• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Samochody wjeżdżają na Długą przez wadliwe nawigacje GPS

Maciej Naskręt
24 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Wystarczy godzina, by naliczyć kilkanaście pojazdów przejeżdżających Drogę Królewską


Spacerowicze skarżą się, że coraz więcej samochodów przejeżdża przez ul. Długą i ul. Długi Targ. Powód? Część kierowców korzysta z nawigacji z Google Maps, która kieruje ich właśnie na wspomniane ulice. Samochodów przecinających Drogę Królewską są setki każdego dnia.



Czy korzystasz z nawigacji jeżdżąc po Trójmieście?

Wystarczy zatrzymać się na ok. 20 minut na ul. Długiej nieopodal poczty, by naliczyć kilkanaście samochodów, które przejeżdżają w poprzek Drogi Królewskiej, która oficjalnie jest deptakiem. Spacerowicze skarżą się na wspomniane zjawisko, podkreślając przy tym, że nasiliło się w ostatnich miesiącach.

Szkopuł w tym, że samochodów mogłoby być na ul. Długiej mniej, gdyby nie błędy w nawigacjach. O sprawie nie dowiedzielibyśmy się, gdyby nie turysta z Torunia, pan Tomasz, który właśnie przejechał przez ul. Długą na wysokości poczty.

Turysta-kierowca: piesi na Długiej na mój widok pukali się w czoło

- Przyjechałem w miniony piątek do Gdańska, by załatwić drobne formalności z kontrahentem. Umówiłem się z nim na ul. Szerokiej. Po spotkaniu postanowiłem się udać na ul. Kotwiczników, gdzie miałem wynajęty lokal. Chciałem zostać z rodziną na weekend. Zanim ruszyłem autem, wpisałem w nawigację Google Maps adres. Droga wiodła przez ul. Długą. Nie wiedziałem o tym. Alternatywna trasa była zakorkowana - opowiada pan Tomasz.
Jak zatem zorientował się, że jedzie deptakiem?

- Niestety, gdy już się tam znalazłem, natknąłem się m.in. na pieszych i osoby stojące z reklamami. Na mój widok pukali się w czoło. Wstyd się przyznać, ale nawigacja uśpiła moją czujność. Nie zauważyłem znaków. Nie dostałem na szczęście mandatu, ale warto ostrzec innych przed tak bezrefleksyjną jazdą przez centrum Gdańska - dodaje czytelnik z Torunia.
Po sygnale od czytelnika sprawdziliśmy, czy Google Maps może prowadzić kierowców przez ul. Długą. Po sygnale od czytelnika sprawdziliśmy, czy Google Maps może prowadzić kierowców przez ul. Długą.
Google: pracujemy nad poprawką

Przetestowaliśmy w poniedziałek rano nawigację w aplikacji Google Maps. Okazało się, że przejazd z ul. Szerokiej do ul. Kotwiczników prowadzi faktycznie przez Długi Targ. O sprawę zapytaliśmy biuro prasowe Google.

- Zgłosiliśmy już kwestię przejazdu przez ul. Długą i ul. Długi Targ do poprawki. Zachęcam, by w tej i innych tego typu sytuacjach skorzystać z opcji "prześlij opinię" znajdującą się w prawym dolnym rogu Map Google - to najszybsza ścieżka, by zmiany zostały naniesione - tłumaczy Piotr Zalewski z biura prasowego Google Polska.
Aplikacja Google Maps na smartfony to najpopularniejszy program z darmową nawigacją. Nie tylko znajdziemy w niej podpowiedź, jak dojechać do celu, ale także prezentuje ona utrudnienia drogowe w czasie rzeczywistym.

Takie parkowanie może skończyć się słonym mandatem. Takie parkowanie może skończyć się słonym mandatem.
Kto może wjechać na ul. Długą i ul. Długi Targ?

Przypomnijmy, że Droga Królewska jest deptakiem, na którym został dopuszczony przed laty ruch rowerowy. Nie można po nim poruszać się samochodami. Oczywiście Zarząd Dróg i Zieleni przewidział jednak odstępstwa od tej zasady.

Na Drogę Królewską mogą wjechać auta z identyfikatorem oznaczonym literą "R". W praktyce są to służby sprzątające i firmy, które mają do dostarczenia wyjątkowo ciężki towar bądź organizują imprezę właśnie na wspomnianych ulicach. Generalnie jednak są wydawane sporadycznie i na krótki okres czasu - zazwyczaj kilka dni.

Co ważne, jazda po deptaku może się okazać kosztowna. Taka niefrasobliwość może się skończyć mandatem 500 zł i wpisaniem 10 punktów karnych. Takiego mandatu nie może jednak wystawić straż miejska, a tylko policja.

Opinie (147) 2 zablokowane

  • a ten zaparkowany- też się " pomylił" ? chyba nie

    no ale z racji statusu ( autko wypas) nic mu nie grozi!
    tak jak wielu świetym krowom w Polsce

    • 23 0

  • wstyd się przyznać (2)

    ale sam nie znam za bardzo tych ścieżek w śródmieściu. zwykle tam przyjeżdżam tramwajem :) ale jakiś czas temu wybrałem się do teatru szekspirowskiego.
    było już ciemno i zimno, więc jednak postanowiłem pojechać samochodem.
    jechałem od strony Wrzeszcza, w GPS wpisałem adres teatru.
    przejechałem Rajską a później to już jechałem z duszą na ramieniu (nie lubie jezdzic tymi srodmiejskimi uliczkami) i liczyłem się z mandatem. jadac wg gpsu przejechałem koło klubu Parlament i dalej prosto. gdzieś tam był jakiś zakas wjazdu, ale nie zdążyłem doczytać litanii na tablicy pod nim. a może było, że nie obowiązuje w weekendy czy coś. no trudno od tamtego momentu liczyłem się z tym, że mogę zapłacić.

    wyjeżdżam z jakiejś uliczki, po prawej złota brama, aha nie jest dobrze myślę sobie, ale co lepiej chyba przeskoczyć dalej niż się kręcić i zamieszanie robić. przeciąłem więc długą, później jeszcze 2 raczej nieprzystosowane do ruchu drogowego uliczki i końcowo aż się zdziwiłem, bo faktycznie wyjechałem tuż obok teatru....

    także to nie jest jakiś kit.

    • 10 11

    • Świetnie ! (1)

      Nareszcie - "dzięki"gps" - przerażeni mieszkańcy gdańska uświadomili sobie, że szerokimi ulicami głównego miasta można się wygodnie poruszać by dojechać do teatu, do muzeum a może i do filharmonii !!! Tak dawniej było w gdańsku!!! - dopóki stali mieszkańcy tej części miasta nie zawłaszczyli jej jak pierwsze z rzędu osiedle mieszkaniowe!

      • 0 6

      • Nie stali mieszkańcy - tylko tabuny turystów w sezonie a poza nim wszystkie Janki i Grażki, które akurat w sobotę lub niedzielę muszą raz w miesiacu koniecznie przejść się Drogą Królewską i Długim Pobrzeżem.
        No muszą. Grażka - kozaczki i tapetę pokazać a Janusz - Grażynę.
        Rozpacz. Na plażę jedźcie....

        • 3 4

  • Zmiany w ruchu (2)

    Panie redaktorze, a czy konsultował Pan tą kwestię z Urzędem Miejskim? Z tego co mi wiadomo, niedawno pojawiły się znaki na ulicy Pocztowej, że można nią przejeżdżać nawet przez Długi Targ? Jest to związane z budową nowej, jakże w centrum "potrzebnej" galerii.

    • 4 11

    • Pocztowa - Długi Targ ?

      o co tu chodzi ?

      • 2 1

    • Jest zakaz ruchu z opisanymi wyjątkami!!!

      Chyba nie trzeba tego konsultować z UM?

      • 3 0

  • (1)

    Jakby kierowcy oczu już nie mieli, znaki stoją i obowiązują a nie tylko navi i klapy na gały

    • 18 1

    • tam też taki mądry byłeś? ;)

      • 0 6

  • jezdzi się na google maps luuuudzie jaaakie nawigacje

    • 4 5

  • (2)

    Na molo też wjadą jak im giepees każe?

    • 22 2

    • Jeden już wjechał, o monciak też zachaczył. (1)

      • 8 0

      • To nie giepees mu kazał tylko bóg.

        • 3 1

  • nie patrz na znaki słuchaj nawigacji

    Baranie

    • 9 0

  • jeden to dwukrotnie przejechał

    przeliczyć ze darmowa reklama bardziej mu się opłaca niż ewentualny mandat

    • 3 0

  • Takiego mandatu nie może jednak wystawić straż miejska, a tylko policja. (3)

    Po co oni są?? Ostatnio jak dzwoniłam na SM, to wykręcili się właśnie tym, że tylko Policja ma uprawnienia... ale strażnik odmówił poinformowania Policji i kazał mi dzwonić samej!

    • 12 3

    • Z początkiem roku, straże miejskie/gminne straciły uprawnienia do karania kierowców. (2)

      Wcześniej mogły używać fotoradarów i na tej podstawie zarabiać pieniążki dla gminy. Mogły zatrzymywać kierowców jadących ulicą gdzie obowiązuje zakaz ruchu. Mogli sprawdzić, dokumenty pojazdu itd. Teraz nie mogą (na całe szczęście) praktycznie nic. No poza jednym, zakładaniem blokad na koła.
      Co mogą a co nie mogą, czytajcie tutaj:

      http://www.strazmiejska.gda.pl/wp-content/uploads/2012/07/Ustawa-o-stra%C5%BCach-gminnych-tekst-jednolity.pdf

      • 1 4

      • I prawidłowo, papierki powinni sprzątać i psie klocki.
        W końcu za naszą kasę żyją.
        A niech Ci zdechnie auto, spróbuj zatrzymać przejeżdżający pojazd strażaków miejskich...

        • 1 2

      • Z początkiem roku

        od twojego urodzenia straciłeś zdolność rozumowania. oprócz fotoradarów ,których i tak w Gdańsku nigdy straż nie miała, nic się nie zmieniło. A właściwie nie. Powiększył się wachlarz wykroczeń, w tym drogowych , za które mogą karać mandatami.

        • 2 1

  • GPS???? chyba chodzi o mapę i jej odczyt przez kierowców...

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane