• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Będzie kolejne skrzyżowanie ze światłami na al. Grunwaldzkiej

Maciej Naskręt
26 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
  • Aleja Grunwaldzka w Gdańsku. Miejsce planowanych prac drogowych.
  • Aleja Grunwaldzka w Gdańsku.
  • Ogromny ruch na al. Grunwaldzkiej w Oliwie.
  • Miejsce pod planowany nowy splot na al. Grunwaldzkiej.

Do sierpnia potrwa budowa skrzyżowania w Oliwie na al. Grunwaldzkiej zobacz na mapie Gdańska, które ma usprawnić dojazd do Olivia Business Centre. Planowany splot ulic ma odciążyć nieco ruch na kolejnym skrzyżowaniu z ul. Derdowskiego zobacz na mapie Gdańska. Na głównej trasie komunikacyjnej Trójmiasta staną światła - kolejne na niewielkim fragmencie drogi.



Czy dodatkowe skrzyżowanie zakorkuje al. Grunwaldzką?

Trwają prace przygotowawcze do budowy kolejnego skrzyżowania na al. Grunwaldzkiej w Oliwie. Nowa infrastruktura drogowa powstaje w rejonie Olivia Business Centre i ma umożliwić dojazd do tego kompleksu. Skrzyżowanie powinno odciążyć nieco wykorzystywany teraz splot al. Grunwaldzkiej i ul. Derdowskiego, na którym samochody zawracają, by dojechać do kompleksu biurowego, jadąc od strony centrum Gdańska.

- W pierwszym etapie roboty związane z przebudową sieci uzbrojenia podziemnego prowadzone będą w poboczu al. Grunwaldzkiej. Od 15 marca natomiast planowane są prace związane z budową układu drogowego. W związku z powyższym nastąpią utrudnienia w ruchu, polegające na zawężaniu jezdni al. Grunwaldzkiej do dwóch pasów ruchu w obu kierunkach - mówi Maria Jaźwińska z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Warto podkreślić, że inwestorem przedsięwzięcia jest zarządca budynków Olivia Business Centre, a ZDiZ jedynie nadzoruje przygotowanie dokumentacji.

Mieszkańcy są zadowoleni z tej zmiany.

- Dobudowanie kolejnego skrzyżowania oceniam pozytywnie. Mniej pojazdów będzie przejeżdżać przez Oliwę. Skorzystają na tym mieszkańcy - mówi Tomasz Strug, przewodniczący zarządu rady osiedla Oliwa.
To, co podoba się mieszkańcom Oliwy, może nie spodobać się samym kierowcom. Na tak krótkim odcinku to już kolejne skrzyżowanie. Niebawem przejazd w tej części miasta może być utrapieniem. W ramach inwestycji - oprócz wykonania splotu ulic - powstanie prawoskręt do zjazdu na teren kompleksu biurowego.

Nie to jest jednak najbardziej istotne. Nowe skrzyżowanie zyska także sygnalizację świetlną, co potwierdził nam Bartosz Skwiercz z Olivia Business Centre.

Przypomnijmy, że wraz z otwarciem Olivia Business Centre na al. Grunwaldzkiej w rejonie skrzyżowania z ul. Kołobrzeską zobacz na mapie Gdańska pojawił się pas do zawracania w kierunku Sopotu. W zeszłym roku podobne rozwiązanie zastosowano przed ul. Derdowskiego zobacz na mapie Gdańska, z tym że tam zawracać można do centrum Gdańska.

Miejsca

Opinie (280)

  • (25)

    Taa dajmy światła co 50m na każdej ulicy. Ktoś się zgadza aby budować wielkie biurowce podczas gdy infrastruktura drogowa nie jest w stanie tego wytrzymać.

