- 1 Nocna komunikacja do poprawki (200 opinii)
- 2 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (381 opinii)
- 3 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (71 opinii)
- 4 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (54 opinie)
- 5 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (333 opinie)
- 6 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (136 opinii)
Ankieterzy zapytają mieszkańców o alkohol i narkotyki
O problemy związane z piciem alkoholu i zażywaniem narkotyków zapytają w najbliższym czasie mieszkańców Gdańska ankieterzy. Wszystko w ramach badania socjologicznego, którego wyniki mają posłużyć do opracowania nowych i udoskonalenia obecnych programów skierowanych do osób z nałogami potrzebujących pomocy.
Zobacz też: Problem z małpkami porozrzucanymi na ulicach
Urzędnicy proszą o życzliwość dla ankieterów
- Badania, których tematem są m.in. problemy społeczne wynikające z nadużywania alkoholu i narkotyków, są całkowicie anonimowe, a wyniki będą opracowywane w formie zbiorczych zestawień - zapewnia Piotr Kowalczuk, zastępca prezydenta ds. edukacji i usług społecznych. - Prosimy o przychylność i życzliwość dla ankieterów, którzy odwiedzą mieszkańców oraz szczere odpowiedzi. Od szczerości tych wypowiedzi zależy opracowanie i sens programów profilaktycznych dla mieszkańców oraz działań wspierających dla osób potrzebujących pomocy - dodaje.
Czytaj też: Trójmiejscy urzędnicy pukają do drzwi z decyzjami podatkowymi
Badania zostaną przeprowadzone na zlecenie Urzędu Miejskiego w Gdańsku. Wykona je Zakład Realizacji Badań Społecznych Q&Q.
Odwiedzą każdą dzielnicę, będzie też wersja online ankiety
- W każdej dzielnicy wybrano kilkanaście punktów startowych, tak aby ankieterzy dotarli do każdego zakątka danej dzielnicy. Taki punkt startowy to określone miejsce: ulica i wskazany numer. Od punktów startowych ankieter rozpoczyna wędrówkę, odliczając co 10-te gospodarstwo domowe. Rozwiązanie to pozwala na dotarcie do osób faktycznie zamieszkujących dany teren i poznanie ich opinii - informuje Izabela Kozicka-Prus z gdańskiego magistratu.
W badaniu będą mogli wziąć też udział chętni, do których drzwi ankieterzy nie zapukają. W tym celu w drugiej połowie marca zostanie uruchomiona ankieta online, w której zostaną zadane dokładnie te same pytania, co w terenowej wersji badania.
Badania finansowane są na podstawie ustawy o zdrowiu publicznym. Ich koszt to 155 tys. zł.
Miejsca
Opinie (294) ponad 20 zablokowanych
-
2020-03-07 00:11
Do dulkiewicz zajsc
- 12 0
-
2020-03-07 00:40
Koronawirus nadchodzi, zaopatrzcie się w Rectified Spirit (95%)
Głupota, 155 tys wyrzucone w błoto. Do tego inwigilacja.
- 16 1
-
2020-03-07 00:41
Kolejne wyciąganie naszej kasy to się w głowie nie miesci
- 15 1
-
2020-03-07 00:47
a moze zajmiecie się tymi co pija za 500 plus
a nie tymi co pija za uczciwie zarobiona kasę
- 11 7
-
2020-03-07 01:10
(2)
a do pani prezydent tez przyjda
- 15 2
-
2020-03-07 13:19
powtarzasz się Pisur zmień płytę i przestań pić bo roboty nie znajdziesz (1)
- 0 4
-
2020-03-07 13:31
Grzecznie człowiek pyta, a ty zaraz pisuaruujesz
- 2 0
-
2020-03-07 01:50
najpierw anonimowa ankieta
a za tydzień nieanonimowe wezwanie na leczenie
- 12 0
-
2020-03-07 02:42
Jura
Jak przyjdą do mnie to szybkie w ryja.. i po ankiecie..
- 8 0
-
2020-03-07 03:17
A tym, którzy ich nie wpuszczą i nie zgodzą się na "anonimową" ankietę, spiszą adresy, żebyście sie potem nie zdziwili:
"Szkoda Ziutka, dobry był z niego herbatnik. Mógł jeszcze pożyć."
PRL wraca..- 11 0
-
2020-03-07 04:54
Łeeee. Znowu skucha.
Ankieta o komunikacji miejskiej jest potrzebna!
- 10 0
-
2020-03-07 05:37
Ja zawsze po pracy lece do biedy po flache i 2 cole (1)
Jak elyta z Gdańska
- 10 1
-
2020-03-07 11:18
Ja kupuje przed praca.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.