- 1 Morze odsłoniło wrak okrętu podwodnego (38 opinii)
- 2 Marsz Równości. Będą utrudnienia w ruchu (689 opinii)
- 3 Kot Rysiek będzie miał swoją rzeźbę (54 opinie)
- 4 Tak powinien wyglądać remont każdej ulicy (93 opinie)
- 5 Kierowca prysnął gazem w radnego (343 opinie)
- 6 Kolejna kradzież z automatu paczkowego (201 opinii)
Zakończył się strajk w Stoczni Gdańsk. Pracownicy czekają do poniedziałku
Strajk gdańskich stoczniowców rozpoczął się w czwartek rano, ok. godz. 6.
Około setka pracowników Stoczni Gdańsk przerwała pracę i protestuje pod biurem dyrekcji zakładu. Twierdzą, że pieniądze jakie przeznaczone były na zaległe wypłaty zostały zajęte na poczet innych zobowiązań Stoczni.
Aktualizacja 13.00: - Strajk potraktowaliśmy jako ostrzegawczy i zakończyliśmy ze względów prawnych o godzinie 13 - poinformował Karol Guzikiewicz. - Czekamy do poniedziałku i wtedy podejmiemy kolejne kroki. Weszliśmy w spór zbiorowy z pracodawcą i przyłączyły się do nas wszystkie działające w zakładzie związki zawodowe. Obecnie wszelkie decyzje rozstrzygają się w Warszawie.
Już od środy do pracowników SG docierały informacje, że Stocznia Gdańsk nie ma pieniędzy na wypłaty w tym miesiącu. W czwartek pracownicy postanowili wstrzymać pracę i od godziny 6 zaczęli zbierać się pod dyrekcją zakładu. Czekają na dalsze kroki zarządu.
- Tylko część z zatrudnionych dostanie wypłaty. Chodzi głównie o zatrudnionych przy produkcji. Reszta z pracowników zostanie bez pieniędzy - mówi jeden ze stoczniowców. - Władzom firmy zależy jedynie na tym żeby jak najszybciej dokończyć obecne zlecenia. Nie zależy im na pracownikach.
- Załoga nie otrzymała wynagrodzenia. Ludzie mieli zaplanowane wydatki. Pieniądze, które były przeznaczone na wypłatę ktoś zarekwirował. Podejrzewamy, że są to komornicy - mówi Karol Guzikiewicz, wiceprzewodniczący "Solidarności" w Stoczni Gdańsk. - Prawdopodobnie już rozpoczął się plan wykończenia stoczni stworzony przez Agencję Rozwoju Przemysłu.
- Dzisiaj, czyli 26 września, pieniądze dostanie największa grupa ok. 700 pracowników bezpośredniej produkcji - zapewnia Jacek Łęski, rzecznik prasowy Gdańsk Shipyard Group. - Reszta pracowników dostanie na pewno pieniądze do poniedziałku. Z pracownikami ma też rozmawiać jeden z wiceprezesów spółki.
Przypomnijmy: we wczorajszym tekście pt. Agencja Rozwoju Przemysłu manipuluje. Wyciek w sprawie Stoczni Gdańsk ujawniliśmy, że mniejszościowy (25 proc.) właściciel stoczni, czyli Agencja Rozwoju Przemysłu, uznała, że nie będzie już dofinansowywać zakładu, w związku z czym najprawdopodobniej Stocznia Gdańsk upadnie.
Jeszcze dziś (czwartek, 26 września) opublikujemy kontynuację tego artykułu.
Miejsca
Opinie (315) 2 zablokowane
-
2013-09-26 17:34
(1)
wystarczył jednodniowy strajk i pieniądze się znalazły..
- 4 1
-
2013-09-26 18:39
niestety jeszcze sie nie znalazly i to jest smutne , nie ma konkretnych informacji dla ludzi
- 0 0
-
2013-09-26 17:45
kiedys pracowałem w tej stoczni złodziejstwo jak nic, pozdrawiam pana Majstra Romualda Rabiczk. on wie cos o tym.
- 4 0
-
2013-09-26 17:52
Za komuny było lepiej
- 4 2
-
2013-09-26 17:54
też pracowałem, Malik dobrze płacił. Cała prawda o kolebce jest taka że: na produkcji pozostało jakieś 400 osób, którzy zapiepszają na pozostały 1000 poupychany w biurach, magazynach, związkach itd. Choćby stoczniowcy mieli robić po 300% normy to i tak nie zarobią na reszte. I tyle w temacie.
- 7 0
-
2013-09-26 17:56
kiedy poznamy deklaracje majątkowe Guzikiów i Gałęziów ?
- 5 0
-
2013-09-26 17:58
Ojciec Dyrektor w swoim czasie zwrócił się do ludu wiernego (Mohery) z apelem o wspomożenie
Stoczni Gdańskiej datkami w postaci świadectw udziałowych NFI. Lud wierny wsparł Ojca Dyrektora w tym zbożnym dziele ofiarowując te świadectwa na sumę ~ 120 milionów złotych.Ale rzeczony Ojciec Biznesen obserwując demoralizację ekonomiczną załogi stoczni się zreflektował i powiedział: NIE DAM BO PRZEŻRĄ WSZYSTKO. I nie dał, tylko za te pieniadze wynbudował w Toruniu Szkółę Mediów. Tyle w temacie Panie Guzikiewicz.
- 5 0
-
2013-09-26 18:01
ci co tak ujadaja znowu na pis czy karola i torun maja rozum z stolcem pomieszane (1)
jeden z drugim milcz baranie bo sie nie znasz na stoczni byle co jesz i masz stolec w glowie baranie milcz pomysl kto to robi twoj tuskoman powiedz mi jedno dlaczego niemra nie dala zlikwidowac swoich stoczni powiem wiecej ze dlatego bo nasi fachowscy sa lepsi a po drugie rzady tuskomana tak zadza ze za chwile obudzisz sie i bedziesz mial obywatelstwo niemiecki baranie jeden z drugim otworz twoje komorki dlaczego adamowicz sprzedaj wlasnie niema GPEC dlaczego nie graja roty w gdanski itd to robi wszystko rzad tuskomana baranie a nie zwalaj na karola czy torum masz rozum zgownem pomieszane nawet nie wiesz ze kto chcial zwrotu cegielek mogl otrzymac bo ja zostawile dla radia maryja co wpieklisz sie jeden z grogim bo kto ma sieczke tak reaguje milcz a wes sie wkoncu za twoja mafie platfusowska
- 2 8
-
2013-09-26 18:41
Prawdziwy z ciebie katolik
Oto prawdziwa mowa oraz oblicze narodowego katolika i socjalisty zarazem.
Bravo, bravissimo Narodowy Katoliku.
Jesteś do głębi przepełniony miłością Jezusa Chytrusa.
Przepełniony dogłębnie - do końca kiszki stolcowej.
Amen.- 2 1
-
2013-09-26 18:15
tylko Remontowa
- 2 0
-
2013-09-26 19:04
guzikiewicz to przykrywka (1)
glosno krzyczy a ma pensje jak prezes banku i wille robole go nie obchodza tylko kariera
- 7 0
-
2013-09-26 20:35
boli ale prawda
- 0 0
-
2013-09-26 19:14
Guzikiewicz znów na jakiejś liście wyborczej z PiS ?
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.