- 1 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (102 opinie)
- 2 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (116 opinii)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (217 opinii)
- 4 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (64 opinie)
- 5 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (150 opinii)
- 6 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (102 opinie)
Auto wbite w drzewo, a w środku tylko pijany pasażer
15 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat)
Niecodziennie zakończyła się interwencja policjantów, którzy po godzinie 4 nad ranem pojechali na ul. Spacerową do zgłoszenia dotyczącego samochodu, który uderzył w przydrożne drzewo. W rozbitym aucie nie było kierowcy, a jedynie kompletnie pijany pasażer.
Zgłoszenie w tej sprawie policjanci dostali około godz. 4:10. Według świadków auto, którym jechać miały dwie lub trzy osoby, w pewnym momencie zjechało z jezdni i uderzyło w drzewo. Na miejscu okazało się jednak, że zamiast kilku osób w samochodzie znajduje się tylko jedna - pijany pasażer.
- Mężczyzna, obywatel Łotwy, a zarazem właściciel auta, miał dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. W związku z tym jego przesłuchanie zaplanowano dopiero na godziny popołudniowe i wieczorne - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Policja będzie dopiero ustalać, ile osób jechało samochodem, kto prowadził i dlaczego - po uderzeniu w drzewo - uciekł z miejsca zdarzenia.
piw