• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szynobusem na Westerplatte? Dlaczego nie?

Maciej Naskręt
9 czerwca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Linia kolejowa, która przez wiele lat zapewniała dojazd pociągom do jednostki Wojsk Ochrony Przygranicza. Linia kolejowa, która przez wiele lat zapewniała dojazd pociągom do jednostki Wojsk Ochrony Przygranicza.

Regularne wycieczki szynobusem z Gdańska Głównego na Westerplatte i Twierdzę Wisłoujście mogłyby być hitem w sezonie letnim. Na remont torów potrzeba jednak 3 mln zł.



Trasa o długości ok. 11 km, jaką musiałby pokonywać szynobus z centrum Gdańska na Półwysep Westerplatte. Trasa o długości ok. 11 km, jaką musiałby pokonywać szynobus z centrum Gdańska na Półwysep Westerplatte.
Aby dotrzeć na Westerplatte, trzeba posiadać własny środek lokomocji lub skorzystać z niezbyt często kursującej tam komunikacji miejskiej. Mamy do dyspozycji tramwaj wodny (trzy w ciągu doby) i autobus linii 106, który kursuje średnio raz na godzinę. Czy tak będzie zawsze wyglądał dojazd na Westerplatte i stającą się coraz większą atrakcją turystyczną Twierdzę Wisłoujście?

Wcale nie musi tak być. Na Westerplatte wiedzie jednotorowa linia kolejowa. Zaczyna się ona w Porcie Północnym w okolicach ul. Ku Ujściu zobacz na mapie Gdańska, gdzie łączy się z zelektryfikowaną magistralą kolejową, wiodącą do Pruszcza Gdańskiego. Według kolejarzy jest to szlak oczekujący na lepsze czasy turystyki.

Lata świetności przeżywała ona w latach 30-tych i 70-tych ubiegłego wieku. Podobno jechał tam pociągiem nawet towarzysz Edward Gierek. Niestety, od czasów transformacji ustrojowej w Polsce poruszały się po linii wyłącznie składy techniczne PKP.

Czy jest szansa, by turyści odwiedzający Trójmiasto odjechali szynobusem ze stacji Gdańsk Główny na Westerplatte? - Tak, ale linia na półwyspie Westerplatte wymaga gruntownej i kosztownej przebudowy, stąd inwestycja wyłącznie z myślą o turystach będzie bardzo ryzykowna. Szynobus na Westerplatte może podzielić los znanego dobrze wszystkim "Pociągu papieskiego", który trafił po kilku tygodniach kursowania na bocznicę ze względu na małe zainteresowanie - tłumaczy Leszek Lewiński z Zakładu Linii Kolejowych w Gdyni.

Czy pociągi powinny jeździć na Westerplatte?

W Polsce turystyka kolejowa nie jest rozwinięta, jak choćby w Szwajcarii, gdzie turyści płacą 40 euro, by przejechać się pociągiem osiem godzin po 200-kilometrowej linii. W naszym kraju wycieczka kolejowa zazwyczaj ogranicza się do sporadycznych przejazdów, w których biorą udział głównie miłośnicy kolejnictwa. Dyskwalifikuje to nieco wskrzeszenie linii do Westerplatte.

Aby szynobus dowolnego przewoźnika mógł pojechać na półwysep, przebudować należy ok. trzy kilometry linii. Pochłonęłoby to ok. 3 mln zł. O 7 mln zł więcej kosztuje rewitalizacja linii SKM w stronę stadionu w Letnicy z Gdańska Głównego.

Podróż z centrum Gdańska na Westerplatte trwałaby ok. 25 minut. Mogłaby stać się atrakcją na pewno ciekawszą niż w przyszłości przejazd Koleją Metropolitalną. W szynobusie, który podróżowałby na tej 11-kilometrowej linii, turyści mogliby usłyszeć informacje o historii miasta, trasy, a także o przemierzanych dzielnicach.

Pociąg podróżowałby m.in. po największym trójmiejskim moście kolejowym, a z okien moglibyśmy podziwiać most wantowy. Pociąg zachęciłby też turystów do odwiedzania Twierdzy Wisłoujście, bowiem tory w stronę Westerplatte przebiegają zaledwie 500 m od historycznej fortyfikacji.

W dodatku z połączenia w przyszłości mogliby skorzystać mieszkańcy Stogów, Przeróbki, Rudników, Olszynki, Oruni, a nawet pracownicy rozwijającego się Portu Północnego.

Do rozwoju linii w kierunku Westerplatte przyczyni się przede wszystkim rewitalizacja linii między Pruszczem Gdańskim a Portem Północnym, po której od Olszynki po części pojechałyby szynobusy z turystami. Dla linii na tym odcinku trwają prace projektowe. Inwestycja ma być gotowa w 2014 r.

Przejazd pociągiem osobowym z Gdańska Głównego na Westerplatte to przyszłość. Kolejarze i planiści przestrzeni miejskiej przestrzegają jednak, że nie można zezwolić na przerwanie, zabudowę szlaku kolejowego do Westerplatte, szczególnie tego znajdującego się na półwyspie. Taki krok na zawsze uniemożliwi rewitalizację linii.

Opinie (118) 6 zablokowanych

  • (1)

    potrzebny jeszcze tunel pod wisłą imamy piekną pentelkę z rekularnie kursującą Szybką Koleją Portową;)
    już dawno o tym mówiłem ale marzenia marzeniami choć uważam że byłoby opłacalne.

    • 1 2

    • i kogo by ona wozila?

      • 1 1

  • SKM do Nowego Portu (2)

    uruchomienie tej linii jest niezbędne, ale niestety przy budowie stadionu nie wzięto tego pod uwagę. Właśnie oddany do użytku po remoncie wiadukt nad torami już nie posiada zejść na perony przystanku Zaspa Towarowa, co oznacza, że SKM na mecz nie dojedziesz, wbrew temu co gadają w mediach.

    • 6 2

    • a kto Ci powiedział, że ten wiadukt ma obsługiwać ruch pasażerski?

      • 0 1

    • warto najpierw sprawdzić. zejście na peron jest.

      • 0 0

  • Słuszna koncepcja

    Racja, że nie ma co na razie tego robić, ale już trzeba pilnować, żeby nikt tego w żaden sposób nie zablokował. Myślę, że warto wrócić do tej sprawy za jakieś 5 lat, to tak mniej więcej za 8 już mogłyby tamtędy jeździć pociągi.

    • 0 1

  • A nie wystarczy zwiększyć częstotliwości autobusów? (2)

    Ale pewnie znowu trzeba wybudować mleczarnię, żeby napić się mleka. Czasami się zastanawiam, czy projekty w Gdańsku są w ogóle rozpatrywane pod kątem ekonomicznym, czy tylko "żeby się pokazać". Zawsze musi być coś NAJ, choćby najgłupsze miało być. Normalnie jak w Shreku: "czy on ma jakiś kompleks"?

    • 1 3

    • (1)

      "Ale pewnie znowu trzeba wybudować mleczarnię, żeby napić się mleka" - biorąc pod uwagę kontekst w jakim użyłeś tego powiedzenia mam wrażenie, że w ogóle nie rozumiesz o co w nim chodzi.

      Kolej na Westerplatte to byłaby kolejna atrakcja i kolejny powód, żeby turysta został 1 dzień dłużej w Gdańsku (lub przyjechał jeszcze raz)

      • 2 0

      • hahahaha. Ludzie kolej olewają, a tu jakieś fantasmagorie się promuje.

        • 0 0

  • mogły by być hitem gdyby: (1)

    1. remont torowisk - 3mln
    2. dzierżawa tramwaju - 100 tys
    3. obsługa linii, koszty administracyjne - 50 tys.
    4. wpływy z biletów - śmieszne, i to przez 3 mies. w roku.

    nie wspominając o politykach, kt. zaraz na plecach tego pomysłu będą się lansować.

    • 3 3

    • dzierżawa tramwaju - 100 tys

      hahaha. Koszt tramwaju (nie pociągu!) to bardzo lekko 5 mln zł. Dzieląc amortyzację na 30 lat, mamy 170 tys. zł plus ZYSK leasingodawcy.

      Nigdzie nie policzyłeś kosztów przeglądu i remontów.

      Ad.3. koszty osobowe 50 tys zł - czyli 4 tys. miesięcznie. Jeden etat dla maszynisty. A co z pensją dla zmiennika, konduktora?

      Jak już ktoś chce poprzeć swoimi dziennikarskimi wypocinami jakieś sensowne projekty, to proponowałbym pomyśleć o linii Pruszcz - Juszkowo - Straszyn - Kolbudy. Dzięki niej do Juszkowa dałoby się dojechać z Gdańska w 20 minut, do Straszyna w 25 minut, do Kolbud w 40 minut - w godzinach szczytu na drodze takiego czasu nie osiągniemy.

      • 0 0

  • genaialna wizualizacja,ala budyń...

    z gatunku 1001 bajek o pięknym gdańsku i jego szcześliwych mieszkańcach

    • 2 0

  • Pomysł

    Zbudować tam wąskotorówke taką jak po mierzei wiślanej. Fajne sympatyczne takie niewielkie pociągi. Szynobus za duży

    • 1 1

  • Przecież większą część tej trasy codziennie pokonują pociągi towarowe (b.często z napisem LOTOS) (1)

    Może ktoś dokładnie napisać, co należy wyremontować?

    No i z w/w powodu na pewno nie jest to trasa nierentowna.

    • 0 0

    • LOTOS tylko do PP, dalej na wester już nikt ;-(

      • 0 0

  • pomysl mi sie podoba!! :)
    oby szybko ;)

    • 1 0

  • 3 mln to niewiele - a przy małym ruchu koszty utrzymania prawie zerowe - co jakis czas obchód , konserwacja mała. takze robić

    od zaraz boza 3 mln to mozna dom postawić duzy ledwie a tu atrakcja jaka ładna

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane