Na wiosnę powinny być gotowe projekty przebudowy Traktu św. Wojciecha 
od wysokości ul. Podmiejskiej do Wiaduktu Biskupia Górka . Planowany remont zakończy rozłożoną na cztery lata przebudowę ulicy z południa do centrum Gdańska.
2016-02-25 13:27
Dlaczego droga sie rozsypuje po tak krótkim czasie.
Gdy dany odcinek drogi wymaga remontu po czasie krótszym niż 10 lat powinny być zasądzane kary.
2016-02-25 13:06
Mam pecha, ze muszę przejeżdżać przez centrum Gdańska, żeby dojechać do pracy. Teraz Trakt, później centrum Radunia, wciąż się coś na tej trasie remontuje. Niby mam się cieszyć ale jak to przeżyć? Marzę o przedłużeniu SKM do nowej stacji tzw. "Czerwony Most" przy Sandomierskiej. 3 min jazdy a jaki byłby komfort dojazdu.
2016-02-25 06:43
niezapadające się w jezdni studzienki powinien dostać nagrodę Nobla albo przynajmniej nagrodę Heweliusza. Pokolenia inżynierów nie potrafią tego dokonać.
Taka sobie refleksja poremontowa.
2016-02-25 11:59
nakładki ze zbrojonej gumy przykręcane do zapadniętej płyty. Tylko Tadek Norek powiedział, że trudno będzie szybko wejść do kanału i dyrekcja uwaliła mój pomysł.
2016-02-25 06:55
Wystarczy budowac je w kraweznikach jak w Stanach, UK itp... Ale dla polski to chyba niestety za trudne... :(
2016-02-25 11:11
Studzienki czyli rewizje: zasłaniane takimi okrągłymi kawałami żelastwa służą do tego, żeby ktoś mógł tam od czasu do czasu wejść i przeczyścić kanalizację burzową. Natomiast to w krawężnikach to kratki ściekowe: droga, którą woda dostaje się do owej kanalizacji: u nas nie robi się ich w krawężnikach (a szkoda), ale i tak są ona umieszczane z reguły na bokach ulic (to taki żeliwny ruszt - zresztą, też się zapada, ale nie jest uciążliwy, bo łatwy do wyminięcia). Pytanie brzmi: jak w USA i UK dostają się do kanałów: podejrzewam, że tam systemy kanalizacji burzowej są po prostu na tyle duże (pamiętasz żółwie ninja), że nie ma potrzeby robić rewizji co 100 metrów (fajnie by było, gdyby ktoś, kto się zna to potwierdził). Wracając do tematu zapadających się studzienek: winę za to (moim zdaniem) albo ponoszą wykonawcy niewłaściwie zagęszczając grunt, albo fakt, że Gdańsk leży w większości na mokradłach i wody gruntowe są tu dość wysoko, co może powodować wypłukiwanie gruntu spod studzienek i ich zapadanie się, potęgowane, przez ciężar i wibracja przejeżdżających samochodów. Na dobrą sprawę, żeby w Gdańsku studzienki nie zapadały się, to pewnie trzeba by palować grunt pod każdą z nich - a to by kosztowało fortunę. Moim zdaniem - o ile to wykonalne, kanalizacja powinna być zawsze prowadzona w ten sposób, żeby studzienki znajdowały się w środku pasa ruchu (samochody nie najeżdżałyby na nie kołami, albo ewentualnie poza pasam ruchu (w pasie zieleni, na chodniku, etc.)
2016-02-25 09:31
nasze miasta nie powstały na polach (preriach) w ciągu ostatnich 100 lat...
2016-02-25 10:21
Zaprojektujcie buspas! Na Trakcie jest sporo miejsca..
2016-02-25 11:56
Zwłaszcza na wysokości Zaroślaka trzeba zrobić
2016-02-25 11:28
A kładka z ul. Starogardzkiej jak była tak jest. :-/ Miasto XXI wieku:)
2016-02-25 11:21
mnie chyba najbardziej irytuje stan Hallera na całej długości .... - to jest istny dramat co tam się dzieje! A i jeszcze jedna ulica za PG - jak się z moreny zjeżdża - nie znam nazywa, a i pomorska w kierunku morza, prawy pas - strach samochodem jechać.
2016-02-25 11:16
Od paru lat ta ulica prosi sie o polozenie nowej nawierzchni
2016-02-25 10:49
czy doczekamy się drogi równoległej z południowych osiedli do centrum, Wrzeszcza i Oliwy
2016-02-25 09:40
ktora oczywiście będzie miała 15 cm krawężniki. I w ten oto sposob od Pruszcza do centrum bedziemy sie telepać za L-kami, koparkami i innymi dziadkami lesnymi. A wszystko oczywiście w ramach uspokajania ruchu....
2016-02-25 09:04
Proponuję naciskać na niejakiego Adamowicza i jego kamarylę, aby remontować ulice już z nawierzchnia betonowa. Koszt niewiele wyższy niż z asfaltu, a żywotnośc dwukrotnie dłuzsza.
Budyń - zaskocz choć raz inteligencją.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
