Jeszcze prawie dwa lata musimy poczekać, aż pasażerowie z Gdańska, Gdyni i Sopotu wsiądą po raz pierwszy do pociągu Pendolino, najnowszego nabytku PKP Intercity. Podróż nim do stolicy ma kosztować więcej niż 200 zł.
2013-02-08 12:43
4 osobowa rodzina pojedzie sobie na weekend nad morze za tylko 2 tys. zł w obie strony :P
2013-02-08 12:45
...srednio 130/h???? czyli tyle somo co przed modernizacja linii??? BUS POLSKI zawiezie w 2 strony za 70 pln....moze jelen sie znajdie na Tosamolino co przed remontem.....
2013-02-08 12:50
50 wydaje się być ok jeżeli oczywiście będzie punktualny co do sekundy
2013-02-08 13:29
dawajcie za TYSIONC !!! Przecież to taki prestiż jeździć PeKaPem, wart każdych pieniędzy :)
2013-02-08 14:17
Dla Polski beda produkowane Pendolino bez wychylnego pudla! Wiec po co placic tyle kasy za pociag ktory nie spelnia swojej zalozonej funkcji czyli nie wychyla sie na zakretach ??!! Na pewno sa inni producenci ktorzy duzo taniej by dostarczyli takie pociagi przy zalozeniu ze nie muci byc wychylnego pudla!
2013-02-08 14:27
A nie miało być "NIE więcej niż..." ? :|
chyba drogo
2013-02-08 16:05
Mogliby postawić jakieś zabytkowe parowozy i składy sprzed 100 lat, 200km/h spokojnie też by osiągnęły i podróż byłaby oryginalnym przeżyciem.
2013-02-08 16:09
W Hiszpani przejazd np pomiedzy Barceloną a Madrytem lub pomiędzy Saragosą a Madrytem to odległość 314 km, a cena przejazdu pociagiem AVE to 36 Eur. i jedzie on niecałe 2 godziny, to gdzie my jestesmy? W d....
2013-02-08 16:11
2013-02-08 21:18
Mili Państwo, na wszystkie dyskutowane i opisywane problemy, gorąco polecam serial (obecnie stale powtarzany na wielu kanałach), doskonały, niezawodny, prawdziwy serial telewizyjny - "RANCZO"! Ma tę cenną zaletę, że można go oglądać od początku, ze środka i od końca, będzie zawsze aktualny i prawdziwy, choć trudny dla ludzi "władzy".
Najtrudniejsze jest to, że gdy postanowiliśmy być pro zachodni, staliśmy się mądrzejsi, niż najmądrzejsi kapitaliści!? W okresie międzywojennym było państwowe PKP (20 lat), za czasów PRL'u PKP było państwowe(około 44 lata) i funkcjonowało dobrze, punktualnie, z minimalną ilością wypadków aż do czasu
wywalczenia Wolności. Teraz są kłopoty z zarządzaniem, z rozkładami jazdy, z naprawą taboru, z budową taboru (gdzie podziały się fabryki wagonów, lokomotyw parowych, elektrycznych, spalinowych, co stało się z ZNTK, co dzieje się z uszkodzonym taborem kolejowym, czy biura projektowe kolejnictwa zostały rozproszone, podobnie jak biura projektowe okrętownictwa, dziś pracujące dla holendrów, norwegów, belgów, anglików, szwedów i finów? Podobno grozi nam bezrobocie, najgorsza plaga kapitalizmu, a my eksportujemy fachowców, likwidujemy zakłady pracy, niszczymy sprawdzoną dobrą organizację państwa? Niszczymy PKP, LOT, nie potrafimy budować autostrad, choć zbudowaliśmy je w Iraku, Libii i w innych miejscach świata?! Jesteśmy dobrzy, szczególnie w destrukcji.
Jeżeli uda nam się skończyć budowę już rozpoczętych autostrad, to z Gdańska do Warszawy, pojedziemy autem w 3,5 godziny a paliwo będzie kosztować taniej niż drugą klasą w "Pendolino".
Dla PKP, zostaną tylko starsze panie z robótkami na drutach"!
Kiedyś pamiętam z programu telewizyjnego, jak to dwóch Panów, Nowak i Tusk, jechali szybko na posiedzenie Sejmu RP, jechali starą "siódemką" i byli szybsi od Pana Kurskiego, którego wyklinano od "czci i wiary" za jazdę na przyczepkę zakibitką Policji Państwowej!? Może warto ten program przypomnieć w kontekście "Pendolino"?!
"Ranczo", "Ranczo" Panowie.
Wdzięczny będę, jeżeli ktoś z czytających, ma stary, "Okręgowy" rozkład jazdy PKP, okręgu Gdańskiego, z okresu PRL'u, strona a raczej "Tablica 430", pociągi z Gdańska i do Gdańska, wraz z połączeniami.
Mój e-mail-taha_xl@wp.pl i kopie dla Panów - Premiera D.Tuska i Pana Ministra Nowaka - do ewentualnego wykorzystania
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
