- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (253 opinie)
- 2 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (72 opinie)
- 3 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (63 opinie)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (55 opinii)
- 5 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (315 opinii)
- 6 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (9 opinii)
Rób co chcesz, tylko nie pal...
Zapytaliśmy mieszkańców Trójmiasta, co sądzą na temat palenia, rzucania palenia i skuteczności akcji takich jak Światowy Dzień bez Tytoniu.
Nowe marki papierosów wprowadzane na rynek i kampanie reklamowe coraz częściej skierowane są do płci pięknej, więc w tym roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) przestrzega przed paleniem zwłaszcza kobiety. 31 maja jest Światowym Dniem Bez Tytoniu.
Papierosy bywają nazywane zemstą Indian, bowiem tytoń dotarł do Europy właśnie z Ameryki. Z początku palono go w fajkach i w postaci cygar. Dopiero pod koniec XIX wieku opatentowano maszynę do skręcania papierosów. Obecnego kształtu nabrały zaś w 1940 roku, kiedy to firma Pall Mall wprowadziła na rynek filtry.
Tytoń silnie uzależnia, choć w przeciwieństwie do narkotyków i alkoholu jest to przede wszystkim uzależnienie psychiczne. Zgodnie z badaniami zdecydowana większość ludzi zaczyna palić nie z powodu stresu, ale dlatego że... inni palą. Teoretycznie, gdyby wszyscy na raz rzucili palenie, problem by zniknął.
A w praktyce? Zapytaliśmy mieszkańców Trójmiasta, co sądzą na temat palenia, rzucania palenia i skuteczności akcji takich jak Światowy Dzień bez Tytoniu.
Opinie (178) ponad 20 zablokowanych
-
2011-05-31 20:59
a ja to po prostu lubie sobie zajarac...
w domu nie pale, chocbym i trzy dni nie wychodził - zupełnie mnie nie ciagnie.
ale jak spacerek albo nie daj bóg trasa i za kierownica - oj, to wtedy jaram i jaram.
miodzio.- 2 0
-
2011-05-31 22:03
Silna wola, ot co! (1)
Powiadam wam, w kwestii palenia nade wszystko ważna jest silna wola. Posłuże się swoim przykladem,przed wielu laty ( w wieku 15-lat) postanowiłem palić, w swoim postanowieniu dzięki silnej woli trwam do dzisiaj ( mam66-lat) nigdy nie chorowalem i mam sie wspaniale.Ale sie rozpisałem, kończę bo teraz chcę sobie zapalić. Nara.
- 5 0
-
2011-05-31 23:33
silny to jestes ale swoim debilizmem z lekka
- 0 1
-
2011-05-31 23:32
Easy way
Książka i tyle.42 lub 43 strony do poczytania i nie ale ponad 2 lub 3 miesiace.Nie wiem doklednie
- 1 0
-
2011-05-31 23:46
Sądząc po poziomie komentarzy
dochodzę do wniosku że 90% komentujących tu palaczy to małolaty, które właśnie zaczęły palić i są z tego dumne.
- 1 0
-
2011-05-31 23:53
ANKIETA: "Palę bo... już nie palę" GRATULACJE!!! INDEX z dziennikarstwa z lewymi podpisami macie??? Kto wam dał dyplom?? (1)
- 0 0
-
2011-05-31 23:59
polski system edukacji...
- 0 0
-
2011-06-01 00:33
!!!
NIKOTYNA uzależnia FIZYCZNIE. Hello?!
- 0 0
-
2011-06-01 03:11
!!! TABEX !!!
!!! TABEX !!! Jest taki magiczny lek (do kupienia w każdej aptece) który wystarczy brać przez około od 2tyg do 1miesiaca i mozesz zapomniec o nikotynie, wiem co mówię bo sam paliłem przez 10 lat i rzuciłem po 2tygodniach przyjmowania TABEXU POZDRAWIAM i GORĄCO POLECAM
- 0 1
-
2011-06-01 07:50
jonki
PALIŁEM OD 11 ROKU ŻYCIA .A MAM 64 .15 LAT TEMU JAK BYŁEM W SZPITALU UMIERAŁ 27 LETNI CZŁOWIEK NA RAKA PŁUC ----- JAK GO ZOBACZYŁEM W JAKICH MĘCZARNIACH ,Z RURAMI PODŁĄCZONYMI DO ODSYSANIA ROPY ,FLEGMY .POWIEDIAŁEM STOP! PALENIU i PUDEŁKO PAPIEROSÓW PRZEZ OKNO WYRZUCIŁEM .OD TEGO CZASU NIE PALĘ .PRAWNĄ JEST ŻE TRZA MIEC MOTYWACJĘ .
- 0 0
-
2011-06-01 09:38
papierosy, fajki, peciki, fajeczki i różne tam machy TO:
1) strata WOLNOŚCI - coś nad czym nie panuję i nie ogarniam -> MUSZĘ
2) strata zdrowia
3) strata wyglądu
4) bezsensowne koszty
5) straszny smród
6) 60 minut/ na dzień puszczone z dymem - zmarnowane (licząc 5 minut na papierosa z paczki)
A można wcale nie zaczynać.- 0 0
-
2011-06-01 09:38
Sposób na rzucenie
Ja razem z żoną rzucamy palenie. Naszą motywacją jest to, że każdy z nas zaoszczędza ponad 600zł miesięcznie (min. 7200 rocznie - a to już cena fajnej wycieczki za granicę dla dwojga).
Oprócz tego oczywiście musi być jakieś zajęcie zastępcze (zamiast palenia) - żona ćwiczy na siłowni, ja (leniwie, ale z pasją) wziąłem się za odrestaurowanie naszego samochodu ;)
Polecam wszystkim, przekalkulować wydatki na palenie - do niektórych to trafi.
Nie palimy już ponad 2 m-ce, paliliśmy od ok 10 lat (ja 1, żona do 1,5 paczki dziennie), jest rewelacja :)
pozdrawiam "uwolnionych"- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.