• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Architekci o nowym Placu Przyjaciół Sopotu

Piotr Weltrowski
13 lipca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Hotel w centrum Sopotu zyska nowe piętro
W jednym architekci są zgodni: detale na placu należy dopracować. W jednym architekci są zgodni: detale na placu należy dopracować.

Miejski plac na miarę XXI wieku czy też może pozbawiony klimatu betonowy kolos? Plac Przyjaciół Sopotu jeszcze na etapie projektowania budził kontrowersje. Teraz, kiedy oddano go do użytku, postanowiliśmy zapytać o wrażenia kilku trójmiejskich architektów.



Tak plac wyglądał przed remontem... Tak plac wyglądał przed remontem...
...a tak wygląda dziś. ...a tak wygląda dziś.
Idea jest bardzo dobra

Marcin Kozikowski, KD Kozikowski Design:
Cieszę się, że w Sopocie powstał duży plac miejski. Sama idea jego stworzenia jest bardzo fajna. Mam jednak kilka uwag do detali. Szczególnie denerwujące jest chaotyczne ustawienie ławek na placu. Mam wrażenie, że postawiono je zupełnie przypadkowo. Jeżeli chodzi o zieleń, to podobają mi się platany, tuje nieco mniej. Na pewno na placu brakuje też wciąż fontanny, mam nadzieję, że pojawi się ona jak najszybciej. Być może warto pomyśleć też, czy nie można zmienić jakoś betonowych balustrad znajdującego się przy placu tunelu, psują one obraz całości. Nie przeszkadza mi za to sam charakter placu, o którym niektórzy mówią, że został zabetonowany. W Sopocie jest wystarczająco wiele przestrzeni zielonych.


Projekt zwiastował coś gorszego

Andrzej Kwieciński, studio A-Plan:
Może nie do końca podoba mi się architektura wokół placu, ale przyznać muszę, że sam plac większe wątpliwości budził jako projekt na papierze niż teraz, kiedy został oddany do użytku. Jest bardzo fajny, chociaż oczywiście mógłby być jeszcze lepszy, gdyby kilka rzeczy poprawiono. Na pewno tuje nie pasują do platanów, na pewno oświetlenie powinno być jednak zmienione na bardziej współczesne. Nie podobają mi się także ławki. Z tego, co się orientuję, to wielu moich kolegów architektów ma bardzo podobne zdanie na ten temat.


Brakuje mu charakteru

Dr Krystyna Pokrzywnicka, Politechnika Gdańska:
Nowy Plac Przyjaciół Sopotu nie podoba mi się. Brakuje mu własnej tożsamości i charakteru. Powstać mógłby praktycznie w każdym innym mieście, trudno określać go więc mianem sopockiego. Nie podobają mi się jego proporcje, za mało na nim zieleni, nie ma gdzie spokojnie usiąść. Krótko mówiąc, chociaż mieszkam w Sopocie od 40 lat i niewątpliwie jestem jego przyjaciółką, to moje spacery już na Plac Przyjaciół Sopotu nie prowadzą.


A wam jak się podoba? Plac lepiej prezentował się przed remontem czy też bardziej podoba wam się teraz?

Opinie (308) 3 zablokowane

  • Taki plac pasuje bardziej do warszawy. Jest może i ładny ale zarazem zimny i mało przyjemny.

    • 0 0

  • Mur tunelu

    mur ochronny tunelu ogranicza "widokowo" jedną stronę ulicy od drugiej. Okna wystawowe sklepów powinny być widoczne także w perspektywie tj. z drugiej strony ulicy...Murowi tunelu niewiele pomogło okładanie marmurem, lepiej już byłoby obsadzić go niskimi kwiatami i bluszczem, albo beton zamienić na szkło !

    • 0 0

  • BETON, BETON !!! A fONTANNA BYŁA PLANOWANA !!!!!- tj. przy Grandzie - z ziemi i co????

    • 0 0

  • ALGA ZOSTAJE??? syf !!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane