- 1 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (226 opinii)
- 2 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (88 opinii)
- 3 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (130 opinii)
- 4 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (25 opinii)
- 5 Kredkami w kierowców przy przejściu (21 opinii)
- 6 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (60 opinii)
Stocznia pod młotek. Kto da więcej?
Urzędnicy odpowiedzialni za sprzedaż Stoczni Gdynia odwiedzili w czwartek zakład. Zapowiedzieli dokończenie budowy trzech statków, pilnowanie stoczniowego majątku przed rozkradaniem i dodatkowe - oprócz odszkodowań - świadczenia dla pracowników.
- Ten pociąg właśnie ruszył. Zobaczymy, dokąd nim dojedziemy - powiedział Dariusz Adamski, szef "S" w Stoczni Gdynia, po spotkaniu z przedstawicielami Agencji Rozwoju Przemysłu. Dwa dni po tym, jak pozwalająca na sprzedaż zakładu specustawa weszła w życie, do Gdyni przyjechali: prezes ARP Wojciech Dąbrowski i Roman Nojszewski - menedżer agencji, obecnie zajmujący stanowisko tymczasowego nadzorcy Stoczni Gdynia.
Szefowie ARP przybliżyli stoczniowcom szczegóły tego, co czeka zakład do 31 maja 2009 r. A ma to związek z listopadową decyzją Komisji Europejskiej. KE uznała, że pomoc publiczna dla stoczni w Gdyni i Szczecinie była nielegalna. Karą za to jest likwidacja obu firm. Ich majątek zostanie podzielony i sprzedany na przetargach. Pieniądze pójdą na spłatę stoczniowych długów, ludzie zostaną zwolnieni. Być może część z nich znajdzie zatrudnienie w firmach, które kupią stoczniowy majątek. Ale takiej gwarancji dzisiaj nie ma nikt z pięciotysięcznej załogi.
ARP gwarantuje co innego. - Wszyscy pracownicy, którzy przystąpią do programu dobrowolnych odejść, otrzymają odszkodowanie w wysokości od 20 do 60 tys. zł - mówił Wojciech Dąbrowski. Oprócz tego stoczniowcy będą objęci programem zwolnień monitorowanych. Oznacza to, że w ciągu sześciu miesięcy od rozwiązania umowy o pracę będą mogli korzystać z usług pośrednictwa pracy, poradnictwa zawodowego, szkoleń czy doradztwa w zakresie prowadzenia własnej działalności gospodarczej. W tym okresie co miesiąc otrzymywać będą świadczenia równe 200 proc. płacy minimalnej.
Tymczasowy nadzorca Roman Nojszewski zapowiedział, że będzie pilnował, by ze stoczni "w trudnym okresie zmian" nie znikał majątek. - Nie będzie żadnej tolerancji dla tego typu zachowań. Wszystko ma zostać sprzedane w sposób przewidziany w ustawach, czyli w przetargach lub na aukcji - mówił.
Prezes Stoczni Gdynia Mateusz Filipp zapowiedział także, że firma dokończy budowę trzech powstających obecnie statków: dwóch samochodowców i jednego kontenerowca. - Choć będziemy się musieli uwijać, bo znając obecne stadium ich budowy, zostało nam naprawdę niewiele czasu - mówił.
Sprzedaż ma być zakończona do 31 maja. - Dajemy tu państwu dokładny dzienny harmonogram naszych działań, żebyście nas pilnowali - mówiła Roma Sarzyńska, rzecznik Agencji Rozwoju Przemysłu.
Nie wszyscy jednak wierzą w ten harmonogram. - Jest mało realny - mówił Adamski. - Spodziewam, się że termin zakończenia sprzedaży zostanie wydłużony. Ustawa daje taką możliwość, o ile zgodę wyrazi Komisja Europejska.
Dla związkowców największym zmartwieniem jest jednak nie termin, ale znalezienie firm, które byłyby chętne do zakupu stoczniowego majątku - tak by w Gdyni wciąż powstawały statki, a stoczniowcy mieli pracę.
- Jestem optymistą, bo już teraz zgłaszają się do nas różne spółki. Nic zdradzić nie mogę z powodu tajemnicy handlowej - mówił prezes ARP Wojciech Dąbrowski.
Opinie (90) 9 zablokowanych
-
2009-01-09 22:14
Niniejszym zaczynamy licytację:
45 groszy....
- 0 0
-
2009-01-10 00:16
Podziękować Solidarności!!!
Solidarność w stoczni to sami złodzieje jak to możliwe e szef solidarnosci siedzi w zarzadzie stoczni po ktorej stronie on bedzie!!!
- 0 0
-
2009-01-10 00:16
może i nie rozkradną, (1)
ale cwaniaczki z kierowniczych stołków już kombinują, np. prezes firmy, która chroni stocznię (notabene spółka jest tzw. "córką spółką"z 100% udziałów stoczni), dostał stołek dyrektora pionu, który to nadzoruje tą spółkę. Ci z góry zawsze wiedzą, jak się nie narobić, a się łatwo dorobić.
- 0 0
-
2009-01-13 16:25
wiem o kim piszesz, słyszałem o tym, niezły układ ma.
- 0 0
-
2009-01-10 06:02
Remontowa i Północna następne? (2)
Słyszałem w jednym z wywiadów, że sytuacja Remontowej i Północnej również nie jest do pozazdroszczenia, Doki stoją puste, remontowa przeinwestowała i wstrzymała na rok wszelkie inwestycje, północna dodatkowo utopiła dużo pieniędzy w nierentowny kontrakt. Stocznie planują restrukturyzacje, czyli wydzielenie z przedsiębiorstw spółek przeznaczonych do utopienia. Boję się, że po upadku tych dwóch stoczni, obszar pomorski będzie największym zagłębiem bezrobocia w kraju...
- 0 0
-
2009-01-10 11:22
GSR/SP
Proszę, stoczniowcy i kadra z GSR/SP wypowiedźcie się jaka jest naprawdę sytuacja finansowa w Waszych firmach. GSR/SP zalega mi dużą kasę za wykonaną pracę. Jestem szefem grupy kadłubowców którzy na działalności gospodarczej wykonaliśmy dużo prac na statkach budowanych w St. Północnej. Zaległości płatnicze (brak zapłaty od trzech m-cy) są na poziomie 1 mln złotych brutto. A co z podatkiem VAT.
Pozdrawiam i proszę innych zainteresowanych o opinię.- 0 0
-
2009-01-10 13:09
właściciele rem---sem już się dorobili
mają ca' około 65lat, idą na emerytury i mają .... twoje problemy
- 0 0
-
2009-01-10 11:02
Wysadzic ...
... w pi*zu razem z tymi zapijaczonymi nierobami a ich "odszkodowania" dajcie MI ;):):)
- 0 0
-
2009-01-10 13:07
solidarność zaorała stocznie, sieje barbarzyństwo moralne i prawne
i zacofanie - nie zbudowali żadnej szkoły, przedszkola, drogi, rozkradają majatek społeczny wyprodukowany przeza komunę, nie płacą ZUS, podatków, lekcje matematytki i polskiego zamieniają na lekcje religii, wspierają sekty kościelne - oby diabeł jak najprędzej wyrzucił ich na ulicę!!!!
- 0 0
-
2009-01-10 13:35
Nie będzie żadnej tolerancji dla tego typu zachowań
Tia... a pan ktory to mowi niech wejdzie na wikipedia.pl i sprawdzi co oznacza slowo tolerancja. Bo napewno nie ze nie beda tolerowane tego typu zachowania... co zapewne chcial powiedziec.
Mniej rzadzenia, wiecej czytania ksiazek i bedzie dobrze :D- 0 0
-
2009-01-11 00:24
DEBILE!!!!!
A nie mozna dac pod mlotek wojewodztwa pomorskiego ??? no kto da k...a! wjecej???, a potem to juz tylko reszty polski???
- 0 0
-
2009-01-11 00:27
Jak nie s*******e z PZPR-u to teraz Solidarnosc!!! rozgonic te BANDE !!!
- 0 0
-
2009-01-11 01:22
CHCILIŚCI EBARANY DOUNII TO MACIE!NIE DAŁA RADY MOSKWA TO DAŁA RADE BRUKSELA.CHCIELIŚCIE EUROKOMUNY TO MACIE!!! (1)
SAMI TO WSZYSTKO SOBIE WYBRALIŚCIE I NADAL BĘDZIECIE WYBIERAĆ!!!
- 0 0
-
2009-01-11 14:28
wreszcie UE pogoniła zasrywaczy kadłubów
, zbiorników i kabin
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.