300-metrowa trasa wiodąca z ul. Orląt Lwowskich do Polanki Redłowskiej znajduje się w bardzo złym stanie. Do końca roku ma jednak zostać wyremontowana ze środków budżetu obywatelskiego.
tak, ale jedynie, gdy jest ciepło
7%
okazjonalnie, kilka razy w roku
26%
nie, wolę inne spacerowe miejsca
7%
Droga z ul. Orląt Lwowskich w Redłowie do Polanki Redłowskiej to leśny dukt, dzięki któremu w kilkanaście minut można się dostać na bulwar Nadmorski w Gdyni, bez konieczności wizyty w centrum miasta.
Szlak jest uczęszczany nie tylko latem, choć wtedy najbardziej widać jego popularność, w tym także złe strony związane z zaśmiecaniem terenu. Poza sezonem wakacyjnym chętnie wybierają go gdynianie, szukający wytchnienia i spokoju wśród drzew.
Remont dzięki budżetowi obywatelskiemu
Problem w tym, że 300-metrowa trasa jest regularnie niszczona przez wody opadowe, które podmywają skarpy. Tworzą się tam niebezpieczne dla spacerowiczów zapadliny. W 2018 roku zwrócili na to uwagę mieszkańcy Redłowa, zgłaszając remont nawierzchni do budżetu obywatelskiego. Pomysł okazał się trafiony, wygrywając głosowanie. Szacunkowa wartość inwestycji to ok. 200 tys. zł.
W listopadzie inwestycja ma szansę zostać zrealizowana. Trwają poszukiwania wykonawcy prac. Zgodnie z projektem zaprojektowana trasa ma posiadać zmienną szerokość od 2,9 do 5 metrów i wpasować się w istniejącą geometrię z poprzecznym spadkiem.
Będzie wykonana z kruszywa łamanego, zaś konstrukcja cieku z kostki kamiennej. W budowie cieku skarpowego, którego szerokość wyniesie 1,2 metrów pojawią się kamień narzutowy, geowłóknina i grunt zagęszczony.
Na oferty koordynujący inwestycję Wydział Ogrodnika Miasta czeka do 26 października.
- Projektowana nawierzchnia ścieżki została ściśle dopasowana sytuacyjnie i wysokościowo do istniejącego ciągu pieszego. Natomiast odwodnienie będzie realizowane powierzchniowo. Woda opadowa będzie spływać w kierunku nowo projektowanych cieków kamiennych o szerokości 50 cm, a następnie po ciekach skarpowych, po skarpach do jaru - mówi Tadeusz Schenk, naczelnik Wydziału Ogrodnika Miasta.W związku z tym, że trasa sąsiaduje z rezerwatem
Kępa Redłowska, zadanie dla wykonawcy nie będzie łatwe.
- Nie jest możliwa zmiana przebiegu drogi, a prowadzenie robót musi być wykonane ze szczególnym uwzględnieniem ochrony środowiska naturalnego - dodaje Schenk.Remont ma się zakończyć 30 listopada.
Co dalej z Polanką Redłowską?
Przypomnijmy przy okazji, że wciąż ważą się losy Polanki Redłowskiej i okolic.
W sierpniu odbyła się dyskusja publiczna w formie online podczas trzeciego wyłożenia projektu planu miejscowego.
- Przy założeniu, że obecnie trwające już trzecie wyłożenie projektu planu będzie ostatnim, możliwe będzie przedstawienie projektu planu Radzie Miasta Gdyni w listopadzie bieżącego roku - podkreślali planiści.Radni dzielnicy Redłowo na najbliższej sesji mają z kolei głosować nad projektem "Budowa toalet oraz uporządkowanie terenu po dawnych basenach przy Polance Redłowskiej". Pieniądze mają pochodzić budżetu remontowo-inwestycyjnego rady dzielnicy na lata 2019-2023.
Podobny projekt złożony przez aktywistów z Miasta Wspólnego nie zyskał akceptacji mieszkańców w tegorocznym głosowaniu w budżecie obywatelskim.