• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Andrzej Bojanowski z Areny Gdańsk na szefa MTG

Michał Brancewicz
2 lipca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Wraca pomysł budowy oceanarium przy stadionie
Andrzej Bojanowski (z prawej) przeniesie się z Areny Gdańsk do spółki MTG, której został nowym szefem. Andrzej Bojanowski (z prawej) przeniesie się z Areny Gdańsk do spółki MTG, której został nowym szefem.

Były wiceprezydent Gdańska, który przez ostatni rok szefował spółce Arena Gdańsk i odpowiadał za przygotowanie projektu oceanarium, został prezesem innej miejskiej spółki - Międzynarodowych Targów Gdańskich.



Czy urzędnicy powinni prezesować miejskim spółkom?

Zimą zeszłego roku Andrzej Bojanowski odszedł ze stanowiska zastępcy prezydenta Gdańska. Od początku mówiło się, że obejmie fotel prezesa MTG. Spółka odpowiada za organizację targów i konferencji, a także organizuje Jarmark św. Dominika. Jednak w międzyczasie Bojanowski został szefem spółki Arena Gdańsk, początkowo na trzy miesiące, ale ostatecznie pełnił tę funkcję ponad rok.

- Faktycznie, ten czas nieco się wydłużył, ze względu na projekt Nautilusa [kompleksu rozrywkowego z oceanarium - red.] - przyznaje Andrzej Bojanowski. - W tym czasie cała inwestycja została przygotowana, teraz mój następca będzie musiał dopilnować jej realizacji.
W środę zakończyła się kadencja obecnego prezesa MTG, Andrzeja Kasprzaka, który przechodzi na emeryturę. Rada Nadzorcza podjęła decyzję, że nowym szefem spółki zostanie Bojanowski, dotychczasowy przewodniczący Rady Nadzorczej.

Jakie wyzwania stoją przed nowym prezesem MTG?

- Żeby utrzymać trzecie miejsce w Polsce wśród organizatorów targów musimy przyciągnąć nowe branże. Oprócz tego planowana jest budowa czwartej hali wystawienniczej. Będziemy poszukiwać partnerów do budowy hotelu klasy ekonomicznej oraz realizacji projektu polegającego na połączeniu biurowca Amberexpo ze stadionem nowymi obiektami - wylicza nowy prezes MTG.
Projekt oceanarium, które ma powstać przy stadionie w Gdańsku. Projekt oceanarium, które ma powstać przy stadionie w Gdańsku.
Przypomnijmy: Arena Gdańsk to miejska spółka, która zarządza stadionem i terenem wokół niego. Jej najważniejszą obecnie inwestycją jest budowa kompleksu rozrywkowego wraz z oceanarium w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego z firmą PFI Future z Wrocławia.

Inwestycja ma pochłonąć ok. 450 mln zł. PFI Future wyłoży na nią ok. 60 mln zł, a miejska spółka ratami przekazywać będzie grunty o łącznej wartości ok. 37 mln zł oraz zrealizuje warte ok. 20 mln zł prace ziemne. Reszta środków pochodzić będzie z kredytów bankowych.

Z tego też powodu Arena Gdańsk chciała pozyskać od miasta grunt w Brzeźnie wart ponad 100 mln zł, by mógł, jeśli zajdzie taka potrzeba, stać się zabezpieczeniem dla banków. Ostatecznie radni zdecydowali o wycofaniu tej uchwały z porządku obrad.

Oceanarium i pozostałe obiekty mają być gotowe pod koniec 2022 roku.

Miejsca

Opinie (128) 5 zablokowanych

  • To jest kur.... i kanalia

    • 19 2

  • Nóż się otwiera patrząc na ten ryj

    • 18 3

  • Natychmiast zarząd komisaryczny i przeswietlic spoleczki miejskie

    • 15 2

  • Wybitny

    • 15 3

  • ach..

    ta facjata!!!

    • 10 1

  • uśmiech piranii.

    I tak z kwiatka na kwiatek.Nie udało się przeforsować budowy oceanarium to wymyślili dla niego stanowisko szefa MTG !!! Trzeba bidulkę wspierać.Przecież te wymyślane różne spółki,to defa kto sztuczne ciała ,aby można było wydać jak najwięcej publicznych pieniędzy,a co za tym idzie samemu dobrze zarobić,nie robiąc nic!!!

    • 14 2

  • Motłoch dostał 500 i kosmiczny nepotyzm pis jest ok.a poprzeników be. (1)

    Nepotyzm peowców czerwonych i budyniowców to pikuś wobec pisowcó dziś-statystyki są porażające!Polacy chcą konkursów?Jacy5%świadomych i światłych obyw. ginie w masie wyalienowanych abnegatów intelektualnych.

    • 5 12

    • Chodź na solo psie z po

      • 2 1

  • czy Bojanowski doprowadził do końca sprawę narażenia życia uczestników koncertu Guns n' Roses w czerwcu zeszłego roku?

    • 3 0

  • Karuzela stanowisk

    W ciągu 1,5 roku trzy prestiżowe stanowiska. Facet powinien się przedstawiać "jestem zawodowym dyrektorem" a jakiej dziedziny gospodarki - to nie jest ważne. Tak było za PRL i teraz jest tak za PISu.

    • 7 1

  • To żart??????

    • 9 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane