- 1 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (43 opinie)
- 2 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (109 opinii)
- 3 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (44 opinie)
- 4 Pozostałości baterii mającej bronić portu (62 opinie)
- 5 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (23 opinie)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (134 opinie)
Prokuratura bada przygotowanie do przekopu Mierzei Wiślanej
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku bada wniosek posła PiS w sprawie nadużyć przy przygotowaniu studium wykonalności za rządów PO dla budowy kanału żeglugowego na Mierzei Wiślanej. Urząd Morski w Gdyni zamawiał dokumentację dwukrotnie - za rządów PiS w 2007 r., gdy trzeba było zapłacić 720 tys. zł i w okresie sprawowania władzy przez PO, kiedy ponowne zlecenie kosztowało 5 mln zł.
- Poseł złożył doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa w kwestii opracowania studium wykonalności dla budowy kanału żeglugowego na Mierzei Wiślanej. Przesłuchaliśmy go na tę okoliczność - mówi prok. Tatiana Paszkiewicz, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Czego dokładnie dotyczy sprawa?
- Urząd Morski w Gdyni zamawiał studium wykonalności dwukrotnie - za rządów PiS w 2007 r. i w okresie sprawowania władzy przez PO. Wykonanie dokumentacji podczas naszych rządów kosztowało jedynie 720 tys. zł. Natomiast ponowne zlecenie tego samego dokumentu pochłonęło już 5 mln zł. Działano wtedy niegospodarnie, zadziwiające jest, dlaczego aż tak bardzo wzrosły koszty - mówi Trojmiasto.pl Jerzy Wilk.
Póki co prokuratura nie podejmuje żadnych konkretnych działań.
- Nie prowadzimy postępowania w sprawie - mówi Tatiana Paszkiewicz.
Wniosek PiS do prokuratury chce zatrzymać inwestycje?
Część osób uważa, że to próba sabotowania własnego pomysłu, która doprowadzi do jego zablokowania i zrzucenia winy na ówczesny rząd. Przypominana tutaj jest postać innego członka PiS - Jerzego Polaczka, który zablokował budowę autostrady A1 w trybie koncesyjnym na odcinku z Nowych Marz do Torunia. Uznał on wtedy, że nie ma to ekonomicznego sensu, budżet Państwa w ten sposób straci ok. 200 mln zł. Droga miała powstać w trybie przetargowym.
- W żadnym wypadku nie chcemy zablokowania inwestycji. Inwestycja będzie dalej procedowana - zapewnia poseł Jerzy Wilk.
Dowodem na to ma być fakt, że Komitet Stały Rady Ministrów 12 maja przyjął projekt uchwały rządu w sprawie ustanowienia wieloletniego programu pod nazwą "Budowa drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską". Komitet stały zarekomendował rządzącym przyjęcie tej uchwały.
- Zobowiązanie Premiera Jarosława Kaczyńskiego z 2006 roku zostanie spełnione. Elbląg i mieszkańcy miejscowości zlokalizowanych wokół Zalewu Wiślanego łącznie z mieszkańcami Mierzei Wiślanej uzyskają szansę na rozwój - mówi poseł.
Co w ramach wykonania przekopu?
Wykonanie kanału żeglugowego na Mierzei Wiślanej ma pochłonąć 800 mln zł. Inwestycja ma szansę być gotowa w 2022 r. Politycy Prawa i Sprawiedliwości od miesięcy mówią o konieczności przekopania Mierzei Wiślanej, co pozwoliłoby swobodnie wpłynąć z Bałtyku na Zalew Wiślany, z pominięciem kontrolowanej przez Rosję cieśniny Pilawskiej.
Spodziewane plusy? Zdaniem zwolenników inwestycji - rozwój portu morskiego w Elblągu i turystyki w całym regionie. Minusy? Zdaniem przeciwników inwestycji - marnotrawienie publicznych pieniędzy i nieodwracalna ingerencja w ekosystem Mierzei Wiślanej i Zalewu Wiślanego.
W ramach rekompensaty dla mieszkańców w planach są budowy dwóch mostów. Pierwszy most powstałby nad przekopem Mierzei Wiślanej, między Krynicą Morską a Kątami Rybackimi. Na tę chwilę wiadomo tylko tyle, że obiekt budowany byłby równolegle do realizacji przekopu.
Drugi most stanąłby nad Wisłą i połączyłby Świbno z Mikoszewem. To całkiem nowy pomysł. Most zastąpiłby funkcjonującą w tym miejscu wyłącznie w okresie letnim przeprawę promową. Termin realizacji przedsięwzięcia nie jest znany, ale zapewne musiałby mieć parametry podobne do tych, jakie ma most w Kiezmarku, w ciągu drogi krajowej nr 7. Hipotetycznie: odwzorowanie tamtej konstrukcji w Świbnie z uwzględnieniem dodatkowo ścieżek rowerowych i chodników mogłoby pochłonąć ok. 160 mln zł.
Posłowie PiS przewidują też przebudowę drogi wojewódzkiej nr 501 biegnącej z Krynicy, przez Mikoszewo i Wyspę Sobieszewską, do Gdańska. W planach było też wytyczenie nowego mostu nad Martwą Wisłą w Sobieszewie, ale ostatecznie władze państwa przystały na pomysł władz miasta i dofinansowały go 16,6 mln zł.
Miejsca
Opinie (249) 3 zablokowane
-
2016-05-17 00:19
Przekop
Polska w obliczu napaści 1939 miała zamysł przerwania półwyspu helskiego - storpedowania (?) , wyburzenia dostępu do reszty półwyspu. Heroiczne pomysły decydentów i wiara obrońców nie miała ujścia. To był trudny czas wojny. Ale teraz ? Nie chce mi się z tymi , którzy mają irracjonalny pomysł - gadać! A podobno to światłe tuzy!
- 2 1
-
2016-05-17 02:55
Wszystko Naraz
Przecież cały ten prezydent Adamowicz jest chory umysłowo rozkopał ul.Stągiewną ul.Toruńską ul.Cmielną ul.Okopową i Podwale Przedmiejskie tak a teraz wszyscy robotnicy ro skopują ul.Lastadji aż od ul.Toruńskiej Do Pozwala Przedmiejskiego nie myśli się o mieszkańcach więc niech prokuratura zbada sprawy urzędu miejskiego w Gdańsku sam zabiera czołg z Westerplatte teraz chce tam muzeum drugiej wojny światowej ale zaplecza szpitalnego drogi przeciw pożarowej nie ma
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.