• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przetestowaliśmy radnych. Prawie wszyscy szybko odpowiadają na maile

Michał Sielski
2 stycznia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Nierówne chodniki zainteresowały większość radnych, którzy szybko odpowiedzieli na nasz testowy mail. Nierówne chodniki zainteresowały większość radnych, którzy szybko odpowiedzieli na nasz testowy mail.

Wysłaliśmy maile do kilkunastu radnych Gdańska, Gdyni i Sopotu. Z prywatnego adresu prosiliśmy o zajęcie się prostą sprawą dotyczącą zwykłych mieszkańców. Praktycznie wszyscy radni odpowiedzieli na nasze maile w ciągu 1-2 dni. Tylko jeden z nich przez trzy tygodnie miał "mnóstwo innej pracy" i problemem zainteresował się dopiero po naszym telefonie.



Zgłaszała(e)ś się kiedyś z interwencją do radnego miasta?

"Piszę do Pani/Pana jako ostatniej deski ratunku, bo na pisma do urzędu dostaję zdawkowe odpowiedzi. Kiedy w naszej dzielnicy zacznie się remont chodników, jak można przez tyle lat chodzić po dziurach? Czy urzędnicy nie mają w swoich obowiązkach naprawy dziur i zajmują się już tylko ulicami? My Piesi nie mamy szans bo nasz głos jest lekceważony, co można jeszcze w tej sprawie zrobić?
Z poważaniem
Michał"

Maile o takiej treści wysłaliśmy w połowie grudnia do 12 radnych z Gdańska, Gdyni i Sopotu. Na adresatów wybraliśmy zarówno radnych-debiutantów, jak i samorządowych wyjadaczy. Byli wśród nich zarówno radni opozycji, jak i ugrupowań rządzących.

Z premedytacją wybraliśmy czas powyborczy, gdy lokalni politycy znikają nie tylko z plakatów, ale większość z nich "umiera" także w sieci. Internetowe konta na Facebooku i Twitterze zamierają wraz z początkiem ciszy wyborczej i - często - tkwią w letargu aż do kolejnej kampanii wyborczej.

Postanowiliśmy sprawdzić, czy trójmiejscy radni także zapadli w powyborczy elektroniczny sen zimowy, czy swoje kontakty z mieszkańcami traktują serio.

Czytaj również: Sprawdziliśmy jak urzędnicy reagują na anonimowe maile.

Praktycznie wszyscy radni zainteresowali się opisanym bardzo ogólnie problemem. Agnieszka Owczarczak, Anna Kołakowska, Beata Wierzba (wszystkie Gdańsk), Beata Szadziul, Paweł Brutel, Patryk Felmet, Jarosław Kłodziński i Bogdan Krzyżankowski (wszyscy sprawdzeni przez nas radni Gdyni) odpowiedzieli już pierwszego dnia.

Pomocni są, jasnowidzów brak

Większość z nich poprosiła o wskazanie konkretnych lokalizacji, by móc odnieść się do zawartej w naszym - przyznajmy to - bardzo ogólnym mailu, prośby.

- Cieszę się ze sprawnej reakcji i mam nadzieję, że będzie to standardem tej kadencji. Mam nadzieję, że sprawna reakcja na maile to tylko początek skutecznego zajmowania się zgłoszonymi sprawami - dopinguje radnych przewodniczący Rady Miasta Gdyni Zygmunt Zmuda Trzebiatowski.

I wielu radnych wykazało się chęcią zajęcia się sprawą. Beata Szadziul poprosiła o zdjęcia i zaoferowała, że w razie problemu sama pojedzie na miejsce i je zrobi. Anna Kołakowska zapowiedziała, że złoży w tej sprawie interpelację, jak tylko dowie się, o jakie ulice chodzi. Patryk Felmet pytał natomiast o dotychczasową korespondencję z Urzędem Miasta i Radą Dzielnicy oraz zaproponował spotkanie.

Najbardziej bezpośredni okazał się Jarosław Kłodziński, który przyznał się do braku przygotowania w zakresie jasnowidztwa. W jego odpowiedzi czytamy: "Gdzie Pan mieszka, o jakie dzielnice chodzi, bo tego Pan nie chciał przedstawić. Sorry, ale nie czytam z Pana myśli."

Czytaj też: Czy mundurowi odpowiadają na anonimowe maile?

W Sopocie pracy najwięcej?

Zaledwie jeden dzień czekaliśmy na odpowiedź Żanety Geryk (Gdańsk) oraz dwóch radnych Sopotu: Andrzeja KałużnegoPiotra Kurdziela, byłego radnego, który jako jedyny założył, że może wiedzieć, co ma na myśli piszący do niego mieszkaniec.

"Jeśli chodzi o ul. 23 Marca, to właśnie trwa budowa: chodniki, ścieżka rowerowa i parkingi są w trakcie wykonywania. Wykonawca MTM zgodnie z warunkami przetargu ma na to czas do końca maja 15r. Z mojej wiedzy i obserwacji wynika, że są mocno z czasem do przodu. Duża część robót jest już wykonana. Dzisiaj przeszedłem całą ulicę i widzę efekty i nowe nawierzchnie. Wymiana chodników wiązała się z wymianą całej infrastruktury podziemnej. Stąd trwa to dłużej, niż gdyby to była tylko sama wymiana chodników" - odpisał Piotr Kurdziel.

Spośród 12 'przetestowanych' radnych z całego Trójmiasta, jedynie Jarosław Kempa z Sopotu nie odpowiedział na mail 'mieszkańca' w sprawie krzywych chodników. Spośród 12 'przetestowanych' radnych z całego Trójmiasta, jedynie Jarosław Kempa z Sopotu nie odpowiedział na mail 'mieszkańca' w sprawie krzywych chodników.

W najmniejszym Sopocie radni mają chyba jednak najwięcej pracy. Jarosław Kempa jako jedyny nie odpowiedział nam bowiem na maila w ogóle. Mimo tego, że wysłaliśmy go na jeden adres 11 grudnia i na drugi 19 grudnia. Zaczęliśmy więc podejrzewać, że może prezentowane na jego stronie adresy e-mail się zmieniły, ale nie miało to miejsca.

- Oba odbieram i są aktualne - potwierdził, gdy zadzwoniliśmy do niego z już oficjalnym pytaniem. Gdy jednak usłyszał, że chyba nie za często odpisuje i dowiedział się o naszej prowokacji, dodał zmieszany: - Mam tyle tych maili... Dopiero na koniec roku robię porządki. Dostaję nawet po kilkadziesiąt maili dziennie, przeróżnych! Na pewno w ciągu dwóch dni odpiszę merytorycznie.

Opinie (137) 7 zablokowanych

  • Redakcjo

    Sami sobie w tym artykule zaprzeczacie.
    Z jednej strony robicie test na to czy radni odbierają meil'e czy nie, z drugiej ujawniacie prowokację, dając do zrozumienia, że tak czy inaczej w sporej części poczty elektronicznej, znaleźć mogą jedynie spam a nie konkretne treści czy ważkie pytania.
    Cała akcja jest działaniem bez sensu.
    Wolałbym przeczytać, że była jakaś akcja świetnie udokumentowana, drażliwa, w interesie mieszkańców itd, itp ale jak najbardziej prawdziwa i konkretna a Wy wysłaliście e-mail'e do wszystkich radnych, co dalej w sprawie będą robić.
    O i teraz byłoby ciekawie kto odpowiedział, kto zainteresował, kto dopiął sprawę do końca a tak ... to tylko bzdety.

    • 5 0

  • Kempa nie odpowiedział bo może mail od razu do spamu wpadł, zdarza się,

    a reszta, może ma swoich sekretarzy od takich spraw to i odpowiadali

    • 4 4

  • tez kiedyś...

    napisałam i nie dostalam odpowiedzi, pomimo że to była moja koleżanka z liceum

    • 4 0

  • Kempa

    I wszystko jasne!

    • 2 2

  • Gminy

    Obawiam się, że taka prowokacja w Radach Gmin nie wyglądałaby już tak różowo. Miło, że radni z Trójmiasta z takim zainteresowaniem zareagowali.

    • 2 0

  • Z tego co przeczytałem wynika, ze Patryk Felmet z PIS zareagował bardzo rzeczowo i dojrzałe jak na swój młody wiek zarówno pod względem stazu jak i kalendarza. Nie jest wiec prawda, ze jesteśmy skazani na tych nieudaczników szczurasow. Gdynia potrzebuje młodych, rzeczowych a przede wszystkim radnych jakim się zwyczajnie chce. Nie ma tu żadnego znaczenia partia. Na pewno jednak przynależność do szczurasow nie gwarantuje kompetencji, przykład: szczurodrom Kosakowo.

    • 8 1

  • Jarosław Klodzinski: reakcja typowa dla taniego cwaniaczka. W ogóle nie rozumie istoty funkcji radnego. Juz nigdy więcej nie powinien być wybrany. Może uważa ze obywatel sam powinien wyremontować ten chodnik skoro mu to przeszkadza, żeby takie panisko jak on w spokoju mogło zrec uposażenie radnego jakie płaci mu .... Podatnik, obywatel właśnie. Facet do ominięcia przy kolejnym głosowaniu.

    • 4 2

  • Jeszcze bardziej interesujące byłoby retrospektywne sprawdzenie co szczurasy robią z inicjatywami obywatelskimi, albo wnioskami opozycji. To jest dopiero ciekawy materiał i dowód na zaściankowej i a obywatelskie myślenie tych psedooswiecencow

    • 4 1

  • (1)

    A co odpowiedział Brutel? Można gdzieś uzyskać taka informacje?

    • 1 0

    • ja swego czasu pisałem do Brutela z realną sprawą (temat remontu dróg)

      i otrzymałem odpowiedź dość szybko i rzeczowo, a i najwazniejsze - to co napisałe rzeczywiście sie potwierdziło (w sensie realizacji)

      • 0 0

  • Lipna prowokacja, sterowana przez gdyński PiS

    Pan Michał wykonał pewnie zlecenie za Bóg Zapłać. Tym razem znów nie udało się radnych utopić. Niestety powyższa działalność Pana Redaktora budzi duże wątpliwości co do jakości pracy redakcji portalu. Jacy będą gdyńscy radni okaże się już po roku pracy w samorządzie. Pieniaczom i Panu Radnemu od Jarosława Kaczyńskiego z wykształceniem dziennikarskim przesyłamy czułe pozdrowienia.

    • 1 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane