Od otwarcia trasy Sucharskiego i tunelu pod Martwą Wisłą kierowcy skarżyli się na ustawione tam ograniczenia prędkości, które wynosiły odpowiednio 70 i 50 km/h. W tunelu limit prędkości nie zmienił się i nadal wynosi 50 km/h, ale na trasie Sucharskiego można już podróżować z prędkością 100 km/h.
dobrze, zgadzam się z nią
32%
dobrze, choć prędkość w tunelu też powinna zostać podniesiona
61%
źle, wzrośnie liczba wypadków
7%
Kierowcy szybcy, policjanci bezlitośniWiele razy opisywaliśmy problem związany z ograniczeniami prędkości na trasie Sucharskiego. To długa, prosta, pozbawiona skrzyżowań i świateł oraz wiodąca przez niezamieszkałe tereny droga, na której mimo to obowiązywało ograniczenie prędkości do 70 km na godz. Efekt? Kierowcy jechali znacznie szybciej, a policjanci - którzy chętnie ustawiali się tu z urządzeniami do pomiaru prędkości - wlepiali im mandaty.
Opisywanie tych kontrowersji dało efekt. W maju tego roku postanowiono, że maksymalna prędkość na Trasie Sucharskiego zostanie podniesiona. Pisaliśmy o tym w artykule:
Trasą Sucharskiego pojedziemy 100 km/h.
Gdański ZDiZ zdjął z całego odcinka trasy znaki B-33 (ograniczenie prędkości) i postawił znaki D-42 (obszar zabudowany), ale tylko tam, gdzie rzeczywiście są zabudowania. Dzięki temu zabiegowi na większości liczącej 8,3 km trasy można już poruszać się z prędkością 100 km/h.
Rondo turbinoweTo nie koniec zmian - również zgodnie z zapowiedziami - w tej części miasta. Od najbliższego poniedziałku (15 sierpnia) rondo Ku Ujściu stanie się rondem turbinowym.
- To decyzja świadoma. Po tym, jak przekształciliśmy rondo na ul. Marynarki Polskiej w rondo turbinowe, znacznie zwiększyło się na nim bezpieczeństwo ruchu. Ten sam zabieg zastosujemy więc na kolejnym rondzie w pobliżu tunelu - rondzie Ku Ujściu - dodaje zastępca prezydenta miasta Piotr Grzelak.Prędkość w tunelu bez zmian - 50 km na godz.Nie zmieni się natomiast ograniczenie prędkości w tunelu pod Martwą Wisłą. Od otwarcia obowiązuje w nim ograniczenie prędkości do 50 km/h i to się na razie nie zmieni, choć część kierowców
domaga się podniesienia tu prędkości do 70 km na godz.- Bardzo uważnie przypatrujemy się sytuacji w tunelu. Niestety, dochodzi tam jeszcze do niebezpiecznych sytuacji, które utwierdzają nas w przekonaniu, że decyzją o podwyższeniu maksymalnej prędkości musimy poczekać - wyjaśnia Piotr Grzelak. - Dlatego wstrzymujemy się z wprowadzaniem zmian.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
