- 1 Pozostałości baterii mającej bronić portu (35 opinii)
- 2 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (127 opinii)
- 3 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (30 opinii)
- 4 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (342 opinie)
- 5 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (83 opinie)
- 6 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (23 opinie)
Bezpieczniejsza ul. Słowackiego w cenie nowych barierek
240 tys. zł będzie kosztować poprawa przyczepności jezdni ul. Słowackiego na odcinku leśnym . To tyle, ile rocznie miasto wydaje na naprawę uszkodzonych w wypadkach barier energochłonnych na tym odcinku.
Gdy stan ten potwierdza laboratorium drogowe, zarządca drogi powinien zlecić remont nawierzchni. Zwykle, by poprawić przyczepność drogi, nawierzchnię lekko się frezuje. Jednak taki zabieg obniża komfort jazdy i przyczynia się do szybszego spękania jezdni i powstawania dziur.
W ostatnim czasie pojawiła się technologia tzw. uszorstniania jezdni. W Polsce wykorzystywana jest na drogach zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. W konsekwencji jezdnia odzyskuje swoje pierwotne właściwości w zakresie szorstkości.
30 dni na poprawę jakości jezdni
Takie rozwiązanie ma być jeszcze w te wakacje sprawdzone na leśnym odcinku ul. Słowackiego. Uszorstniona ma być jezdnia w kierunku Wrzeszcza.
- Na ul. Słowackiego wjedzie maszyna, która przy użyciu mikroopiłków, tzw. śruty, skierowanych na nawierzchnię pod wysokim ciśnieniem, usunie zabrudzenia. Sądzimy, że to poprawi parametry drogi - mówi Mieczysław Kotłowski, dyrektor Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Jedyną ofertę złożyła firma z Poznania, która za uszorstnienie około 2-kilometrowego odcinka zainkasuje 240 tys. zł. Firma będzie miała 30 dni na wykonanie prac od chwili podpisania umowy. Na razie harmonogram robót nie jest znany.
Czy to dużo? Raczej nie. Dość powiedzieć, że na wymianę barier drogowych uszkodzonych w wypadkach i kolizjach na ul. Słowackiego GZDiZ wydaje rocznie ok. 200-250 tys. zł.
Gdańsk nie wyklucza poprawy jakości nawierzchni także w innych miejscach - na ul. Świętokrzyskiej czy na ul. Spacerowej. Podobne prace przydałyby się też w Gdyni na ul. Sopockiej.
Ul. Słowackiego w Gdańsku jest bezlitosna dla kierowców przekraczających prędkość, nie tylko po czy w czasie deszczu, ale i przy dobrej pogodzie. Kilka tygodni temu zginęła tu młoda kobieta w ciąży. W całym 2016 roku policja była wzywana do 333 wypadków i kolizji.
Miejsca
Opinie (219) 4 zablokowane
-
2017-07-10 16:26
(1)
Kiedyś zrobią Słowackiego, tak jak bóg przykazał, ale jeszcze nie dziś.
Nie zmienia to faktu, że wypadki wciąż będą, bo to ludzie są winni a nie droga. I ograniczenia prędkości i fotoradary nic do tego nie mają, tylko doświadczenie i rozum.- 8 1
-
2017-07-10 16:27
Masz rację to kierowcy są winni. Chociaż fotoradary myślę, że dadzą poprawę.
Do ludzi przemawia się najlepiej przez kieszeń. Zapłaci tam jeden, drugi, piąty i nauczą się.
A i wszyscy do domu wrócą na czas zamiast stać w korku.
Polacy mają tendencję do zap....nia. Jeśli ktoś jedzie przede mną, muszę go wyprzedzić. Jeśli widzę pustą drogę, muszę lecieć 100 km/h.- 1 1
-
2017-07-10 16:26
nie tutaj jest przyczyna, predkosc, telefonik w rece !!to jest przyczyna ! oraz zero wyobrazni
- 15 1
-
2017-07-10 16:20
Boję się że jak weźmie sie za to nasz ZDiZ z Mieczysławem na czele to znowu wyjdzie jakaś fuszera
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.