• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Alchemia, czyli siedem nowych biurowców w Gdańsku

Ewa Budnik
27 stycznia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
aktualizacja: godz. 12:53 (27 stycznia 2012)
Najnowszy artykuł na ten temat Biurowiec Neon sprzedany za 80 mln euro
Dwa biurowce już powstają (będą gotowe w trzecim kwartale 2013 r.) pięć kolejnych jest w planach. Wszystkie - w optymistycznej wersji - mają być gotowe ok. roku 2020. Dwa biurowce już powstają (będą gotowe w trzecim kwartale 2013 r.) pięć kolejnych jest w planach. Wszystkie - w optymistycznej wersji - mają być gotowe ok. roku 2020.

Po przeciwległej do Halii Olivia stronie skrzyżowania al. Grunwaldzkiej i ul. Kołobrzeskiej, rośnie kompleks biurowy Alchemia zobacz na mapie Gdańska. Na razie powstają dwa budynki, docelowo będzie ich siedem. Wraz z biurowcami Olivia Business Centre i Arkońsa Business Park stworzą biurowe zagłębie Trójmiasta.



Sześć i osiem kondygnacji - tyle będą miały pierwsze biurowce powstające w ramach kompleksu Alchemia. Sześć i osiem kondygnacji - tyle będą miały pierwsze biurowce powstające w ramach kompleksu Alchemia.
25-metrowa pływalnia. Będą tu mogły odbywać się zawody pływackie. 25-metrowa pływalnia. Będą tu mogły odbywać się zawody pływackie.
W zespole biurowców Olivia Business Centre będzie w sumie 120 tys. m.kw. Gotowy jest już budynek Olivia Gate (17 tys. m kw.), powstają dwa kolejne: Olivia Point i Olivia Tower o powierzchni 23,5 tys. m kw. W zespole biurowców Olivia Business Centre będzie w sumie 120 tys. m.kw. Gotowy jest już budynek Olivia Gate (17 tys. m kw.), powstają dwa kolejne: Olivia Point i Olivia Tower o powierzchni 23,5 tys. m kw.
- Tempo tej budowy jest niewiarygodne. Patrzę na dźwigi słuchając muzyki poważnej i wydaje mi się, że one tańczą - powiedziała w czasie oficjalnej premiery Alchemii w Fabryce Batycki Małgorzata Dobrowolska, właścicielka firmy Torus, która jest deweloperem kompleksu.

Dwa biurowce Alchemii - sześcio- i ośmiokondygnacyjny - połączone będą wspólną czterokondygnacyjną podstawą. Powierzchnia użytkowa przewidziana do wynajęcia to prawie 21,5 tys. m kw.

Ale nie znajdą się tu wyłącznie biura. Na powierzchni 4 tys. m kw. powstać ma także kompleks rekreacyjno-sportowy z 25 metrową pływalnią, salą sportową do gier zespołowych, 15-metrową ścianką wspinaczkową, a także fitnessem, siłownią, salą cardio oraz innymi atrakcjami.

- Pływalnia i sala sportowa będą miały takie wymiary i zostaną tak przygotowane, że odbywać się na nich będą mogły zawody sportowe. Na co dzień obiekty będą dostępne dla wszystkich: pracowników, dzieci, studentów - mówi Maciej Brożek, dyrektor ds. komercjalizacji w firmie Torus.

W Alchemii przewidywany jest także punkt przedszkolny dla 25 dzieci, 99 stojaków na rowery, 10 kabin prysznicowych i 98 szafek dla rowerzystów. Ponad 700 m  kw. przewidziano na oddział banku, restaurację lub kawiarnię. Dopełnieniem oferty będą 403 miejsca parkingowe zlokalizowane na czterech poziomach (309 dla najemców, 94 dla gości).

Projekt zespołu biurowców powstał w warszawskiej pracowni APA Wojciechowski (w Gdańsku także Arkońska Business Park i Inkubator Przedsiębiorczości przy ul. Lęborskiej), wykonawcą robót (do stanu surowego) jest sopocki Bauhaus, potem budowa nadzorowana będzie przez inżynierów Torusa.

Budowa ma się zakończyć planowo w trzecim kwartale przyszłego roku. Komercjalizacja trwa. Stawka wywoławcza czynszu wynosi 59 zł za m kw.

Docelowo (za 8-10 lat) Alchemia będzie zespołem siedmiu budynków o charakterze wielofunkcyjnym. Sześć z nich stanie na wspólnej, czterokondygnacyjnej bazie, w której znajdą się usługi towarzyszące, na której posadowione będą wielokondygnacyjne wieże biurowe. Siódmy budynek, który ma być zwieńczeniem całej inwestycji oraz dominantą, stanie tuż przy skrzyżowaniu al. Grunwaldzkiej i ul. Kołobrzeskiej.

Który segment działalności deweloperskiej w Trójmieście jest najbardziej obiecujący?

Oznacza to wyburzenia: w czasie przygotowywania terenu pod kolejne etapy inwestycji znikną w pierwszej kolejności hale po prawej stronie prowadzonej właśnie budowy (dzisiaj m.in. Heban Meble). Potem powstać miałby wysoki na - być może - 90 m biurowiec z hotelem u zbiegu Kołobrzeskiej i Grunwaldzkiej. Wtedy zniknie budynek, w którym teraz mieści się restauracja Cztery Strony Świata. Na koniec powstanie część, gdzie teraz stoi biurowiec przy Grunwaldzkiej 413 (siedziba Gdańskiego Wydawnictwa Oświatowego) - prawdopodobnie zostanie po prostu nadbudowany.

Powstanie tak dużej inwestycji przy głównej arterii komunikacyjnej miasta budzi obawy o narastanie korków. Układ komunikacyjny Alchemii zakłada bezpośredni wjazd i wyjazd z al. Grunwaldzkiej, a także dodatkowy wyjazd, poprzez włączenie w ulicę Kołobrzeską. Ruch kołowy na terenie inwestycji będzie zorganizowany przy pomocy dwóch ulic serwisowych - jednej zlokalizowanej równolegle do alei Grunwaldzkiej od frontu, drugiej usytuowanej z tyłu, równolegle do torów kolejowych.

Deweloper Alchemii jest także właścicielem działki przy al. Grunwaldzkiej 195 (obok wiaduktu Braci Lewoniewskich, między Żakiem, a torami zobacz na mapie Gdańska). Plan zakłada tam wysoką zabudowę, ale firma nie określiła jeszcze swoich planów wobec tej działki.

Natomiast bardzo sprecyzowane plany ma firma TPS Otwarta Przestrzeń, która buduje kompleks biurowy Olivia Business Centre, znajdujący się po przeciwnej stronie skrzyżowania al. Grunwaldzkiej i ul. Kołobrzeskiej, tuż za Halą Olivia. Gotowy jest już budynek Olivia Gate z 17 tys. m kw. powierzchni użytkowej. Trwa już budowa dwóch kolejnych biurowców - Olivia PointOlivia Tower, w których znajdzie się łącznie ok. 23,7 tys. m kw. powierzchni do wynajęcia. W całym kompleksie Olivia Business Centre będzie 120 tys. m kw. powierzchni biurowej.

Jeśli dodamy do tego 26,5 tys. m kw. nowoczesnych biur w kompleksie Arkońska Business Park znajdującym się po drugiej stronie torów kolejowych, można śmiało stwierdzić, że okolice Hali Olivia i kampusu Uniwersytetu Gdańskiego stają się biurowym zagłębiem całego Trójmiasta.

Zespół biurowy Alchemia

Materiał promujący kompleks biurowców, jaki powstaje u zbiegu al. Grunwaldzkiej i ul. Kołobrzeskiej w Gdańsku. Autor: NabuccoInteractive



Rynek biurowy w Trójmieście

Doradcy z CB Richard Ellis (oficjalny doradca firmy Torus) i Jones Lang LaSalle (JLL) na podstawie analiz rynku wskazują Trójmiasto jako jeden z najmocniejszych rynków pod względem powierzchni biurowych. Według danych CBRE Trójmiasto jest na trzecim miejscu w Polsce - po Wrocławiu i Krakowie - pod względem nasycenia powierzchnią biurową (nie biorąc pod uwagę Warszawy). Spadki popytu nie były tu w ostatnich latach tak drastyczne jak w innych miastach.
Londyńscy analitycy z JLL tworząc analogiczną do pogodowej mapę rynku powierzchni biurowych nad Polską wymalowali pełne słońce. Tak nas widzą inwestorzy z Europy i większych kontynentów.
- Kryzys na runku inwestycyjnym w Polsce na razie nie jest odczuwalny. Polska bardzo mocno zaistniała w świadomości europejskiej, jest coraz bardziej popularna - mówi Tomasz Trzósło z JLL.


  • Szkło - z tym głównie kojarzą się nowe biurowce. To zapewnia optymalne oświetlenie wnętrz.
  • Niższe kondygnacje budynku przeznaczone będą na usługi, handel, rekreację.
  • Strefa wejścia do biurowca.
  • Układ komunikacyjny wokół powstających budynków.

Miejsca

Opinie (240) ponad 10 zablokowanych

  • Jestem umiarkowanym optymistą - widzę to tak: (6)

    Z całym szacunkiem do tego co powstanie, ale każda inwestycja biurowo-usługowa powinna być połączona z funkcją mieszkalną - nazywa się to mieszaniem funkcji. Ogranicza to wiele uciążliwości, np. miejsca parkingowe dla usług nie stoją puste w nocy gdyż są zajmowane przez mieszkańców. Poza tym skracają się odległości dom-praca, więc nawet jeśli ktoś mieszkałby w arkońskiej a pracował w alchemii to nie musi korzystać z samochodu - wystarczy rower i/lub SKM. Na Zachodzie w centrach miast są wymogi minimalnej powierzchni mieszkaniowej, np. przy Friedrichstrasse jest minimalny procent, który daje możliwość zagospodarowania np. ostatniej kondygnacji na mieszkania - tam oczywiście dla biznesmanów, którzy cenią sobie czas i pieniądze, więc zamiast mieszkać w hotelu wolą kupić własne mieszkanie tuż nad lub w pobliżu miejsca pracy w Centrum.
    Tyle chciałem od siebie dodać...

    • 10 5

    • Czy petrus = Bezstronny (1)

      Sądząc po stylistyce, przeroście formy nad treścią oraz argumentach sądzę, że tak. Jeśli tak, Bezstronny bujaj się do Gdyni i zajmij się piramidą z kontenerów oraz kurtyną za melon osiemset.

      • 1 5

      • @ czytacz - Mam daleko do Gdyni - poza tym, jak widać, w Gdańsku się więcej dzieje!

        • 1 1

    • Łączenia tych funkcji nic nie daje. (3)

      To ma sens tylko dla biznesmenów najwyższego szczebla, którzy pracują i mieszkają w tym samym miejscu. W innych rodzinach rzadkością jest, aby oboje pracowali w tym samym miejscu, a patrząc na obostrzenia w niektórych firmach jest to wręcz nie pożądane. To na ruch miałoby tylko połowiczny wpływ. Po drugie obok alchemii są jedne z większych osiedli w Gdańsku Czyli Zaspa i Przymorze, więc nie rozumie kompletnie twoich rozterek odnośnie braku łączenia tych funkcji.

      • 3 6

      • (1)

        Trzymam się zdania, że w centrach miast należy mieszać funkcje na parcelach. Parter z logicznego punktu widzenia powinien służyć tzw. usługom osobistym (sklep spożywczy, fryzjer, kawiarnia, usługi sieciowe). Powyżej biura a nad nimi, najlepiej na zielonym dachu mieszkaniówka - część hotelowa i część na pobyt stały. Tymczasem jak buduje się na Przymorzu bloki to nie myśli się o funkcji biurowej dla osób, które chciałyby mieć siedzibę własnej firmy gdzieś w niższych kondygnacjach. Analogicznie tylko w odwrotnych proporcjach buduje się biurowce. To na prawdę jest zabijanie miasta bo powoduje, że do pracy trzeba dojechać. Za pozytywny należy uznać fakt, że inwestuje się w rdzeń jakim jest linia SKM. Ktoś pisał o budowie dzielnicy biurowej - to jest myślenie z czasów PRL'u: "dzielnica mieszkaniowa", "dzielnica biurowa".
        Poza tym większa intensywność zabudowy ma szereg innych pozytywnych korzyści ekonomiczno-środowiskowych. Więcej ludzi przewija sie po poziomie ulicy, więc lepiej prosperują usługi. Można też zrobić głośne kluby na dole i nikomu to nie będzie przeszkadzać bo piętra biurowe będą stanowić bufor - tym bardziej, że mieszkaniówka może być ustawiona punktowo na zielonym dachu - to się dobrze sprzedaje bo ludzie się czują bezpieczniej w swoich "gated communities" czyli osiedlach zamkniętych... Polecam wzorowy przykład centrum Almere w Holandii. Mieszkanie w centrum wydaje się być mieszkaniem na wsi, bo pod balkonem widzisz zielone pole, które jest dachem biurowca lub sklepu...
        Zastanawiam się dlaczego zostałem oceniony w pierwszym komentarzu 0/3 :/ Najnowsze rozwiązanie pokazują, że miasto zaczyna prężnie funkcjonować, zmniejszają się korki i ilość powierzchni parkingowej (bo wystarczy jeden parking zamiast dwóch). W klasycznym rozwiązaniu nie ma sytuacji, że jak ktoś jedzie z blokowiska do pracy to ktoś inny w tym czasie przyjedzie i zaparkuje na zwolnionym miejscu - w tej sytuacji potrzeba 2 razy więcej parkingów a to znaczy np. o połowę mniej zieleni lub mniej miejsca do inwestowania...

        • 10 1

        • Jeszcze dodam, że wszystkie inwestycje powinny być konsultowane non-stop z mieszkańcami. Przynosi to tylko pozytywne skutki, m.in. wiele drobnych, ale znaczących pomysłów/sugestii, brak sprzeciwu, budowanie społeczeństwa obywatelskiego. Konsultacje należy przeprowadzać też razem z przedsiębiorcami - mogą mieć cele i pomysły, których nie należy ignorować a tym bardziej zaprzepaścić inwestycją, która nie uwzględnia kilku drobnych, ale może bardzo istotnych elementów.

          • 4 1

      • jeszcze jedno - pozytywnym przykładem (rozsądnym z punktu widzenia inwestora) jest ten hotel, który ma nad wszystkim stać, ale miasto powinno zadbać o to, zeby poza hotelem były też mieszkania dostępne na wolnym rynku. To się przełoży na ilość osób korzystających z SKM! Także na rozwój innych funkcji, nie koniecznie biurowych, ale głównie właśnie, że się powtórzę, usług osobistych... :)

        • 4 1

  • to ładne korki na Grunwaldzkiej będą jak wyjadą z tych biurowców o 16 (1)

    • 6 5

    • Alechemia

      Czy ich logo nie przypomina Wam symbolu ILLUMINATI??

      • 2 0

  • Alchemia ma w logo symbol Illuminati??

    • 2 1

  • polaki.....to już nie można używać polskich nazw gdzie wy żyjecie?

    • 4 0

  • jeszcze tylko wywalić te blaszaki mediamarkt i castoramy postawić tam podobne budynki i będzie naprawdę zacnie;] (23)

    • 201 35

    • (3)

      Te "blaszaki" są mieszkańcom potrzebne, w przeciwieństwie do biurowców, do których większość z nich ani razu po nic nie pójdzie.

      • 10 4

      • blaszaki są potrzebne? (1)

        czy może sklepy które mają siedziby w tych blaszakach? to duża różnica, sklep można otworzyć w innym, bardziej eleganckim budynku, a blaszaki zburzyć!

        • 3 1

        • no wreszcie

          przeciez na parterze tego biurowca postawionego na miejscu blaszaka mozna miec i market budowlany, rtvagd i spozywczy. W czym problem?

          • 2 0

      • przecież rzut beretem stamtąd jest Praktiker i Leroy Merlin... a co do biurowców to oczywiście, że są potrzebne, bo przecież jakoś trzeba zarobić na te panele podłogowe, czy puszkę farby

        • 6 3

    • i gdzie wtedy kupisz puszkę farby, worek cementu albo drukarkę ? (9)

      • 20 26

      • a to nie można otworzyć Media Marktu i Castoramy w jakimś innym miejscu??

        • 1 1

      • W tych samych sklepach, ale przy odbowdnicy :P (7)

        Takie sklepy akurat w tych miejscach szpecą i nie są one potrzebne. Media Markt jest na Matarni. Castorama jest w Osowie. A zniknąć one znikną bo to tereny Uniwerku i gry resztę zabuduje to nie przedłuży umów najmu i zacznie wtedy wyprowadzać blaszaki o czym najemcy sami wiedzą i dlatego już się nie rozbudowują w tych miejscach.

        • 34 13

        • dds (1)

          To prawda, że to tereny uniwersytetu, ale z tego, co wiem umowy najmu są do około 2045 roku.

          • 1 2

          • Podobno

            ostanio przedłużyli do 2052, tak czytałęm w krzaczkach.

            • 1 2

        • student nie będzie biegał w okolice obwodnicy :) (4)

          wiadomo, że te obiekty znikną, ale jak słusznie napisałeś teren należy do UG i po co na jego terenie podobne biurowce ? Tam lepiej postawić Domy Studenckie. Z resztą dyskusja jest akademicka, bo już wiadomo jak będzie wyglądać ten teren po zakończeniu dzierżawy i zrealizowaniu planów UG

          • 16 6

          • jasne, domy studenckie przy głownej arterii (3)

            to nie Pcim, tu jest koszmarny ruch uliczny

            • 11 1

            • to nie bedzie

              hotel hilton tylko tani akademik wiec nie jak nie odpowiada akademik to na prywatna kwatere marsz.

              • 6 2

            • (1)

              Pańska wypowiedź kaleczy moje oczy i mózg bo brakuje jej sensu

              • 3 6

              • a da się to jeszcze bardziej skaleczyć?

                a-ła!

                • 6 1

    • to teren UG (1)

      kiedyś w końcu wywalą, może jak będą budowali wydział "turystyki i krajoznawstwa" albo jakiś podobny.......

      • 6 0

      • Wydział turystyki i krajoznawstwa!?

        • 2 1

    • to okolica z ogromnym potencjalem, ale martwa jak na razie (4)

      dookola same hale, warsztaty, stacje paliw i hurtownie, niczym na przedmiesciach a nie w centrum miasta. pracowalem nieopodal przez 2 lata (w dawnym biurowcu centrostalu), dookola nie ma nawet sklepu spozywczego, przystanku, a zeby przejsc na druga strone ulicy, trzeba zaginac pareset metrow do przejscia dla pieszych (to na wysokosci Abrahama puszcza pieszych raz na godzine chyba zburzyc blaszaki (zwlaszcza hale przy torach), hurtownie, przeniesc toto gdzies na przedmiescia, postawic dodatkowy przystanek autobusowy w strone Sopotu na wysokosci hurtowni wózków dzieciecych (ktorej to hurtowni do tego czasu juz nie bedzie), zbudowac mieszkania i sklepy sprzedajace cos innego niz panele podlogowe, ozywic teren zielenia i bedzie git :)

      • 25 3

      • Nie zgadzam się (1)

        Mieszkam w tej okolicy i uważam, że sklepy z artykułami budowlanymi są w tym miejscu potrzebne. Sklepów spożywczych jest natomiast pod dostatkiem, podobnie jak tych z tekstyliami.

        • 4 2

        • liroya nikt nie wywali

          ale kastorama ma krótką umowę (chyba max 2 lata)

          • 2 0

      • (1)

        a jak to "centrum" jest skomunikowane z resztą miasta - zakorkowana Spacerowa i Slowackiego, SKM Przymorze Uniwersytet. Po wybudowaniu tej nadmiernej wg mnie powierzchni biurowej zabraknie miejsc parkingowych, pogorszy się drożność głównej arterii (Grunwaldzka)

        • 9 8

        • Masz trochę racji ale....

          Na ten typ inwestycji to akurat jest najlepsze miejsce. Ale trzeba było już zaplanować zmiany między innymi tunele dla pieszych na skrzyżowaniu Grunwaldzka- Kołobrzeska, aby nie musieli czekać na światła. Budowa drogi czerwonej, a nie tylko jej planowanie, bo Grunwaldzka i tak ma problem z przyrostem aut. Co do spacerowej to zablokowana jest, ale jak wreszcie ukończą słowackiego to ilość aut tam początkowo spadnie o połowę, co z kolei spowoduje dalszy rozrost Osowy i dojdzie do podobnego poziomu natężenia na spacerowej jaki mamy teraz. Słowackiego już zrobiono teraz jeszcze trzeba czekać na zmiany na wojska polskiego i Wita Stwosza. Przyspieszyć budowę KM, aby ułatwiła dojazd do biur mieszkańcom spoza Gdańska. Zmian trzeba jeszcze sporo, ale czasu jeszcze jest jeszcze trochę, a spora część inwestycji drogowych jest w dobrym czasie.

          • 11 3

    • One stoją na terenie uniwersytetu. Tereny te są wydzierżawione na parę(naście?) lat. Dopóki UG z tego zarabia i ma jeszcze miejsca na nowe budynki, to niech korzysta. Ale jak już zabudują cały wolny teren, to może media i casto będą musiały oddać teren pod uniwersyteckie inwestycje.

      • 1 0

    • glupi jestes czy tylko udajesz?

      • 0 5

  • ociemnali planiści

    Czy ktoś myśli co z ruchem kołowym,miejscami parkingowymi wokół tych biurowców,jak chce zobaczyć wizję to niech się przejdzie w godzinach pracy Arkońska B.P.,a nowo otwarty Inkubator Biznesu przy ul.Lęborskiej dopełnił szalę goryczy.W koło biurowców nie obsiane trawniki i wiele pustego miejsca,a samochody interesantów tych biur parkują prawie że na płotach i bramach okolicznych posesji,bez możliwości przejścia chodnikiem.

    • 1 2

  • Biurowce,biura,biurwy,krawaciarze,całe bandy nierbów. (8)

    Przerzucają papiery,żonglują liczbam na ekranie monitora,nic wymiernego nie wytwarzając.
    Przemysł w Polsce zanika.Zostaną tylko murzyni pracujący w biurach dla obcych korporacji.
    Czechy np. nie dały zlikwidować swojego przemysłu tak jak Polska i ma się on świetnie.

    • 21 25

    • Luksemburg (6)

      Londyn to choćby przykłady gdzie wzrost i dobrobyt budują te "bandy nierobów" w gospodarce narodowej miejsce musi być na każdą działalność to nie początki XX wieku gdzie państwa budowały swoje potęgi na przemyśle ( choć oczywiście jest potrzebny ale trzeba równoważyć strukturę PKB ) zastanawiałeś się kiedyś dlaczego bogate kraje przenoszą produkcje przemysłową do krajów na dorobku ? Bardziej korzystne dla gospodarki są nowe technologie niż ciężki przemysł

      • 8 1

      • Bardzo ciekawe co przenoszą takie np.Niemcy?

        Serce ich przemysłu znajduje się w ich kraju,wielkie fabryki produkujace samochody koncerny chemiczne np.BASF.
        W innych krajach to oni tworzą tylko swoje filie aby łatwiej było istnieć na lokalnych rynkach,wiedzą co robią.

        • 0 2

      • Właśnie widać, jak produktywnie wykorzystujecie czas, zbijając bąki w spółkach "nowych technologii" z o.o. - najemcach nowych biurowców. Macie zadziwiająco dużo czasu na paplaniny po forach internetowych, przeglądanie portali społecznościowych Państwo Sprytni "Handlowcy" - Krawaciarze i Zapyziałe Biurwo-Snobki w mundurko-kostiumikach w czasie 8 - 9 godzin pracy.

        • 2 5

      • nieprawda... (2)

        Zobacz chociażby na przykładzie Chin czy Indii gdzie do niedawna kraje te nie liczyły się kompletnie jeśli chodzi o gospodarkę. Nowoczesne technologie owszem, ale przemysł ciężki tak samo bardzo mają znaczenie dla rozwoju gospodarczego ponieważ jedna gałąź przemysłu napędza drugą, poza tym istnieje jeszcze coś takiego jak eksport i nawet książki amerykańskich biznesmenów gdzie w wielu przypadkach przedstawia się ,,antywiedzę" (niestety są to często lektury studentów czy absolwentów ekonomii) nie są w stanie obalić wagi eksportu dla gospodarki kraju.

        • 3 0

        • A ty konkretnie naprawdę wolałbyś pracować tak, jak robotnik w przemyśle ciężkim w Chinach, niż w jakimś biurze Londynu, Warszawy, czy choćby Gdańska? Czy poczucie misji i świadomość, że budujesz potęgę gospodarczą ojczyzny wynagrodziłoby Ci wszystko?

          • 5 1

        • :)

          Piszesz nie prawda a w zasadzie Twój post jest podobny do mojego :) przecież pisałem że przemysł jest potrzebny i musi stanowić jedną z gałęzi gospodarki ale nie można tylko na niego stawiać . Podajesz przykłady Chin i Indii to są dwa najludniejsze kraje świata dodatkowo przez wiele lat miały zacofane gospodarki i teraz nadrabiają stracony czas . Przemysł ciężki tych dwóch krajów na własne potrzeby musi być wielki , a gospodarka rozwija się właśnie dzięki inwestycją w naukę i nowe technologie

          • 3 0

      • pewnie,

        • 1 0

    • Czechy mają się dobrze, a to ciekawe rzeczy piszesz

      Czechy obecnie rozwijają się dużo gorzej i po początkowych zachwycie ich prężną gospodarką okazało, się że nic nie mają. Co do wyprzedaży w czechach poczytaj i sprawdź, bo oni mocniej się wyprzedali niż my. Bo u nich nawet nie zostały ochronione rynki energetyczne i paliwowe przed prywatyzacją zagraniczną.

      • 6 2

  • super !!Unas tylko biurowce centra handlowe i banki

    a kiedy cos zaczną budowac dla ludzi? Park wodny baseny itp

    • 1 4

  • elegancko

    no i elegancko, w końcu coś się zaczyna dziać modernistycznego w gdańsku... tak dalej!

    • 2 1

  • a co z budynkiem gdańskiego wydawnictwa oświatowego?

    na pierwszej wizce wygląda na to, że ma byc zastąpiony większymi biurowcami... czy tak bedzie?

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane