• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiejskie plaże mają być czyste

Michał Sielski
31 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Widok traktora lawirującego pomiędzy plażowiczami nikogo już nie dziwi. Widok traktora lawirującego pomiędzy plażowiczami nikogo już nie dziwi.

Sprzątanie w dzień i w nocy, przesiewanie piasku, rozstawianie dodatkowych śmietników na selekcjonowane odpady, a nawet wyławianie glonów z morza - trójmiejscy zarządcy plaż zapewniają, że są gotowi na sezon letni i plaże będą czyste.



Czy na trójmiejskich plażach jest czysto?

Największą połacią plaż opiekuje się Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Gdańsku, który odpowiada za sprzątanie plaż na odcinku ponad 24 km - od granicy Gdańska z Sopotem do Świbna. Jeśli długość pomnożymy przez szerokość, wychodzą hektary piasku, który codziennie zasypywany jest butelkami, puszkami, niedopałkami papierosów i innymi śmieciami.

Dlatego plaże sprzątane są codziennie - mechanicznie i ręcznie. Latem przy kąpieliskach stanie też kilkadziesiąt pojemników do selektywnej zbiórki odpadów.

- Sprzątamy praktycznie całą dobę. Zbieramy nie tylko nieczystości z piasku, bo umowa jest tak skonstruowana, że usuwane mają być także glony od linii brzegowej do metra w głąb wody. W sezonie ciągnik jeździ praktycznie cały czas - mówi Łukasz Iwański, kierownik Kąpielisk Morskich w Gdańsku.

W słoneczną niedzielę na gdańskich plażach wypoczywa nawet kilkadziesiąt tysięcy osób. W sezonie mogą się więc zdarzyć miejsca, w których sprzątający nieco spóźnią się np. z opróżnianiem koszy na śmieci.

- Dlatego apelujemy, by informować nas o wszelkich przypadkach zaśmiecania gdańskich plaż. Uwagi można przekazywać pod numerem tel. 58 524 18 51. Przez całą dobę mamy pracowników, którzy w ciągu kilkudziesięciu minut powinni usunąć nieczystości - podkreśla Łukasz Iwański.

A jest co usuwać. Oprócz "zwykłych" śmieci, które lądują obok koszy, ekipy sprzątające znajdują też np. wielkie worki zużytych pieluch, kanistry po benzynie, koce, a w zeszłym roku przy wydmach stała nawet... pralka.

Czytaj także: Błękitne flagi na trójmiejskich kąpieliskach.

Sopot klasycznie i innowacyjnie

W Sopocie plaże sprzątane są ręcznie codziennie, a raz w tygodniu piasek przesiewany jest mechanicznie, co pozwala na pozbycie się niedopałków i innych małych śmieci.

- Dodatkowo w okolicach molo piasek przesiewany jest dwa razy w tygodniu. Prace o takiej częstotliwości będą trwały do końca września - informuje Hanna Reszka z sopockiego MOSiR-u.

Osoby sprzątające zbierają też glony, ale tylko z piasku.

- Testujemy ze Szwedami program, który ma przynieść odpowiedź na pytanie, czy da się skutecznie wyławiać je z wody, bo do tej pory to praca syzyfowa. Na razie będziemy jednak robili badania, czy w ogóle jest to możliwe - dodaje Hanna Reszka.

Gdynia nie obudzi plażowiczów

W tym sezonie letnim Gdyński Ośrodek Sportu i Rekreacji chce 160 razy przesiewać piasek na plażach, z czego 60 w samym Śródmieściu. Od początku czerwca do końca września wszystkie plaże będą sprzątane codziennie. Prace mają kończyć się przed godz. 8. Osoby sprzątające będą także pracować w ciągu dnia. W Babich Dołach, Oksywiu, Redłowie i Orłowie po jednej, w Śródmieściu dwie.

Zakres umowy z wykonawcą obejmuje też usuwanie glonów i wodorostów z brzegu. Myte będą też bariery, zamiatane schody prowadzące na plażę i wyrównywany teren. Prace kończą się rano, a zaczynają o świcie. Teoretycznie można je wykonać wcześniej, ale nie jest to możliwe, bo w nocy na plażach w całym Trójmieście nie brakuje... śpiących osób, które nie mogą być narażane na niebezpieczeństwo.

Miejsca

Opinie (118) 8 zablokowanych

  • PIES na plaży to największe zagrożenie dla zdrowia i życia. Kiedy posypią się mandaty za wyprowadzanie (1)

    psa bez kagańca i smyczy? Przecież prawo jasno mówi w tym temacie. To nie wiejska zagroda tylko miejsce publiczne. Każdego lata jest to samo. s****ące kundle ku uciesze infantylnych właścicieli. Niereformowalni, pustogłowi egoiści. Spaczenie umysłowe tych ludzi musi być w końcu naprostowane. Dość terroru psiarzy w trójmieście!

    • 18 8

    • Jesteś w mniejszości, bo nawet władza jest spaczona przeznaczając plaże tylko dla psów i ich właścicieli

      • 3 2

  • sprzątanie to jedno, a nie śmiecenie to drugie (1)

    Chyba lepiej zainwestować środki na sprzątanie plaż w coś innego, zamiast na sprzątanie tego, co sami naśmiecimy?
    Uprasza się szanownych turystów, a także mieszkańców o doniesienie papierków czy butelek do kosza, których jest pełno na plaży oraz o nie sikanie w przebieralniach! Są przecież toalety, jak kogoś stać na 5 butelek piwa, to chyba ma też 2 złote na kibelek?
    Nie ma nic obrzydliwszego niż wejście do przebieralni i wdepnięcie bosą nogą w mokry piasek zalatujący moczem!

    • 8 1

    • powiadasz kibelek

      Ciekawe. U nas na plażach nie ma kibelków. Do najbliższego trzeba iść tak długo, że nikt normalny by nie wytrzymał.



      Uważam, że to chamstwo sikać przebieralni (po piwie czy bez piwa)- tylko, ze nie ma alternatywy.



      Ja osobiście natknęłam się w przebieralni na z****nego pampersa- to dopiero szczyt chamstwa!

      • 3 0

  • To KOROMYSŁO na zdjęciu to chyba jakiś żart.

    Gnój tym orać na polu a nie plażę grabić.

    • 9 1

  • Chrosty na skórze...

    Całe plaże Trójmiasta czy tylko ten zasyfiały najbardziej brudny pas plaży naprzeciw "Grandu", Sanepid powinien zamknąć plażę w Sopocie to wylęgarnia wirusów !

    • 4 0

  • fantastyczne zdjęcie ilustrujace artykuł

    z naszej pięknej plaży i potwierdzam jest prawdziwe, szczególnie ten traktor warczący, cuchnący, przeganiający plażowiczów i spacerujących brzegiem, bo musi przecież równiutko zaorać piasek o godz 8 rano. Nasz miejscowy koloryt i specjalność. Naprawdę rewelacja!

    PS: a sinice jak leżały tak leżą, a jak pachną! Miodzio.

    • 7 0

  • to niemożliwe!

    "Oprócz "zwykłych" śmieci, które lądują obok koszy, ekipy sprzątające znajdują też np. wielkie worki zużytych pieluch, kanistry po benzynie, koce, a w zeszłym roku przy wydmach stała nawet... pralka."

    To niemożliwe. jedynym problemem mogą być wyłącznie psie kupy.

    Ludzie nie wyrzucają na plażę pieluch, bo matki dbają o czystość środowiska swojego dziecka, tym bardziej kanistrów ani pralek.

    Te pieluchy musiały nosić psy.

    • 6 4

  • Skandalicznie brudne plaże oraz ohydne drogi do nich prowadzące to Jantar,Sobieszewo oraz wyglądające jak Szadółki od samego parkingu Górki Zachodnie.Skandal i naciąganie turystów.Serce pęka jak się to widzi.

    • 4 1

  • Sopot dla brudasów

    plaża sprzątana codziennie bez użycia sprzętu? To po co pisać że coś się robi skoro nie widać żadnych efektów? A gdzie sprzęt który miał być zakupiony do sprzątania zasyfionej plaży? Puszki, rozbite butelki, plastik....i tak w od kilku lat! Powinno się zgłosić do prokuratury o kradzież publicznych pieniędzy !

    • 4 1

  • Czystość plaż zależy od nas!

    Pamiętajcie, że to jak będzie wyglądało miejsce, w którym wypoczywamy, zależy tylko i wyłącznie od naszego zachowania! Największą zmorą plaż są pety po papierosach, bo butelki i puszki z reguły zbierają bezdomni (ale to też nie znaczy, że po zakończonej imprezie wolno je zostawić i sobie pójść). Miejsce śmieci jest w koszu! Zawsze staram się uczulać moich znajomych, żeby pety wrzucali do puszki, a nie w piasek! Jeśli widzicie, że ktoś rzuca pety byle gdzie, zwróćcie mu uwagę. To dotyczy szczególnie turystów, którzy pochodzą z bardzo różnych miejsc, o różnych standardach estetyki i często nie zdają sobie sprawy, jak wiele szkód powodują swoim zachowaniem. Gdyby wszyscy po sobie sprzątali, nie byłoby problemu ze znalezieniem w dzień czystego miejsca do położenia ręcznika i może nie byłoby ty wszystkich zakazów picia i palenia. Musimy reagować inaczej nigdy nic się nie zmieni!

    • 5 0

  • pieluchy nie zanieczyszczają środowiska

    Pielucha mojego dziecka pachnie fiołkami i każdy, kto chce, może podziwiać piękną, zdrową kupkę mojego dziecka.

    • 0 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane