- 1 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (183 opinie)
- 2 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (35 opinii)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (223 opinie)
- 4 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (133 opinie)
- 5 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (82 opinie)
- 6 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (105 opinii)
Akcja ratownicza na Bałtyku
Kobietę z podejrzeniem choroby kesonowej zabrał w niedzielę z Bałtyku helikopter ratunkowy. Poszkodowana jest przytomna, jej stan jest stabilny.
Kilkanaście minut przed godziną jedenastą, służby ratownicze Marynarki Wojennej zostały powiadomione o kobiecie poszkodowanej podczas prowadzenia prac nurkowych. Ze wstępnych informacji przekazanych przez Morskie Ratownicze Centrum Koordynacyjne w Gdyni wynikało, że u chorej wystąpiła choroba kesonowa.
- Na pomoc wystartował śmigłowiec ratowniczy Marynarki Wojennej W-3 RM "Anakonda" z 28 Eskadry Lotniczej w Gdyni. Po osiągnięciu rejonu akcji załoga przystąpiła do podjęcia chorej na pokład maszyny. - relacjonuje kmdr ppor. Piotr Adamczak z biura prasowego Marynarki Wojennej.
Kobietę zabrano z pokładu jednostki polskiej bandery "Litoral", która znajdowała się 2 mile morskie na zachód od cypla helskiego.
- Pod opieką lekarza i ratownika pokładowego poszkodowana została przetransportowana na ląd. - kontynuuje kmdr ppor. Piotr Adamczak.
Śmigłowiec wylądował na lądowisku przy 7 Szpitalu Marynarki Wojennej w Gdańsku. Następnie chora trafiła do specjalistycznego szpitala w Gdyni-Redłowie.
Była to pierwsza akcja ratownicza z udziałem śmigłowca Marynarki Wojennej w tym roku.
Zaburzenie występujące u nurków powracających zbyt szybko na powierzchnię. Azot zawarty we krwi uwalnia się w postaci pęcherzyków, blokując przepływ krwi w małych tętnicach. Choroba może powodować zaburzenia oddychania, utratę przytomności, śmierć.
Opinie (29) 4 zablokowane
-
2008-02-11 01:16
dziennikarstwo
Informacja w stylu dezinformacji.
Miało miejsce tragiczne zdarzenie a my się dowiadujemy, ze helikopter latał i to dla całkowitego zagmatwania tak sprawnie, że wymagająca szybkiej pomocy poszkodowana (jak, gdzie, dlaczego) wędrowała do Gdyni przez Gdańsk.
Czemu ma służyć taka wiadomośc ?- 0 0
-
2008-02-11 08:03
brak ladowiska w gdyni
i tu wychodzi jaka gdynia to dziura, 2 szpitale i tyle "egzotycznych" oddzialow, a nawet ladowiska nie ma tylko trzeba leciec do gdanska. w zeszlym roku smiglowce ladowaly na stadionie GOSiRu.
- 0 0
-
2008-02-11 08:39
Brawo
Jak zwykle swietna akcja , na naszych ratownikow zawsze mozna liczyc.
- 0 0
-
2008-02-11 09:26
lądowisko
Coś w tym jest że czas zaoszczędzony przez śmigłowiec jest tracony w transporcie kołowym. Gdynia ma świetnych fachowców i komorę, w jej okolicy stacjonują śmigłowce, a nie mają jak i gdzie lądować a z drugiej strony próbuje budować lotnisko w okolicy Kosakowa. Jest jeszcze w Gdyni parę miejsc w których bez większych problemów mógłbu lądować śmigłowiec. Może warto przed sezonem się nad tym zastanowic. A tak na marginesie wypadek nie miał nic wspólnego z jakimikolwiek pracami jak sugeruje notatka, zdarzył się na pozycji "Trałowca" i duże brawa dla ratowników, akcja była sprawna i co najważniejsze skuteczna.
- 0 0
-
2008-02-11 09:53
czy Gdynia to rzeczywiście dziura?
Myślę, że Gdynianie nie mają się czego wstydzić, w przeciwieństwie do Gdańska. Brud, smród i ubóstwo i to gdzie - w centrum Gdańska. Przyjedź do Gdańska, spójrz na twarze mieszkańców i porównaj je z tymi damami w futrach, a nie w tych z odzysku i wtedy powiesz, czy Gdynia to rzeczywiście dziura.
- 0 0
-
2008-02-11 10:01
LITORAL!!!
Ej Panie redaktorze, sprawdź najpierw co i jak się nazywa, zanim opublikujesz artykuł. I nie prace podwodne, a nurkowanie na wraku!!!
- 0 0
-
2008-02-11 10:57
Dobrze że ratowaniem tej pani nie zajął (3)
się WOPR z Sopotu. Przypłaciłaby to zyciem, a oprócz niej utonęłoby kilku "ratowników". Kiedy ze slużb ratowniczych przepędzone zostanie harcerstwo? Gratulacje dla MW.
- 0 0
-
2008-02-11 18:58
Sopocki WOPR (2)
WOPR Sopocki jest najgorszą odmianą naszego ratownictwa,rawować to oni mogą Siebie.Ciesze się ze mamy podobne zdanie.
- 0 0
-
2008-02-11 19:04
a ja uważam, że jest najlepszy ! (1)
pokażcie mi drugi WOPR w naszym kraju który ma takie wyniki i ma takie dokonania jak sopockie wopr
- 0 0
-
2008-02-11 21:41
taaaa takie dokonania ... i wyzebrany sprzet;-) no nie mówiąc ze kto jak nie sopocki wopr podpisuje sie pod nie swoimi zaslugami...
- 0 0
-
2008-02-11 13:20
Choroba KESONOWA trochę archaiczne i już od dawna nie stosowane. Jeżeli już to choroba dekompresyjna lub choroba ciśnieniowa. A autorowi proponuje trochę poczytać fachowej lektury.
- 0 0
-
2008-02-11 15:00
rozumiem , że za akcje ratowniczą zapłaci uratowana lub jej ubezpieczyciel...Ale jestem gupi...
- 0 0
-
2008-02-11 18:28
A na jakim wraku nurkowała ta pani?
Jaki to był wrak?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.