- 1 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (380 opinii)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (104 opinie)
- 3 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (489 opinii)
- 4 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (264 opinie)
- 5 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (301 opinii)
- 6 Kleksem asfaltu w gumę przy Zieleniaku (140 opinii)
Będzie duża zewnętrzna kontrola działalności SNG
Nie milkną echa awarii przepompowni na Ołowiance. Choć nie było zagrożenia epidemiologicznego to Saur Neptun Gdańsk czeka duża kontrola, którą przeprowadzi Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie. Prześwietlanie działalności spółki ma się rozpocząć w drugiej połowie lipca.
Jednak to nie koniec kontroli jakie czekają SNG - dostawcę wody i odbiorcę ścieków m.in. z Gdańska i Sopotu. 29 czerwca Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie - Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku powiadomiło spółkę o planowanej kontroli z urzędu.
- Jest to interwencyjna i zarazem kompleksowa kontrola tej spółki. Oddelegowani przeze mnie pracownicy sprawdzą m.in. czy przestrzegane są warunki ustalone w decyzjach wydanych na podstawie ustawy Prawo wodne, wykonywania urządzeń wodnych, utrzymywania wód oraz urządzeń wodnych. Kontrolę rozpoczniemy 18 lipca - mówi Aleksandra Bodnar, dyrektor Wód Polskich RZGW w Gdańsku.
Kontrola może wykazać ewentualne nieprawidłowości w zarządzaniu przepompownią na Ołowiance.
Właśnie 18 lipca wskazane przez dyrektora osoby wejdą na teren zakładu w celu przeprowadzenia kontroli. Będą miały one pełen dostęp do urządzeń wodnych i dokumentów związanych z ich funkcjonowaniem.
Próbowaliśmy w piątek skontaktować się z władzami SNG, żeby poznać stanowisko spółki, jednak rzecznik prasowy nie odbierał od nas telefonu.
Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie jest głównym podmiotem odpowiedzialnym za krajową gospodarkę wodną. Urząd prowadzi za pomocą regionalnych zarządów gospodarki wodnej działania z zakresu ochrony przed powodzią i suszą oraz ochrony jakości naszych zasobów wodnych, wykonuje prawa właścicielskie w stosunku do wód publicznych, które są własnością Skarbu Państwa, naliczają i pobierają opłaty za usługi wodne, wydają decyzje administracyjne (zgody wodnoprawne). Wody Polskie pełnią też funkcję organu regulacyjnego w celu ochrony mieszkańców przed nieuzasadnionymi podwyżkami cen usług wodociągowo-kanalizacyjnych.
Nadal nieznane są przyczyny awarii
Choć minęło już półtora miesiąca od momentu powstania awarii na Ołowiance, wciąż nie wiadomo co było jej przyczyną. 17 maja zastępca prezydenta Gdańska, Piotr Grzelak powołał zespół ds. wyjaśnienia przyczyn awarii. W skład zespołu weszło dziewięć osób, głównie specjalistów od automatyki. Przewodniczącym Zespołu jest dr Grzegorz Kostro z Politechniki Gdańskiej.
22 maja 2018 r odbyło się spotkanie inauguracyjne i inwentaryzacja przepompowni na Ołowiance. Natomiast 11 czerwca 2018 r odbyło się spotkanie robocze zespołu, dotyczące m.in. uzgodnienia zakresu najbliższych prac, zdefiniowania kolejnych materiałów do analizy oraz ustalenie założeń kolejnego spotkania. Kolejne spotkanie nastąpiło tydzień później.
Poprosiliśmy władze Gdańska o udostępnienie protokołów z posiedzeń zespołu. Odmówiono nam.
- Zespół niezależnych ekspertów przygotuje ostateczny raport, który zostanie upubliczniony na stronie urzędu. Nie jest możliwe upublicznienie poszczególnych protokołów - to wewnętrzne dokumenty służące członkom zespołu do opracowania raportu końcowego - mówi Alicja Bittner z biura prasowego magistratu.
Członkowie zespołu po wykonaniu raportu otrzymają należność w wysokości 4,5 tys. zł brutto. Przewodniczący - ze względu na konieczność koordynacji prac i zadań zespołu - 6,5 tys. zł brutto. Powyższe kwoty obejmują również koszty logistyczne członków zespołu.
Próbowaliśmy się skontaktować z członkami zespołu w celu ustalenia ich zakresu działalności. Jednak sporządzony przez zespół regulamin zabrania członkom kontaktu z mediami. Osoba mogąca powiedzieć coś więcej w sprawie, czyli Grzegorz Kostro pozostaje nieosiągalny.
Okoliczności awarii
Do awarii na Ołowiance doszło 15 maja. Pracownicy Saur Neptun Gdańsk potrzebowali czterech dni by się z nią uporać. Przez ten czas do Motławy zrzucono 100 mln litrów ścieków.
Gmina Gdańsk nałożyła na Saur karę w wysokości 332,5 tys. zł za "nieprawidłową realizację umowy". Jak tłumaczą urzędnicy, kara została nałożona i obliczona zgodnie z obowiązującym kontraktem.
Dodatkowo w artykule upubliczniamy protokół z posiedzeń miejskiego sztabu kryzysowego. Przedstawia on zakres działań i wypowiedzi osób zasiadających w sztabie w czasie awarii.
Miejsca
Opinie (160) 5 zablokowanych
-
2018-07-02 07:05
(1)
Brawo i szambiarza przy okazji
- 10 2
-
2018-07-02 07:54
Kacpra?
- 4 5
-
2018-07-02 07:06
PiSowskie ścier*a nie moga znaleźć sposobu do przekonania do siebie Gdańszczan (2)
więc szukają jakby tu podkopać wiarygodność Adamowicza.
buahaaaaa. Ta sprawa śmierdzi, ale po stronie sekty PiS.- 9 42
-
2018-07-02 07:11
Jak widać zwolennicy adama pluja juz jadem gorzej niż pis.
Taka twarz ma.wlasnie Adam. Butną i majaca w nosie mieszkańców.- 23 3
-
2018-07-02 08:34
Stare ale jare..
Panie prezydencie,do której pan dzisiaj przyjmujesz?
Dzisiaj przyjmuje do prawej,klepiąc się po kieszeni Marynarki.- 9 2
-
2018-07-02 07:13
A czy Wody Polskie (1)
które są kolejnym tworem PiS stworzonym dla stołków, mają już przepracowany temat ochrony przeciwpowodziowej na Żuławach, czy dalej udają że tam jest wszystko ok? Może warto działać PRZED powodzią a nie dopiero po?
- 15 19
-
2018-07-02 08:05
do usunięcia.
Nie na temat.
- 4 3
-
2018-07-02 07:27
Nie tylko woda!!!!
A sprzedane przez Adamowicza ciepło. Zyski także idą za zachodnią granicę. Dochód mają pewny bo za ciepło i ogrzewanie ludzie płacić muszą. Władzom Gdańska się nie opłacało.!!!!!
- 27 3
-
2018-07-02 07:30
"Gmina Gdańsk nałożyła na Saur karę w wysokości 332,5 tys. zł"
to nie kara a jedynie zwrot części kosztów których nie ponieśli. Po 7 zł za metr ^3 wzięli od mieszkańców czyli 700 tysięcy oddali 332,tysiące a (7 netto od metra) ścieków nawet nie musieli przerabiać. Jedynie wypompowali do Motławy. Jeszcze na tym zarobili prawie 400 tysięcy.
- 28 2
-
2018-07-02 07:36
Niezapowiedziana kontrola po takim czasie?
Do czasu niezapowiedzianej kontroli wszystko będzie czyste jak łza.Wystawią jakiegoś szeregowego pracownika do odstrzału i przełożonego,który właśnie przechodzi na emeryture.Raport o ukaraniu będzie,podwyżka wody także i jak zwykle zapłacimy za imprezę.
- 14 0
-
2018-07-02 07:39
pewnie niezła kupa wyjdzie...
- 11 2
-
2018-07-02 07:40
Nieznana przyczyna awarii (1)
Wykryłem przyczynę. Jeżeli są 3 pompy i po awarii jednej żadna inna nie działała, to jawne zaniedbanie techniczne.
- 21 2
-
2018-07-19 20:09
Pompy
Zalane były trzy pompy więc trzy uległy awarii. Jestem pod wrażeniem wiedzy technicznej, niepotrzebne komisje wystarczy Ciebie zapytać........tępaku.
- 0 0
-
2018-07-02 07:47
Przyczyna awari nieznana?
Ktoś może miał za twarde wypróżnienie.
- 12 2
-
2018-07-02 07:50
ile ?? 320 tys kary za ścieki w motlawie ?
brawo ty brawo prezydenty- 14 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.