• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wąglik z ASP. Pytanie o granice sztuki

Jakub Knera
22 września 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Artyści związani z czasopismem "Krecha" wywołali w sobotę panikę wysyłając wraz z egzemplarzem pisma, kopertę z białym proszkiem podpisaną "wąglik". Artyści związani z czasopismem "Krecha" wywołali w sobotę panikę wysyłając wraz z egzemplarzem pisma, kopertę z białym proszkiem podpisaną "wąglik".

W sobotę w Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia wybuchła panika w związku z tajemniczą przesyłką, która zawierała czasopismo "Krecha" i kopertę z napisem "wąglik". Jak się później okazało było to akcja gdańskich artystów.



- To nie miała być jakakolwiek prowokacja - odpowiada jedna z osób związana z "Krechą", która prosi o anonimowość. - Nawet przez myśl nam nie przeszło, że ktoś może to potraktować poważnie. Przesyłki były podpisane naszymi adresami mailowymi ze wszystkich stron, a poza tym wysłaliśmy je do instytucji zajmującej się sztuką współczesną, która zna nasz magazyn.- dodaje.

Czy popierasz taką formę wyrazu artystycznego?


"Krecha" to wydawany przez studentów ASP nieregularnik komentujący często w dość ironiczny sposób sztukę współczesną (głośna była ich akcja stworzenia billboardu ukazującego w krzywym zwierciadle reklamę firmy Cropp - można go zobaczyć tutaj). Ich nieregularnik wydawany jest w formie elektronicznej, ale także papierowej www.krechamagazine.blogspot.com.

W trójmiejskim środowisku artystycznym jest to czasopismo bardzo dobrze znane, stąd reakcja pracowników Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia może dziwić. Tym bardziej dlatego, że koperta była podstemplowana przez Akademickie Centrum Kultury, które wspiera działania "Krechy".

Jak ripostuje na to Jadwiga Charzyńska, dyrektor CSW Łaźnia, do której dotarła jedna z kopert?

- Znam "Krechę", ale nawet przez chwilę nie pomyślałam, że jej autorzy mogli wpaść na tak głupi pomysł. Na samym początku wydawało mi się nawet, że ktoś zwyczajnie się pod nich podszywa - tłumaczy. - Nie mogę pozwolić na zagrożenie życia moich pracowników, nie można ich straszyć śmiercią. Gdyby osoba znerwicowana trafiła na tą kopertę, historia mogłaby się skończyć tragicznie - dodaje. - Są pewne granice działań artystów i nie wolno bawić się ludzkim życiem.

Mimo, że akcja "Krechy" w założeniu nie miała być jakąkolwiek prowokacją, wyszło zupełnie inaczej. Do CSW Łaźnia zjechała się policja, straż pożarna, sanepid oraz Centrum Zarządzania Kryzysowego. W ciągu dwóch godzin policji udało się zatrzymać 27-letniego artystę odpowiedzialnego za tą akcję.

Happening z "wąglikiem" nie został przez wszystkich odczytany z zamierzonym skutkiem. Działanie artystów, które znacznie wykroczyło poza tradycyjne ramy sztuki, stawia pytanie o jej granice: czy sztuka łamiąca prawo wciąż jest sztuką czy już tylko przestępstwem?

Na to pytanie będzie musiał sobie teraz odpowiedzieć zatrzymany artysta, któremu grozi do 8 lat więzienia i widmo zapłacenia kosztów interwencji służb, które sięgają kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Mężczyzna, jak przyznaje, w ogóle nie spodziewał się takiego obroty sprawy.

Opinie (38) 2 zablokowane

  • zamknąć paszcze (1)

    jak ktoś za najwyższe doznanie artystyczne uważa słuchanie kawałków Dody elektrody a pewnie wiekszosc tu takich, to niech sie nie wypowiada. Gazeta jest świetna i stoi na wysokim poziomie artystycznym. A numer z wąglikiem to jakaś paranoja.

    • 0 1

    • "pogoda z du*y"

      naprawde porazajaco wysoki poziom artystyczny!

      • 1 0

  • trzeba być kompletną idiotką żeby uznać że "terroryści" wysyłając wąglika zapakują go w kopertę z nabazgranym markerem napisem "wąglik" . mamy do cna wyzute z rozumu społeczeństwo

    • 0 1

  • Może zadzwonią do ciebie i poinformują cie że jesteś w ciąży z portalem trójmiasto.

    • 0 1

  • o to im chodzilo

    na pewno na tym wlasnie polegac mial ich happening - na wlaczeniu do "zabawy" sluzb i wywolaniu paniki, nie wzieli tylko pod uwage kosztow takiej akcji, za ktora ktos bedzie musial zaplacic...

    • 1 0

  • jedno środowisko

    Myślę, że nie chcieli nikogo przestrazyć, bo w przeciwnym razie wysłaliby swoją przesyłke do kogokolwiek. Kogokolwiek obcego. Oni wysłali swoje czasopismo z gadżetem do środowisk, gdzie są znani. Prawie wszyscy odbiorcy potraktowali to jako dowcip.

    • 0 1

  • jaja jak berety

    niezła akcja:)Pozdrawiam Krechowiczów!

    • 0 1

  • czy "Krecha" jest on-line?

    • 0 1

  • CZYSTY IDIOTYZM

    Gratuluję przede wszystkim Pani Charzyńskiej i CSW Łaźnia. Trzeba być kompletnie nierozgarniętym aby tak potraktować tę sprawę. Sam miałem w ręku tę kopertę, widziałem pismo. Wypadła koperta z napisem wąglik - pomyślałem tandetna prowokacja. Nikomu nie przyszłoby do głowy aby wzywać interwencję. Umówmy się żaden terrorysta nie wysyła koperty z wąglikiem podpisanej hasłem "wąglik" :) ludzie, trochę oleju w głowach!Poza tym jak szefowa instytucji artystycznej może nie rozumieć akcji artystycznych? Żadne tłumaczenia nie pomogą w tym momencie. Sama Łaźnia powielokroć serwowała ludziom różne prowokacje. Moim zdaniem to Łaźnia powinna zapłacić te 40 tysi. A do ludzi co sobie piszą o lewakach i mogą się przy okazji wyżyć na artystach za to że w ogołe istnieją i coś robią zamiast chodzić na mecze, chlać piwo i drapać się po tyłku - "peace and love". Opluwanie i agresja - polski, wieśniacki standart.

    • 0 2

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane