• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Arka i Lechia ścigają się na gadżety

Weronika Korbal
26 września 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Chcemy by nas było widać - mówi rzecznik prasowy Lechii, Błażej Słowikowski. Gdańsk ma swój "piłkarski" tramwaj, Gdynia - autobus. Chcemy by nas było widać - mówi rzecznik prasowy Lechii, Błażej Słowikowski. Gdańsk ma swój "piłkarski" tramwaj, Gdynia - autobus.

Trójmiejskie drużyny rywalizują ze sobą nie tylko na murawie. Rozgrywają też inny, równie ważny, bo budujący wizerunek klubu i przede wszystkim zaspokajający potrzeby jego kibiców, wyścig marketingowy przy pomocy gadżetów. Kto dziś w nim prowadzi i dzięki czemu?



Szalik, koszulka, czy charakterystyczne nakrycie głowy to dziś, jak się okazuje, jedynie skromny zestaw kibica. Ilość atrybutów prawdziwego fana piłki nożnej cały czas rośnie, a gadżety oraz reklama to nieodłączna część sportowej religii. Oba trójmiejskie kluby sportowe, oprócz typowego zestawu ubrań w odmianach dla pań, panów i dzieci oraz całej masy gadżetów, dorobiły się własnych rozwiązań reklamowych.

Koszulki gdyńskiego klubu to wycieczka przez wszystkie stylistyki, ale zawsze z mocnym przesłaniem. Koszulki gdyńskiego klubu to wycieczka przez wszystkie stylistyki, ale zawsze z mocnym przesłaniem.
Jajka są pomysłem gdańskich rugbystów, podobnie jak  piwo Lechia. Jajka są pomysłem gdańskich rugbystów, podobnie jak  piwo Lechia.
Na takie gadżety musimy jeszcze poczekać - koszulka  dla zwierzaka w barwach Arsenalu. Na takie gadżety musimy jeszcze poczekać - koszulka  dla zwierzaka w barwach Arsenalu.
Lechia wypuściła ostatnio napój energetyczny, taki również posiadała jeszcze niedawno Arka. Ta ostatnia mogła jednak pochwalić się też wodą i piwem, wyprodukowanym przez browar Amber, ale w tej chwili dostępne są już tylko końcówki produkcji. Kto natknął się na piwo Lechia niech nie łączy go odruchowo z klubem piłkarskim - złoty płyn z biało-zieloną etykietą, jak i również jajka, to inicjatywa drużyny gdańskich rugbystów. Oba kluby posiadają wiele dublujących się gadżetów, ale jest to zupełnie zrozumiałe, bo są tworzone z takich samych pobudek. Zarówno arkowiec, jak i lechista mogą więc kupić sobie zegar ozdobiony barwami klubu, breloczek, piersiówkę czy kubek z wygrawerowanym logo drużyny, a także smycz do kluczy - długo by wymieniać. Diabeł tkwi w szczegółach - przykładowo biało-zieloni nabędą skrobaczkę do szyb, podczas gdy trójwymiarową linijkę kupimy w barwach żółto-niebieskich.

- Nad produktem reklamującym klub pracuje nasz dział marketingu, ale tak naprawdę wszyscy współpracownicy biorą czynny udział w formowaniu pomysłów na promocję klubu. W końcu są to ludzie zaangażowani emocjonalnie w temat - tłumaczy rzecznik prasowy Lechii, Błażej Słowikowski. Lechia jest bardzo mocno ukierunkowana na promocję produktu z nią związanego - wchodząc na jej oficjalny serwis możemy od razu przejść do sklepu online i tylko pod tą częścią produktów klub się podpisuje. Poza tym kibice sami tworzą projekty na nadruki i gadżety, dostępne przez internet chociażby przez sklep "Lechista". Tym samym wybór dla kibiców Lechii wydaje się być większy.

Inaczej sprawa wygląda w przypadku Arki. - Nie zajmujemy się koordynowaniem produkcji gadżetów, tę część przejęli kibice, którzy od zawsze się tym zajmowali - mówi Małgorzata Korus, specjalista ds. marketingu klubu. - Na jesień planujemy więcej działań marketingowych z naszej strony, szczegóły ujawnimy wkrótce - dodaje. Ostatnią z inicjatyw samego klubu była wystawa fotografii w C.H. Batory w Gdyni. Za produkcję ubrań i pamiątek tymczasem odpowiada sklep kibica Arkowiec, któremu klub daje wolną rękę w kreacji, stąd ich poziom i stylistyka jest różna.

W Gdańsku natomiast poza przejażdżką zielono-białym tramwajem (a w Gdyni żółto-niebieskim autobusem), można się zapisać do szkoły jazdy, która dysponuje samochodem w barwach klubu. Współpraca ze szkołą jazdy Carusek to jedna z opcji programów partnerskich Lechii obok min. polisy Lechii. Takich działań Arka także nie praktykuje.

Koniec końców dla miłośników tego sportu nie ma sensu to wartościowanie, bo odpowiedź kibica Arki na pytanie o najpiękniejsze kolory na świecie będzie tak samo do przewidzenia, jak odpowiedź kibica Lechii. Jedno jest pewne: obu klubom daleko jeszcze do gigantów takich jak Arsenal, w którego sklepie znajdziemy ubranko dla zwierzaka w barwach klubu, czy czekoladę. Ale może to i lepiej, bo co za dużo, to niezdrowo.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (217) ponad 20 zablokowanych

  • AMBER = OBCIACH (2)

    Browar Amber sobie antyreklamę zrobił tym piwem "arka". Żaden kibic Lechii nie kupi już żadnego piwa z Bielkówka.

    • 9 16

    • i oto chodziło

      Amber nie chce, żeby jego towary były kojarzone z żulami, tylko ludźmi na poziomie.

      • 8 3

    • piwosz lechista

      co Wy mi tu pitolicie, bardzo dobre piwko

      • 0 2

  • Arka i Lechia to przyszlosciowe druzyny pilki noznej - 2015 ( po MS )

    - czekamy na nowych kopaczy

    • 7 2

  • (7)

    Najlepszą reklamą dla Lechii to będzie ich pusty stadion niejaka Baltic-Arena.To dopiero będzie śmiech i reklama jak na 40 tysieczniku zasiądzie garstaka chłoptasi ubranych na biało zielono.

    • 15 23

    • (1)

      wyczuwam w tym poście zazdrość o stadion ...

      • 13 3

      • hheeh tak to sobie tlumacz :)

        • 1 6

    • martw się o swoją Ejsmond Arenę

      • 10 1

    • (1)

      to sie zdziwisz jescze!!! moze i kompletow nie bedzie ale do 30 tys bedzie chodzic!!!

      • 5 3

      • w sezonie??

        • 2 3

    • Najlepszą reklamą dla arki to namiot arena czyli pseudostadion (1)

      dach jak w namiocie do tego za krótki;
      słupy na trybunach zasłaniające widok
      telebimy zasłaniające widok

      • 4 3

      • wiekszosc meczu siedzisz w toitoiu na sciernisku ,wiec sie nie wypowiadadj

        • 1 2

  • Nie macie ciekawszych tematów , tylko takie bzdury

    • 6 1

  • Najlepszą reklamą Arki jest super grupa rock&rollowa MAXEL

    • 10 6

  • Lechia buli kase na blado-zielony tramwaj a SKM z zasady Żółto-Niebieska! (5)

    i w dodatku z pięknym napisem, co widać na zdjeciu hehehe.

    • 9 5

    • hhaah (3)

      • 0 1

      • hahahahah (2)

        ale sie neismialem...nawet nasze dernowe chalso trzeba zgapic nie;)??wynic nie potraficie po swojemu zrobic..najlepiej walnac plagiat albo ukrasc..to jest cala arka kur..a mac!

        • 4 3

        • (1)

          czlowieku nie badz zazrdrosny ,nie nasza wina ze urodziles sie w tym szaro burym miescie zwanym Gdańsk

          • 2 2

          • szaro - bura to jest ta wiocha za Sopotem

            • 1 0

    • są tez żólto-niebieskie śmietniki

      i k..... pod Luzinem są ubrane na żółto-niebiesko

      • 2 1

  • Kiboli widać i słychać (i czuć) aż za bardzo (1)

    Natomiast przez zaklejone szyby SKMek i tramwajów nie widać, gdzie pojazd się znajduje. Powinien być bezwzględny zakaz zalepiania szyb.

    • 4 3

    • Szyby zlikwidować , a w ich miejsce wstawić blachę.

      • 2 0

  • Zaraz zdechnę ze śmiechu (2)

    beznadziejna reprezentacja.....
    do tej beznadziejnej reprezentacji beznadziejna liga, gdzie mistrzowie przegrywają z klubami z estonii, grenlandii i kim tam się da...
    i w tej beznadziejnej lidze co roku na szarym końcu dwa beznadziejne kluby prymitywnych kopaczy z trójmiasta.....
    a tu się ktoś nie wiadomo czym podnieca...

    • 8 4

    • jak ciebie to nie interesuje ynteligencie i miłośniku sztuk "wyższych" to po co ten komentarz-żenada?

      kompleksy dzieciaku-neo??

      • 3 2

    • tu się ktoś nie wiadomo czym podnieca...

      to mówi twoja dziewczyna po grze wstępnej?

      • 2 1

  • czemu cichosza o ToiToi-ach Lechi Gdansk?? (2)

    przeciez to ulobione miejsce kibicow tej druzyny

    • 6 10

    • zwłaszcza wtedy jak kiblu pływa żółto-niebiski szalik (1)

      wtedy każdy chce kulturalnie oddac mocz w toi toi

      • 2 0

      • albo wtedy gdy caly mecz dopinguje siedzac na klopie popijajac tanie wino

        wtedy jestem caly szczesliwy

        • 0 2

  • Władcy Tanich Win !

    • 6 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane