• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Poranny ścisk w autobusie. "Pasażerowie jak śledzie"

Magda
10 grudnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
aktualizacja: godz. 15:06 (10 grudnia 2015)
Czy na linii 127 powinno rano jeździć więcej autobusów? Czy na linii 127 powinno rano jeździć więcej autobusów?

Czy otwarcie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej i zmiana trasy linii autobusowej nr 127 sprawiły, że poranna jazda autobusem tej linii w kierunku Oliwy to dla pasażerów komunikacyjna ruletka?



"Wsiądę albo nie wsiądę" - takie pytanie pojawia się w głowie jednej z naszych czytelniczek, która narzeka, że w porannym szczycie jest za mało autobusów linii 127 (cztery połączenia na godzinę, między godz. 7 a 8 rano). Z jej relacji wynika, że pojazdy często przyjeżdżają opóźnione i przepełnione. Zdarza się też, że autobusy nie są przegubowe, przez co na przystanku zostaje wielu pasażerów.

Oto list pani Magdy:

Jestem gdańszczanką poruszającą się komunikacją miejską i opadają mi ręce. Zawsze gdy wracam "po nocy" z pracy autobusem 127 z przystanku "Piecki Wileńska", jest armagedon. W godzinach 6.30-8.30 powinno się zwiększyć częstotliwość kursów autobusu w kierunku Oliwa PKP. Autobus jest zawsze przeładowany (być może młodzież dojeżdża do szkoły na Kilińskiego), czasem nie da się wsiąść. Pomijając fakt, że zawsze jest korek i autobusy przyjeżdżają 10, a nawet 20 minut po czasie.

Dziś było tak źle, że autobus zepsuł się na przystanku "Sobótki" i dalej już nie pojechaliśmy. Wytoczyło się z niego grubo ponad 100 pasażerów. Następny autobus przyjechał nie według rozkładu, ale po 32 minutach.

Dołączam zdjęcia nadjeżdżającego autobusu pełnego po brzegi i ilości chcących wsiąść do niego pasażerów.

Uprzejmie proszę o puszczanie na trasie autobusów dużych przegubowych i o zwiększenie ich częstotliwości w godzinach 6.30-8.30. Dołączam też zdjęcie warunków panujących wewnątrz autobusu.

  • Tłok w autobusie linii 127.
  • Pasażerowie na przystanku "Sobótki".
  • Pasażerowie, którzy nie zmieścili się do autobusu linii 127.


O ustosunkowanie się do problemu poprosiliśmy ZTM w Gdańsku, cały czas czekamy na odpowiedź.



Aktualizacja, czwartek godz. 15.05.

Stanowisko ZTM w Gdańsku:
Linia 127 zostanie poddana szczegółowej analizie jeżeli chodzi o jej punktualność, która zwłaszcza w godzinach szczytu przewozowego charakteryzuje się dużą zmiennością. Wynika ona z okresowości i nieregularności występowania zatorów drogowych, a to skutkuje opóźnieniami w realizacji kursów i nieregularności kursowania autobusów. W efekcie, opóźniony autobus obsługuje większą liczbę pasażerów, co jest odczuwane jako "tłok".
Przeanalizujemy również wspólnie z ZDiZ możliwość korekty programów sygnalizacji świetlnej na trasie przejazdu linii 127, aby zminimalizować ryzyko utknięcia pojazdów komunikacji miejskiej w zatorze drogowym - napisał w odpowiedzi Zygmunt Gołąb, rzecznik prasowy Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.
Magda

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (325) ponad 10 zablokowanych

  • Linie nocne spod dworca Gdańsk Główny...

    Miałam (nie)przyjemność jechać kilka lat temu z centrum Gdańska do Osowy autobusem nocnym. Autobus był krótki i przepełniony do granic możliwości (akurat był weekend). Ciekawa jestem czy od tamtej pory się coś zmieniło.

    • 4 1

  • uwielbiam czytac takie żale polakow cebulakow (4)

    Jak kogoś nie stać aby jeździć autem to tak ma. Ja w życiu bym nie wsiadł do autobusu, to uwlaczaloby mojej godności i mojemu statusowi społecznemu. Autobusy są dla plebsu.

    Zawsze jak stoję na światłach w moim lśniącym jaguarze i akurat stanie obok mnie autobus to aż śmiać mi sie chce z tych ludzi którzy stoją obok jakiegoś smierdzacego żula :D No ale jak kogoś nie stać na luksus i żyje z socjalu, zamiast wziąć sie za siebie, to tak ma.

    • 6 46

    • A.aaa..to tak sie czuja nowo wybrani przez Pis...to tak sie teraz ludzi traktuje... (1)

      A tak serio?Jaguara to ty widziales w zoo-bidny bezrobotny.

      • 5 8

      • Hahaha. Pracuj ciężko to tez sie czegoś w życiu dorobisz. Ale polaki są takie zawistne, bo jak on ma, to czemu ja mam nie mieć ?!

        • 0 4

    • ty śmieciu !!! jeszcze będziesz wodę z kibla pił!!!!!

      • 3 3

    • Gdyby każdy myślał tak jak Ty to zanim byś dojechał do pracy swoim lśniącym jaguarem to już byś musiał z niej wychodzić, bo te 8h spędziłbyś w korku.

      • 5 0

  • A tramwaje -11-stka albo 6-stka...... (1)

    Kiedy tylko mogę jeżdżę rowerem, jednak teraz już niezbyt przyjemnie się jedzie - zwłaszcza,że załapałam zapalenie zatok. Jeżdżę więc tramwajem z Chełmu do Wrzeszcza. Rano jest jeszcze w miarę, ale powrót do domu w okolicach godziny 15-stej to męka pańska!!! Ścisk, tłok, trzoda, która zamiast wejść głębiej stoi przy samym wejściu....a w środku pustki. Może przyczyną jest zbyt mała ilość poręczy czy jak to się tam nazywa, uchwytów do trzymania? To wina konstruktorów, jednak to chyba nie jest problem z zamontowaniem dodatkowych? ..... Ponadto zapach - smród niektórych ludzi, ich chamskie zachowanie w stosunku do starszych lub kobiet w ciąży - łeb w okno lub w swojego smartfona i heja na fejsik niż ustąpić miejsca - bo jak się wstanie i postoi to słabiej się lajkuje......, trzoda chlewna to przy tym pikuś....Prośba do ZTM - puszczajcie w godzinach szczytu więcej składów w dzielnice, w których mieszka tyle ludzi i chce korzystać z komunikacji miejskiej. Płacimy za te bilety więc odrobina człowieczeństwa nam się chyba należy?

    • 25 1

    • z tymi uchwytami masz rację

      w nowych pesach jazz jak ktoś stanie przy pionowym - uchwycie tym obok pojedynczych siedzeń skierowanych przodem do siebie, to druga osoba po przeciwnej stronie przejścia się nie zmieści, żeby się złapać, jest za wąsko po prostu. A ja mam 150 cm wzrostu i do tych wiszących uchwytów zwyczajnie nie dosięgam, to czego mam się trzymać?

      • 1 0

  • Autobus nawet miejski ma wpisaną w dowód rejestracyjny określoną liczb osób, które naraz może przewozić.

    Dzwonić więc na policję lub ITD, że jest więcej osób niż miejsc, niech przyjadą i interweniują. Jedna druga trzecia interwencja, kary dla przewoźnika może pomogą.

    Druga rzecz. W weekendy odpoczywam sobie od samochodu i poruszam się pieszo/komunikacją miejską. Było bardzo fajne i szybkie połączenie z Auchan do Wrzeszcza. Najpierw 167, potem przesiadka na przystanku Transportowców, gdzie czekało się ok. 7 minut na 157 i dalej na Matarnię lub do Wrzeszcza. Ktoś jednak pomajstrował przy rozkładzie i teraz trzeba czekać 28 minut! Co miało to na celu? "Zachęcić", czy raczej zmusić do jazdy PKMką? Mnie zachęciło do wybrania samochodu.

    • 22 3

  • wszyscy oburzeni, jakby się wczoraj urodzili

    zawsze korki były i zawsze będą. Tłok też. Najlepiej by było wstać na ostatnią chwilę i wygodnie siedząc w autobusie pędzić bez korków przez miasto. Ale tak to chyba w raju:)

    • 4 18

  • A teraz ja Wam coś powiem!
    Jakby tyle osób nie jeździło na gapę, to autobusów byłoby więcej. Po pierwsze, ZTM i UM nie byłyby okradane, więc byłoby więcej kasy na nowe autobusy, więc i nowe, częstsze połączenia. Po drugie, popyt na usługi byłby dokładniejszy. Jak myślicie, ile osób w takim zatkanym autobusie myśli sobie :kanar na pewno nie wsiądzie, więc przejadę się na gapę?"

    • 7 18

  • Rozwiazania takiego problemu sa od lat stosowane !!!!!!

    Za granicami tego dziwnego karju jakim jest Polska juz dawno rozwiazano taki problem gdy sie pojawia ja takie problemy to przewoznik podstawia drugi autobus ktory jedzie za pierwszym , zabierajac nadwyzki pozniej jezeli juz nie ma problemu odjezdza we wskazanym kierunki i tak moze np jechac jeden po drugim autobus 127 no ale u nas to za powazne i madre rozwiazanie lepiej ludzi jak szprotki wpuszce traktowac pozdro

    • 15 3

  • tragedia

    Tramwaj linii 2 godz.7.07 masakra z pętli swietokrzyska

    • 14 1

  • Komunikacja Wrzeszcza i Gdanska z Morena to kompletna klapa. (1)

    Za mało kursow i przejazdy w dziwnych kierunkach wydluzajacych dojazd do celu.Kto tam ustala te przejazdy?Moze powinien pojezdzic tymi autobusami w różnych porach tak 6-8 sma.a nie ustalal rozkład jazdy siedząc zza biurkiem.

    • 13 3

    • komunikacja Wrzeszcza z okolicą sądów i urzędu miejskiego to porażka!

      jeździła 11 przez 3 Maja, ale teraz nie jeździ, za to jeżdżą 12 - w 99 % zdezelowane stare dortmundy z dziurami między drzwiami, przeładowane, które jadą trasą dookoła i zatrzymują się na wszystkich czerwonych światłach po drodze!

      • 0 0

  • wszystko byłoby rozwiązane

    gdyby lask miała miesięczny w cenie ok 100 zł obejmujący ztm, skm i pkm.
    wtedy problem zniknąłby. a tak smęci że bus zapchany i jeszcze w korasie, bo ponieką dma rację - wydawać co miesiąc kilkaset zł na kilu przewoźnikow z osobna to słaby pomysł

    • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane