- 1 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (63 opinie)
- 2 Pościg między autami na trzypasmówce (46 opinii)
- 3 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (286 opinii)
- 4 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (121 opinii)
- 5 Narobił zniszczeń na 16 tys. Ukradł kilkaset zł (100 opinii)
- 6 Bezdomny bez pracy udawał inwestora (62 opinie)
Policja znalazła 1 mln zł u "króla dopalaczy"
Zobacz film z przeszukania mieszkania Mateusza W.
Dwa tygodnie temu policjanci zatrzymali 25-letniego Mateusza W., znanego w środowisku jako "król dopalaczy". Po dokładnym przeszukaniu jego mieszkania - m.in. z użyciem georadaru - znaleziono tam kilkadziesiąt skrytek, a w nich m.in. 1 mln zł, kilogram podejrzanego proszku, broń z amunicją, dokumentację skarbową oraz nieznaną substancję w płynie.
Kryminalni podejrzewali, że to nie wszystko. W wyniku bardzo dokładnego przeszukania przy użyciu georadaru, policjanci odkryli zrobione w ścianach, sufitach i podłogach skrytki, które nie były widoczne na pierwszy rzut oka.
- W skrytkach odkryto blisko 1 mln zł w gotówce, trzy jednostki broni z amunicją, wytrychy, kilkadziesiąt ampułek z substancjami w płynie i przeszło kilogram substancji w proszku, a także woreczki z nasionami. Kryminalni znaleźli również ukrytą dokumentację skarbową i cywilnoprawną, dyski pamięci, laptopa, siedem telefonów, karty sim oraz fałszywe dowody osobiste - mówi Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Wszystkie te rzeczy zostały zabezpieczone i trafiły do dalszych badań. W ciągu ostatnich dni policjanci zabezpieczyli również kolejne mieszkanie należące do 25-latka celem ustanowienia przymusowej hipoteki oraz jego drugi samochód. Ponadto 22-letnia dziewczyna Mateusza W., która została zatrzymana razem z nim w połowie grudnia, ale po kilku godzinach wypuszczona na wolność, kilka dni temu również usłyszała zarzuty dotyczące handlu dopalaczami oraz sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób. Prokurator zastosował wobec niej dozór.
Policja i prokuratura sprawę wciąż określają mianem rozwojowej.
Opinie (128) 6 zablokowanych
-
2016-12-29 19:39
Slup i tyle
A jego mocodawcy sie smieja i juz szukaja kolejnych jego nastepcow do czarnej roboty. A znajac kreatywnosc policji to bym sie nie zdziwil jakby ta kasa byla podrzucona do zdjec i do mediow.
- 5 2
-
2016-12-29 19:43
Na zdjeciach jest banka? (2)
Chyba mydlana . Tej kasy jest ze 100 tys max. Banka to piramidka stozlotowek w banderolach. Po za tym nagrywaja jak szukaja ? A gdyby nic nie znalezli to tez by byl ten filmik na trojmiasto?
- 7 4
-
2016-12-29 23:32
widać żeś biedak
i pieniędzy nigdy nie widziałeś większych.
w jednym takim pliczku tam jest 100 tyś zeta. 500 banknotów po 200- 4 1
-
2017-01-01 19:33
debilo
w banderolach to z banku a nie od cpunow
- 1 0
-
2016-12-29 20:24
czy on sponsorował znany gdański klub który prawie lideruje extra klasie?.. (1)
- 2 10
-
2016-12-30 00:30
przymierzal się do gdyńskiego,
ale zrezygnowal gdyz nie ma stadionu tylko korty...
- 3 2
-
2016-12-29 20:53
Latwo przyszlo, szybko odeszlo
Sprzedaz i taaaka kasa w tym samym mieszkaniu. Trzeba być glupkiem. A policja i tak byla przez dluzszy czas slepa, ze dala mu zarobić milion. Jaki to tam sukces policji....po prostu sasiad podpieprzyl , ze sprzedaja przez okno....Obie strony sa zenujace....
- 5 3
-
2016-12-29 21:07
Ile by znaleziono u znanego kolekcjonera mieszkań, który nie jest w stanie policzyć ile ich ma ?
- 10 3
-
2016-12-30 05:29
Bando idiotow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Legalizowac, opodatkowac!!!
Darwin zrobi swoje!!!!!!!!!!!!!- 3 1
-
2016-12-30 07:07
georadaru lol
rly?
moze jeszcze przy użyciu Jackowskiego i datowania węglem xDDD- 4 0
-
2016-12-30 07:09
ale tym ze w domu graniczącym przez płot z komisariatem w oliwie
kilka lat temu 'ukradziono' dwa mieszkania to sie wymiar sprawiedliwosci nie chwali xDD
taki mamy kraj. gnojkow latwo wylapac a mafia kradnie mieszkania i wyludza miliony- 3 0
-
2016-12-30 07:10
no i te ich napoje energetyczne przykrywka
- 3 4
-
2016-12-30 08:46
Brawo!!!
zgarniajcie więcej takich!
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.