• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

2,5 tys. psów na hipodromie

mak
14 sierpnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Wszystkie konkurencje dostarczyły dużo emocji i jeszcze więcej dobrej zabawy.


Małe, duże, szorstkowłose i z sierścią aż do ziemi - do niedzieli na sopockim hipodromie będzie można podziwiać blisko 2,5 tys. psów niemal wszystkich znanych ras w ramach XIX Międzynarodowej Wystawy Psów Rasowych.



Czy masz psa?

Na tegoroczną Międzynarodową Wystawę Psów Rasowych do Sopotu zjechało blisko 2,5 tys. czworonogów wraz z właścicielami. Dla jednych i drugich nie zabrakło atrakcji. W czasie gdy psy brylowały na wybiegach i brały udział w niezliczonych zawodach i konkurencjach, ich właściciel mogli podziwiać psie akrobacje, jak choćby zaganianie kaczek i owiec przez psy pasterskie czy robić zakupy na targu z akcesoriami przeznaczonymi wyłącznie dla ich ulubieńców.

Konkursy przyciągały w sobotę tłumy. Spśród kilku tysięcy zwierząt sędziowie do niedzieli muszą wybrać tego najpiękniejszego. - Nie ma psa idealnego. Jest tylko pewien wyimaginowany obraz takiego psa, a my sprawdzamy w jakiej mierze inne do niego przystają. Drugą rzeczą, jaką bierze się pod uwagę w takim konkursie, jest wrażenie, jakie pies wywołuje na sędziach - mówi Maria Bruska, sędzia tegorocznej wystawy.

Impreza potrwa do niedzieli.
mak

Wydarzenia

XIX Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych (39 opinii)

(39 opinii)
10 zł
pokaz

Miejsca

Opinie (109) ponad 10 zablokowanych

  • Właśnie wróciłem ze Słowacji.

    Tam tylko Cyganie nie sprzataja po psach. A maja ich całe sfory.

    • 1 1

  • Reasumując (1)

    Witam, nie rozumiem skąd się bierze taka nienawiść ludzi do psów rasowych i hodowli? Propagujecie psy bez dokumentacji a nie macie pojęcia dlaczego i skąd te psy tam w ogóle trafiają. Psy bez rodowodu pochodzą z pseudo hodowli i z przypadku. To się nazywa niekontrolowane rozmnażanie zwierząt. Hodowcy nie kryją psów z myślą o zarobku, bo zarobek jest naprawdę znikomy. Każdy hodowca traktuje psiaki jak swoje dzieci, a nie jak towar na sprzedaż. Wystarczy pójść na rynek i popatrzeć co się dzieje na rynku, to jest towar na sprzedaż. Żaden sprzedawca nie pyta o szczegóły nabywcę. Nie pyta, czy pies będzie miał gdzie biegać, czy ma duży dom, czy może zapewnić dobry byt psu. Czy miał już jakiegoś psa, czy wie jak pielęgnować, żywić, dbać o psa. To jest nieważne, liczy się tylko kasa.. A potem ludzie, którzy kupują takie psy, oddają je bo nie są w stanie utrzymać takiego psa lub wychować albo po prostu sobie nie radzą z jakąś chorą krzyżówką. Kupując psa rasowego, wiemy na co się godzimy, można poczytać o cechach rasy i potrzebach. I przed kupnem odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jesteś w stanie zapewnić takie warunki jakie wymaga dana rasa. A co do komentarzy o "kupach" i podobnych, dyskryminujących rasy (np. ta wypowiedź nt yorkshire terrierów) jest po prostu nie na miejscu. Widać jaki plebs w tej chwili dorabia się internetu w domach. Słoma z butów wystaje na kilometr.A propos całej wystawy, moim zdaniem przegięciem jest kasowanie 20 zł za wjazd na teren wystawy i 1 zł za oddanie potrzeb w toy-toy'u. Dlaczego? Ponieważ to nie jest parking strzeżony, ZKWP nie odpowiada za rzeczy pozostawione w pojazdach ani za kradzież pojazdu. My, jako wystawcy wystarczająco dużo płacimy za wystawienie swojego psa. Takie rzeczy jak toaleta czy bezpłatny parking powinny być zapewnione przez organizatorów wystawy. Jakoś w Bydgoszczy na stadionie nie płaci się za toalety. A na wielu innych wystawach można zaparkować na bezpłatnym parkingu przy terenie wystawy.Jeśli chodzi o ceny jedzenia i picia, my jako wystawcy znamy te ceny, dlatego zawsze jesteśmy przygotowani na to i przynosimy swój prowiant i napoje.A namioty? Coraz więcej osób/wystawców je kupuje, bo są bardzo potrzebne. Z racji schronienia się przed słońcem czy deszczem.Pozdrawiam

    • 4 0

    • popieram

      super podsumowanie zgadzam się całkowicie też byłam i wystawiałam ?

      • 1 0

  • bywalczyni

    byłam na wystawie,super,tylko szkoda,że tak mało było zawiadomień o niej,dowiedziałam się od wnuka,a on usłyszałod swojego taty,bo gdzieś w sierpniu miała być....,Codziennie odwiedzam stronę trójmiasta,ale ani razu nie natknęłam się chociażby na wzmiankę o wystawie

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane