- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (127 opinii)
- 2 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (227 opinii)
- 3 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (33 opinie)
- 4 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (52 opinie)
- 5 Coraz więcej domów pływających na wodzie (64 opinie)
- 6 Po alkoholu jechał motocyklem 190 km/h (63 opinie)
Będą zmiany na skrzyżowaniu w Sopocie, gdzie autobus stracił szyby
Zmiana geometrii skrzyżowania Wosia Budzysza z Powstańców Warszawy w Sopocie, wniosek o wycinkę drzewa oraz odsunięcie znaków mają pomóc kierowcom autobusów linii 187 bezpiecznie skręcać. Kilkanaście dni temu manewr kolejny raz zakończył się bowiem uszkodzeniem autobusu.
Zdaniem pasażerki kierujący kontynuował jazdę, mimo apeli znajdujących się w autobusie osób, by tego nie robić. Jej opowieść potwierdzili pracownicy ZKM Gdynia, którzy oglądali monitoring. Zapowiadają kary finansowe oraz oczekują wyciągnięcia konsekwencji wobec kierowcy z firmy Warbus obsługującej w całości tę trasę.
To prawdopodobnie nie zakończy sprawy, bowiem wątpliwości co do zasadności ukarania zgłaszają przedstawiciele firmy Warbus. Tłumaczą, że kierowca w stresie zachował się irracjonalnie, ale widząc, że nikt nie ucierpiał, postąpił właściwie. Podkreślają, że większym problemem jest skrzyżowanie - nieprzystosowane do przejazdu autobusów komunikacji miejskiej.
- Do tego typu zdarzeń dochodziło już kilkakrotnie, a ich efektem były wybite szyby lub podrapany bok pojazdu, a co za tym idzie szkody materialne. Pomimo naszych wielokrotnych sygnałów i uwag, w tej sprawie nie zdarzyło się nic ze strony służb miejskich oraz ZKM Gdyni, co wyeliminowałoby te utrudnienia - wyjaśnia Kazimierz Kulig, prezes firmy Warbus.
Prośby o wycinkę drzew pojawiły się już w październiku. Wtedy obserwacja ruchu na skrzyżowaniu z udziałem inspektorów ZKM Gdynia wykazała, że nie ma zagrożenia dla autobusów przy odpowiednim profilu skrętu.
Rozwiązaniem, które brano pod uwagę, była zmiana trasy. To jednak przede wszystkim musiałoby skutkować koniecznością wzrostu dopłaty Sopotu do funkcjonowania linii o 118 tys. zł netto.
- Oprócz tego wydłużony odcinek trasy nie generowałby dodatkowego popytu, a warunki przejazdu autobusów przez północny odcinek ul. Powstańców Warszawy byłyby w weekendy i w sezonie letnim bardzo trudne. Linia 187 nie ma w Dolnym Sopocie jednakowego przebiegu trasy w obydwu kierunkach, dlatego część pasażerów podróżuje autobusami na tym odcinku trasy okrężnie, a wydłużenie trasy stanowiłoby dla nich znaczące pogorszenie warunków podróży - nie pozostawia wątpliwości Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM Gdynia.
Dodaje przy okazji, że kłopot pojawił się wtedy, gdy na trasie pojawiły się pojazdy marki AMZ City Smile.
- Albo zawiodły umiejętności kierowcy, albo też pojazdy te charakteryzują gorsze parametry skrętu. Ale przecież decydując się na eksploatację autobusów nowej marki na sopockiej linii 187, jeszcze przed przystąpieniem do przetargu firma Warbus mogła jednak przeprowadzić odpowiednie testy - uzupełnia.
Korekty trasy ani wymiany pojazdów nie będzie, ale zmiany na skrzyżowaniu po kolejnym problemie z przejazdem tym razem okazały się konieczne.
Decyzję podjęto po kolejnej wizji lokalnej, którą przeprowadzono kilka dni temu. Brali w niej udział sopoccy urzędnicy oraz przedstawiciele ZKM Gdynia.
- W najbliższych dniach będziemy chcieli wykonać prace budowlane, by zmienić geometrię skrzyżowania Wosia Budzysza i Powstańców Warszawy, tak aby dostosować ją do śladów toru pojazdów, które obecnie wjeżdżają na pas zieleni. Odsuniemy również znaki stojące przy skrzyżowaniu i zwrócimy się z wnioskiem o wycinkę rosnącego w tym miejscu drzewa - zapowiada Wojciech Ogint z ZDiZ w Sopocie.
Miejsca
Opinie (78)
-
2015-12-15 09:10
Brak słów, kto wytyczył tą trasę? (1)
Nie każdy kierowca jest tak dobry, podobnie jak w innych zawodach (znacie tylko dobrych dentystów, policjantów, księży? ci gorsi też są) Na upartego to autobusem da się jechać i ścieżką rowerową
- 8 0
-
2015-12-15 09:49
o wszystkim decyduje kudłaty
tak ten na którego oddałeś głos w wyborach
- 4 0
-
2015-12-15 09:23
Tak wygląda transport w mateczniku PO :-)
Szkoda że jeszcze dłuższych autobusów nie zamówili na wąska uliczkę. urzędników wywalić za to bezzwłocznie a na trasę wysłać krótkie autobusy.
- 9 2
-
2015-12-15 09:19
W Warbusie jeżdżą gamonie
Mają szroty nie autobusy. Wywalić ich i tyle
- 2 6
-
2015-12-15 09:10
o co chodzi z tymi szybami?
Chyba lepiej przejechać się busem z uszkodzoną szybą, niż wysiadać i czekać na następny. Przecież wystarczy odsunąć się od uszkodzonych okien.
- 8 0
-
2015-12-15 08:46
wszystkiemu winne drzewa i należy je wszystkie powycinać
a najlepiej to przenieść miasta na pustynię np do Afryki na Saharę. tem nie ma drzew i jest spoko
- 2 1
-
2015-12-15 08:13
Co jeden to mądrzejszy
Wsiądź jeden z drugim za kierownicę autobusu to pogadamy a nie pitolisz bzdety.
- 13 1
-
2015-12-15 07:55
Aż się prosi żeby z prawej strony usunąć drzewa, zrobić chodnik i wyremontować nawierzchnię. Z lewej strony przesunąć znak, usunąć narożne drzewo i wszystko w temacie. Reszta zostaje jak jest. Czy to wymaga wysłanie komisji w teren i cudowania nie wiadomo nad czym? W Polsce nic się nie zmienia - łatwiej odstrzelić człowieka niż usunąć drzewo. W wielu miejscach utrzymywane są wysuszone i chore kikuty zamiast wyciąć to w diabła i posadzić coś ładniejszego.
- 7 2
-
2015-12-15 07:49
Kierowcy warbusa nie przeszkoleni na autobusach ktore dawno powinny iść pod palnik
- 3 4
-
2015-12-15 07:48
wina warbusa
- 2 6
-
2015-12-15 07:47
tam jeździ około 50 kursów dziennie
jeden kierowca nie wyrobił i od razu taka panika? Te znaki wyrosły znienacka? A może drzewa nagle wypuściły gałęzie zdolne zbić szyby?
- 2 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.