• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trwa sekcja wieloryba. Wiadomo, że to finwal

Piotr Weltrowski
26 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
  • Badanie ciała wieloryba zaczęło się we wtorek wieczorem.
  • W badaniu udział bierze około 30 osób.
  • Pracowano praktycznie przez całą noc.
  • Na zdjęciu fragment zewnętrznej powierzchni fiszbinów.
  • Badaniami kieruje dr Iwona Pawliczka. Naukowcom pomagają studenci oraz wolontariusze z fokarium i Błękitnego Patrolu WWF.

We wtorek wieczorem naukowcy ze stacji morskiej w Helu rozpoczęli sekcję znalezionego w weekend przy plaży w Stegnie ciała wieloryba. Udało się ustalić, że waleń to samiec finwala. Waży 23 tony i mierzy 17,2 metra.



Czy lokalne władze powinny wspomóc naukowców dodatkowymi środkami na badanie ciała wieloryba?

Ciało wieloryba zauważono w sobotę rano. Znajdowało się sto metrów od plaży w Stegnie. Naukowcy podjęli decyzję, aby odholować je na Hel. Trafiło tam ostatecznie w niedzielę, a we wtorek wydobyto je na brzeg. Tego samego dnia wieczorem, na placu nieopodal brzegu rozpoczęto sekcję zwłok zwierzęcia.

- Przez całą noc przy ciele pracowało około 30 osób. Póki co, udało nam się ustalić, że ciało należy do samca finwala. Wciąż czeka nas bardzo wiele pracy, bo przewidujemy, że badania ciała potrwają jeszcze kilka dni - mówi prof. Krzysztof Skóra, kierownik stacji morskiej Uniwersytetu Gdańskiego w Helu.
W środę rano do naukowców dotarła też informacja, że wieloryb, którego ciało badają, najprawdopodobniej widziany był żywy 7 sierpnia tego roku, a zaobserwować miało go kilku litewskich wędkarzy, gdy przepływał w odległości około 5 km od Kłajpedy. Niestety nie ma dokumentacji zdjęciowej tego spotkania.

Wciąż nieznana pozostaje przyczyna śmierci walenia. Naukowcy podkreślają zresztą, że nie jest wykluczone, iż w ogóle nie uda się jej poznać.

Niezależnie od prowadzonych badań, szukają też chłodni, która zgodziłaby się przetrzymać zamrożony szkielet wieloryba do momentu, w którym uda się wyłonić (prawdopodobnie konieczny będzie przetarg) firmę, która zakonserwuje go i stworzy z niego eksponat. Ze względów formalnych taka procedura potrwać może kilka miesięcy.

- Będziemy wdzięczni za pomoc w tej kwestii. Taki eksponat miałby naprawdę ogromną wartość, tym bardziej, że finwale niezwykle rzadko zapuszczają się w nasze wody - mówi prof. Skóra. Zaznacza przy tym, że jeżeli ktoś dysponuje odpowiednią chłodnią i chciałby ją udostępnić naukowcom, to może się z nimi skontaktować pod nr tel. 601 889 940.
Ostatni raz finwala w polskich wodach widziano w lipcu 2007 roku. Wcześniejsze doniesienia o obecności tego ssaka w naszym rejonie pochodzą z lat... 1930, 1899 i 1874, co tylko pokazuje, jaką wagę naukowcy przykładają do badań, które mogą obecnie prowadzić.

Opinie (143) 6 zablokowanych

  • finwal (1)

    to jego ojczyzną Finlandia?

    • 2 0

    • Ojciec Fin, matka Walijka.

      • 5 0

  • Sezon ogórkowy

    Wiadomość jako największy news sezonu ogórkowego, albo raczej wielorybniczego :)
    Media robią ze zdechłego zwierza sensację pokroju kobiety z brodą albo trzema piersiami.
    A tłuszcza bawi się przy tym.

    • 3 2

  • Mordercy

    Chyba czekali na cud wiedzac ze plywa po zatoce od kilku miesiecy i nie zrobili nic by go przeploszyc na inne morze. Umarl samotnie w pustym brudnym baltyku ...Głodny . Cudowne stworzenie umarlo z powodu niekompetencji wwf i innych instytucji. A teraz ma byc zakonserwowany. Trzeba go bylo uśpić humanitarnie i bylby szybciej eksponatem ale woleliscie poczekac.
    nie zrobiliscie nic aby uratować finwala !!!!

    • 8 4

  • Chory finwal

    Bałtyk to nie miejsce dla takich ssaków. Co miałby tu jeść? Wpłynął na Jezioro Bałtyk przez pomyłkę i nie potrafił się z niego wydostać z powrotem na ocean. Chyba był wybrakowany jakiś, bo żadko się to zdarza.

    • 2 1

  • Tyle towaru!

    W sklepach będzie więcej puszkowanego tuńczyka.

    • 2 0

  • wielorybek

    Miny na drugim zdjeciu maja nie tęge hehe ,

    • 2 0

  • Że im się chce wąchać padline...

    • 2 0

  • Fetor (1)

    ... musi być przeogromny.

    • 1 0

    • skoro nie noszą masek, to chyba niekoniecznie ;)

      • 0 0

  • i aromat zapewne

    przedni .

    • 0 0

  • Swoją drogą po co ta sekcja?? (1)

    Skoro internauci po zdjęciach wyciągania wieloryba już widzieli że to samiec, a naukowcy potrzebowali na to sekcji, myślę, że jak ktoś się zna (interesuje się tym) to gdy zobaczył to z daleka to wiedział również że to finwal.

    • 4 0

    • Nic nie wiedzieli...

      w Baltyku woda zimna,wiec biedakowi skurczylo sie co nieco.Sekcja byla po to zeby odnalezc to nieco.I teraz jest pewnosc ze to chlopiec byl.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane