Budynek na rogu ul. Szerokiej i Pańskiej 
zyskał nową elewację. Pojawiły się na niej szyldy znajdujących się tam lokali oraz plan Głównego Miasta sprzed II Wojny Światowej. Renowacja jest elementem większego projektu o wartości 290 tys. zł.
2015-12-25 15:45
miło popatrzeć dodałabym w tej okolicy troszkę więcej zieleni i ciuteczke jasnych elewacji
2015-12-25 15:54
to sie zawsze maluje mapy.
Paskudztwo.
2015-12-26 15:56
Mapa może nie jest zła. Jednak w porównaniu do reszty projektów na kilka kamienic, które były utajnione muszę stwierdzić, że zrealizowany został najbardziej prymitywny.
2015-12-25 16:05
....A co z obskurną elewacją budynku vis a vis -także na rogu ul. Pańskiej
i szerokiej. Już co najmniej 30 lat temu elewacja tego budynku winna być odnowiona. Odpada tynk !!!
proszę budynek odnowić !!!
2015-12-25 16:25
Kocham taką zimę bez mokrego, brejowatego śniegu, ze słońcem świecącym przez cały dzień.
Dzisiaj niebo było błękitne a niewiele chmur układających się warstwami było pięknie podświetlonych przez niesamowicie złociste słońce. Teraz już się ściemniło, chociaż na zachodzie niebo dalej jest jasne. I ciągle jest ciepło - 8 st.
Trwaj taka zimo aż do wiosny
2015-12-25 17:19
Pięknie odnowiona kamienica na rogu ul.Szerokiej i Tandeta - piękne sgraffiti.
Ale na Boga! - kto z Urzędu Miasta pozwolił na tym zamieścić OGROMNY
szyld - reklamę firmy grawerskiej. Brak wyczucia estetyki, proporcji ...........
............OHYDA !!! !!!. Kto jest personalnie odpowiedzialny za wydanie zezwolenie na tę reklamę? Umieszczoną w dodatku na kompozycji graficznej.
Zgadzasz się ze mną? - głosuj na tak.
2015-12-25 20:41
Proszę zauważyć, że jest to napis na szybie okna. Na takie napisy nie są potrzebne zezwolenia. I dobrze. Aczkolwiek muszę przyznać, że żółty napis jest widoczny lecz niewskazany w tym miejscu. Powinien ktoś zachęcić tego pana aby zmienił kolor farby. Zachęcić, nie zmusić.
2015-12-26 11:10
Że gdyby nie te żółte litery w ogóle nie byłoby wiadomo, że na dole mieści się zakład usługowy. Też uważam, że średnio to wygląda, ale z drugiej strony jest widoczne dla potencjalnych klientów...
2015-12-25 19:54
-I już piękniej jest.
2015-12-25 22:59
A my też chcemy , ale budyń nie ma pieniędzy, tak tłumaczy utrącenie każdej propozycji podwyżki funduszu remontowego. Mój dom jest trochę oddalony od centrum i nie zagląda tam dzicz z Kaliningradu
2015-12-25 20:55
A po drugiej stronie ulicy Pańskiej - kamienica - obraz nędzy i rozpaczy. Na dole hipsterska knajpa czy co tam jest, a elewacja niedługo spadnie przechodniom na głowy.
2015-12-25 22:18
Jeżeli nie oddają prac w ręce administratora budynku tylko sami znajdują firmę ,ustalają cenę i pilnują wykonania to jest tanio i solidnie.Wcześniej nasz administrator wykonywał naprawy swoimi ludźmi to zawsze były fuszerki i zawyżone ceny i ciągle brakowało pieniędzy na cokolwiek.Obecnie tylko ma prawo administrować a naprawami i remontami zajmujemy się osobiście.Wymieniliśmy wszystkie instalacje,remont balkonów i elewacji,remont klatki schodowej i nadal mamy jakieś pieniądze na koncie.Jak to mówią Pańskie oko konia tuczy.Uważam,że sejm powinien zająć się zmiana przepisów odnośnie administrowania budynkami przez administratorów.Obecnie nie odpowiadają za nic jak ludzie uchwałę i odbiór podpiszą nawet przepłacony i skopany.Zarząd podpisuje odbiór mimo iż się nie zna na tym a znać się nie musi bo za to płaci administratorowi.Niestety jak zarząd podpisze to Administrator za skopana robotę nie odpowiada a powinien.Gdyby tak było to zapewne musiał by bardziej polubić lokatorów którzy mu płacą a nie firmy z którymi współpracuje.Pamiętam kamienice po remoncie w Berlinie które oddawaliśmy,każdą rysę notował admin w kajecie i nie było mowy aby odpuścił nawet jakby się do niego" oko puściło" bo on wie,że by za to karnie odpowiadał i tak powinno być u nas a nie że mamy proceder ogólno polski i nikt nic z tym nie robi i nikt za nic nie odpowiada.
2015-12-25 22:22
w Polsce jak masz plecy to za nic nie odpowiesz. Jeden zapomniał o którymś tam mieszkaniu w zeznaniu podatkowym i co odpowie? Nie! Szarak za pomyłkę na kilka złotych będzie ścigany przez komornika...
2015-12-25 22:34
kiepski administrator żeby nie stracić wspólnoty wchodzi w układ z zarządem i ustalają nie małe nieraz pensje za zarządzanie.Reszta lokatorów często staje się bezradna,bo nie zna prawa a wielu woli płacić i mieć spokój.Nieraz osoba zarządu sprząta klatkę schodową za nie małe pieniądze albo wydzierżawiają teren od miasta wokół budynku żeby druga osoba z zarządu tez zarobiła na sprzątaniu.Dochodzi do opłat, dzierżawa,ubezpieczenie i pensja za coś co mieli za darmo.Administrowanie budynkami jest w obecnej chwili najlepszym interesem w Polsce ale tylko dlatego,że są złe przepisy przez to stają się bezkarni i mam nadzieje,że w końcu ktoś się tym zajmie.
2015-12-25 23:04
2015-12-26 11:03
też odnowiony, aż się zdziwiłem , i fajnie i smutno, smutno bo jasna elewacja, zaraz będzie "okopcona".
2015-12-26 13:10
Smutno też sie robi jak się widzi zaniedbane przez gospodarza budynku elewacje a obok ładnie świeżo odnowione nawet na tym samym budynku się zdarza,ze pół jest odnowione a drugie pół nie.Ostatnio taki widziałem przy jednej z najbardziej urokliwych ulic Oliwy Artura Grottgera,blok 4 piętrowy.Traci na tym miasto,dzielnica ale nikt za lokatorów tego nie zrobi nie zapłaci,komuna się skończyła.Są jednak premie na termomodernizację i przy dobrym gospodarowaniu można zrobić wiele w budynku dobrego.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
