• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Akt oskarżenia w sprawie karambolu na ul. Morskiej

Patryk Szczerba
25 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
W wypadku zginęły dwie osoby, podróżujące trolejbusem, poza tym rannych zostało dziewięć osób. W wypadku zginęły dwie osoby, podróżujące trolejbusem, poza tym rannych zostało dziewięć osób.

Pół roku po wypadku, w którym ciężarówka zjeżdżająca z Trasy Kwiatkowskiego uderzyła w trolejbus na skrzyżowaniu z ul. Morską zobacz na mapie Gdyni w Gdyni do sądu ma trafić akt oskarżenia przeciw kierowcy Scanii. Opinie biegłych oraz śledztwo potwierdzają, że przyczyną wypadku były niesprawne hamulce w ciężarówce.



Według biegłych Scania nie miała w pełni sprawnych hamulców. Według biegłych Scania nie miała w pełni sprawnych hamulców.

Czy po wypadku wzmożono kontrole samochodów ciężarowych?

Prokuratorzy właśnie zakończyli zbieranie materiału dowodowego w tej sprawie. Prawdopodobnie do końca miesiąca zapadnie decyzja o skierowaniu aktu oskarżenia do sądu.

- Dowody i opinie biegłych jasno wskazują na winę kierowcy ciężarówki. W ostatnich dniach zakończyły się czynności z udziałem podejrzanego. Teraz czas na ostateczną decyzję w sprawie skierowania sprawy do sądu - wyjaśnia Witold Niesiołowski, szef gdyńskiej prokuratury.

Przypomnijmy: do zdarzenia doszło 25 kwietnia, tuż po godz. 9 rano. Ciężarówka zjeżdżająca z nadmierną prędkością z Estakady Kwiatkowskiego staranowała trolejbus na ul. Morskiej, niszcząc także jadący za nim bus. Zginęły dwie osoby, a dziesięć zostało rannych.

Świadkowie zdarzenia od początku wskazywali niesprawne hamulce w samochodzie ciężarowym, jako przyczynę wypadku. Kierowca, wjeżdżając na skrzyżowanie, miał trąbić i błyskać reflektorami na znak, że nie może się zatrzymać. Potwierdzały to również fotografie ciężarówki, do których udało się nam dotrzeć kilka godzin po zdarzeniu. Na części osi brakowało zacisków i tarcz hamulcowych.

Także opinia techniczna ciężarówki przygotowana przez biegłych nie pozostawiła wątpliwości, co do przyczyn wypadku. Specjaliści zbadali dodatkowo technikę jazdy kierowcy, a także sytuację na drodze, mogącą mieć ewentualny wpływ na jego zachowanie. Przypomnijmy, że tuż przed zderzeniem kierowca wyskoczył z szoferki.

- To było tzw. badanie taktyczno - techniczne mające wykluczyć udział czynników zewnętrznych, które mogły przyczynić się do tego zdarzenia - zaznacza prokurator Niesiołowski.

Gdyńska prokuratura już kilka godzin po zdarzeniu postawiła 31-letniemu kierowcy zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym przez umyślne naruszenie przepisów o zachowaniu bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W toku śledztwa te zarzuty się nie zmieniły. Kierujący ciężarówką cały czas pozostaje na wolności, zastosowano wobec niego zakaz opuszczania kraju oraz 20 tys. zł poręczenia majątkowego.

Teraz grozi mu kara nawet ośmiu lat więzienia.

Materiał archiwalny

Skutki wypadku z 25 kwietnia były tragiczne.

Miejsca

Opinie (132) 2 zablokowane

  • napiszcie

    o kierowcy trolejsbusa... kilka dni po wypadku nie byl w stanie wsiasc za kolko. Psychicznie facet wykonczony byl. Gdyby nie przejechal kilku metrow do przodu bylo by wiecej ofiar... Szacun

    • 0 0

  • I kolejny (1)

    poprawny politycznie wyrok sadu. Dzieciaki pochorowaly sie przez kucharke, a w w przypadku fatalnei oznakowanego skrzyzowania podczas przebudowy jest winny kierowca.

    Noz mi sie w kieszeni otwiera gdy widze dzialania tej poklepujacej sie wzajemnie po plecach sitwy.

    • 2 1

    • Weź pigułkę

      I wolne od internetu,będzie dla wszystkich pożytek...

      • 0 1

  • (3)

    Grunt to walczyć na fotoradarach, wypisywać mandaty za złe parkowanie - bo na tym można zarobić. Jeżeli jednak trzeba ruszyć d*psko i kontrolować to, co naprawdę trzeba, to już niestety nikomu się nie chce, bo mało opłacalne, tylko, że tragiczne w efektach.

    • 100 9

    • widziałem na drugi dzień po karambolu jak na Hutniczej zatrzymywali wszystkie ciężarówki na rutynowe kontrole^^. Mądry policjant po szkodzie: P

      • 3 1

    • i jeszcze podniesc zus do 2000zlotych miesiecznie, tak abym nie mial czasu na glupoty i pracowal po 20 godzin

      • 4 1

    • W innych artykułach na zdjęciach widać, że jedna opona jest kompletnie łysa ;]

      • 5 2

  • (4)

    Najwieksze łajzy jeżdżą w Gdyńskim MZK.Wymuszenia,zajeżdzanie to na porządku dziennym.

    • 5 9

    • Debolu (1)

      Łajzą jesteś ty, tym bardziej że nie rozumiesz przepisów ruchu drogowego. Na co dzień przyjeżdżasz pewnie do Gdyni swoim wypasionym 15 letnim golfem na tablicach GWE i czujesz się panem drogi bo masz sportową końcówkę wydechu i srebną naklejkę na wlewie paliwa... Żal mi ciebie, dla takich powinni dozwolić eutanazję

      • 4 4

      • Debolu

        Kup sobie koło i pier... się w czoło, pajacu po podstawówce,I nie obrażaj ludzi z GWE.

        • 1 1

    • Masz racje kolego (1)

      wjeżdzają normalnie pod auto i myslą że maja pierwszeństwo

      • 2 3

      • bo mają

        • 2 3

  • pomyłka ekspertów (1)

    Nie chcę bronić kierowcy ale przeciez hamulce mogły nawalić już na trasie jak wyjechał w drogę. Czy to są tacy eksperci jak zespół parlamentarny??Takiej awarii nigdy nie można udowodnic ze o tym wiedział kierowca i ryzykował jazdę.

    • 4 6

    • Chyba ze kierowca jest wlascicielem auta, zdaje sie ze nie mamy informacji kto nim jest. Moze mial dzialalnosc i do niej wykorzystywal auto.

      • 0 0

  • Hhhhhhhhhhhhhuuuuuuuuuuuurrrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaaaa

    • 0 3

  • a dlaczego zburzyliście

    • 1 1

  • NIEMOŻLIWE!! ODKRYLI AMERYKĘ!!

    Po pół roku śledczy doszli od wniosku takiego samego jak wszystkie chłopy gapie marudy ludzie z Wejherowa Kartuz itp w dniu wypadku. przecież to było oczywiste jeszcze przed wypadkiem, jak kierowca Scani krzyczał przed samyj wypadkiem że ma niesprawne hamulce...
    szacunek dla śledczych

    • 10 1

  • Od dziś nie wsiadam za fajere (4)

    pęknie mi przewód hamulcowy przed przejściem albo skrzyżowaniem i pójdę do pierdla. Na nowy samochód mnie nie stać a w moim 13 letnim Mercedesie w każdej chwili coś się może wydarzyć a jak widać OC jest tylko na papierku i nie chroni kierowcy przed szkodami.

    • 38 22

    • Na AC nie każdego stać

      • 1 2

    • (1)

      Ale jak pamiętam "doniesienia prasowe", to sugerowano brak hamulców na osi/osiach...co raczej nie oznacza przypadku ale działanie celowe (no raczej nie odpadły podczas feralnej jazdy). Jeżeli to zostanie potwierdzone, to będzie inaczej wyglądało...Oc jest ubezpieczeniem "od błędu/przypadku"...

      • 11 0

      • może i racja..

        ale tak z czystym sumieniem to na pewno większość kierowców w Polsce za kierownik nie siada..
        Zdają sobie sprawę że ich samochody to tykające bomby co nie?

        • 3 8

    • Co innego jak cos Ci padnie samo z siebie, tu chodzi o to ze facet był świadomy niesprawnych hamulców. Jest napisane, ze brakowało tarcz i zacisków. Nawet w nowym aucie prosto z salonu może cos się wydarzyć

      • 27 0

  • dorobkiewicz

    powinni mu dowalić kazdy z nas tam mogl byc nieswiadomie w tym czy innym miejscu o tej godzinie, a on swiadomie ponad 24t wody wzial z nałeczowa do makro do gdyni, wiedząc jakie są górki na koncu, a nie majac zrobione wszystkiego tak jak sie nalezy i na swoim miejscu zaciski klocki tarcze opony i pewnie inne rzeczy czas pracy...to chyba wina i kara musi byc oczywista i pouczajaca bo nikt zycia poszkodowanym nie cofnie...a nauczka i przestroga zarazem zeby byla dla innych

    • 7 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane