- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (53 opinie)
- 2 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (306 opinii)
- 3 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (771 opinii)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (434 opinie)
- 5 15-latek autem na minuty uciekał policji (116 opinii)
- 6 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (25 opinii)
Naklejki zamiast mandatu od Straży Miejskiej
Naklejki zamiast mandatu to pomysł gdyńskiej Straży Miejskiej na dotarcie do kierowców łamiących przepisy drogowe. - Kto raz zobaczy na swojej szybie informację od nas, na pewno przy następnej okazji zostanie ukarany mandatem - dodają jednak szybko strażnicy.
- Wracając do samochodu po spektaklu, zobaczyłam na szybie żółtą naklejkę o treści: Kierowco. Straż Miejska w Gdyni informuje, że nie zastosowałeś się do przepisów ruchu drogowego. Nie wiem, czy to głupi żart, czy może strażnicy w ten sposób chcieli mnie pouczyć. Byłam zaskoczona, że nie dostałam mandatu, tylko dostałam nauczkę - mówi pani Marta.
Postanowiliśmy sprawdzić legalność naklejek. Okazuje się, że są one autoryzowane przez municypalnych, którzy w ten sposób pouczają niesfornych kierowców. Taka forma jest stosowana przede wszystkim przez kilka dni w miejscach, gdzie zarządzono zmiany w organizacji ruchu.
- Tak jak przy ul. Armii Krajowej , gdzie rozpoczyna się budowa Gdyńskiego Centrum Filmowego i obowiązują nowe zasady dotyczące parkowania. Wcześniej podobne zabiegi stosowaliśmy przy al. Jana Pawła II , gdzie od wakacji nie można parkować przy lewej krawędzi. Nasze działanie ma w ten sposób formę prewencyjną, jednak fakt pozostawienia naklejki niesie za sobą konsekwencje - tłumaczy Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik Straży Miejskiej w Gdyni.
Strażnicy, oprócz zostawienia oryginalnego pouczenia, sporządzają bowiem dokumentację fotograficzną oraz spisują numery rejestracyjne pojazdu. W ten sposób, jak tłumaczą, gdy kierowca zostanie ponownie przyłapany na złamaniu przepisów, ucieczki od mandatu już nie będzie.
- I na niewiele zdadzą się tłumaczenia, że to pierwsze wykroczenie, które powinno zakończyć się pouczeniem. Strażnicy, mając wgląd do bazy oklejonych samochodów, będą mogli stwierdzić, czy tak jest w rzeczywistości - podkreśla Wołk-Karaczewska.
Czytaj też: Twitter pomaga gdańskim strażnikom miejskim
Miejsca
Opinie (176) 2 zablokowane
-
2014-03-26 09:16
Idioci
Kiedys dziwiłem się, żę straż miejska to bandyci. Teraz widzę, że znakomita większość komentujących to jeszcze grosi zwyrodnialcy.
Idioci.- 4 5
-
2014-03-26 09:34
Straż miejska jest zbędna jak d**a na łokciu
patrząc na ich kompetencje służą tylko do ściągania kasy z mieszkańców, a w ich zadaniach ma być pilnowanie porządku. Czy któryś z tych darmozjadów ukarał kierownika budowy za zabłocone ulice wkoło budowy? Czy mogą zatrzymać błocącą ciężarówkę? Czy są w stanie wyegzekwować tzw. "ciszę nocną" czyli zakłócanie porządku? NIE, nie mogą, nie maja prawa zatrzymac samochodu, nie mają prawa wejść na prywatny teren, nie maja prawa do wielu rzeczy, tylko mogą napełniać kasę z mandatów wystawianych nieszkańcom miasta, a o ich interesy powinny te darmozjady dbać!
- 5 4
-
2014-03-26 09:41
(1)
"Kto raz zobaczy na swojej szybie informację od nas, na pewno przy następnej okazji zostanie ukarany mandatem - dodają jednak szybko strażnicy."
Jaaaaaaaaasne :D
To tylko taka wymówka bo nie chce się im pracować.. Jak na zakazie stoi kilkanaście-kilkadziesiąt samochodów a nie ma żadnego kierowcy to po co się męczyć i później występować o udostępnienie danych do CEP a potem wzywać i przesłuchiwać właścicieli, itp. Można też zaczekać na koniec spektaklu (jeżeli chodzi o przykład z artykułu) aż ludzie zaczną wychodzić z teatru, ale po co.. Za dużo ludzi na raz i stażnicy będą się tłumaczyć, że nie ogarną tylu kierowców na raz. Poza tym jak spektakl był na 19:00 i wg.inf.na stronie teatru trwa on 2 godz 45 min, to akurat kończy się około godziny 22:00 o której druga zmiana tych nierobów kończy pracę.
Zatem usprawiedliwieniem dla "naklejek" jest tylko i wyłącznie ich nieróbstwo i lenistwo a nie jak twierdzi pani rzecznik "działanie prewencyjne".- 4 5
-
2014-03-26 10:12
To ja już wiem że kierowca ma rejestrację na GD.... Bo to jest taki stan umysłu. I wtedy naklejka faktycznie nie pomaga.
- 0 2
-
2014-03-26 09:44
Tak zwany "karny strażnik"
szkoda że bez rysunku na naklejce...
- 3 1
-
2014-03-26 09:51
Powinien wrócić tzw.karny ku..s
Naklejka z siusiakiem, którą trudno było zdrapać, była lepsza.
- 6 1
-
2014-03-26 10:03
A jak będę
piła piwko w plenerze to naklejkę mi przykleją na butelkę od piwa? :)
- 11 1
-
2014-03-26 10:07
Była jeszcze kiedyś taka naklejka - karna pipa
:) też dobra była, jak karny kut.. i lepsza od karnego łosia :)
- 3 1
-
2014-03-26 10:09
Widziałem karnego k****a w postaci wysmarowanych klamek drzwi samochodu kupskiem...To dopiero jest karny ...
- 6 4
-
2014-03-26 10:14
sam jad (1)
człowiek sobie robi poranną "prasówkę' i odechciewa mu się wszystkiego po czytaniu tak jadowitych komentarzy. Za grosz optymizmu, samo zło.
A za oknem tak pięknie...- 3 3
-
2014-03-26 12:05
to idź na spacer a nie przed kompem gnijesz...
- 1 0
-
2014-03-26 10:25
a kto wyczyści klej po naklejkach ?
- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.