• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Auto wbite w drzewo, a w środku tylko pijany pasażer

piw
15 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Dopiero gdy właściciel - a zarazem pasażer auta - wytrzeźwieje, policja będzie mogła go przesłuchać. Nie wiadomo, kto kierował pojazdem. Dopiero gdy właściciel - a zarazem pasażer auta - wytrzeźwieje, policja będzie mogła go przesłuchać. Nie wiadomo, kto kierował pojazdem.

Niecodziennie zakończyła się interwencja policjantów, którzy po godzinie 4 nad ranem pojechali na ul. Spacerową zobacz na mapie Gdańska do zgłoszenia dotyczącego samochodu, który uderzył w przydrożne drzewo. W rozbitym aucie nie było kierowcy, a jedynie kompletnie pijany pasażer.



Zgłoszenie w tej sprawie policjanci dostali około godz. 4:10. Według świadków auto, którym jechać miały dwie lub trzy osoby, w pewnym momencie zjechało z jezdni i uderzyło w drzewo. Na miejscu okazało się jednak, że zamiast kilku osób w samochodzie znajduje się tylko jedna - pijany pasażer.

- Mężczyzna, obywatel Łotwy, a zarazem właściciel auta, miał dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. W związku z tym jego przesłuchanie zaplanowano dopiero na godziny popołudniowe i wieczorne - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Policja będzie dopiero ustalać, ile osób jechało samochodem, kto prowadził i dlaczego - po uderzeniu w drzewo - uciekł z miejsca zdarzenia.
piw

Opinie (69)

  • Nastąpiła teleportacja.

    • 10 0

  • po prostu..... CUD !!

    :))))))))

    • 10 0

  • Wisnia znowu sie bawil ? (2)

    • 8 1

    • wracał z domuwki (1)

      • 3 0

      • skąd???

        • 0 0

  • zapewne wpadł w poślizg

    i tak się zestresował, że po wypadku usiadł na miejscu pasażera i wypił szybko dwa piwa, żeby się uspokoić, czekając grzecznie na policję. Taka wersja jest słuszna i jej się powinien trzymać :P

    • 9 0

  • Akcja z serii "Meanwhile in Russia"

    • 3 0

  • Może to Hrabia Bul Komorowski.

    • 9 7

  • polaka już by skazali ale jakiś łotysz ma od razu taryfę ulgową

    • 8 3

  • Wielkie mi halo.

    Niejaki James Bond też kierował swoją beemką nie siedząc za kierownicą. Miał smartpilota z telewizorkiem.

    Niezle narozrabiał.

    Można? Można.

    • 3 1

  • a jak wytrzeźwieje, to powie, że nic nie pamięta bo taki pijany był ;)

    no nie pamięta kto prowadził :)
    i co mu zrobią? no nic :)

    • 6 0

  • Ja tylko dodam aby podgrzac atmosfere,ze samochod był marki

    BMW :) czerwone w dodatku

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane