• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Będzie powtórny proces w sprawie oświadczeń majątkowych Pawła Adamowicza

Piotr Weltrowski
1 grudnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
aktualizacja: godz. 16:03 (1 grudnia 2016)
Decyzja Sądu Okręgowego oznacza, że sąd niższej instancji jeszcze raz zajmie się sprawą oświadczeń majątkowych prezydenta Gdańska. Decyzja Sądu Okręgowego oznacza, że sąd niższej instancji jeszcze raz zajmie się sprawą oświadczeń majątkowych prezydenta Gdańska.

Sąd Okręgowy w Gdańsku uchylił wcześniejszy wyrok w sprawie oświadczeń majątkowych prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza i nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy. Tym samym poparł wniosek Prokuratury Krajowej, która o to zabiegała.



Jak oceniasz decyzję sądu?

Przypomnijmy: śledztwo w sprawie oświadczeń majątkowych prezydenta Gdańska wszczęto w październiku 2013 roku po zawiadomieniu złożonym przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Prowadziła je Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu, która w kwietniu zeszłego roku postawiła Pawłowi Adamowiczowi zarzuty.

Dotyczyły one podania w oświadczeniach majątkowych nieprawdziwych danych, dotyczących posiadanych zasobów pieniężnych oraz nieruchomości.

Według prokuratury, prezydent Gdańska miał błędnie wypełniać oświadczenia w latach 2010-2012 i zataić w nich fakt posiadania dwóch mieszkań oraz podać - w sześciu kolejnych oświadczeniach - niższe niż w rzeczywistości środki, którymi miał dysponować. Chodziło kolejno o 50, 160, 230, 320 i 200 tys. zł różnicy między deklarowanymi kwotami a faktycznie posiadanymi przez prezydenta Gdańska.

Chodziło m.in. o darowizny, które miały być przekazywane przez rodzinę Adamowicza córkom prezydenta Gdańska. Pieniądze te - łącznie około 500 tys. zł - trafiały na konto prezydenta, choć - wedle śledczych - dziadkowie przekazujący je nie mogli dysponować takimi środkami.

Prokuratura zmienną jest

Prokuratura uznała najpierw, że chociaż prezydent formalnie nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, to wyraził żal i skruchę. Stwierdził, że się pomylił, a jego wyjaśnienia pokryły się z zebranym materiałem dowodowym, dlatego też wniosła do sądu o warunkowe umorzenie postępowania.

Gdański sąd przychylił się do tego wniosku, zarazem jednak ukarał prezydenta grzywną w wysokości 40 tys. zł.

Już po wyroku sądu prokuratura postanowiła jednak zaskarżyć rozstrzygnięcie - to samo, o które wcześniej wnioskowała.

Kiedy apelacja trafiła już do sądu, Piotr Baczyński z wielkopolskiego oddziału Prokuratury Krajowej tłumaczył, że złożony wcześniej wniosek o warunkowe umorzenie postępowania był błędem prokuratury, podobnie jak decyzja sądu pierwszej instancji. Jak tłumaczył, sąd (i wcześniej prokuratura) błędnie przyjęły, że czyn prezydenta Gdańska nie miał znamion znacznej szkodliwości społecznej. Jego zdaniem nie wzięto pod uwagę m.in. powtarzalności w zatajaniu prawdziwych środków, którymi dysponował Adamowicz.

Sąd Okręgowy w Gdańsku zgodził się z tą argumentacją i w czwartek zadecydował o uchyleniu wcześniejszego wyroku i przekazaniu sprawy do ponownego rozpatrzenia sądowi niższej instancji.

Jak podkreślono w uzasadnieniu, głównym błędem popełnionym podczas pierwszego procesu było przyjęcie tylko jednej perspektywy - tej, która wynikała z zeznań samego Adamowicza, który tłumaczył, że po prostu zapomniał umieścić części swojego majątku w oświadczeniach.

Oświadczenie prezydenta Pawła Adamowicza
dodane o godz. 16:02

Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i solidarności. Od kilku dni byliśmy świadkami eskalacji medialnych audycji i grillowania mnie na antenie mediów narodowych. Wczorajszy program Anity Gargas był tego apogeum.

Dzisiaj okazało się, że sprawa moich oświadczeń majątkowych ponownie będzie rozpoznawana przed Sądem Rejonowym mimo, iż w tej instancji w marcu orzeczono już wyrok. Pomyliłem się, nie zaprzeczam. Za tę pomyłkę miałem zapłacić 40 000 złotych.

Ale dla prokuratury pod nowym kierownictwem polityka partii rządzącej - Zbigniewa Ziobro, to było za mało. Prokurator Generalny ukarał panie prokurator, które odważyły się wnioskować o warunkowe umorzenie sprawy i przeniósł je do prokuratur niższego szczebla. To był pierwszy, wyraźny sygnał co stanie się z ludźmi, którzy w tej sprawie odważą się mieć inne zdanie niż Zbigniew Ziobro.

Wniesienie apelacji to nic innego jak chęć ponownego "grillowania mnie", jak chęć pokazania mieszkańcom, że w Gdańsku i w całej Polsce opozycja nikomu grać na nosie nie będzie. Niezależnie od tego, że ponownie będę musiał stanąć przed sądem, chciałbym zapewnić wszystkich moich przyjaciół, że nie przeszkodzi mi to w wytrwałej pracy na rzecz Gdańska.

Kolejne dwa lata będą bardzo trudne, ale nie poddam się. Musze też zmartwić wszystkich moich oponentów, że nie zaniecham wysiłków na rzecz obrony w Polsce demokracji i zasad państwa prawa. To co dziś dzieje się w naszym kraju jest niepokojące. Ocena czyjegoś zachowania nie może zależeć od tego kto i kiedy takiej oceny dokonuje, a cel - nawet jeśli jest nim IV RP - nie może uświęcać środków.

Opinie (660) ponad 50 zablokowanych

  • Sprawa winna byc pilnie wyjasniona

    • 8 0

  • Ciekawe czy PIS myśli o otworzeniu czegoś w stylu Berezy Kartuskiej?? (1)

    • 4 27

    • Jesteś pierwszy do Berezy, albo Srebrzyska..

      • 1 0

  • pakuj szczoteczkę do zębów

    Sanhedryn juz ci nie pomoże ani nawet naczelny faryzeusz RZepa!!!!!

    • 8 0

  • powtórny proces

    Jezeli ktos walczy o demokrację i wymaga sprawiedliwości to dlaczego tacy ludzie jak Adamowicz tej sprawiedliwości unikają , i sa jeszcze tacy co go bronią to haniebne dla Polski że tacy ludzie rządzą w naszym mieście

    • 11 0

  • on jest jak ci wszyscy z ambergold,nic nie wie ,nic nie pamięta.

    • 9 0

  • Statystyczna rodzina (3)

    przez całe życie ledwo dorabia się jednego mieszkania (przy kredycie na30 lat)
    Prezydent pracuje (przepraszam za słowo raczej działa) od 1990 roku
    Przez 26 lat dorobił się 7 mieszkań , kilku działek. Czyli średnio co 3 lata kupuje nieruchomość lub ziemię.
    Sami sobie odpowiedzcie.

    • 17 0

    • ? (1)

      a ile dorobił się Ojciec Rydzyk ? i co robił we wczesnej młodości ?

      • 0 5

      • rydzyk jest prezydentem jakiegoś miasta ?

        ciekawe !

        • 0 0

    • Ludzie są zaslepieni nienawiścią do pisu

      Tak bardzo że nawet swoje dzieci by złożyli w ofierze, byle by tylko po było znowu przy władzy

      • 5 0

  • kto z nim pracował i pracuje to wie że to złodziej i cwaniak.

    • 14 0

  • Pomyłką jest PO

    oczywiście gdyby to był np worek złotych monet lub jakiś depozyt byłbym w stanie uwierzyć w takie brednie ale mieszkanie nie jest bezobsługowe, czynsze, opłaty, rachunki - nie ma opcji po prostu zapomnieć o mieszkaniu i to na kilka lat. gadając takie bzdury robi się z ludzi debili

    • 10 0

  • Nadzór Zbigniewa Z wygląda jak za czasów komuny. Wtedy też przy pomocy sądów walczono z opozycją (4)

    Ciekawe czy komunistyczny prokurator Piotrowicz z PiS podpowiada Zbyszkowi 0

    • 15 64

    • O co ci baranie chodzi ?

      Uważasz vel budynia za świętego ? Ten gościu jest z wykształcenia prawnikiem, jest osobą bardzo inteligentną i był świadomy w 100% każdej podjętej przez siebie decyzji. To nie jest zwykły Kowalski, tylko urzędnik państwowy, który 18 lat siedzi na stołku prezydenta miasta, zna prawo (chore prawo w PL) i kruczki prawne. Przy okazji zasiada w kilku radach nadzorczych/ zarządach spółek zależnych od miasta - za co dostaje kasę ....informacje znajdziesz w sieci - więc nie będę się rozpisywał na ten temat.

      śledziłeś jego sprawę, że tak naskakujesz "opozycjonisto" ? Kojarzysz dziwne "rabaty" jakie dostał na zakup mieszkań w dobrych lokalizacjach w Gdańsku (zresztą z ciekawymi sąsiadami związanymi z temidą) - też chętnie kupię ze 3 mieszkanka, których regularna cena zaczyna się od 10 tys/m za ok 5 tys/m (czyli za połowę ceny) oraz zmiany planów zagospodarowania przestrzennego pod deweloperów ? Zapomniał ile ma mieszkań i oszczędności ? Dobre sobie....Po to są deklaracje dla urzędników/polityków, aby było jasne i klarowne, że nie korzystają ze swojego stołka w ramach prywatnych interesów - jeśli ktoś wciska kit w deklaracjach i ma więcej kasy niż jest w stanie zarobić legalnie i oficjalnie to należy sprawdzić to dokładnie - jeśli jest korupcja, łapówy pod stołem za podjęcie decyzji itp - gość powinien iść siedzieć do paki, bez względu na to z jakiej partii pochodzi i z kim pracuje - tyle w temacie.

      PS. puknij się w łeb jeśli uważasz PO za opozycję - przez ostatni rok ta partia nie była żadną merytoryczną opozycją - określili się mianem opozycji totalnej....tzn negować wszystko z drugiej strony - nie ważne czy pomysły były dobre czy złe. Oni tylko przeszkadzali i wpit... się w rządzenie, na dodatek burdel jaki zostawili po sobie w sprawie TK i ciągłe gadanie o tym w mediach.....w wielu krajach (nawet w EU) nie ma wcale TK . Jak to napisał ktoś "..odsunięto ryje od koryta i kwiczą za żarciem.."

      • 3 0

    • Uhm. Szkoda, że sprawa zaczęła się za rządów PO

      • 3 0

    • jaką niby opozycją jest żrący z samorządowego żlobu od ponad 20 lat adamowicz?

      • 9 2

    • zastanów sie co piszesz? i do czego porównujesz ....

      • 15 1

  • Za pisdeckiej zmiany rozprawy opozycji przed sadem beda sie toczyly az do skutku , (1)

    Komuna wrocila , przesladowanie opozycji wsposob moskalski wrocily . Kto tym steruje ? Moskwa .

    • 1 12

    • Tak jest: Moskwa atakuje Adamowicza, bo ten stanowi strategiczna persone w obronnosci UE.

      Wez juz te pigulki, ok?

      • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane