- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (49 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (259 opinii)
- 3 Od soboty spore utrudnienia na A1 (58 opinii)
- 4 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (150 opinii)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (89 opinii)
- 6 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (108 opinii)
Żywność dla potrzebujących trafiła na śmietnik
Blisko 400 słoików dżemu wiśniowego pochodzącego ze środków pomocy UE pozostawionych przy śmietniku - na taką "wystawkę" natknął się tuż po świętach nasz czytelnik. Realizacja Programu Pomocy Żywnościowej, w ramach którego produkowana jest żywność dla najbardziej potrzebujących, w latach 2004-2013 pochłonęła w Polsce ponad 2,5 mld zł.
Przekonał się o tym nasz czytelnik, który pod wiatą śmietnika przy ul. Skarżyńskiego w Gdańsku zauważył ok. 400 słoików dżemu wiśniowego pochodzącego ze środków pomocy UE, zapakowanych w zgrzewki. Zamiast trafić do osób potrzebujących, wylądowały na śmietniku.
- Proszę sobie wyobrazić, jak wielkie było moje zdziwienie gdy pod wiatą śmietnika zauważyłem około 400 słoików dżemu wiśniowego pochodzącego ze środków pomocy UE - pisze pan Rafał. - Prawie wszystkie były zapakowane w zgrzewki ustawione koło pojemników na śmieci. Dżemy mają okres przydatności do czerwca 2013 r. Dlaczego wylądowały na śmietniku, zamiast trafić do osób potrzebujących pomocy?
PEAD to największy program pomocy żywnościowej w Polsce i zarazem największy program Federacji Polskich Banków Żywności. Jego administracją ze strony państwa i nadzorem nad poprawną realizacją zajmuje się Agencja Rynku Rolnego. O zdarzeniu poinformowaliśmy rzecznika prasowego, prosząc o komentarz w tej sprawie.
- Jesteśmy liderem, jeśli chodzi o kwotę przyznawaną najuboższym w ramach Europejskiego Programu Pomocy Żywnościowej. Realizacja programu jest monitorowana i kontrolowana przez Agencję Rynku Rolnego oraz Komisję Europejską, ale mimo to zdarzają się niestety sytuacje incydentalne, jak ta opisana przez czytelnika - mówi Iwona Ciechan, rzecznik prasowy ARR. - Nie wiemy, która organizacja charytatywna dysponowała tym produktem, a to ważne, gdyż to ona ponosi pełną odpowiedzialność za jego dystrybucję. Ona też wie najlepiej, którzy z jej podopiecznych najbardziej potrzebują pomocy. W takich sytuacjach najlepiej przekazać znalezione artykuły spożywcze do oddziału terenowego Agencji Rynku Rolnego lub poinformować o zdarzeniu. Wówczas będzie można uruchomić procedurę kontroli i sprawdzić, która z organizacji rozdzielała w danym regionie nadwyżki.
Jak przystąpić do programu PEAD? Federacja Polskich Banków Żywności musi uzyskać pozytywną opinię i akredytację Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Następnie zgłasza chęć przystąpienia do programu w Agencji Rynku Rolnego. Rząd Polski składa w komisji UE zapotrzebowanie na pomoc żywnościową oraz wniosek o objęcie kraju pomocą w programie PEAD. Komisja UE w oparciu o wskaźnik ubóstwa każdego kraju zgłaszającego się do udziału w programie oblicza, jaki procent środków przeznaczonych na pomoc żywnościową zostanie im przyznany. Agencja Rynku Rolnego określa procentowy udział każdej organizacji, biorącej udział w programie, ustala zasady udziału i podpisuje odpowiednie umowy z organizacjami, w tym z Federacją Polskich Banków Żywności (w Trójmieście ARR może też podpisać umowę z Polskim Komitetem Pomocy Społecznej, Polskim Czerwonym Krzyżem czy z Caritasem). Równolegle ARR ogłasza przetargi i wyłania producentów, którzy produkują i dostarczają żywość w ramach PEAD. Producenci ustalają harmonogram dostaw produktów, a każdego miesiąca żywność transportowana jest bezpośrednio od producentów do magazynów Banków Żywności. Te nawiązują współpracę z lokalnymi organizacjami charytatywnymi oraz instytucjami pomocy społecznej wspierającymi osoby najbardziej potrzebujące (m.in. Caritas, MOPS, MOPR), które regularnie odbierają z banków produkty dla swoich podopiecznych. Żywność rozdysponowana jest za pośrednictwem organizacji charytatywnych bezpośrednio do potrzebujących.
Do 2013 r. PEAD finansowany był z budżetu unijnego w ramach Wspólnej Polityki Rolnej (od 2004 r. pochłonął ponad 2,5 mld zł.), a do organizacji charytatywnych dostarczono ponad 925 tys. ton gotowych artykułów spożywczych.
Od marca 2014 r. program działać ma w innej formie. Trwają właśnie prace legislacyjne, zmierzające do uruchomienia Europejskiego Funduszu Pomocy dla Najbardziej Potrzebujących, który miałby być kontynuacją PEAD. Łączny budżet Funduszu na lata 2014-2020 to 3,5 mld euro. Środki finansowe będą pochodzić z Europejskiego Funduszu Społecznego. Jak czytamy w komunikacie prasowym ARR, zgodnie ze wstępnymi symulacjami, w ramach tego funduszu Polska mogłaby uzyskać z budżetu UE około 420 mln euro na lata 2014-2020, tj. około 60 mln euro rocznie. Kwoty te będą musiały być uzupełnione wkładem z budżetu państwa zgodnie z zasadą współfinansowania krajowego w wysokości 15 proc.
Opinie (253) 9 zablokowanych
-
2013-12-29 15:29
Łatwo namierzyć kto za tym stoi
albo dystrybutor tej pomocy
albo obdarowany który dżemu nie jada (bo zapewne raczej popija)i magazynował.- 5 2
-
2013-12-29 15:49
BIMBER
Ztego zrobić, chętnie się przyłączę
- 1 0
-
2013-12-29 15:56
W Biedronce dwa dni przed terminem (2)
W Biedronce zdejmuje się ze sklepu każdego dnia pełno produktów na dwa dni przed terminem usuwa się je z ekspozycji i wyrzuca, wielokrotnie są to wartościowe w 100% produkty, ale nie można ich przecenić, sprzedać taniej,musimy je wyrzucić.
- 12 2
-
2013-12-29 16:08
biedron, ty pracujesz w skpeie teraz?
a dajesz od tylu (od zaplecza)?
no wiesz .. te produkty frukty :)- 3 0
-
2013-12-29 16:50
Tesco i Real
Tam takie towary na dwa dni przed terminem ważności sprzedawane są przecenione i zawsze jest tłok przy stoiskach. Wielu emerytów najpierw tam zagląda.
Ale to firmy prowadzone przez narody protestanckie.- 10 0
-
2013-12-29 16:06
najlepsze jest stare piwo koncernowe
nigdy bym nie wyrzucil. juz lepiej wypic i przechorowac.
Pamietam partie win w biedronce ktore przefermentowaly i portugalczyk probowal je upchnac w Polsce (co zreszta mu sie po czesci udalo) Wino to po otwarciu wytwarzalo piane jak piwo a w smaku bylo nieco octowe. Ale dalo sie pic. :)- 1 0
-
2013-12-29 16:08
Na bimber by się to nadało.
Szkoda wywalać.
- 2 0
-
2013-12-29 16:14
"Potrzebujący" w POlsce gardzą otrzymaną żywnością. Gotóweczka albo pół literka (1)
to co innego.
- 14 4
-
2013-12-29 16:26
ktoś przytulił kase
jedzenie hurtem wyrzucił naśmieci
ale rasizm ma się dobrze
i to Polacy są winni nie urzędasy- 2 0
-
2013-12-29 16:24
to ja od dwóch lat jem tylko kartofle a wyrzucacie dżem do śmieci (6)
- 7 3
-
2013-12-29 16:33
(5)
Do roboty
- 1 4
-
2013-12-29 16:39
z pyr mozna zrobic wiele dan (2)
obecnie w Polsce wiele rodzin i mlodych ludzi po zaplaceniu oplat zywi sie brulami. Za komuny bywalo lepiej niz za TUSKA.
- 4 4
-
2013-12-29 22:14
Zwłaszcza lata 80. były złote (1)
- 1 3
-
2013-12-30 03:24
wiesz jakie wille wtedy sie budowaly w Gdansku
moge Cie oprowadzic bo do dzis stoją
- 1 1
-
2013-12-29 20:53
(1)
a może Anita pracuje i to cięzko? tyle że nie zarabia tyle by na więcej starczyło? Myśli najpierw o rachunkach, i całej reszcie a na końcu o jedzeniu?
- 6 1
-
2013-12-30 14:49
A może za lat szkolnych nie pracowała. A teraz zrozumiała swój błąd i pracuje. Ale ze swoim wykształceniem, a raczej bez wykształcenia, nikt jej nie potrzebuje. I płacą grosze? I co ? Trzeba wyrównać szansę? Zabrać innym i dać jej?
- 2 0
-
2013-12-29 16:31
ZSRE :) (1)
Związek Socjalistycznych Republik Europejskich jest godnym następcą ZSRR (dla młodszych dodam: Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, którego członkiem Polska nigdy nie była formalnie), a do ZSRE należymy oficjalnie niestety :(
- 9 0
-
2013-12-29 16:40
zesre
zwiazek ekonomistow socjalistycznych republik euro
- 1 0
-
2013-12-29 16:40
po kaszubsku
a ja bym się przyjrzał najbliższej parafi ,pazernośc czarnych nie zna granic a po terminie ...na śmietnik
- 7 2
-
2013-12-29 16:41
to pewnie swiety mikolaj
postawil dla dzieci
dzieci lubia dzemy dzemy lubia dzieci- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.