    • 234 33

    • (8)

      Tylko, że tam poprzednie światła są 300 metrów wcześniej, a następne 350 metrów dalej. To nie tak gęsto jak się wszystkim wydaje. W Barcelonie na Gran Via (taka ichnia Grunwaldzka, tylko ma 9 pasów) są światła co 132 metry, przez całe wielomilionowe miasto.

      • 15 5

      • Barcelona ma 1.6 mln, wiec jakie wielomilionowe...... (2)

        jw

        • 8 5

        • Tak, tak, a Gdańsk ma 450 tys. (1)

          I nikt na obcych blachach przez niego nie jeździ...

          • 4 0

          • Widać, że nie mieszkasz w Gdańsku

            Bo nie wiesz o czym piszesz.

            • 0 0

      • (4)

        Gran Via akurat przez większą część miasta idzie takim półtunelem, a nad nim są kładki.

        • 8 2

        • już nie (3)

          wyburzają wszystko. Docelowo oczywiście będzie w całości pod ziemią - ale np. główna krzyżówka (wielkie rondo na estakadzie) została zrównana z ziemią.

          • 2 0

          • (2)

            Chodzi ci o rondo Glories? Tam akurat faktycznie się to przydaje, bo poprzednia wersja była okropna. Ale weź pod uwagę, że Barcelona ma siatkę równoległych ulic i porządne obwodnice, nie to co my. I przede wszystkim metro.

            • 3 2

            • gdyby Gdańsk miał taką gęstość zaludnienia, jak Barcelona - metro byłoby na miejscu

              niestety, ma 10 razy mniejszą

              • 1 0

            • A na tej "siatce równoległych ulic"...

              ...mają skrzyżowania ze światłami co 130 m...

              • 4 0

    • a co mają biura do dróg? (11)

      tam z jednej strony masz SKM i autobusy, a z drugiej tramwaj i kawałek dalej PKM

      • 12 7

      • no i? (10)

        na prawdę nie widzisz co ma jedno do drugiego?
        skąd przyjechałeś do Gdańska?

        • 6 13

        • Uwaga (9)

          Do pracy nie trzeba przyjezdzac samochodem.

          Wiem, to dla ciebie wstrzas. Usiadz, odpocznij. Moze potem zrozumiesz.

          Jesli "infrastruktura drogowa nie jest w stanie tego wytrzymać." powiedz mi, jak ma sie Gdansk rozwijac? Gdzie maja powstawac nowe biura, czy mieszkania?

          W Szadolkach? Gdansk musi sie rozwijac do srodka. Zabudowywac biale plamy na mapie w centralnych dzielnicach. Ludzie, ktorzy tam zamieszkaja nie musza jechac do pracy samochodem. Wsiada w tramwaj czy na rower i w 10 minut beda w pracy.

          • 13 6

          • Ten rower to super pomysł. (5)

            Jak nam klient podpadnie to uraczymy go aromatem spod lewej pachy, a jak będziemy z niego zadowoleni to aromatem spod prawej.

            wow!

            • 7 11

            • a co kąpiesz się raz w tygodniu? (4)

              • 10 5

              • Hmmmmm.. (1)

                Te wasze rowery to z silniczkami, czy wyjeżdżacie do pracy 2h wcześniej, że docieracie świeży i pachnący? Jeśli z silnikami, to dziękuję za taki ekologiczny transport. Jeśli 2h wcześniej, to dziękuję za marnowanie mojego czasu...
                Więc jednak wybiorę swój samochód.. Na głowę nie pada, latem chłodno, zimą cieplutko.. Zawsze miejsce siedzące, bez wdychania oparów alkoholu, tytoniu i kebebów z ust współpasażerów i smrodu przepoconych ubrań.. Bez wysłuchiwania utworów puszczanych przez "DJ'a bez słuchawek", miłosnych rozterek gimbazjum i historii (do trzeciego pokolenia wstecz) chorobowej współpasażerów..
                Jednak wybieram własne auto..

                • 5 2

              • No spoko

                To stój w korku i nie marudź. Zresztą dobrze, że jedziesz w nim sam, zamknięty, przynajmniej nie słuchać Twojego marudzenia na chodniku.

                • 2 1

              • raz w roku "w czasie wielkanocnym" jak drzewiej bywało

                • 3 0

              • nie, poci po wejściu na dwa stopnie

                • 1 1

          • tak. Możesz przyjechać zasyfiałą, zapchaną, codziennie spóźniającą się kolejką. (2)

            I tak samo nią wracać.
            Po drodze dostarczając i odbierając dzieci ze szkoły, i robiąc zakupy, bo pan i władca wróci zmęczony z siłowni.
            Według ciebie piwo do lodówki to krasnoludki przynoszą.
            I mięcho na schabowe również.

            Tak się akurat składa, że ludzie pracujący w tych biurowcach zazwyczaj przyjeżdżają do pracy na godzinę ósmą, ale nie wiedzą, o której z niej wyjdą.
            Rzecz niepojęta dla osoby utrzymywanej przez rodziców/teściów/żonę-kasjerkę z Biedronki czy innego Lidla.

            Nie ma nic przyjemniejszego, jak po kilkunastu godzinach pracy stać na peronie/przystanku w towarzystwie meneli i łobuzów - o pardon 'narodowych patryjotów' - i zastanawiać się: przyjedzie-nie przyjedzie-przyjedzie-nie przyjedzie.
            Taka atrakcja na koniec dnia.
            Nie trzeba chodzić do kasyna, żeby przegrać (bo kolejka/autobus, które miały przyjechać pół godziny temu mają 'nieprzewidziane problemy techniczne przepraszamy') albo wygrać i dostać w mordę bo nie miało się 5 zeta na 'pywo, pani'.

            • 15 11

            • łoooł łoł łoł (1)

              Na jakim Ty świecie żyjesz?!
              Obudź się już, pstryk pstryk, to jakiś koszmar!

              PS. Dojeżdżam codziennie do Olivia Business Centre SKMką i nie przeżywam takich sytuacji jak opisałaś. W zasadzie jest całkiem dobrze.

              • 10 9

              • a nie rowerem? Kolejki na powietrze nie jeżdżą. Niszczysz środowisko.

                • 5 3

    • w OBC to nie koniec, powstaje kolejny korpoland i jeszcze więcej przykutych do samochodów tam będzie (3)

      Oliwa, Wrzeszcz, Przymorze - marnie ro widzę

      • 6 1

      • co Ty gadasz (2)

        Większość tych pracowników zarabia po 3000 zł i żyje w złudnym mniemaniu, że to pozwala na życie "na wyższym poziomie" i dojazdy autem, jedzenie na mieście, kupno mieszkania na kredyt. A później twierdzą, że wypłata starczy im od pierwszego do pierwszego. Szybko się obudzą. Darmowych miejsc parkingowych w OBC już też nie ma.

        • 9 0

        • i slusznie, ze nie ma darmowych miejsc (1)

          to jest miasto. Popyt na miejsca jest duzy, wiec nalezy go ograniczac.

          • 8 2

          • więc należy szukać pracy jak najbliżej miejsca zamieszkania.

            Jeśli pracodawca uważa, że nie musi dbać o pracownika, to pracownik nie powinien się narzucać.

            Może nawet pozwalniać wszystkich bo nie ma obowiązku zatrudniania kogokolwiek.

            Zawsze mnie bawią wypowiedzi 'byznesmenów', że dokładają do biznesu i będą musieli zwalniać ludzi.

            Z czego dokładają? Z tego co wcześniej ukradli pracownikowi?

            I co ? Sami staną przy taśmie? Czy może postawią przy taśmie córusie i synusiów wpisanych na listę płac z wynagrodzeniami prezesów ale nie wiedzących gdzie to ich 'stary' ma ten bajzel, który im tak mało daje na "życie".

            • 6 5

  • Uspokoi ruch - jestem za. (15)

    • 97 180

    • Kolejne światła przy kolejnych biurowcach - nie długo będzie w-wski Mordor w tym miejscu:) (1)

      Dobrze, że przeprowadzam się do Gdyni i mnie to ominie - już teraz przy Alchemii jest problem przez gapy zapatrzone w swoje smartfony - zamiast ruszać gdy jest zielone to "paczą" w ekraniki:)

      • 7 5

      • Od kiedy to w Gdyni nie ma korkow

        Glownie w centrum i redlowie?

        • 1 1

    • taaaa jasne

      taa uspokoi ruch bo będą mega korki

      • 2 0

    • uspokoić ruch (9)

      na głównej arterii miasta?
      Autobusy też tam jeżdżą i wszystkimi dojazdowymi drogami, jeżeli ona się zabolkuje to również możesz jej nie przejechać w szerz, tzn, np. kołobrzeską.

      Światła to pół biedy najgorsze jest ruszanie, spod świateł, zobaczacie jak to wygląda. Najpierw pierwszy, potem drugi, potem trzeci. Nigdy naraz, ale się nie dziwię ,bo często po przejecahniu 5 metrów ktoś przyhamowuje....

      Następna sprawa z dzisiaj rano.
      Mamy 3 pasy, super! :) Jedziemy, nagle jeden pas się kończy (widać to z daleka plus znaki na niebie i ziemi, ze zaraz sie skonczy). Mając więc wcześniej rozeznanie w sytuacji, kierunek chwile czekam na miejsce, plynna zmiana pasa i wszyscy jedziemy, jest cacy.
      Ale ZAWSZE znajdzie sie oferma co podjedzie do samej blokady pasa, staje zaskoczony, że pas się skończył, włącza kierunek. Nic by w tym nie było irytującego, gdyby nie gentelman ze środkowego, który na zielonym, w pełnym ruchu zatrzymuje sie i postanawia puścić gapę. I teraz przez chwilę już dwa pasu nie jadą, a jak oferma jeszcze zamuli i powie, spoko, mi się nie spieszy, poczekam to tak stoimy i czekamy na wymiane uprzejmości.... Ci co wybierają sobie kogo puszczą i kiedy to są nasi współcześni bohaterowie....
      Next one z wczoraj:
      Grunwaldzka, uliczka boczna, w okolicach czołgu, wszystkie pasy jadą płynnie jakieś60 km/h (można więcej, ale tyle jedziemy, jest spoko 10km/h nas nie zbawi). Nagle koło czołgu pojawia się auto, które kiedyśtam będzie wyjeżdżać. Mija chwila jak ktoś z prawego pasa grunwaldzkiej postanawia zatrzymać cały ruch na jednym pasie i puścić kogoś, kto chciał poczekać aż na błędniku będzie czerwone i spokojnie sam sobie wyjedzie i nie potrzebuje niczyich uprzejmości... nasuwa się tylko jedno pytanie - Dlaczego?

      • 30 24

      • (2)

        "Ale ZAWSZE znajdzie sie oferma co podjedzie do samej blokady pasa, staje zaskoczony, że pas się skończył, włącza kierunek. Nic by w tym nie było irytującego, gdyby nie gentelman ze środkowego, który na zielonym, w pełnym ruchu zatrzymuje sie i postanawia puścić gapę."

        głupi jesteś czy udajesz?

        zapoznaj się z kodeksem ruchu drogowego, i wypowiedziami policjantów o tym co sugerujesz...

        pomogę Ci: wcześniejsza - Twoja propozycja - zmiana passa w konsekwencjach skutkuje tym, że korek się wydłuża...
        zapoznaj się z pojęciem 'jazdy na suwak' - rozwiązanie stosowane na całym świecie, całym poza PL i RUS....

        • 10 10

        • przeczytaj jeszcze raz co napisał :) (1)

          przecież napisał, że sam wjeżdża płynnie, czyli jak na zamek,
          a tamci stają do zera? W czym problem? Z czytaniem ze zrozumieniem :)

          • 8 1

          • to Ty naucz się czytać ze zrozumieniem...

            napisał wyraźnie, że nie jedzie do końca pasa (a powinien)

            nigdzie nie mówiłem, że ma się zatrzymywać przy końcu pasa...
            napisałem, że ma JECHAĆ do końca pasa bo tak mówią przepisy kodeksu ruchu drogowego

            a wiesz czemu się zatrzymują?

            nie dlatego, że są 'zdziwieni' że pas się kończy

            tylko dlatego, że jakiś debil ich nie wpuścił "na zamek" - co powinno mieć miejsce na KOŃCU pasa, i jest o tym w necie chyba 5+ reportaży :D

            powtórzę niekumatym jeszcze raz:
            wcześniejsza zmiana passa kończy się wydłużeniem korka - im szybciej zmienisz pas, tym dłuższy korek za Tobą...

            nie rozumiecie prostej zależności, że jeśli jest 20 samochodów, to na jednym pasie zajmują około 160 metrów długości jezdni
            a te same 20 samochodów na 2 pasach zajmie 80 metrów

            problem rzeczywiście z czytaniem ze zrozumieniem...
            oraz matematyką poziomu podstawówki

            • 3 1

      • Zupełnie na odwrót

        Skrzyżowania nie generują korków, uspokojenie ruchu ma sens, a więcej możliwości skrętu jest niepodważalną zaletą. To jest miasto a nie autostrada. Powinno być też więcej przejść dla pieszych. Decydujesz się na samochód, liczysz się z korkami, proste jak budowa cepa. To nie jest małe miasteczko, gdzie do biedronki i do kościoła 200m podjeżdża się autem bo jest "nowoczesnosć".

        A dzisiejsza sytuacja na Grunwaldzkiej we Wrzeszczu - ofermy ofermami, ale jedzie się do końca pasa i bez zatrzymywania włącza w inny na "zamek", i jak daję kierunek jadąc to niech mi się nie wpitziela "cwaniak" niechcąc mnie puścić, bo to właśnie on powoduje korki, bo zmusza tamtego do zatrzymania.

        Trochę kultury, a jak ktoś jest gentlemanem to nic ci do tego, przełknij to i ucz się cierpliwośći.

        • 4 6

      • (1)

        ..przesiadz sie na skm bo Twoje teorie zapychaja ulice wlasnie..albo wroc do kraju z ktorego przyjechales "NEXT ONE"..
        ".. "..najgorsze jest ruszanie, spod świateł, zobaczacie jak to wygląda. Najpierw pierwszy, potem drugi, potem trzeci. Nigdy naraz..".. gdyby ruszyli wszyscy naraz to tak jak stali na swiatlach, co pol metra, to w takim tez odstepie musieliby pozniej jechac..

        "..puścić kogoś, kto chciał poczekać aż na błędniku będzie czerwone i spokojnie sam sobie wyjedzie.." ..jak na bledniku jest czerwone dla jednego kierunku to jest zielone dla innego wiec ten ktos moglby stac do wieczora i czekac na wjazd.. Osobiscie jak widze za soba dluuuugi lancuch samochodow to zwolnie i wpuszcze delikwenta - odrobina uprzejmosci na drodze nie zaszkodzi.. Co szkodzi - juz kilka lat temu czytalem powazne badania udowadniajace, ze korki tworza rajdowcy pasjonaci, ktorzy pedza wciskajac sie z pasa na pas byle wyprzedzic pojazd przed nimi..

        Jasne, tak jak sa nadgorliwi "uprzejmi" tak sa nadgorliwi "wciskacze-rajdowcy".. przyzwyczaj sie albo wsiadaj w skm..

        • 8 2

        • następny co znalazł prawko w cipsach

          • 0 1

      • Jak jedziesz przez miasto (2)

        To nie powinno Ciebie dziwić, że ktoś kogoś wpuszcza albo dłużej rusza. Razem z Tobą tą ulicą jedzie jakieś 70 tys. ludzi w ciągu doby. Radzę to przemyśleć i się przyzwyczaić.
        A uspokoić ruch na głównej arterii też można. Chodzi o to, żeby dużo aut się tam zmieściło, ale czy będziesz jechał do centrum 20 czy 30 minut - to już nie ma znaczenia, powinno być cicho i spokojnie. A jak autem za długo to znajdź alternatywę, cały świat tak robi

        • 24 17

        • (1)

          Każdy kto uważa, że światła / przejścia dla pieszych powodują korki jest idiotą ;)

          Jedyną przyczyną korków jest nadmiar samochodów.
          Dowodem na tą tezę natomiast jest fakt, że korki są tam tylko w niektórych godzinach.
          A przejścia/światła zawsze.

          • 18 14

          • Korki powodują ludzie co nie umieją prowadzić to znaczy około 70% trafikantów

            • 9 4

    • chyba ich popier

      kur... budują te gow...ne biurowce i zapychają główną żyłę !!!!!
      za chwilę każdy wjazdy i wyjazd będzie miał światła no co za ch... to wymyślił.

      • 1 1

    • bardzo dobrze

      Uspokoja ruch

      • 1 6

  • i bardzo odbrze (2)

    koniec z miejskimi autostradami. miasto jest dla mieszkańców, a jak lordowi z Koleczkowa za dużo korków, to niech pomyśli o przeprowadzce albo odstawieniu auta na rzecz komunikacji zbiorowej

    • 5 11

    • autobusy Tex stoją w korku jelopie

      • 0 0

    • komunikacja zbiorowa jest dla plebsu

      a jak lordowi Ert sie nie podoba ze ludzie jezdza samochodami to niech pomysli o emigracji do Korei Polnocnej

      • 0 0

  • (1)

    może powrót przejscia dla pieszych przy Teatrze Miniatura we Wrzeszczu

    • 3 4

    • debilny pomysł

      • 1 1

  • Debilizm goni debilizm

    Zróbcie co 20 metrów światła a co 5 progi zwalniające A co 10 wysepki. Miasto już stoi a Wy tylko pogarszacie sprawę. Lepiej zróbcie remonty ulic to główna arteria się udrozni jak ruch bokiem pójdzie.

    • 1 2

  • coraz więcej świateł na Grunwaldzkiej (5)

    może coś bezkolizyjnego? to za trudne dla polskich inżynierków

    • 5 3

    • to nie autostrada, żeby ślimaki budować

      • 0 0

    • To nie inzynierowie, tylko urzednicy. (3)

      Inzynierowie by problem ROZWIAZALI.
      Sprowadzili TBM, wydrazyli tunel pod Wrzeszczem na 4 pasy w kazda strone z ograniczeniem do 120. A na powierzchni tramwaj i minimalny ruch lokalny. Kierowcy by dojezdzali do pracy w 10 minut, piesi by sie nie dusili w spalinach i nie gineli w wypdkach.

      Urzednicy problem MASKUJA.
      Dostawiaja kolejne swiatla i funduja tej dzielnicy dodatkowy halas i smrod bo nie potrafia podejsc do problemu kompleksowo. Nie sa odpowiedzialni za choroby spowodowane zanieczyszczeniem powietrza. Nie sa odpowiedzialni za koszty jakie ponosza kierowcy na kolejnych swiatlach i czas jaki marnuja. Wiec robia szkodliwa prowizorke na ich poziomie umyslowym.

      • 2 1

      • projekty, studia wykonalności to dzieło inżynierków (2)

        i nadzór nad wykonaniem także. Zobacz sobie ulice - studzienki wystają ponad powierzchnie, przeszkadzają w jeździe i nie zbierają wody. Jak odprowadzic wodę z tunelu dla aut - trzeba pomyśleć, a to za trudne.
        Nie wmawiaj mi, że brak automatyki dla ruchu tramwajów (zmiana torów na wajchę, brak fotokomórek na skrzyżowaniach), to wina urzędników.

        • 0 0

        • A niby czyja? (1)

          Przeciez urzednik okresla warunki przetargu i zakres prac.

          • 0 0

          • jeśli jest sygnał od inzyniera, że "się nie da", to zakres prac jest okrojony

            gdy wymarło pokolenie pozaborowych nauczycieli i ich uczniów, to nastały czasy polskiej nauki

            • 0 0

  • (2)

    Kiedy zasypanie wszystkich tuneli na Reczpospolitej i likwidacja tego tragicznego skrzyżowania Jana Pawła z Rzeczpospolitej.???
    Kiedy normalne przejścia dla pieszych i normalna prędkość 50 km/h przez Zaspę???
    Po otwarciu tunelu tam się wszystko zakorkuje!!!

    Widzę tam wielkie rondo, z przejściami dla pieszych na poziomie ziemi, z drogami rowerowymi łączącymi wszystkie kierunki!!!

    • 5 5

    • Co Ty bredzisz??? Jakie rondo??? (1)

      Malo Ci spalin i pylu w powietrzu od hamujacych/ruszajacych samochodow?
      Nie wspominajac o czestotliwosci wypadkow na dwupasmowych rondach.

      Fakt, tam jest przestarzale rozwiazanie. Ale poprawnie powinni dac pieszych i rowery na poziom ziemi a ruch Rzeczpospolitej puscic bezkolizyjnie tunelem. Wrzucanie calego ruchu na 1 poziom zawsze konczy sie korkami, wypadkami i smrodem. Posiedz sobie przy Hucisku czy skrzyzowaniach Grunwaldzkiej we Wrzeszczu to zrozumiesz.

      • 3 2

      • wypadki już tam są, więc jeden pies

        • 0 0

  • bzdura co 500m światła (3)

    • 8 5

    • to zasuwaj z buta 500 metrów (1)

      jako pieszy

      niektórzy chyba dawno piechotą nie przeszli od zaparkowanego na trawniku auta do sklepu 10 metrów dalej

      • 2 1

      • i tak będziesz zasuwać

        to krzyżówka wyłącznie dla kierowców. Przejścia nie będzie, chociaż auta będą stać.

        • 0 0

    • faktycznie

      Powinny być co dużo, dużo mniej, np. co 150-200 m.

      • 5 2

  • Mnie nikt o zdanie nie pytał. (4)

    Mieszkam niedaleko i z moich obserwacji wynika, że kolejne światła, tylko zwiększają hałas. Aby inna droga była alternatywą, to pierw musi ona powstać. Po wprowadzeniu kilka lat temu ograniczeń na Polanki czy Wita Stwosza, ruch przeniósł się właśnie na Grunwaldzką. Ciągłe hamowanie i ruszanie, to też więcej spalin. Taką obwodnicą jeździ więcej aut na godzinę, ale jest tam mniej spalin i mniejszy hałas. Jak zrobią zieloną falę, to może będzie jeszcze jako tako, ale np. ustawienie świateł przed Alcemii nie ma nic wspólnego z zieloną falą. Tam dochodzi do zatoru. Niech ZDiZ wyreguluje światła, to ich powstawanie nie będzie miało tylu przeciwników.

    • 39 6

    • A nie zauważyłeś może... (3)

      ...że najbardziej zmniejsza hałas i ilość wydzielanych spalin - zmniejszenie liczby pasów i aut jeżdżących daną drogą?

      • 4 13

      • To zes zablysnal... (2)

        Ludzie sie musza jakos przemieszczac pomiedzy dzielnicami (nie zaczynajmy tutaj tylko pierniczenia ze "komunikacja zbiorowa" bo w wielu przypadkach jest to nierealne).

        Gdansk ma taki niekorzystny uklad, ze ma jedna droge przelotowa przez centrum i z racji parku krajobrazowego obwodnice zbyt mocno oddalona, zeby korzystanie z niej do skoczenia o 2-3 dzielnice sie oplacalo.

        Wiec moze geniuszu powiedz, co sie stanie jak zmniejszysz ilosc pasow i aut? Magicznie, zyczeniowo zlikwidujesz problem transportu przez Gdansk? Moze jeszcze ustawa zlikwiduj glod i biede na swiecie. I zakaz wypadkow i umierania w ogole.

        Przeciez logiczne jest, ze te samochody sie wcisna na osiedlowe uliczki.

        • 8 4

        • Takie osiedlowe jak... (1)

          Na przykład Chłopska/Rzeczypospolitej?
          Ah zapomniałem, że Ty uważasz, że Gdańsk ma tylko jedną ulicę.

          • 3 0

          • a zaraz będzie rozbudowany (kosztem ujęć wody, ale po co komu woda) Czarny Dwór

            ale nadal będzie "mało"

            • 0 0

  • Nie no, Super - każdy nowy biurowiec, to nowe skrzyżowanie i światła. (9)

    Niedługo skrzyżowań będzie więcej niż ścieżek dla tych kilku osób co na rowerach przez całe trójmiasto wzdłuż i wszerz śmigają.
    Czyli w Gdańsku w tej chwili gradacja wygląda tak:
    1. rowerzyści
    2. pracownicy biurowców
    3. motłoch - ci lepiej niech siedzą w domu lub autobusami jeżdżą...

    ech - naprawdę???

    • 30 13

    • rozumiem, że 3000 samochodów ma stać na nawrotkach, bo Ty zyskasz minutę? (7)

      • 2 2

      • niech lepiej zbudują parkingi dla pracowników, (6)

        bop z Oliva Gate pseudo biznes większość zastawia cąły parking przy Piotrze i Pawle

        • 2 2

        • Ale czyja to wina? (5)

          W OBC jest masa wolnych parkingów (płatnych).
          Jak sobie chcą pracownicy stać na darmowych parkingu, to niech sobie pracownicy zbudują darmowy parking - przecież jest darmowy.
          Za auto i benzynę też nie będą płacić?

          • 3 0

          • no ale to ich pracownicy a pracodawca ma obowiązek zapewnić darmowy parking (4)

            • 0 3

            • (3)

              Podasz jakąś podstawę prawną mówiącą o tym, że pracodawca ma obowiązek zapewnić każdemu pracownikowi darmowy parking?

              • 5 0

              • Kodeks Janusza (2)

                golf prawem, nie towarem

                • 4 0

              • Na marginesie (1)

                Olivia Gate nie zatrudnia ludzi tylko wynajmuje powierzchnię firmom, które tam mają swoje biura i to te firmy zatrudniają ludzi... To kwestia firmy, czy dla swoich pracowników oprócz biura wynajmie miejsca parkingowe, które to Olivia Gate oferuje.

                • 1 0

              • czyli nie robi nic, czego nie robią inne centra biurowe

                miejsca parkingowe wykupuje dzierżawca od zarządcy. W przypadku, jaki znam ja - jest lista chętnych na wykup miejsc (pracownicy biurowi deklarują się u pracodawcy). Co ciekawe, pracodawca postanowił nie obciążać pracowników za tę deklarację... i nadal chętnych jest mało.

                • 0 0

    • i po co te światła - sygnalizacja działa także o 2-3 w nocy ?

      i to dwie sygnalizacje w niewielkiej odległości od siebie, obie działają, oczywiście bez "zielonej fali", te za Mc D w stronę Gdańska

      • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane