Łupić,aż się do stosują i będą jeździć równo. A nie, jak teraz "limit+25".
2015-04-27 20:32
jakoś kilkukrotnie przejechałem tym odcinkiem z prędkością około 150km/h i nic się nie stało, będzie kolejne miejsce do łupienia jak sopocka.
2015-04-28 00:03
No tak, bo Sopocka jest prosta, szeroka i hiper bezpieczna.
2015-04-27 20:54
Racja! sam tam latam do odciecia i super droga, fotoradar?
(...)
2015-04-27 21:28
Dla dobrego kierowcy ponad 100 w tym miejscu nie jest problemem w zyciu tam nie jechalem 50 to jakis nonsens 70 to bylo za malo i dalej tak jesdze i bede jezdzil a debile z drogowki niech mnie w d*pe pocaluja i za prace uczciwa sie wezma poki im jeszcze komendy w powietrze nikt nie wysadzil
2015-04-27 22:53
kolejny absurd z niepotrzebnym ograniczeniem . Na takim łuku drogi w terenie niezabudowanym nie ma żadnych ograniczeń prędkości .
Następny absurd : za łukiem znowu można jechać 70 km/h , aż do świateł przy Rivierze i dalej przy Kieleckiej .
Mogę wyliczyć więcej absurdów z liniami ciągłymi , światłami ,zakazami itp. .
Jezeli maja być radary , to ustawcie je na 70 km , a nie na absurdalne w tym miejscu 50 km .
Miasto nie ma pieniędzy na remonty dróg , ale na takie głupoty ma .
2015-04-27 23:30
jechać przepisowo i nikt nikogo nie zatrzyma ,,, niby proste ale bardzo niezrozumiałe dla wiekszości
2015-04-30 11:35
...gdyby prawa ( w tym oznakowania drogowego ) nie stanowili idioci.
2015-04-27 23:58
Przeciez tam bylo bezpiecznie. Byly kiedys znaki 70km/h wiec w czym problem???? Raptem 2 wypadki w tym miejscu i juz pomysl jak kase trzepac. Zaczeli od znaku 50km/h gdzie zasnac mozna :) Koncza na fotoradarze gdzie tylko zamiejscowi beda sie dawac lapac... a kasa do gminy wplywac bedzie szerokim strumieniem. Akurat tak sie dziwnie zlozylo ze z ostatnimi dwoma wypadkami jestem delikatnie powiazany. Jeden z nich tragiczny gdzie mlodziez sobie wyscigi zrobila jadac 140m km/h zaladowanym do granic mozliwosci autem, kolejny to tępa dzida ktora stwierdzila ze zakrety sa zle wyprofilowane bo przy zaledwie 120km/h wyrzucilo ja z ulicy :) W Pierwoszynie jest taki fajny luk w lewo... proponuje tam jechac 100 km/h i miec pretensje ze zakret zbyt ostry :) Na szczescie dla mieszkancow zrobili tam super wzmocnienie i nawet czolg sie nie przebije :)
2015-04-28 00:52
Zatem komu urzędasy przygotowały ten pasztet ? Jak zwykle, nie tym co trzeba. Czasem odnoszę wrażenie, że dociskanie śruby, to ulubione zajęcie urzędniczej mafii.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
