• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Absurdalny chodnik wśród bloków na Zaspie

km
4 października 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Chodnik zbudowano na terenie miasta, ale na terenie należącym do spółdzielni Rozstaje pozostaje klepisko. Spółdzielcy deklarują, że dobudują chodnik, gdy miasto umożliwi im budowę miejsc parkingowych w okolicy.
  • Chodnik zbudowano na terenie miasta, ale na terenie należącym do spółdzielni Rozstaje pozostaje klepisko. Spółdzielcy deklarują, że dobudują chodnik, gdy miasto umożliwi im budowę miejsc parkingowych w okolicy.
  • Chodnik zbudowano na terenie miasta, ale na terenie należącym do spółdzielni Rozstaje pozostaje klepisko. Spółdzielcy deklarują, że dobudują chodnik, gdy miasto umożliwi im budowę miejsc parkingowych w okolicy.
  • Chodnik zbudowano na terenie miasta, ale na terenie należącym do spółdzielni Rozstaje pozostaje klepisko. Spółdzielcy deklarują, że dobudują chodnik, gdy miasto umożliwi im budowę miejsc parkingowych w okolicy.
  • Chodnik zbudowano na terenie miasta, ale na terenie należącym do spółdzielni Rozstaje pozostaje klepisko. Spółdzielcy deklarują, że dobudują chodnik, gdy miasto umożliwi im budowę miejsc parkingowych w okolicy.
  • Chodnik zbudowano na terenie miasta, ale na terenie należącym do spółdzielni Rozstaje pozostaje klepisko. Spółdzielcy deklarują, że dobudują chodnik, gdy miasto umożliwi im budowę miejsc parkingowych w okolicy.
  • Chodnik zbudowano na terenie miasta, ale na terenie należącym do spółdzielni Rozstaje pozostaje klepisko. Spółdzielcy deklarują, że dobudują chodnik, gdy miasto umożliwi im budowę miejsc parkingowych w okolicy.

Na zaniedbanym terenie między blokami na Zaspie zobacz na mapie Gdańska powstał trawnik i parkowe alejki. Alejki prowadzące częściowo donikąd, bo inwestycję z budżetu obywatelskiego realizowaną przez miasto torpeduje spółdzielnia mieszkaniowa. Choć za uporządkowaniem terenu głosowali właśnie mieszkańcy Zaspy, pracownicy spółdzielni mieszkaniowej przekonują, że to oni działają w ich interesie.



Pomysł był taki: na zaniedbanym przez lata klepisku, gdzie resztki chaotycznej zieleni rozjeżdżają parkujące samochody, ma pojawić się namiastka parku. Dużo zieleni, trochę krzewów, ławki, alejki parkowe wytyczone w taki sposób, jak od lat chodzą mieszkańcy.

  • Tak miał wyglądać park, gdy głosowali na niego mieszkańcy. Wzrost kosztów sprawił, że zrezygnowano z niektórych nasadzeń i instalacji.
  • Tak miał wyglądać park, gdy głosowali na niego mieszkańcy. Wzrost kosztów sprawił, że zrezygnowano z niektórych nasadzeń i instalacji.

Taki projekt w 2016 roku przygotowali Paweł Mrozek i Karol Spieglanin (obaj są członkami stowarzyszenia FRAG, ten drugi kilka tygodni temu został przedstawiony przez Jarosława Wałęsę jako kandydat na wiceprezydenta ds. polityki przestrzennej). Ich projekt spodobał się mieszkańcom Zaspy-Rozstaje, którzy w głosowaniu na budżet obywatelski oddali na niego 1971 głosów - najwięcej w dzielnicy.

Czy na tym placu potrzebne są miejsca parkingowe?

Zagospodarowanie placu miało pochłonąć 249 tys. zł, ale gdy po dwóch latach ogłoszono przetarg, okazało się, że koszty wzrosły na tyle, że potrzeba 800 tys. zł. Zrezygnowano więc z małej architektury, wymiany gruntów i dużej ilości zieleni. Pozostały natomiast nowe chodniki, kilka ławek i podstawowa ilość zieleni.

Park miał powstać na terenie gminy, ale także na niewielkim fragmencie należącym do Spółdzielni Mieszkaniowej Rozstaje. Miasto próbowało się porozumieć ze spółdzielcami, którzy albo mieli zamienić się z miastem na okoliczne działki, albo też dołożyć do ułożenia chodnika na swoim terenie.

Dziś widać jednak czarno na białym, że do porozumienia nie doszło. Dochodzi do tego kuriozalny przebieg nowych chodników: gotowych na działkach miejskich i urywających się przy wejściu na teren spółdzielni.

"Pozornie bardzo łatwy w realizacji [projekt] dotyczył dwóch działek miejskich rozdzielonych kilkumetrowym pasem należącym do Spółdzielni Mieszkaniowej "Rozstaje". To właśnie ten nieuporządkowany przez żadną ze stron podział jest przyczyną dalszych perypetii i stanu, który widzą Państwo na zdjęciach" - napisali członkowie FRAG.


O co chodzi w sporze?

Na klepisku między blokami okoliczni mieszkańcy przez lata stawiali swoje samochody. Po zagospodarowaniu terenu już nie mogą tego robić. Dlatego miasto zobowiązało się wybudować utwardzone miejsca parkingowe. Ale szefostwo spółdzielni uznało, że chce, by miasto wymieniło się z nimi na inną działkę, znajdującą się nieopodal. I tam spółdzielcy chcieliby zbudować miejsca parkingowe.

- Sprawa nie utknęła z powodu Spółdzielni Mieszkaniowej, bo my walczymy w imieniu mieszkańców - podkreśla Paweł Drewek, szef działu technicznego SM Rozstaje. - Ścieżka będzie dokończona, gdy spółdzielnia dojdzie do porozumienia z miastem w kwestii wymiany działek i miejsc postojowych.
km

Opinie (122) ponad 10 zablokowanych

  • Skoro kierowcy chcą parkingu to niech odkupią od miasta teren i zbudują sobie parking.

    • 2 2

  • CZy Kacper juz zorganizował konferencję w tej sprawie?

    • 3 2

  • Tam przecież zmieści się jeszcze jeden blok!! (4)

    Teraz czeka nas już tylko podpalenie chodnika(żeby taniej kupić teren), potem ktoś tanio kupi teren i sprzeda go z 50krotnym zyskiem deweloperowi, ktory za grube miliony będzie sprzedawał tam apartamenty

    Tak się u nas robi biznesy

    • 128 8

    • Brawo Spółdzielnia! Nie poddawać się!

      Jak można robić ,,Obywatelskie" inwestycje na czyimś gruncie??
      Odp. tylko w Gdańsku

      • 1 1

    • (1)

      1? tam się przecież spokojnie zmieszczą 2.

      • 7 1

      • Ee tam bloki

        Ja myślę, że tam można byłoby upchnąć zamiast bloków park biurowców jak w Oliwie. Oczywiście też w górę (tak ze 20 pięter) rozbudować kfc i tam zrobić "apartamenty" dla korposzczurlandii żeby blisko mieli i byli na każdy telefon gotowi stawić się w pracy!

        • 1 1

    • nie czekaj aż ktoś kupi

      sam kupuj i zarabiaj !!!

      jak już wiesz jak się robi u nas biznesy, to sam też tak postępuj a nie pisz spiskowych teorii

      • 5 9

  • Awaria (1)

    W ciagu ostatnich dwóch lat przy osiedlu Trzy Żagle kilkakrotnie dochodziło do awarii ścieków. Właśnie przez ten plac przejezdżaly ciężkie samochody Saur Neptun usuwając awarię.Ciekawe co będzie jak jeszcze raz coś się zdarzy?

    • 4 4

    • Jakos FRAG nie zauważa 150 m dalej zamkniętej przez 3Żagle furtki,

      która przez nieodpowiedzialność urzędników spowodowała, że mieszkańcy Zaspy muszą nadrabiać dwa kilometry okręcając osiedla . Natomiast 3żaglowcy się śmieją bo maja do furty klucze.
      I tego nikt jakoś nie podejmuje a to jest dopiero problem a nie z parometrowego szutrowego przejścia?

      • 7 2

  • To może trampoliny ?

    • 3 0

  • Bareja wciąż żywy! (9)

    • 213 1

    • zostawcie Bareję i cały ten PRL w spokoju (5)

      to było 50 lat temu! To co teraz oglądamy to jest nasze, 3cio RPowskie, neoliberalne i kapitalistyczne!

      • 6 12

      • Spóldzielnie nie są ani neoliberlane, ani kapitalistyczne (4)

        Spółdzielnia to twór socjalistyczny, całkiem niezły i w wielu sytuacjach sprawdzający się. Ale wymaga zaangażowania wszystkich spółdzielców. Z tego powodu spółdzielnie są bardzo dobre, gdy dotyczą niewielkiego grona osób, które ze sobą współpracują. W tej formie bardzo dobrze działają spółdzielnie rolnicznie, przetwórcze, rzemieślnicze.

        Nie mają racji bytu i nie sprawdzają się w przypadku zarządzania kilkudzisięcioma albo i więcej blokami, w których mieszka kilka-kilkanascie tysięcy osób. sób, które na ogół mają w nosie kto kieruje pracami spółdzielni i dlatego często na ich czele stoją albo ignoranci, albo cwaniacy.

        • 34 1

        • Oj Henio , Henio.... (3)

          cyt.'' Spółdzielnia to twór socjalistyczny," Henio, gdzieś Ty się uczył , te łapki w górę świadczą ,że o zgrozo takich " uczonych " jest sporo , więcej niż myślałem
          Krótko na temat " Jedną z najstarszych w Polsce Spółdzielni Mieszkaniowych jest Spółdzielnia Mieszkaniowa Kopernik w Toruniu. Została założona 4 października 1902 jako Stowarzyszenie Urzędników dla Budowy Domów i Mieszkań w Toruniu. Pierwszym domem, który wybudowała, była kamienica przy ul. Konopnickiej na Bydgoskim Przedmieściu. Działa do dzisiaj. Łącznie wybudowała już ponad 17 tysięcy mieszkań w Toruniu.

          • 3 2

          • Pietia, szanuję twoją wiedzę o spółdzielcach w Toruniu, ale... (2)

            "Pierwsze ślady spółdzielni pochodzą z Fenwick w Szkocji. W dniu 14 marca 1761 r. w w ledwo urządzonym lokalu tkacze z miejscowego tkactwa przenosili worek z owsem do bielonego pokoju przed chatą Johna Walkera i zaczęli wspólnie sprzedawać jego zawartość za mniejszą cenę."

            Ruch spółdzielczy ma 250 lat i nie zaczął się w Polsce. Owszem, powstał zanim sformułowano idee ruchu socjalistycznego, ale w swoim charakterze jest stricte socjalistyczny - nie w rozumieniu ustroju państwowego, ale w rozumienia metod produkcji i handlu ;)

            Spółdzielnia z Torunia, o której słusznie piszesz, zachowała się dokładnie w takim duchu ;)

            • 5 0

            • Ukradli i nie ma

              Witamy w mieście PO

              • 0 2

            • Piszemy o terenach Polski, a kuda im w tym czasie do tzw. " Komuny" tylko to chciałem podkreślić , zaraz wejdziemy na historię polityczną wówczas koniecznie należy wspomnieć o Piłsudskim( który to wsiadł lub wysiadła ) a to Heniowi zapewne nie będzie pasować .
              Pozdrawiam i kończę.
              Nie mam pojęcia czy Henio zgodzi się z tezą o " Johna Walkera " bo ten trunek jest mu obco klasowy, i według niego też trąci o socjalizm, ja natomiast jak najbardziej jestem zwolennikiem tego jak tam? Johna.

              • 0 0

    • to teraz pomyśl sobie jak przez 2 lata wzrosły koszty prac budowlanych o 500 tyś :D (2)

      Jak to FRAG pisze na swoim profilu w tym temacie :D
      W życiu koszty PRAC budowlanych przez dwa lata nie wzrosłyby o 500tyś :) jeśli się mylę to niech publicznie pokażą wyceny PRAC (nie ławek itp których ma być mniej) z pierwotnej wyceny i po 2 latach ;]

      • 3 7

      • a czy różni się

        duża ilość zieleni, od podstawowej ilości zieleni ?
        bo na wizualizacji to większości jest trawnik

        • 3 0

      • Byś się zdziwił, wzrosły masakrycznie

        • 7 1

  • (2)

    Jeżeli dobrze to rozumiem, to wjazd na ten nielegalny parking prowadzi jednak przez teren miasta, bo chodnik praktycznie do niego dochodzi. Zostawić to wszystko słupkami i tyle, nikomu te samochody nie są tam potrzebne.
    Obok jest płatny parking, niech tam sobie stawiają.

    • 16 9

    • (1)

      Nic nie rozumiesz

      • 2 1

      • Rozumisz ;)?

        • 0 0

  • w ten sposób funkcjonuje miasto, w którym nie ma przemyślanej, sensownej polityki transportowej

    której restrykcyjna polityka parkingowa jest najbardziej kontrowersyjną, ale potrzebną częścią.

    Stąd przekonanie, że dwukrotnie większa liczba samochodów na 1000 mieszkańców niż np. w Berlinie nie jest przesłanką do zastanowienia się nad prostym dylematem: czy mamy za mało miejsc do parkowania, czy za dużo samochodów?

    Są miasta amerykańskie, w których na 1 samochód są cztery miejsca do parkowania, a kierowcy - mieszkańcy nadal uważają, że jest ich za mało bo nie mają żadnej sensownej alternatywy.

    U nas alternatywy są (por. np. Bareja, Alternatywy 4) ale mało kto traktuje je poważnie, gdy posiadacze samochodu uważają, że mają wszędzie prawo domagania się darmowego miejsca do parkowania.

    Tak nie musi być. Drogą wyjścia z tego klinczu jest poprawa komfortu i bezpieczeństwa ruchu pieszych i rowerzystów. O takie rozwiązania chodziło autorom projektu, który torpeduje SM Rozstaje, ku uciesze wszystkich czytających i udręce wszystkich mieszkańców SM Rozstaje jednocześnie.

    • 3 6

  • zero zdziwień (2)

    "Zagospodarowanie placu miało pochłonąć 249 tys. zł, ale gdy po dwóch latach ogłoszono przetarg, okazało się, że koszty wzrosły na tyle, że potrzeba 800 tys" - sposób na robienie przekrętów.

    • 8 5

    • Pytanie czy FRAG celowo zaniżył koszt budowy? (1)

      tylko po to aby projekt wygrał, bo chyba nikt kto ma styczność z budowlanką nie wierzył, że za 250k powstanie park

      • 6 1

      • nie zaniżył, tylko koszty wzrosły w wyniku wielu czynników

        między innymi programowi 500+ (brak siły roboczej).

        • 0 2

  • "Walczymy w imieniu mieszkańców" ! Co za bezczelność. Mieszkańcy wybrali- chcą park!

    • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane