• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szef Amber Gold przed sądem. Na razie tylko za niewypłacone pensje

piw
4 czerwca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Marcin P. na rozprawę został doprowadzony z aresztu, gdzie przebywa od sierpnia 2012 roku. Marcin P. na rozprawę został doprowadzony z aresztu, gdzie przebywa od sierpnia 2012 roku.

W środę przed gdańskim sądem pojawił się Marcin P., były szef Amber Gold. Odpowiadał jednak nie za oszustwa na wielką skalę, których dopuścić miała się jego spółka, a za zaległości w pensjach dla swoich pracowników.



Czy Marcin P. zostanie skazany prawomocnym wyrokiem?

Marcina P. przed gdański sąd doprowadzono z aresztu w Piotrkowie Trybunalskim. Za kratkami przebywa od sierpnia 2012 r. Widać, że więzienny wikt mu nie służy: wyraźnie schudł, zmizerniał, gdy zasiadł w ławie oskarżonych, trudno było go poznać.

Co miał do powiedzenia? Niestety dziennikarze nie mogli uczestniczyć w rozprawie podczas składania przez niego wyjaśnień. Taką decyzję - po części przychylając się do wniosku samego Marcina P., a także wniosku jego obrońcy - wydała sędzia Karolina Kozłowska. Chodziło o to, aby nie upubliczniać informacji, które mogą mieć związek z toczącym się wciąż głównym śledztwem dotyczącym sprawy Amber Gold.

Za co Marcin P. odpowiada przed gdańskim sądem? Państwowa Inspekcja Pracy w Gdańsku obwinia go o zaległości w wypłacie pensji i brak premii dla około 40 pracowników jego spółek. Sprawa rozpoczęła się formalnie w kwietniu, wówczas jednak - niemal od razu - rozprawę odroczono, gdyż były szef Amber Gold stwierdził, że leczy się psychiatrycznie, a sąd zlecił sporządzenie stosownego dowodu z opinii biegłego psychiatry.

Sprawa wróciła na wokandę w środę. Niestety tłumaczeń samego Marcina P. dziennikarzom nie było dane wysłuchać, gdyż zostali wyproszeni z sali.

- Marcin P. jest obwiniony o to, że jako prezes spółki Amber Gold Obsługa nie wypłacił w terminie wynagrodzenia 37 pracownikom tej firmy za lipiec 2012 i w ogóle nie wypłacił im premii za ten sam miesiąc. Ponadto, nie opłacił obowiązkowych składek na fundusz pracy za czerwiec 2012 roku - mówiła wcześniej o sprawie Jolanta Zedlewska, rzecznik Okręgowego Inspektoratu Pracy w Gdańsku podczas rozmowy z Polską Agencją Prasową.

Główne śledztwo dotyczące afery Amber Gold prowadzi prokuratura w Łodzi. Według zajmujących się sprawą prokuratorów prezes Amber Gold Marcin P. oraz jego żona Katarzyna P. - działając wspólnie i w porozumieniu - w ramach tzw. piramidy finansowej doprowadzili w sumie ok. 15 tys. osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie ponad 850 mln zł.

Póki co, małżonkowie usłyszeli zarzuty dotyczące spraw związanych z około 12 tysiącami pokrzywdzonych, których udało się zidentyfikować z imienia i nazwiska. Marcin P. jest podejrzany o 17 przestępstw, a jego żona o 12. Prokuratura - oprócz oszustwa znacznej wartości - zarzuca im m.in. prowadzenie bez zezwolenia działalności bankowej, poświadczenie nieprawdy w oświadczeniach o podwyższeniu kapitału zakładowego kilku spółek, naruszenie ustawy o rachunkowości oraz kodeksu spółek handlowych.

Czytaj więcej o aferze Amber Gold
piw

Opinie (136) 2 zablokowane

  • (14)

    koles malo powie, swoje odsiedzi, a pozniej zgarnie dzialke za wspolprace i bedzie zyl dlugo, tlusto i szczesliwie...

    • 255 7

    • wątpię, ze odsiedzi, raczej w zawiasach wg polskiego bez- prawia (2)

      • 47 11

      • A czy Józef Bąk otrzymał swoje wynagrodzenie w całości? (1)

        • 30 2

        • tak

          nawet dostał pensje za czerwiec kiedy to już wszystko się sypało ;)

          • 0 0

    • niestety w psychice pozostanie głeboka rana (6)

      po więziennych gwałtach analnych

      • 23 7

      • Moze nie? Moze to lubi?

        • 27 0

      • jest w areszcie nie w więzieniu. (3)

        w areszcie jest light... dostanie 5 lat z czego okres w areszcie zaliczony na poczet kary. więc w zasadzie już po procesie będzie mógł starać się o wcześniejsze zwolnienie... miód malina...

        • 22 2

        • hmmm

          Taki kolejny puzzel do tej misternej układanki??

          • 12 0

        • W areszcie jest light? (1)

          Areszt to największa patologia. Siedzisz ze wszystkim niezależnie od rangi popełnionego czynu. Tam studenci złapani z jednym blantem siedzą z totalną patologią i mordercami.

          • 17 1

          • byłem kiedyś aresztowany

            przez polskie CSI zostałem pomylony z sąsiadem kryminalistą (w sensie szukali go(ale nie wiedzieli jak sie nazywa i gdzie dokładnie mieszka), ale rysopis pasowal i do mnie). odsiedziałem 72 godziny, na szczęście sąd nie dał do końca wiary, że jestem poszukiwanym przestępcą i kazał mnie wypuścić(oczywiście dozór policyjny do wyjaśnienia sprawy), a prokurator chciał 3 miesiące aresztu. mało brakowało by była symetria. sąsiada złapali pare dni później.

            w areszcie mialem pojedyncza cele, jedzenie do d*py, ale jak nie mozesz nigdzie wyjsc to przynajmniej masz czas zastanowic sie nad soba i swoim zyciem :P

            • 1 0

      • dziura w psychice, dziura w... (duża :-) )

        same dziury.

        • 4 1

    • W końcu i tak zdechną, więc niech się wypchają tymi pieniędzmi.

      • 14 1

    • Amator! Najlepiej sie kradnie bedac w zarzadzie dwuch spolek panstwowych, jednoczesnie, (1)

      wychwalajac je w gazecie na trzecim etacie.

      • 2 1

      • marian..daj żyć!

        ..synkowi tuska

        • 0 0

    • Znacie to przyslowie jak "krasc to miliony..."

      Juz wiecie czemu, a tak swoja droga smieszne to jest kazdy wie jak bedzie a Wy i tak sie godzicie na to. Po prostu POlska. :_)

      • 0 0

  • No na pewno dyrektorzy zatrudnienie przez pana Marcina nie wiedzieli nic o wałku (2)

    Tak dla porównania w aferze Madoffa skazano ponad 20 pracowników
    (łącznie z szefem) w tym informatyka. I to nie na 2 lata w zawiasach

    • 140 1

    • Wysłałem tam CV na informatyka.

      Przynajmniej raz brak odpowiedzi uznam za fart.

      • 14 1

    • pytanie jest inne: przez kogo "zatrudniony" był do tego biznesu pan Marcin P ?

      w mediach od dwóch dni partyjna egzekutywa serwuje gawiedzi bardzo drogi cyrk pt: Obama i święto wolności . A wszyscy dziennikarze są tak zarobieni, że nie mają nawet czasu pociągnąć tematu afery Amber Gold i OLT Express
      Za niewypłacenie premii swoim pracownikom Marcin P dostanie pewnie mandat w wysokości maks 5000zł i w spokoju wróci do przytulnej celi z telewizorkiem
      Nikt się nie zainteresuje bo przecież fetujemy radośnie dzień wolności i przyjazd Obamy - to bardziej pasjonujące

      • 10 0

  • Szkalują człowieka. (5)

    Jeszcze nic mu nie udowodniono! Czyli jak na razie jest niewinny.

    • 60 47

    • Winny jest tylko sąd o tym nie orzekł (1)

      sąd nie zmienia stanu faktycznego tylko orzeka o tym stanie,

      tak nas uczono na studiach

      • 7 9

      • a prace masz??

        po tych studiach :D

        • 10 0

    • w oczach prawa to on nawet może być sinofioletowy

      nijak to nie zmienia faktów. Jest winny, nawet jeśli sprzedajni sędziowie doprowadzą do jego uniewinnienia.

      • 3 2

    • powiedz to tym co stracili oszczędności życia (1)

      • 0 2

      • hehehhe

        Ci co stracili w amber gold oszczednosci zycia sa albo glupi liczac na wyimaginowany zysk albo pazerni nie mnie niz sam Marcin P., wiec nie jest mi ich zal!

        • 3 1

  • siedzi dwa lata w areszcie i nic mu jeszcze nie udowodnili (2)

    a pijani kierowcy mordecy odpowiadają z wolnej stopy.

    • 82 11

    • eeeeee ale o so choźii ??

      ??

      • 3 0

    • Szef czy kolejny słup!

      • 0 0

  • Ankieta (2)

    Brak odpowiedzi: Marcin P. nie dożyje wyroku ;)

    • 95 5

    • Popieram.

      • 6 0

    • napiszę tak:

      skala przedsięwzięcia wskazuje na to,że nie był sam,więc nie dziwne będzie,jak ta sprawa będzie się ciągnęła latami-skoro urzędnicy mogą przez 21 lat torpedować sprawę p.CH.(vide: samobójstwo kobiety z rozpaczy-Kartuzy)

      • 3 1

  • Jak krasc to miliony (1)

    Dostanie jakis smieszny wyrok, odsiedzi polowe za dobre sprawowanie i wyjdzie a kasa lezy i czeka na niego

    • 79 3

    • i detektyw z banku na karku do konca zywota

      by Marcin niechcacy pokazal gdzie ukryl kase

      • 5 1

  • "doprowadzili w sumie ok. 15 tys. osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem" (8)

    to akurat jest totalny absurd. każdy sam rozporządza swoim mieniem nawet jak da je pod nadzór złodziejowi to sam jest sobie winien.
    lokowanie kasy w takie interesy jak ambergold oznaczało albo że właściciel pieniędzy jest debilem albo że chciwość przysłoniła mu rozum (bo śmierdziało to wałkiem od razu biorąc pod uwagę "ofertę" ambergolda w porównaniu z innymi podmiotami na rynku)
    niestety potwierdza to tylko tezę o tym, że większość społeczeństwa delikatnie mówiąc nie jest zbyt rozsądna, bo przy kilku tego typu sprawach wychodzi na jaw, że klientów było dziesiątki tysięcy (np. ambergold, pobieraczek, ostatnio skarbiec itp.)

    • 85 10

    • 17% przy stalym wzroscie cen zlota i pozyczkach na wysoki procent-nie musialo smierdziec walkiem. (6)

      • 5 15

      • niestety potwierdzasz to co napisałem wcześniej

        stopa zwrotu średnio wyższa 3 razy niż to co wtedy oferował rynek inwestycyjny nie musiała śmierdzieć wałkiem ?

        • 18 3

      • człowieku 17% dla klientów to 40% zysku brutto (4)

        policz koszty. A 40% wzrost cen złota rok-rok to już
        myślenie mocno życzeniowe

        • 16 3

        • Ale to ja jako szef firmy decyduje w co pojdzie kapital. (3)

          To od szefa i cen na rynku moglo zalezyc lokowanie kapitalu.Jak cena zlota nie wzrasta moge zainwestowac w kredyty i pozyczki.Taka Wonga rzeczywiste roczne oprocentowanie pożyczki w Wonga.com wynosi prawie 500 proc.! To co lokowanie p[roduktu nie moze byc przemieszczane?Wcale nie musial to byc walek....gdyby firma mogla dalej dzialac i ktos nie wlozyl by kija w szprychy.Nie bronie tego goscia z Amber G ale o ile pamietam nie wkladal wszystkich jajek do jednego koszyka...dosc dobrze rozwijal sie tez OLT..LINIE LOTNICZE KRAJOWE....wIEC CO ty mi tu wyjezdzasz ...ze to musial byc walek.Nie nie musial byc....

          • 1 8

          • zlituj się i nie pisz już więcej.... (1)

            trudno o lepsze potwierdzenie skąd czerpać klientów dla takich wałków

            • 5 1

            • Kogo obchodzi twoje zyczeniowe ,,zlituj sie"

              Czy zainwestowal bym a Amber Gold ?-Nie twoja sprawa.Moze tak ,moze nie.Wszystko to zalezy od wielu czynnikow .

              • 1 2

          • To weź pożyczkę w Wonga... To 500% pokrywa koszty:reklam,windykacji no i - nieściągalnych pożyczek (ludzie biorą i nie mają z

            • 1 0

    • ABW daje KAŻDEMU kto jest w bazie danych AG (czyli inwestorów) status pokrzywdzonego.
      Te 15 tys. ludzi to suma tych którzy stracili i tych którzy zarobili na "lokatach" w AG.

      • 1 0

  • ) (1)

    "wyraźnie schudł, zmizerniał, gdy zasiadł w ławie oskarżonych, trudno było go poznać" --bidulek normalnie)))
    Heh posiedzi tak z 5 latek a po wyjściu na pewno odzyska siły korzystając z kasy którą zdążył ulokować w Szwajcarii...

    • 83 2

    • nie posiedzi, ma za dużo kontaktów z tymi, którzy na to pozwalali

      • 6 0

  • jak tam naiwnaki? :D (6)

    to może nie po bożemu ale mam bekę z takich co się dali naciągnąć na zyski z nieba :D

    • 52 10

    • beka beką ale (5)

      nie było podstaw by nie zaufać. i to wcale nie jest śmieszne, bo ludzie potracili sporo kasiory

      • 10 12

      • no

        na biednych nie trafilo

        • 9 5

      • Nie było podstaw by nie zaufać???

        Raczysz żartować. Każdy kto skończył 8 klas szkoły podstawowej powinien zauważyć, że coś z "ofertą" AG było nie tak. Gdy jednak "wirtualna" kasa przyćmiewa zdrowy rozsądek, to pretensje należy mieć do samego siebie.

        • 16 3

      • kiedyś Grobelnemu też zaufali - Polak głupi i po szkodzie

        • 1 0

      • nie bylo podstawy zeby nie zaufac? (1)

        no to daj mi 100000 po roku dam ci milion

        nie masz powodu mi nie ufac

        • 2 1

        • BudyŃ zaufał

          na film o Bolku wydębił od Marcina i jeszcze go chwalił PUBLICZNIE
          za innowacyjność

          • 1 0

  • Takie przekręty tylko w Budyńlandii. (4)

    Naprawdę sądzicie, że ktoś oprócz tego figuranta beknie za ten przekręt?

    • 91 6

    • już beknęli

      naiwniacy

      • 17 0

    • w sumie nawet troche mi ich szkoda (1)

      prości głupi ludzie ( Marcin P i Katarzyna P) , którzy dali się wkręcić w większy przekręt.Zapłacą zdrowiem a kto wie, może i wolnością, a główni zleceniodawcy będą dalej żyli jak pączki w maśle.

      • 14 1

      • majac wiele mieszkań

        • 12 0

    • wstyd ! dziś chciałbys już rozliczenia i ukarania właściwych winnych !

      daj im się pobawić na Obama Party

      • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane