• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Archiwum Forstera w zasięgu ręki?

Michał Stąporek
14 kwietnia 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Tajemnica ostatnich chwil Alberta Forstera

Poszukiwane od pół wieku archiwum Alberta Forstera może znajdować się w lochach na Górze Gradowej w Gdańsku. Georadar wykrył na fortach tunel, który nie jest zaznaczony na żadnym ze znanych planów tych terenów. - Niczego jeszcze nie przesądzamy - studzą emocje badacze.



Dziennikarze wrocławskiego miesięcznika "Odkrywca", pisma opisującego zagadki najnowszej historii Polski dotarli do relacji Wolfganga W., starszego dziś Niemca, który dzieciństwo spędził w Gdańsku. W czasie II wojny światowej jego matka była służącą i kucharką Alberta Forstera, nazistowskiego gauleitera oraz namiestnika Gdańska i Prus Zachodnich. Można domyślać się, że relacje pomiędzy Forsterem a jego służącą miały charakter nie tylko służbowy, ponieważ pod koniec wojny wspólnie ewakuowali się w głąb Niemiec samolotem z Helu. W czasie wojny Forster wystarał się o specjalne mieszkanie dla swojej kucharki i jej syna. Znajdowało się ono na Górze Gradowej, nieopodal jednego z tajnych punktów dowodzenia miastem.

Dzięki mieszkaniu w tej okolicy oraz zażyłości, jaka panowała między jego matką a Albertem Forsterem, Wolfgang W. miał być świadkiem wydarzeń z przełomu 1944 i 45 roku. Według jego relacji w lochach dawnych fortów napoleońskich francuscy więźniowie obozu w  Stutthofie, pracujący pod nadzorem ss-manów ukryli wtedy skrzynie amunicyjne wypełnione archiwami gauleitera. Po zakończeniu prac Francuzów zamordowano, a miejsce składowania skrzyń starannie zamaskowano.

Choć dziennikarze "Odkrywcy" potraktowali relację Niemca z dużym dystansem, po kilku miesiącach pieczołowitego sprawdzanie informacji zdecydowali się odwiedzić Gdańsk. W porozumieniu z Pomorskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków oraz dyrekcją Parku Kulturowego Fortyfikacji Miejskich Twierdza Gdańsk na początku marca przeprowadzili na Gradowej Górze badania georadarem. Efekt? W miejscu opisanym przez Wolfganga W. odkryli tunel, który nie figuruje na żadnym ze znanych dotąd planów.

- Za wcześnie jeszcze by z całą pewnością stwierdzić, że w tym miejscu coś odkryjemy, ale prawie na pewno znaleźliśmy to, o czym mówił nasz informator - dość enigmatycznie przyznaje Łukasz Orlicki, autor cyklu artykułów o archiwum Forstera. - Gdy tylko ostatecznie potwierdzimy wyniki badań z georadaru, wystąpimy do pomorskiego konserwatora zabytków i dyrekcji fortów o zgodę na bardziej inwazyjne badanie.

Grażyna Pilarczyk, dyrektor Twierdzy Gdańsk potwierdza tę historię, ale zaznacza, że nie jest wniebowzięta perspektywą nagłośnienia prowadzonych badań. - Obawiam się najazdu domorosłych poszukiwaczy skarbów, którzy nie mając pojęcia, gdzie znajduje się odkryty tunel, zryją cały nasz teren. Badania, które przeprowadził "Odkrywca" były profesjonalne i nie szkodziły zabytkom na Fortach. Można sobie wyobrazić, że inni nie będą badać tak fachowo.

Co dalej? Jeśli ostatecznie potwierdzi się wynik badania georadarem, badacze wystąpią do pomorskiego konserwatora zabytków o zgodę na badanie inwazyjne. Zapewne polegałoby ono na wprowadzeniu do odnalezionego tunelu mobilnej kamery. Wtedy, jeżeli opowieść Wolfganga W. się potwierdzi, odkryciem zajmą się archiwiści.
Albert Forster (1902-195?) jeden z wyższych funkcjonariuszy hitlerowskich, od 1923 r. w NSDAP, od 1930 szef okręgu (gauleiter) partii w Wolnym Mieście Gdańsku, od 1939 do 1945 namiestnik prowincji Gdańsk-Prusy Zachodnie. Honorowy obywatel Gdańska (1933) i Sopotu (1939). W ostatnich tygodniach wojny uciekł z Gdańska w głąb Niemiec, gdzie został schwytany przez Anglików i wydany Polsce. Skazany przez Najwyższy Trybunał Narodowy na karę śmierci w kwietniu 1948 r, później przez lata więziony w gdańskim więzieniu na ul. Kurkowej. Stracony najpewniej w Warszawie, ale zarówno data, jak i okoliczności jego śmierci nie są jasne.

Opinie (64) 5 zablokowanych

  • Mój ojciec pracując przy budowie jednego...

    z budynków w Gdańsku, natrafił na ukryty tunel,nastąpiło to na skutek uderzenia łopatą koparki w grunt.W tunelu znajdowały się skrzynie,przestraszony że mogły znajdować się tam materiały wybuchowe nie wchodził do środka,zasypując tą wyrwę ziemią.Bał się bowiem opóźnień w budowie,spowodowanymi pracami archeologicznymi.Ciekawe co tam było?może nikt tego się już nie dowie...

    • 0 0

  • o lol

    kce to archiwum kce jush teraz bo nimam cym w picu palic:)

    • 0 0

  • HOSTORIA A NIE POLITYKA

    Zamiast zaciekawic sie historia i pozanawac to coraz ciekawsze zakatki naszego Gdanska zaczynacie gadac o polityce a co tam wpsolnego? w tamtych czasach nie zadzil ani lepper ani Kurski wiec o czym wy gadacie. Do nauki sie moze byscie tak wzieli!! Hostoria wam sie na pewno przyda.

    • 0 0

  • ... to wtedy święte oburzenie i straszenie dojściem po IP.

    • 0 0

  • hehehe

    na jednych można wylać hektolitry pomyj i jeszcze piszczeć o cenzurze, ale niech ktoś tylko żartem zahaczy o "święte krowy" i ikony III RP...

    • 0 0

  • swietna strona

    http://www.gotenhafen.one.pl/
    gratulacje autorowi strony !

    • 0 0

  • Z tego wszystkiego "otograf"

    • 0 0

  • Obuża, obuża

    Golcoś - to Gocłowski. To przesada!

    • 0 0

  • Syptomatyczne, że chórek oburzonych nie oburza się z powodu obelg dotyczacych tu powyżej Kościoła

    • 0 0

  • PASZKWILE NA TUSKA - hańba.

    Wstyd mi za polskie dzieci, które bez sensu anonimowo aboraża TUSKA. Jak można być takim nikczemnym gówniarzem - autorzy tych anonimów? Mam nadzieję, że wasze IP wystarczy, aby dotrzeć do was, a wasi rozice będa tłumaczyć się z obelg tu pisanych!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane