• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Od 16 października pociągi SKM nawet co 30 minut

Krzysztof Koprowski
11 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
aktualizacja: godz. 12:36 (11 października 2012)
Dwa ostatnie tygodnie października będą prawdziwym testem wytrzymałości i cierpliwości pasażerów SKM. Dwa ostatnie tygodnie października będą prawdziwym testem wytrzymałości i cierpliwości pasażerów SKM.

Od 16 do 30 października pasażerowie Szybkiej Kolei Miejskiej będą musieli się uzbroić w anielską cierpliwość. Pociągi w godzinach szczytu między Gdańskiem i Gdynią będą kursować co ok. 20 minut, a poza szczytem co pół godziny.



Jak zamierzasz radzić sobie z planowanymi utrudnieniami na SKM?

Aktualizacja godz. 12:37: Przewoźnik poinformował dodatkowo, że w związku ze spodziewanym większym zagęszczeniem pasażerów w składach SKM, w okresie od 16 do 30 października, na odcinku Wejherowo - Gdańsk Główny wprowadza całkowity zakaz przewozu rowerów w pociągach SKM.

***


Przez dwa tygodnie między Gdańskiem i Gdynią kursować będzie przeciętnie co drugi skład ruszający z obu stacji. Pozostałe pociągi będą kończyć bieg w Gdańsku Oliwie (te jadące od strony Gdańska) lub na przystanku Sopot Wyścigi (te jadące z Gdyni).

- W dni robocze, w godzinach szczytu, na odcinku Gdańsk Główny - Gdańsk Oliwa, pociągi pojadą co 10 minut (poza szczytem co 15 min), na odcinku Gdańsk Oliwa - Sopot co 20 minut (poza szczytem co 30 min.), a na odcinku Sopot - Gdynia Chylonia co 10 min. (poza szczytem co 15 minut) - informuje Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży PKP SKM w Trójmieście.

Częstotliwość 20-minutowa dla pociągów jadących między Gdańskiem i Gdynią obejmuje godziny szczytu między godz. 6:00 a 9:00 oraz między godz. 13:30 a 18. W weekendy SKM-ki będą jeździć, podobnie jak poza godzinami szczytu - co 30 minut. Co ważne, pociągi z Gdyni będą wówczas kończyć bieg na sopockim dworcu (a nie na Wyścigach) lub pojadą dalej do Gdańska.

Utrudnienia dotkną również mieszkańców aglomeracji na północ od Gdyni. - Pociągi SKM w dni robocze w relacji bezpośredniej Gdańsk Główny - Wejherowo będą kursowały z częstotliwością co około 20 minut w godz. 6 - 9 oraz od godz. 13:30 do godz. 18 (obecnie co 7,5 min.). W godzinach pozaszczytowych pociągi bezpośrednie w relacji Gdańsk Główny - Wejherowo pojadą z częstotliwością co około 30 minut (obecnie co 30 min.) - mówi Głuszek.

Tak drastyczne ograniczenia w rozkładach jazdy wynikają z prac remontowanych prowadzonych na Żabiance oraz częściowo we Wrzeszczu. Na tej pierwszej stacji prace koncentrują się na wymianie krawędzi peronowej obu torów oraz wykonaniu fundamentów pod wiatę. We Wrzeszczu natomiast prace obejmują obecnie przedłużenie tunelu pod torami w kierunku terenów dawnego browaru i planowanego centrum handlowego.

Sytuację komplikują prace prowadzone na części dalekobieżnej torowisk.

- Z uwagi na prace prowadzone przez PKP PLK na tej linii (największa intensyfikacja prac na odcinku Gdańsk Główny - Gdynia), brak jest należytej zdolności przepustowej. Stąd też pociągi musiały zostać przyjęte na infrastrukturę PKP SKM. W okresie od 16 do 30 października, każdego dnia, po naszej linii kursować będzie około 20 pociągów spółki Przewozy Regionalne oraz PKP Intercity - wyjaśnia Głuszek.

Z racji tak dużych utrudnień w ruchu, na biletach okresowych SKM będzie można podróżować komunikacją miejską między Oliwą a Sopotem. Bilet okresowy pozwoli również na podróż pociągami Przewozów Regionalnych między stacjami Gdańsk Główny a Gdynia Chylonia.

Ponadto wszystkie pociągi SKM w godzinach szczytu będą kursować powiększone do siedmiu, ośmiu lub dziewięciu wagonów. Między szczytami, składy będą tylko nieco krótsze.

- Zwiększona ilość miejsc w składach zrekompensuje mniejszą liczbę uruchamianych pociągów SKM - dodaje Marcin Głuszek.

Kolejarze zapewniają, że te utrudnienia będą ostatnimi tego typu w tym roku. W przyszłym roku harmonogram prac zakłada mniej znaczące utrudnienia w ruchu.

Kolejarze muszą się uwijać na budowach przed zimą, gdyż PKP SKM musi wydać do końca 2013 roku pieniądze przyznane jej z Funduszu Kolejowego. Zakończenie prac budowlanych na peronach we Wrzeszczu oraz Żabiance planuje się na wrzesień przyszłego roku.

Szczegółowy rozkład jazdy pociągów w dniach 16 - 30 października dostępny jest na stronach internetowych Szybkiej Kolei Miejskiej

Opinie (335) ponad 10 zablokowanych

  • hahaha

    buahahahaha, że niby w przyszłym roku mniejsze utrudnienia?? SKM ma problem, aby odpisać na maila szaremu człowiekowi, bo najważniejsze, że oni nie mają utrudnień... codziennie z rana spóźniam się do pracy bo do skm nie da się wsiąść... w drogę powrotną oczywiście powtórka z rozrywki... szacunek dla autobusów, które nawalają przez korki a nie porąbany zarząd!!

    • 11 0

  • chciałem własnie kupić miesięczny i zacząć oszczędzać benzynę.... Polska biało-czerwony, lalala...

    • 10 1

  • Super!!!!!!!!!!!!!!!!!! (6)

    Bardziej zatłoczone składy będą, uwielbiam to. No i ludzie, którzy z jakiś tam pobudek, przesiedli się na SKM, wrócą do samochodów i się korki wzmogą. No wprost lepiej być nie może.

    • 17 0

    • Ja już się przesiadłem. (1)

      Sorry ale lubię zdąrzać do pracy.

      • 4 0

      • ja też lube zdanżać

        • 1 2

    • Jeżdżę samochodem i stoję w korkach. (3)

      To mój ulubiony okres dnia pracy. Powrót do domu w wypasionej furze z fajką i kawą przy muzyce z dobrego sprzętu. A że jadę 80 minut to już mi koło nosa lata.

      • 4 0

      • (1)

        niby zart
        ale lepiej już chyba stać w korku 80 minut
        niz sterczeć jak kołek 80 min na peronie nie wiedzac co się dzieje

        • 2 0

        • A będzie jeszcze gorzej. Aut przybywa a dróg nie bardzo. Niedługo będziemy stać dużo dużej aniżeli teraz.

          Nowe osiedla na obrzeżach Gdyni(Sokółki, Wiczlino, Dąbrówka czy Dąbrowa), bójcie się. Będziecie odcięci od świata.

          • 1 0

      • a do tego jest TANIEJ niż SKMką

        też lubię jeździć wozem.
        rowerem to opcja dla samobójców
        a SKMką - dla masochistów

        • 3 0

  • TO JAKAŚ PARANOJA!

    Ma być gorzej?? A to może być JESZCZE gorzej??

    Rano składy podwójne - ok. Ale i tak nabite po same szyby - jeżdżę SKM odjeżdżającą ok. 6:55 z Sopotu, w Gda Głównym o 7:20 (albo i 7:30, jak wyjdzie...). Full ludzi. Najpierw zwalnia przed Żabianką - bo te roboty z tunelem do hali sportowej. Potem stoi na Zaspie, bo między Zaspą a Wrzeszczem jest czynny tylko 1 tor podmiejski (w kierunku Gdyni), więc przepuszczają jadące do Gdyni - tylko że czasami stoi się tyle, że ten skład w kierunku Gdańska już by przejechał, zanim ten do Gdyni nadjedzie. We Wreszczu - ludzie stojący w wejściach prawie wypadają z SKM, bo nie każdy zauważa, że podjechał z innej strony peronu i że drzwi się inne otwierają. A od 2 dni - nie wiedzieć czemu - stoi się jeszcze na "ostatniej prostej" przed Gda Głównym, już za Stocznią.

    Zaś w drugą stronę - do Gdyni - poza w/w przyjemnościami rozkopane jest coś na wysokości Redłowa (dokąd ja jeżdżę po południu), przez co np. w moim wypadku brakuje mi 2 minut potrzebnych do złapania autobusu, na który wcześniej zdążałem.

    Co do rozkładu - bardziej nieczytelny to chyba być nie może. Dzisiaj w Sopocie w gablocie naliczyłem 5 (słownie: pięć) wersji, na różne dni, październik-listopada. Ok, Polak się może jakoś w tym połapie - ale ktoś obcy? Za Chiny ludowe.

    Aha, a skoro piszą "co 20 minut" - to znaczy co pół gdzony, i na bank się człowieku nie zmieścisz do każdego składu, bo na pewno nikt nie wpadnie na pomysł: skoro rzadziej, to może by dłuższe składy puścić.

    "Z racji tak dużych utrudnień w ruchu, na biletach okresowych SKM będzie można podróżować komunikacją miejską między Oliwą a Sopotem" - wielka łacha. Kto z tego skorzysta? Z Oliwy biegiem na autobus w korku na Grunwaldzkiej, a w Sopocie biegiem z autobusu w napchaną SKM? Już chyba lepiej sterczeć na peronie dłużej, niż gonić.

    "Kolejarze zapewniają, że te utrudnienia będą ostatnimi tego typu w tym roku" - trzymamy za słowo. Gwarantuję, że jak im nie ukradną trakcji znowu, to zostaną "zaskoczeni" zimą i znowu wszystko szlag trafi. Jak co roku zimą.

    • 33 0

  • k...ile lat mozna sluchac o tej skmce!!! tyle lat i staruchy,komuchy trzymaja sie posadek a ludzi jak bydlo sie traktuje!!!

    raczka raczke myje,wiadomo kolesie Budynia i tak sie wszystko rozgrywa w tym smierdzacym miescie!!!

    • 21 0

  • odnoszę wrażenie ze tylko pasażerowie wiedzą jak przetrwać organizacyjnie te remonty natomiast władza skm to nawet nie czyta naszych sugestii bo ma nas w ..... proponuje przejąć przez nas pasażerów zarządzanie formą skm i wtedy dopiero będzie PORZĄDEK !!! czy to już nadchodzi rewol....

    • 12 0

  • :O (2)

    Dlaczego ekipa remontowa nie pracuje pełną parą głównie w nocy?

    • 17 1

    • bo za pracę w nocy dodatkowo się płaci (1)

      • 3 2

      • Przestań wcale by nie musieli zapłacić i nikt by nawet nie marudził w myśl zasady "ważne że mam pracę" albo "nic się nie stało, Polacy nic się nie stało"...

        • 2 0

  • (1)

    Jak ktoś wsiada między 6 a 7:30 w Sopocie, na Wyscigach i dalej to może sobie odpuścić - nie dostanie się do tej cholernej SKM-ki. 80 % wysiada na Politechnice, reszta w Gdańsku.To jest dramat.

    • 9 0

    • Dokładnie. Jedyne miejsce, gdzie się robi luźniej - to na PG.

      • 0 0

  • Marcin Głuszek znów w akcji!

    "Zwiększona ilość miejsc w składach zrekompensuje mniejszą liczbę uruchamianych pociągów SKM"
    Normalnie co 7,5 minuty jedzie skład 6 wagonów, czyli w czasie 21 minut jest to 18 wagonów. Teraz w szczycie raz na 20 minut pojedzie 7,8 lub 9. Albo ja nie umiem liczyć, albo w szczycie będzie 2-2,5 razy mniej wagonów. To o jakiej on rekompensacie pier*oli?! Znów robi z ludzi idiotów! Poza szczyctem zamiast 6 wagonów co 15 minut czyli 12 w 30 minut będzie 6 wagonów. Znów dwa razy mniej.

    "Kolejarze zapewniają, że te utrudnienia będą ostatnimi tego typu w tym roku" - gdyby to powiedzieli 31 grudnia to bym pomyślał, że oglądam Monty Pythona... Kurna, wiadomo, ze remont się opóźni i na wiosnę wszystko wróci do normy a wtedy pewnie 1 maja Głuszek ogłosi "pierwszy tego roku remont" do końca listopada 2013.

    • 18 0

  • matnia

    Opis połączeń w tym artykule, to istny bełkot. W przypadku takich opisów lepiej posłużyć się jakąś grafiką niż gołym tekstem.

    Może ktoś by się w tym SKM wysilił, popracował nad synchronizacją przesiadek i opublikował instrukcję dla podróżnych, w jaki sposób i o jakich porach najszybciej można dostać się z Gdańska do Gdyni. Jeśli trzeba będzie robić 2 przesiadki połączone z oczekiwaniem, załóżmy po 20 min, to czas przejazdu wydłuży się o 40 min. Jeśli ktoś nadal chce robić w ciągu dnia wszystko, to co robił do tej pory, musi spać o ponad godzinę krócej, żeby się wyrobić w podskokach. Ludzie będą mniej efektywni w pracy, wypracują mniejszy dochód i spadną wpływy podatkowe w Trójmieście, co Urzędy Miejskie będą chciały zrekompensować sobie podwyżką rozmaitych opłat, lub wprowadzeniem podatków - np. podatku śmieciowego.

    W SKM-ce można przeczytać mnóstwo reklam, nawet monitory z reklamą się pojawiły, a o sprawnej informacji dla podróżnych nadal można tylko pomarzyć. Ciekawe, czy w tych gablotkach na peronach są już jakieś świstki ze stosowną informacją.

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane