• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spółka mająca budować hotel na Polance Redłowskiej w upadłości

Patryk Szczerba
9 stycznia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Na miejscu, gdzie miał powstać hotel pozostało rozebrane ogrodzenie i ramki, gdzie znajdowały się wizualizacje inwestycji. Na miejscu, gdzie miał powstać hotel pozostało rozebrane ogrodzenie i ramki, gdzie znajdowały się wizualizacje inwestycji.

Rok 2015 miał być terminem, kiedy na Polance Redłowskiej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni powstanie hotel i spa. Pozostały obietnice, spółka odpowiadająca za inwestycję jest w upadłości likwidacyjnej, tymczasem niedoszły inwestor znika w ostatnich tygodniach z zarządu kierowanych przez siebie podmiotów.



Czy Polanka Redłowska ma szansę znaleźć w najbliższych latach inwestora?

Minął ósmy rok od czasu, gdy Spółka Projekt Gdynia 1, której prezesem był Dariusz Guzek odkupiła prawa do wieczystego użytkowania gruntu na Polance Redłowskiej od kieleckiego developera, firmy Echo Investment. Plany były ambitne: budowa hotelu i spa. Z konkretami było już jednak gorzej. Budynek nigdy nie wyłonił się z ziemi. Szybko okazało się, że Guzek grał na czas, zwodząc wszystkich, że rozpoczęcie prac jest możliwe w każdej chwili.

Najpierw obiekcje względem koncepcji architektonicznej miała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, kwestionująca założenia projektu budynków stykających się ze strefa ochronną. Biznesmen w 2012 roku przekonywał, że na przeszkodzie stoją kwestie związane z geologią. Jednak jeśli na placu budowy pojawiali się robotnicy, to wyłącznie incydentalnie.

- Chcę zbudować ten hotel. Co prawda według innego niż początkowo rozważaliśmy projektu, ale jestem zdeterminowany, by to zrobić - mówił nam latem 2012 roku.

W tym samym roku sąd zdecydował o zerwaniu umowy dzierżawy, zawartej między Gdynią a inwestorem. Wyrok był nieprawomocny. Sprawa miała po odwołaniu prawników firmy wrócić na wokandę, jednak Guzek przestał zasiadać w zarządzie spółki, więc kolejne rozprawy w sądzie drugiej instancji nigdy nie odbyły się. Od jesieni 2014 roku w spółce będącej w upadłości likwidacyjnej działa już syndyk, podobnie jak w innej - kierowanej do niedawna przez Guzka - spółce Velaves zajmującej się działalnością hotelu we Władysławowie.

Rok wcześniej część sprzętu z obiektu w ostatniej chwili uniknęła licytacji komorniczej, dzięki porozumieniu wierzycieli z właścicielem obiektu.

Budowa kompleksu nigdy nie ruszyła. Budowa kompleksu nigdy nie ruszyła.
Obecnie, z obiektem działającym zgodnie z decyzją syndyka pod nową nazwą Maloves Spa & Resort, związana jest bezpośrednio toruńska spółka Klewed. Jej prezesem od jesieni 2014 jest Sławomir Bieś. Na stanowisku zastąpił... wciąż nieuchwytnego dla mediów Dariusza Guzka, który przestał być także powiązany ze spółką 4 Kolory Idea.

Czy wycofywanie się z kolejnych przedsięwzięć wpłynie w jakikolwiek sposób na sytuację niedoszłej inwestycji na Polance Redłowskiej? Przypomnijmy, że w sądzie toczą się procesy o egzekucję opłat za użytkowanie wieczyste, egzekucję kar za niewykonanie inwestycji zgodnie z harmonogramem oraz zerwanie umowy dzierżawy. Suma zaległości przekroczyła 1 milion złotych.

Co istotne, zakończenie procesu upadłości likwidacyjnej Spółki Projekt Gdynia 1 docelowo oznacza, że umowa dzierżawy podpisana ze spółką będzie mogła przestać obowiązywać. Decyzję o wypowiedzeniu umowy może podjąć sąd, sędzia komisarz lub syndyk.

- Wciąż czekamy na rozstrzygnięcia w tej sprawie, przygotowując plan zagospodarowania terenu dla tego miejsca, by potencjalny inwestor miał komfort działania przy projektowaniu kolejnej inwestycji - mówi Tomasz Banel, naczelnik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji Urzędu Miasta w Gdyni.

Opinie (232) 2 zablokowane

  • Gdynia XXI w.

    Pan Banel już przebiera nogami by odtrąbić,jaki to komfort będzie miał INWESTOR.Ha,ha !
    Jak znam speców PR to to jest sukces dla Gdyni.

    • 12 1

  • (4)

    Najwieksze pieniadze robi sie na slomianych inwestycjach.

    Gigantyczny walek od samego poczatku = UM umoczone od samego poczatku. Wszystko pod biurkami.

    • 15 3

    • (3)

      przeczytałeś w ogóle tekst ? znasz temat ? :)

      • 1 4

      • (2)

        No rozumiem ze tylko ty umiesz czytac i znasz temat. Napisze krotko: wy-pier...j!

        • 1 3

        • (1)

          tutaj się spotykają sami frustraci ?

          • 1 1

          • Prawda w gamy kole. No nie?

            • 0 0

  • W zasadzie to najgorzej na tym wyszedł inwestor (1)

    teraz moim zdaniem wzrosły szanse na odzyskanie terenu i sprzedaż komuś innemu :) to byłaby najlepsza opcja

    • 5 0

    • Inwestor?! Inwestor zarobi pod stolem kolejna kupe szmalcu za sprzedaz tej dzialki pod superekskluzywny apartamentowiec lub kolejny hotel.

      • 1 2

  • Dlatego Doda zerwała z wlaścicielem tego terenu. Wiadomo, że kobiety nie mają serca i są zainteresowane wyłacznie wysokimi

    aktywami na koncie wybranka.

    • 11 0

  • no proszę, (2)

    nikogo nie stać na kawałek gruntu, najdroższego w Gdyni. Któryś z radnych albo naweg prezydent weźmie za tytułowy grosz i wybuduje sobie dom a dla plebsu "raj?

    • 3 3

    • chyba "tytuowy" (1)

      • 0 2

      • czy tu zaglądają sami analfabeci?

        • 2 0

  • (1)

    Szczurodrom Kosakowo, Polanka Redlowska, Międzytorze, parking przy cmentarzu, etc. - festiwal i orgia nieudolności. Wszystkie te sprawy łącza ... ludzie, a konkretnie szczurasy. Czas wybrać kogoś innego dla Gdyni!

    • 15 10

    • Jeden z glupszych wpisów. Nie wiem, ale się wypowiem....

      • 2 3

  • (2)

    Tylko patrzeć jak szczurasy zmalwersuja te działkę dla nadwornego dewelopera a ten wkrótce postawi tam plot za jaki będą mogli wejsc tylko wybrańcy... Bynajmniej nie statystycznie Gdynia nie. Od taka kolonialna polityka UM.

    • 20 6

    • (1)

      ulżyło ci D?

      • 3 2

      • O co chodzi z tym "D?"

        • 1 0

  • nic nie rozni bande gdynska od gdanskiej (2)

    • 15 4

    • Trochę różnic jest. W Gdańsku przynajmniej jest dużo inwestycji (1)

      • 3 4

      • Gryzoń to jest harcerzyk w porównaniu do kolekcjonera mieszkań budynia

        • 4 2

  • Czyli niestety powstani apartamentowiec, (2)

    a nam zwykłym mieszkańcom, pozostanie patrzeć przez ładne nowoczesne ogrodzenie jak mieszka się ładnie innym. Chyba nawet lepiej, że tam tak jest przynajmniej mniej betnu jest na polance, stąd fajny tam klimat. I co z tego,że powstanie tam hotel jak i tak będzie ogrodzony i zamknięty dla przeciętnego zjadacza chlebka. Same baseny to chyba jednak najfajniejsza idea na tą działke, no ale to przecież za komuny było, a to jest be:(

    • 13 5

    • (1)

      rety... przecież zawsze możesz kupić! nie rozumiem, jak można tak siedzieć i wymyślać sztuczne problemy.
      Ile razy w miesiącu tam jesteś?
      Ile razy w roku robisz pikniki na polance?

      • 2 1

      • kupiłem gdzie indziej,

        jestem tam ok 2razy w tygodniu, latem nawet codziennie. Mieszkam tam niedaleko, za dziecka chodziłem tam na mały basen, później bawiłem się w stacji pomp.

        • 1 0

  • kto pamięta tam Stacje Pomp ? to były imprezy !!

    Prawdziwy dobry polski rap,autobusy spod dworca, klimat w środku, a teraz co....... dno !!! najlepiej było wyburzyć i uwierzyć jakiemuś matołkowi

    • 9 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane