- 1 Setki wniosków o wycinkę drzew (82 opinie)
- 2 Rozbiórka na terenie kupionym za 130 mln zł (255 opinii)
- 3 Ulica z Mostem Miłości do remontu. Będą odwierty w nawierzchni (46 opinii)
- 4 Co z krzyżami w trójmiejskich urzędach? (1117 opinii)
- 5 Chciał zabić psa. Przejechał po nim autem (321 opinii)
- 6 Zwężą ul. Morską. 9 miesięcy prac (134 opinie)
Anakonda znowu ratowała na Bałtyku
Śmigłowiec Marynarki Wojennej uczestniczył we wtorek w akcji ratowniczej na Bałtyku. Pomocy potrzebowała kobieta na promie pasażerskim "Mein Schiff", znajdującym się około 15 mil morskich na północny-wschód od Helu.
Do akcji ratowniczej skierowano śmigłowiec ratowniczy Marynarki Wojennej W-3RM "Anakonda" dyżurujący na lotnisku w Gdyni Babich Dołach.
- Śmigłowiec wystartował o godzinie 11:55. Po 9 minutach lotu osiągnął rejon akcji. Załoga "Anakondy" rozpoczęła manewr podjęcia kobiety na pokład maszyny - informuje kmdr ppor. Piotr Adamczak z biura prasowego Marynarki Wojennej.
Na prom pasażerski zszedł ratownik pokładowy. Chora została podjęta w noszach. Lekarz na promie pasażerskim określił jej stan jako bardzo poważny. Po podjęciu chorej, śmigłowiec rozpoczął powrotny lot w kierunku lądu. O godzinie 12:25 "Anakonda" wylądowała na lotnisku MW w Gdyni Babich Dołach. Załoga śmigłowca przekazała kobietę obsadzie karetki pogotowia.
Załogę śmigłowca "Anakonda" stanowili podczas tej akcji kpt. mar. pil. Adam Sołopa - dowódca załogi; st. chor. szt. mar. pil. Edmund Kutnik - drugi pilot; mł. chor. szt. mar. Dariusz Dudulski - technik pokładowy; chor. szt. mar. Stanisław Czujkowski - ratownik.
W tym roku była to już czwarta akcja ratownicza z udziałem lotnictwa Marynarki Wojennej, podczas której ratowano życie na morzu. W ciągu ostatnich dwóch dekad lotnicy morscy uczestniczyli w 523 akcjach ratowniczych udzielając pomocy 271 osobom.
Opinie (56) 10 zablokowanych
-
2012-05-15 15:12
Ratownik 67 lat ... (1)
... To jeszcze nic, a pilot ? W załodze wieloosobowej pilot może latać zawodowo do 65 roku życia, natomiast w jednoosobowej załodze - czyli jako dowódca statku powietrznego tylko do 60-tki. Jest to odgórnie sankcjonowane przez euorpejskie wymagania. Zatem jestem bardzo ciekaw Co piloci mają zrobić jak nikt ich nie zatrudni na 2 lata brakujące do pełnej emerytury...
Z lotniczym pozdrowieniem.- 9 3
-
2012-05-15 15:32
to samo co ja!
klepać biedę, nade mną nikt się nie użala- 4 1
-
2012-05-15 14:53
... (1)
coraz lepiej coraz lepiej...
- 14 1
-
2012-05-15 15:29
ale sonda zarąbista
- 1 2
-
2012-05-15 14:57
cudna ankieta
ale nie ma odpowiedzi "przeleciałam pilota" :(
- 9 2
-
2012-05-15 14:57
Serce się raduje jak widzimy że na kogoś w tym kraju możemy liczyć
Niskie ukłony dla ratowników!!!!
- 9 0
-
2012-05-15 14:55
Jezeli jej stan byl tak ciezki ze musiano uzyc helikoptera to dlaczego nie przetransportowano jej tym pojazdem do samego szpitala??
- 9 1
-
2012-05-15 14:51
brawo dla ratownikow
a do kretynów, którzy zawsze się w takich sytuacji pojawiają - nie, nikt za to nie ma płacić. Po to z nas zdzierają podatki, żeby nas ratowali.
- 42 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.