• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

26 uchybień i 3 tys. zł kary dziennie dla Szadółek

Katarzyna Moritz
6 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Zakład w Szadółkach ma nadzieję rozwiązać problemy w kompostowni i sortowni do końca czerwca 2013 roku. Zakład w Szadółkach ma nadzieję rozwiązać problemy w kompostowni i sortowni do końca czerwca 2013 roku.

Nowa kwatera do składowania odpadów nie ma instalacji do odprowadzania gazów, stara jest źle uszczelniona - to tylko dwa z 26 zastrzeżeń po kontroli WIOŚ na wysypisku w Szadółkach zobacz na mapie Gdańska. Dopóki zakład nie usunie nieprawidłowości, będzie naliczane 3 tys. zł dziennie kary. Tymczasem, by zminimalizować odór z kompostu, zakład szykuje instalację do dezodoryzacji.



Czy 3 tys. zł kary dziennie dla zakładu w Szadółkach są adekwatne do sytuacji?

Ponad pół roku temu Zakład Utylizacji w Szadółkach zaczął mieć problemy z instalacją w kompostowni. Od tego czasu mieszkańcy Gdańska borykają się z bardzo uciążliwym zapachem, ale jak pokazują wyniki kontroli Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska przeprowadzone w połowie listopada, odór wynika nie tylko z problemów w kompostowni. Zastrzeżenia WIOŚ są bardzo poważne.

- Jest w sumie 26 nieprawidłowości, najpoważniejsze dotyczą miejsc magazynowania odpadów, a także samej eksploatacji instalacji, głównie chodzi o kompostownie i sortownie, które nie działają prawidłowo- wyjaśnia Barbara Gdaniec-Rohde, zastępca dyrektora WIOŚ.

Okazuje się, że w starej kwaterze na odpady jest nieuszczelniona wierzchownia, co jest źródłem emisji gazu wysypiskowego, ponadto nowa kwatera nie posiada (choć powinna) instalacji do ujmowania gazu wysypiskowego. Dodatkowo nie prowadzono na niej pomiarów emisji i składu tego gazu. Natomiast sortownia i kompostownia pracują w sposób odbiegający od zakładanego, przez co słabo przetworzone odpady są przyczyną uciążliwych zapachów.

Z mniejszych nieprawidłowości stwierdzono, że zakład w sposób nierzetelny prowadzi dokumentację ilości i rodzajów odpadów, niewłaściwie magazynuje odpady azbestowe, a ścieki powstające w procesie mycia samochodów ciężarowych i pojazdów gąsienicowych nie są kierowane do podczyszczalni ścieków, lecz trafiają do gruntu.

- We wtorek w związku z tym została ustanowiona kara, łącznie w wysokości 3 tys. zł, głównie z powodu magazynowania odpadów w miejscu na ten cel nieprzeznaczonym. Jest ona biegnąca, czyli naliczana codziennie do momentu, kiedy nieprawidłowości zostaną usunięte przez ZUT. Jedna w wysokości 2 tys. zł będzie naliczana od 31 grudnia, druga w kwocie ponad 1 tys. zł jest naliczana od listopada - wyjaśnia Barbara Gdaniec-Rohde.

Wcześniej WIOŚ na zakład nałożył mandat za naruszenie warunków pozwolenia zintegrowanego - 300 zł oraz 200 zł za błędnie prowadzoną ewidencję odpadów.

Co planują w najbliższym czasie zrobić władze zakładu, by koszmar okolicznych mieszkańców związany z fetorem wreszcie się zakończył?

- Ostateczny termin usunięcia zastrzeżeń z kontroli i ewentualnych nieprawidłowości to marzec 2013 roku. Ponadto aktualnie jesteśmy po ogłoszeniu przetargu na wykonanie projektu odgazowania nowej kwatery w trzech sektorach. Otrzymanie pozwoleń, wykonanie prac oraz uruchomienie sieci planujemy na drugi kwartał 2013 roku - zapowiada Mariusz Gołębiewski, rzecznik ZUT w Szadółkach.

Natomiast na rozwiązanie problemów w kompostowni trzeba będzie poczekać przynajmniej do końca czerwca 2013 roku. Zakład w Szadółkach został zmodernizowany w zeszłym roku za 400 mln zł, a przez to, że prace wykonywała Hydrobudowa, która ogłosiła upadłość, ciągle trwają rozmowy z nowym serwisantem. Zgłosiła się tylko jedna firma - Eggresmann z Niemiec. Po podpisaniu umowy wykonawca będzie miał 180 dni na realizację zadania.

Co ciekawe, aktualnie, by zminimalizować nieprzyjemny zapach wokół placu, na którym składowane są odpady z zepsutej kompostowni, przeprowadzane są testy instalacji do dezodoryzacji. Montaż i uruchomienie instalacji rozmgławiającej ma nastąpić do końca drugiego kwartału 2013 roku.

Ponadto planowane jest przeprowadzenie, w uzgodnieniu mieszkańcami, badań składu powietrza atmosferycznego. Badania zlecone będą akredytowanej jednostce badawczej.

Wyniki kontroli WIOŚ ucieszyły stowarzyszenia sąsiadów Zakładu Utylizacyjnego Gdańsk Szadółki. Mają nadzieję, że będzie w końcu reakcja na ich wniosek o przeprowadzenie przeglądu ekologicznego w Szadółkach, który złożyli już w październiku w Urzędzie Marszałkowskim.

Tymczasem wojewoda pomorski, Ryszard Stachurski, na zaproszenie dyrekcji ZUT planuje w poniedziałek wybrać się do Szadółek ze swoim zastępcą, a także z dyrektorem WIOŚ i Sanepidu.

Miejsca

Opinie (250) 3 zablokowane

  • Stowarzyszenie Sąsiadów Zakładu Utylizacyjnego Gdańsk Szadółki

    Prosimy o zapoznanie się z naszą stroną: WWW.SZADOLKI.PL

    • 4 0

  • Stowarzyszenie Sąsiadów Zakładu Utylizacyjnego (2)

    Wiadomości o sytuacji, zdjęcia : www.szadolki.pl

    • 40 3

    • gratulacje dla twórców stowarzyszenia, oby działanie przyniosło jeszcze lepsze efekty niż (1)

      w firmie Port Service ... prezes koleś poleciał i zdaje się że tam jest lepiej

      • 12 1

      • Jakie lepiej?

        Tej trucizny co ją wdychałeś przez miesiące wystarczy ci na kilka nowotworów.

        • 1 0

  • Kto zapłaci karę? - My!
    Kto zyska? - Deweloperzy!
    Kto nas oszukuje i okrada? - Mafia!

    • 2 0

  • Jak zwykle smierdzi...

    jakims przekretem albo afera...Za jedyne 400 000 000..

    • 3 0

  • Mieszkam na Kowalach, głosowałam na prez Adamowicza (3)

    i mi nic nie śmierdzi. Wręcz przeciwnie pachnie.

    Tylko mentalnym Szczuro-PiSowcom sabotującym powstanie
    Gdańskiej metropolii, śmierdzi

    • 1 9

    • Odważna teoria, ale brak przesłanek. (2)

      A tak na marginesie, nie wolałabyś prezydenta bezpartyjnego w Gdańsku? Może nie byłby tak zależny od kolegów partyjnych.

      • 6 0

      • No ale przecież to dzięki Partii te wszystkie inwestycje (1)

        Partia-Budyń-Partia-Budyń ...

        • 0 0

        • a świstak siedzi....

          • 0 0

  • Szadółki

    To teraz będzie śmierdzieć a zarządca zostanie bankrutem ! Ciekawe za co naprawią ten syf ?!!!

    • 1 0

  • Za to cuchnie z Łężyc

    gdy są wiatry płd-zachodnie...

    • 2 1

  • kluczowe pytania: (3)

    1. kim za zawodu jest pan prezes szadółek, jakie ma wykształcenie? (ochrona środowiska, utylizacja odpadów, chemia? czy może posiada członkostwo we właściwej partii)
    2. gdzie pracował poprzednio pan prezes, zanim został prezesem? na niższym stanowisku związanym z utylizacją odpadów, czy też jest kolesiem z zawodu dyrektorem?
    3. kto w urzędzie miejskim nadzoruje i odpowiada za pracę szadółek?
    4. na jakich zasadach pan prezes został prezesem - czy władze miasta przeprowadziły konkurs, kto w nim startował, na jakich zasadach wyłoniono zwycięzcę?
    5. kto zatwierdził podwyżkę prezesa ze 180.000PLN rocznie do 240.000PLN rocznie, jakie było uzasadnienie podwyżki - bo mu w robocie śmierdzi?
    6. kto poniesie odpowiedzialność finansową za opisywany brak nadzoru i niegospodarność?

    • 18 1

    • wcale nie są kluczowe... Kluczowe jest takie: (1)

      53% mieszkańców głosowała na BUDYNia -- gościa topiącego
      setki milionów w bezsensowene przedsięwzięcia. Mają co chcieli.
      Jak mieszkają w zasmrodzonym obszarze i glosowali
      na tego #@#a to mają podwójnie.

      Powiem więcej: więcej takich smrodów, może dojdzie do
      zakutych pał że nie głosuje się na PiS czy przeciw PiS
      tylko np. na kandydata który ma w programie likwidację
      Szadółek

      • 6 0

      • ja

        Święte słowa bracie

        • 0 0

    • Pytanie 7

      Zapytałbym się jeszcze gdzie mieszka pan prezes, bo pewnie nie w okolicy szadółek

      • 0 0

  • A w gdyni nie śmierdzi

    Buhaaaaa

    • 0 2

  • mogli by to zamknąć w ch*j

    3 tysiące dziennie nie zrekompensuje półżygu tysiącom ludzi którzy otwierają co dzień rano okna albo udają się z psem na spacer..

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane