- 1 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (85 opinii)
- 2 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (269 opinii)
- 3 Zuchwała kradzież w sklepie budowlanym (82 opinie)
- 4 Gdynia ma dwóch nowych wiceprezydentów (402 opinie)
- 5 Kolejny pożar aut w Gdańsku. Podpalenie? (110 opinii)
- 6 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (224 opinie)
Szef Amber Gold przed sądem. Na razie tylko za niewypłacone pensje
W środę przed gdańskim sądem pojawił się Marcin P., były szef Amber Gold. Odpowiadał jednak nie za oszustwa na wielką skalę, których dopuścić miała się jego spółka, a za zaległości w pensjach dla swoich pracowników.
Co miał do powiedzenia? Niestety dziennikarze nie mogli uczestniczyć w rozprawie podczas składania przez niego wyjaśnień. Taką decyzję - po części przychylając się do wniosku samego Marcina P., a także wniosku jego obrońcy - wydała sędzia Karolina Kozłowska. Chodziło o to, aby nie upubliczniać informacji, które mogą mieć związek z toczącym się wciąż głównym śledztwem dotyczącym sprawy Amber Gold.
Za co Marcin P. odpowiada przed gdańskim sądem? Państwowa Inspekcja Pracy w Gdańsku obwinia go o zaległości w wypłacie pensji i brak premii dla około 40 pracowników jego spółek. Sprawa rozpoczęła się formalnie w kwietniu, wówczas jednak - niemal od razu - rozprawę odroczono, gdyż były szef Amber Gold stwierdził, że leczy się psychiatrycznie, a sąd zlecił sporządzenie stosownego dowodu z opinii biegłego psychiatry.
Sprawa wróciła na wokandę w środę. Niestety tłumaczeń samego Marcina P. dziennikarzom nie było dane wysłuchać, gdyż zostali wyproszeni z sali.
- Marcin P. jest obwiniony o to, że jako prezes spółki Amber Gold Obsługa nie wypłacił w terminie wynagrodzenia 37 pracownikom tej firmy za lipiec 2012 i w ogóle nie wypłacił im premii za ten sam miesiąc. Ponadto, nie opłacił obowiązkowych składek na fundusz pracy za czerwiec 2012 roku - mówiła wcześniej o sprawie Jolanta Zedlewska, rzecznik Okręgowego Inspektoratu Pracy w Gdańsku podczas rozmowy z Polską Agencją Prasową.
Główne śledztwo dotyczące afery Amber Gold prowadzi prokuratura w Łodzi. Według zajmujących się sprawą prokuratorów prezes Amber Gold Marcin P. oraz jego żona Katarzyna P. - działając wspólnie i w porozumieniu - w ramach tzw. piramidy finansowej doprowadzili w sumie ok. 15 tys. osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie ponad 850 mln zł.
Póki co, małżonkowie usłyszeli zarzuty dotyczące spraw związanych z około 12 tysiącami pokrzywdzonych, których udało się zidentyfikować z imienia i nazwiska. Marcin P. jest podejrzany o 17 przestępstw, a jego żona o 12. Prokuratura - oprócz oszustwa znacznej wartości - zarzuca im m.in. prowadzenie bez zezwolenia działalności bankowej, poświadczenie nieprawdy w oświadczeniach o podwyższeniu kapitału zakładowego kilku spółek, naruszenie ustawy o rachunkowości oraz kodeksu spółek handlowych.
Czytaj więcej o aferze Amber Gold
Opinie (136) 2 zablokowane
-
2014-06-04 11:43
Jak długo to już trwa?
I co?
Póki co - nic.
I oczywiście młody koleś działał sam...nikt nie wiedział, nie pomoagał, nie przeszkadzał.- 17 0
-
2014-06-04 11:46
Sam opędzlował 10 tys ludzi (1)
Normalnie rekord Guinessa
- 20 0
-
2014-06-04 12:46
byli lepsi od niego
on nie jest nawet w top100
- 4 0
-
2014-06-04 11:51
śmiech na sali tyle czasu
teraz wykuł na pamięć co mówić, mądre głowy od luk prawnych uczyły go przez ten czas . Dlatego tak długo..
- 12 2
-
2014-06-04 11:53
Kasiorka leży sobie bezpiecznie w jakimś banku np na Kajmanach (3)
A państwo Plichtowie odsiedzą ze 2 - 3 lata i bezpiecznie sobie wyjadą z kraju.
Zamieszkają w już przygotowanej willi z widokiem na ocean.- 26 3
-
2014-06-04 12:00
Jeszcze jeden głupek który wierzy że Marcin nie był słupem (2)
dostał swoją dolę i nie narzeka ale do willi to daleko...
- 4 6
-
2014-06-04 12:04
Art-B i Bagsik - to też były "słupy" (1)
Gratuluję poczucia humoru.
- 7 2
-
2014-06-04 16:55
poczytaj sobie kocurku o Art B
bo świecisz niewiedzą.. niby aferzyści, ale nie zlamali prawa, bo oscylator nie byl nielegalny w tym czasie, narazili banki i Skarb Panstwa na straty tylko nikt z nich nie zlozyl doniesienia do prokutratury (dziala na wlasna reke), a dochody z ich niby nilegalnej dzialalnosci zasilily Skarb Panstwa przez odprowadzenie podatku dochodowego, a likwidacja firmy trwa do dzis ...
- 3 1
-
2014-06-04 11:54
Pytanie do klientów Amber Gold (1)
Co tam u Was słychać ?
Jak humory ?
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.- 16 9
-
2014-06-04 12:44
poszkodowany
stracilem 100 tysi takze moje nowe bmw 7 bedzie ze slabszym silnikiem i zwyklym lakierem zamiast perlowego ;(
- 8 1
-
2014-06-04 11:55
pseudo demokracja
Jaki z niego szef, to tylko podstawiony leszczyk, który swoje musi odsiedzieć. Prawdziwi bosowie już od dawna liczą wyprowadzoną kasę i się śmieją. Najgorsze jest to, że tego typu dziadostwa jest coraz więcej.
- 20 1
-
2014-06-04 11:55
porażka systemu!nie ma mocnych!!!
ośmieszenie sądownictwa, zwykli ludzie/inwestorzy na końcu, w nieskończoność...
- 9 1
-
2014-06-04 11:57
Brawo dla niego ,smiać mi sie
chce jak sobie pomyśle o tych naiwniakach,co zapewne nawet umowy nie przeczytali.Jak dla mnie to ,,Człowiek roku ''
- 11 7
-
2014-06-04 11:58
NA RAZIE TYLKO
redaktor piw jak widać optymista i na przekór faktom wierzy
w tzw. niezawisły wymiar sprawiedliwości...
Tak redaktorze osądzi go Płonka Magdalena którą po latach
oczyszczą z haniebnych zarzutów a apelację rozpatrzy sso Milewski- 8 3
-
2014-06-04 12:22
Następna rozprawa za...brak papieru toaletowego w kiblu !!!! Ależ kraj, ale klika !!!
To samo co z "zegarmeistrem"...Co tam milionowe przewały przy autostradach i upadek wielu firm, tragedia wielu ludzi?!
- 14 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.