- 1 Zaparkował BMW na plaży. Sezon ruszył (198 opinii)
- 2 Kto będzie radnym za wiceprezydentów? (55 opinii)
- 3 Stanowcze "nie", dla psów na plaży? (848 opinii)
- 4 Węzeł Południe nie będzie zamknięty latem (136 opinii)
- 5 W kajdankach na masce, w aucie "feta" (80 opinii)
- 6 Żuraw czeka zmiana lokalizacji o kilkanaście metrów (48 opinii)
Awaria przepompowni Ołowianka. Ścieki zrzucane są do Motławy
Poważna awaria przepompowni ścieków na Ołowiance. Ścieki trafiają do Motławy - w ciągu godziny ok. 2,3 mln litrów, a stamtąd do Zatoki Gdańskiej. Służby proszą o ograniczenie zużycia wody wszystkich mieszkańców Gdańska i Sopotu.
AKTUALIZACJA, środa, godz. 7.00
Prace mające na celu przywrócenie pracy Przepompowni Ścieków Ołowianka w Gdańsku są w toku. W nocy ekipy Saur Neptun Gdańsk wyciągnęły z komory pomp zalane pompy. Aktualnie służby techniczne SNG wraz z serwisantem dokonują oceny ich stanu technicznego. O godz. 8.00 ma się zebrać miejski sztab kryzysowy.
AKTUALIZACJA, godz. 21:59
Pompy mające za zadanie wypompowywać wodę z komory pomp, która uległa awarii pracują pełną mocą, ale jak udało się nam dowiedzieć nieoficjalnie, poziom wody w ogóle się nie zmniejszył, co uniemożliwia naprawę lub wymianę silników. Pracownicy SNG liczą, że zmieni się to w nocy, gdy zużycie wody spadnie.
AKTUALIZACJA, godz. 20:33 Komunikat SNG dotyczący awarii przepompowni
- Od ok. godz. 13 trwa awaryjny zrzut ścieków do Motławy. Informujemy, że w ciągu godziny ilość ścieków zrzucanych do rzeki to ok. 2300 m sześc. (2,3 mln litrów), co stanowi 5 proc. aktualnego przepływu w Motławie. Ścieki wraz z nurtem trafiają do Zatoki Gdańskiej. W ocenie Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego jest to ilość niezagrażająca zdrowiu ludzi. Rekomendowany zakaz kąpieli na gdańskich plażach jest działaniem prewencyjnym.
- Uruchomienie zrzutu awaryjnego było konieczne, aby zapobiec niekontrolowanemu wylewowi ścieków na terenie miasta. Przelew awaryjny jest elementem konstrukcji przepompowni ścieków i był przewidziany na etapie jej projektu i realizacji.
- Awaria spowodowała zalanie komory pomp, w tym czterech silników elektrycznych. Aktualnie trwają prace mające na celu przywrócenie pracy przepompowni ścieków. Niezależnie od tego w Holandii został zakupiony silnik do pompy, a na miejscu jest już serwisant, który niezwłocznie, po wyciągnięciu pomp wraz z ekipami technicznymi SNG przystąpi do czynności naprawczych.
- Ze względów środowiskowych ponownie apelujemy do wszystkich mieszkańców i podmiotów gospodarczych o zminimalizowanie zużycia bieżącej wody i wykorzystywanie jej wyłącznie w celach sanitarnych. Prosimy o ograniczenie zużycia wody m.in. do kąpieli, prania, zmywania naczyń i innych prac domowych
Aktualizacja godz. 17:50 Wciąż trwają próby dotarcia do przyczyn awarii. W tym celu woda wypompowywana jest z komory, w której znajdują się pompy. Według wstępnych szacunków komorę uda się osuszyć późnym wieczorem lub w nocy. Ścieki nadal wypompowywane są do Motławy, co ma zapobiec ich cofnięciu się do kanalizacji, a tym samym mieszkań.
Aktualizacja godz. 15:06 Pracownicy Saur Neptun Gdańsk są awaryjnie wzywani do pracy po godzinach. Mają czuwać nad sprawnością działania sieci kanalizacyjnej i uczestniczyć w usuwaniu awarii w przepompowni na Ołowiance.
Aktualizacja godz. 14:21: Awaria jest bardzo poważna, zalane zostały trzy silniki przepompowni. Czas ich naprawy szacuje się na ponad dobę. W tym okresie do Motławy ma trafić ok. 50 mln litrów ścieków. Niewykluczone, że w piwnicach domów w okolicy przepompowni mogą wybijać kanalizacje sanitarne.
Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gdańsku monitoruje sytuacje związaną z awarią w przepompowni na Ołowiance
- Nie ma w tej chwili innego wyjścia jak dokonanie tzw. zrzutu awaryjnego. Ilość zrzucanych ścieków jest dość bezpieczna i zapewnia ich duże rozcieńczenie w kanale. My w tej chwili ustalamy sposób reakcji, w tym aspekty środowiskowe i wpływ na życie i zdrowie ludzi. Nie widzimy zagrożenia, ale apelujemy o niewchodzenie do wody, w tym także do wód Zatoki Gdańskiej - podkreśla Tomasz Augustyniak, inspektor z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku.
Obecnie jest niekorzystny północny wiatr, który nie pozwala cieczy spływającej do morza odpłynąć od brzegu.
Aktualizacja, godz. 13:16.
Od kilkunastu minut trwa pierwszy zrzut ścieków do Motławy . Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa usuwanie skutków awarii. Na miejscu pracują służby techniczne.
- Ruszył zrzut ścieków do Motławy. Plama na wodzie rośnie. Na razie brakuje informacji od samych pracowników, bo wszyscy są zajęci usuwaniem awarii. Podjeżdżają kolejne beczkowozy, odbierają ścieki i je wywożą w inne miejsce. Na miejscu pracuje kilkadziesiąt osób. Ołowiankę lepiej omijać, zwłaszcza od Długich Ogrodów, bo przejazd jest zablokowany przez pojazdy techniczne - relacjonuje Maciej Naskręt, który jest na Ołowiance.
Trwa zrzut z kanalizacji do Motławy w trzech miejscach
W związku z awarią przepompowni ścieków na Ołowiance, która odbiera ścieki m.in. z Sopotu oraz tzw. dolnego tarasu Gdańska - dzielnic Żabianka, Przymorze, Zaspa, Oliwa, Wrzeszcz, Letnica, Nowy Port, Osowa, Dolne Miasto, Śródmieście. Mimo że nie dotyczy to całego Gdańska władze SNG proszą wszystkich mieszkańców o ograniczenie zużycia wody i korzystania z kanalizacji sanitarnej.
- Istnieje możliwość wystąpienia podtopień kanalizacji sanitarnej w w/w dzielnicach, by ograniczyć niekontrolowany wylew ścieków i podtopienia kanalizacji konieczne jest wykonanie zrzutu awaryjnego ścieków do rzeki Motławy - mówi Magdalena Rusakiewicz, rzecznik prasowy Saur Neptun Gdańsk.
Ekipy SNG dokonują oceny przyczyn wystąpienia awarii. Uruchomiono wszystkie służby i środki techniczne i eksploatacyjne do usuwania awarii i minimalizacji jej skutków.
Przepompownia na Ołowiance - historia
To najstarsza i największa przepompownia ścieków w Gdańsku. Jej budowę rozpoczęto w 1869 a ukończono w 1871 roku. Budynki przepompowni na Ołowiance dwukrotnie przeszły gruntowną modernizację. Pierwsza z nich miała miejsce w 1932 roku, zaś druga w 2002 roku.
Miejsca
Opinie (1545) ponad 20 zablokowanych
-
2018-05-15 15:49
Krótką pamięć macie (5)
Ścieki do zatoki trafiały 24/7 "z automatu" jeszcze 20 lat temu... I co, żyjecie? Żyjecie. Więc jak się wyleje przez dobę trochę ścieków to świat się nie zawali.
- 12 25
-
2018-05-15 16:27
jeszcze 20 lat temu (1)
teraz sa inne scieki i inni ludzie!!!
- 2 2
-
2018-05-15 17:35
No tak teraz są ścieki pierwszego sortu przecież PiS rządzi
- 1 5
-
2018-05-15 17:05
jesteś za smarkaty aby o tym pamiętać !... (1)
..., ale woli informacji , po to !!! , byś miał jakąś wiedzę w tym temacie napiszę , że wtedy po plaży był zakaz spacerowania z powodu gnijącej na niej śniętej ryby , wyrzuconej na brzeg przez fale , a ponadto , o fetorze jaki się z tego wydzielał , to już nawet nie trzeba wspominać . Więcej komentarzy na te twoje wypociny nie trzeba . Oczywiście , wszyscy przeżyliśmy , ale to nie znaczy , że można tolerować kolonialne podejście do tematu , jakim popisała się teraz francuska firma . Przy tym , mam wiele obaw , że to my mieszkańcy jeszcze za tą awarię zapłacimy z własnej kieszeni , choć w psim obowiązku było temu przeciwdziałać przez Saur.., za to przecież pieniądze biorą.
- 14 0
-
2018-05-15 17:15
jesteś za smarkaty aby o tym pamiętać !...
zapraszam do muzeum fekalii(w roli kustosza)i przestan mamic opowiesciami z cyklu:jak to blo kiedys.
- 1 2
-
2018-05-15 15:53
Były podczyszczane na Zaspie przy Hallera i dopiero potem szły do rybek.
- 13 0
-
2018-05-15 17:32
Inspektor opowiada bzdury. Zapowiada sie katastrofa ekologiczna.
- 23 0
-
2018-05-15 17:31
Koniec
To wybijające szambo to znak, ze coś się przelało i nadchodzi w końcu kres rządów śmierdzącego złodzieja Budynia.
- 26 5
-
2018-05-15 17:31
Gdzie ekolodzy
Katastrofa ekologiczna i ciekawe kto za to beknie pewnie nikt jak zwykle widac szczelny uklad gdanski
- 18 2
-
2018-05-15 17:30
Tam capi nawet jak jest wszystko sprawne.
- 10 2
-
2018-05-15 13:25
Saur Neptun Gdańsk to chba firma francuska (2)
za zanieczyszczenie Motławy powinna być bardzo wysoka kara
- 94 5
-
2018-05-15 17:29
Kara
Owszem. Problem w tym, ze to ty zapłacisz te karę w opłatach i podatkach, niestety.
- 11 0
-
2018-05-15 14:02
Zapłacisz za to w opłatach za wodę i ścieki (w Motławie)
Budyń wyrazi na to zgodę...
- 25 2
-
2018-05-15 17:28
muj swygier tam robi mówi ze zmieliło szczury i wywaliło
- 8 1
-
2018-05-15 17:27
swojak
Budyń brał kasę do kieszeni, nic nie naprawiał starych przepompowni to niech teraz sam stolec je.
- 14 3
-
2018-05-15 17:21
Ktoś za to zapłaci wysoką cenę.
w Gdańsku prawie najwyższa cena za wodę i ścieki w Polsce. Nie było na zabezpieczenie pomp !!!!
Kara dla francuzów powinna być taka, że oddadzą udziały za darmo. Potem rada nadzorcza powinna oddać wynagrodzenia i nagrody bo co niby nadzorowała!!!- 30 1
-
2018-05-15 17:21
Niech to wydarzenie zostanie symbolem kadencji obecnej władzy miasta...
- 24 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.