• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe sygnalizacje w Osowej i we Wrzeszczu

Maciej Naskręt
3 lipca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Feralne przejście na al. Hallera we Wrzeszczu. Feralne przejście na al. Hallera we Wrzeszczu.

Gdańscy urzędnicy zlecą wykonanie sygnalizacji świetlnej dla dwóch najbardziej niebezpiecznych przejść dla pieszych w mieście. Światła pojawią się na al. Hallera we Wrzeszczu zobacz na mapie Gdańskaw obrębie skrzyżowania ulic: Kielnieńskiej, a także Spacerowej zobacz na mapie Gdańska w Osowej.



Niebezpieczne przejście na skrzyżowaniu ul. Kielnieńskiej z ul. Spacerową w Gdańsku. Niebezpieczne przejście na skrzyżowaniu ul. Kielnieńskiej z ul. Spacerową w Gdańsku.
Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku ogłosił przetarg na wykonanie dwóch sygnalizacji świetlnych. Pierwsza pojawi się w ciągu al. Hallera przy Zespole Szkół Budownictwa Okrętowego we Wrzeszczu. Druga natomiast zostanie ustawiona na skrzyżowaniu ul. Kielnieńskiej z ul. Spacerową.

- Co roku mamy do wykorzystania z budżetu miasta ok. 200 tys. zł na budowę sygnalizacji. Prowadzimy ranking miejsc niebezpiecznych dla pieszych. Przynajmniej raz na pół roku go aktualizujemy. W tym roku przejścia w Osowej i we Wrzeszczu zajęły niechlubne najwyższe pozycje - mówi Mieczysław Kotłowski, dyrektor ZDiZ w Gdańsku.

Dlaczego przejście przy al. Hallera wypadło najgorzej? Często na dwupasmowej jezdni w kierunku wiaduktu kolejowego przy prawej krawędzi ustawia się sznur samochodów. Lewy pas jest wtedy wolny. Wielu kierowców jadąc nim nie zwalnia przed przejściem, gdy nagle zza auta po prawej stronie wychodzi pieszy. Ponadto często na pasach na al. Hallera dochodzi do wyprzedzania.

Co proponują projektanci na feralnym przejściu we Wrzeszczu? Nowa sygnalizacja ma mieć charakter akomodacyjny - to znaczy, że jej użytkownicy uzyskują zezwolenie na ruch i jednocześnie będą regulować długości faz światła zielonego przez załączenie detektorów. Dla pieszych będzie to przycisk na maszcie, natomiast dla pojazdów pętla indukcyjna wykonana w nawierzchni jezdni.

Przeczytaj: Przyciski niezgody. Piesi i rowerzyści proszą o przejście, choć nie muszą

Czy montaż sygnalizacji na przejściu poprawia bezpieczeństwo pieszych?

Z uwagi na to, że przejście dla pieszych przecina też torowisko tramwajowe, światła zostaną wyposażone w sygnalizatory akustyczne, z których usłyszymy głosowe ostrzeżenie: "Uwaga tramwaj!". Pojazdy komunikacji miejskiej będą wykrywane przez zamontowane w torach pętle indukcyjne.

Nowa sygnalizacja we Wrzeszczu nie powinna utrudniać przejazdu kierowcom, bowiem pracować ma w koordynacji z istniejącą sygnalizacją na skrzyżowaniu al. Hallera z ul. Reja.

W policyjnym rankingu przejście w rejonie skrzyżowania ul. Spacerowej i ul. Kielnieńskiej to najbardziej niebezpieczne miejsce dla pieszych w Trójmieście. Nie dziwi więc decyzja zarządcy drogi o ustawieniu sygnalizacji w tym miejscu.

Droga wiedzie tam po łuku. Przejście przecina trzy pasy ruchu, w tym lewoskręt w ul. Kielnieńską, który jest zazwyczaj zakorkowany w godzinach szczytu. Kierowcy jadący w kierunku Oliwy mają obowiązek zatrzymać się tam i sprawdzić, czy z pomiędzy samochodów na przeciwnym pasie nie wychodzą piesi. Wielu właścicieli samochodów niestety o tym zapomina.

Zdaniem części kierowców nowa sygnalizacja zakorkuje dojazd do Osowy. - Samochody skręcające w lewo od strony obwodnicy w ul. Kielnieńską będą tworzyły tam kolejkę, którą nie sposób będzie ominąć - mówi pan Paweł, którego spotkaliśmy podczas wykonywania zdjęć.

Władze ZDiZ uspokajają. - Planowana sygnalizacja, podobnie jak ta przy al. Hallera ma mieć charakter akomodacyjny. Będzie ona dostosowywać się do natężenia ruchu i pieszych - mówi Kotłowski. Ponadto pojazdy, tak jak we Wrzeszczu, mają być wykrywane przez pętle indukcyjne, a piesi będą musieli wcisnąć przycisk na maszcie sygnalizatora.

Miejsca

Opinie (96) 1 zablokowana

  • Małomiejska (2)

    Kiedy w końcu ZDiZ wyreguluje światła przy przystanku Ptasia. Czy naprawdę po europejsku jest zaprogramować fazę że pieszy na światło czeka 15 minut które trwa aż 20 sekund?

    Ja rozumiem że nie może być że przyciśnie się klawisz i od razu zielone, ale 15 minut to zdecydowanie za dużo.

    • 0 1

    • Jutro pojadę sprawdzić,ile tam się czeka na światło

      Jeżeli krócej,niż kwadrans,to masz wpiernicz.

      • 0 1

    • Zaspa

      Tak samo jest na Zaspie, przy Szpitalu. Samochodom zdąży się 3 razy czerwone zapalić a dla pieszych zielone ani razu.

      • 0 0

  • KORKI W OSOWEJ

    Osowa ma za mało korków bedzie miała wiecej.Gratuluje sukcesu

    • 2 1

  • morena

    cztery przejścia na bulońskiej żadnej sygnalizacji czy tu musi zginąc dziecko aby komuś uruchomić myślenie

    • 1 0

  • pieszy

    Ranking to mi się kojarzy np. z tenisem,a nie z bezpieczeństwem ruchu.

    • 0 0

  • głupota..

    Na tym skrzyżowaniu powinno powstać rondo bez dwóch zdań - wówczas niepotrzebne okaże się budowanie świateł, bo na rondzie układ jest przejrzysty, jazda aut jest płynna i przejście jest bardziej widoczne i respektowane! A jeśli już sygnalizacja to najpierw "przesunąć" należałoby drugie przejście dla pieszych z kierunku przeciwnego - do Chwaszczyna, z obecnego umiejscowienia do miejsca bliżej, w stronę tego skrzyżowania, gdyż tam właśnie najwięcej osób przechodzi, tamten fragment drogi jest najbardziej uczęszczany przez pieszych (czyli bez przejścia ludzie pakują się pod auta wymuszając pierwszeństwo), a nie wcale przez omawiane tu przejście! Jak zwykle problem jest mylnie identyfikowany i tylko w teorii rozwiązywany..

    • 3 0

  • Bardzo dobra decyzja

    Tam wychodzą pasażerowie autobusów i przechodzą przez ulicę w kierunku osieda. Moja narzeczona została tam prawie potrącona kilkakrotnie. A korzysta z autobusów dopiero miesiąc. Sam mam samochód i czekam w korku ale uważam, że światła w tamtym miejscu są NIEZBĘDNE.

    A najbardziej śmiercionośne są pasy zaraz za zakrętem. Przechodząc od strony przystanku w stronę Osowy kierowcy jadący od ronda i obwodnicy puszczają uprzejmie pasażera, który zaczyna przechodzić i wpada prosto pod koła jadącego z dużą prędkościa pojazdu jadącego z przeciwnej strony - wyjeżdzającego zza zakrętu.

    Te pasy to tragedia. Dlatego nikt tam nie chodzi bo lepiej przejść tuż przed zakrętem i to w dużej grupie "jak nas coś p..dolnie to wszyscy zginiemy najwyżej". Trzeba stosować się do instyktów stadnych, żeby przetrwać przeprawę przez Kielnieńską.

    • 1 0

  • Bardzo dobra decyzja plus

    Przejście ze światłem w nowym miejscu, przystanek z zza zakrętu cofnąć na Kielnieńską vis a vis przystanku w kierunku Chwaszczyna co pozwoli zlikwidować najbardziej niebezpieczne przejście całkowicie! Po jakimś czasie spróbować zmienić światła na żółte migające - powinno wystarczyć! i powróci płynność ruchu pojazdów w tej części Kielnieńskiej...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane