Zaciągnął siłą 11-latkę na klatkę schodową, a następnie obnażył się przed nią. Na szczęście dziecku udało się uciec. Do napaści na dziewczynkę doszło we wtorkowy wieczór na Chełmie. Sprawca wciąż jest poszukiwany przez policję.
tak, trzeba je uczulać na niebezpieczeństwo
70%
tak, ale bardzo delikatnie, żeby nie wprowadzić ich w żadną traumę
24%
nie, wystarczy im powtarzać, żeby nie ufały obcym
6%
W środę rano opublikowaliśmy
artykuł o złapaniu napastnika, który w poniedziałek próbował zgwałcić kobietę w przedsionku jednego z gdańskich przedszkoli.
To właśnie nawiązując do tej sprawy, nasi czytelnicy poinformowali nas o innym zdarzeniu, do którego doszło we wtorek.
- Podobno do podobnej sytuacji doszło wczoraj w okolicy Szkoły Podstawowej nr 8 przy ul. Dragana 2 
w Gdańsku. Napastnik zaciągnął 10-latkę do klatki schodowej i zaczął ją rozbierać. Sam też zaczął się rozbierać. Podobno dziewczynka uciekła. Temat bardzo ważny, ale nie ma żadnych komunikatów, ani na stronie policji, ani szkoły - napisał nasz czytelnik.Powyższa informacja okazała się prawdziwa. Jak zapewniają stróże prawa, sprawcą napadu nie może być mężczyzna, którego zatrzymano za napaść na kobietę, gdyż złapano go zanim doszło do ataku na Chełmie.
- Potwierdzam, że we wtorek wieczorem otrzymaliśmy zgłoszenie, iż nieznany sprawca dopuścił się innej czynności seksualnej wobec 11-latki na klatce jednego z bloków na Chełmie. Dziecku udało się zbiec. Sprawą zajmują się już policjanci z wydziału kryminalnego, którzy starają się jak najszybciej ustalić tożsamość sprawcy - wyjaśnia podkom. Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
